Premiera Star Wars: Dark Forces Remaster, odświeżonej wersji kultowej klasyki. Znamy cenę
Jesli cena 30$ sie sprawdzi, to nie, dziekuje. Dla posiadaczy DOSowego oryginalu polecam "The Force Engine", ktorego autor byl takze konsultantem wersji Nightdive
https://theforceengine.github.io/
Nawet kilkanaście lat temu ta gra wciąż była bardzo grywalna. Odświeżenie wygląda w porządku. Mnie zachęca, by przejść ponownie początek przygód Kyle'a Katarna np. na Steam Decku lub Switchu.
Digital Foundry sygnalizowało problem z interferencją odświeżania monitora i działania silnika gry, który rozwiązuje ustawienie wartości 144 Hz.
Jesli cena 30$ sie sprawdzi, to nie, dziekuje. Dla posiadaczy DOSowego oryginalu polecam "The Force Engine", ktorego autor byl takze konsultantem wersji Nightdive
https://theforceengine.github.io/
Mogliby zrobić nową część tej serii, ale pewnie Disney nie da zgody.
W 16k powinno wyglądać elegancko.
Jeden z bardziej bezsensownych remasterów ostatnich lat. Patrzę na ten film porównujący stary DF z nowym i różnicę ledwo widać. To jest jakaś kpina, a nie remaster. Tak, wiem że remaster to nie remake, ale mogliby choć tekstury HD zrobić, a tutaj jest tylko jakaś kosmetyka, ledwie zauważalna. I za to chcą 30 USD? Wolne żarty...
Różnicy nie ma hmm ... no Ślepy jesteś i tyle, ale zgodzę się z ceną, która jest trochę za wysoka.
Jak ktoś oczekuje 1200 FPS, 24K full RTX, super hiper adaptive HDR i inne mumbo jumbo, to fakt, nie różni się.
Tutaj różnicę widać na pierwszy rzut oka. Z ceną w zasadzie racja, poczekam na obniżki.
Analiza graficzna czegoś takiego przez 25 minut świadczy o obecnym stanie rynku gier.
Gdyby została przeniesiona na nowy silnik i wyglądała jak FPSy z ostatnich lat to bym kupił za 100 zł. Większość gier to walka z klonami i powtarzane tekstury.
Masz racje, że wszystko łącznie z mapami jest tam do przerobienia. W obecnej formie i darmowej bym nie odebrał, bo nie zbieram takich sztuk
Czyli to jest nowy pomysł na trzepanie kawy przez studia? Wziąć grę sprzed 30 lat, za pomocą AI poprawić tekstury i wydać za połowę ceny gry AAA?
AAA no tak, trzeba jeszcze zintegrować z DosBoxem bo były pisane jeszcze na DOSa :)
To ja w takim razie czekam na remastera Spy vs Spy :P (ciekawe czy jeszcze go ktoś pamięta) :P
czekam na remastera Spy vs Spy :P (ciekawe czy jeszcze go ktoś pamięta) :P
Grałby :D
Nightdive twierdzi że tekstury były przygotowywane ręcznie. Do stworzenia tego remastera nie było używane AI (według jego twórców).
Dark Forces to na pewno jeden z FPSów mojego dzieciństwa, mam tylko jedno zastrzeżenie - nie ruszać trupa bo jeszcze wstanie i zaczenie straszyć.
Remaster to nie remake, odcinek 2137.
i co w związku z tym można było podmienić tekstury, poprawić rozdzielczości, wymienić modele postaci itd. a tak po NAJNIŻSZEJ LINII OPORU ! bronienie takiego dziadostwa jest karygodne, chyba że to darmowy update dla wszystkich tych którzy grę już posiadają.
Niesamowita okazja, nowe tekstury w niskiej rozdzielczości i cena 139 zł. Do tego naturalnie brak polskiego języka.
Co by nie mówić, jednak widzę większą różnicę między oryginałem, a nową wersją niż przy odświeżeniu Kingpina.
I tak szczerze, to po co ci polska wersja w tego rodzaju strzelance o dość prostej konstrukcji fabularnej? Przecież nie będziesz się zagłębiać w niuanse psychiki bohaterów, zgłębiających tajemnice filozofii. "you picked ammo" i "you need blue key". jest chyba zrozumiałe dla każdego, kto odbębnił 1 semestr szkolnej nauki angielskiego.
No co prawda to prawda, ale w takim razie za co te blisko 140 zł?
Za chodzenie po labiryntach i korytarzach pełnych powtarzalnych brył i tekstur? Za "animacje" w postaci slajdów z napisami? Za tekstury przerobione z bardzo niskiej rozdzielczości do niskiej rozdzielczości? No za co?
Dla mnie to jeden z najbardziej kuriozalnych remasterów ostatnich lat.
I autentycznie cena 140 zł za coś takiego mnie zaskoczyła. Obstawiałbym 30-40 zł, wtedy to by może miało sens żeby na zasadzie sentymentu pograć w coś z czasów młodzieńczych.
Z ceną to się akurat zgadzam. Też poczekam na te 40 max 50 zł, żeby zapoznać się z tą wersją.
Star Wars: Dark Forces Remaster zadebiutował na wybranych platformach. Na Steamie i GOG-u kupicie go za 138,99 zł, w PS Store za 131 zł, a w Xbox Store i eShopie za 137,49 zł.
XDDD
ta cena to żart, taka gra to powinna dostać remake, bo o ile jest nadal bardzo grywalna, tak wołanie prawie 150zł za gre która wygląda nieco lepiej niż 30 letni oryginał to XD
podziękuję, wole moją wersję ze Steama kupioną kiedyś za 8zł z modami.
Nope, za te pieniądze nie da się tego polecić. Tak jak ktoś już napisał użyjcie Force Engine. Nie będzie odświeżonych scenek i teksturek (co wcale nie uważam za wadę, bo piksele na teksturach bardziej pasują to sprajta broni i przeciwników) ale za ten hajs nie warto. 50% off co najmniej.
40 zł za tą pikselozę powinno być na start i to nie ma sensu kupować.
Z ceną faktycznie popłynęli, więc hitu sprzedażowego nie wieszczę. Wpadnie do bundle'a albo na mocną promkę bankowo. Obecnie najwyżej konsolowcy i to pewnie nieliczni by się skusili.
Niestety nie wiem kto czekał na remastera... Poza tym ta gra zasługuje na porządny remake! Zmarnowany potencjał...
Za takie coś można zapłacić 13,74 zł, a nie 137,40 zł. Myślałem, że odjechali ostro za cenę remastera TR 1-3, ale jak widać są jeszcze głupsi od nich, jeśli chodzi o odpowiednią wycenę. Za 130-kilka zł kupiłem w promocji RE 4 Remake na Steam, za 160 zł w momencie premiery - RE 2 Remake, a tu odgrzany, stary kotlet w cenie remake'a xD