Tak jak w temacie - które questy z gier zostały przez Was najbardziej zapamiętane/przy których najbardziej się wzruszyliście i które najbardziej Oddziałowywały na Was?
Nie musicie wymieniać nazw questów, jeżeli nie pamiętacie - ja nie pamiętam, to posłużę się opisem tylko.
spoiler start
Śmierć Vesemira
spoiler stop
spoiler start
Odnalezienie Ciri przez Geralta na Wyspie Mgieł (muzyka tam zrobiła największą robotę)
spoiler stop
spoiler start
- Śmierć Joela w TLOU2 - widząc jego śmierć - ryczałem jak bóbr
spoiler stop
Ewentualnie na czwartą opcję mogę dopisać
spoiler start
śmierć Jackiego w CP 2077
spoiler stop
- Redzi jednak potrafią chwycić za serducho, tego nie można im odmówić.
A nie przypadkiem "oddzialywaly"?
A, dobra... to czas przeszly, wiec "oddzialowaly" chyba pasuje... :P
Akurat takim płaczkiem ja ty nie jestem. Bo śmierć Joela i Vesemira zawsze mnie śmieszyła.
Mafia II - "Schody do nieba" - zawsze są konsekwencję, i tu jest dobrze pokazane.
Grand Theft Auto: Vice City - "Demolition Man" - misja uczy cierpliwości, dzięki czemu dark souls już nie był wyzwaniem
The Walking Dead - "Śmierć Lee" - dzięki autorom za możliwość odstrzelenie tego irytującego kolesia. Gra pokazuje, że nie warto do nikogo się przywiązywać, bo i tak każdy z nas zdechnie.
1. Zdecydowanie smierc Lee w The Walking Dead i zwiazany z tym element dokonania wyboru. Osobiscie ulzylem biedakowi ;(
2. Darksiders 2 i walka z Wojna w poczatkowej fazie gry, a ktory tak naprawde okazal sie nie byc prawdziwym Wojna. I ta muzyka w tle... Mistrzostwo!
https://www.youtube.com/watch?v=RqsKv1JBx98
3. Unreal i wyjscie ze statku na powierzchnie planety. Te kilka minut spedzonych we wraku, a pozniej moment, w ktorym gra raczy nas fenomenalna oprawa graficzna i motywem muzycznym, gdy wychodzimy na zewnatrz... WOW! Taki z tego quest, jak z koziej dupy traba, ale takich momentow sie nie zapomina. Nigdy...
fallout 2 i misja w navarro
bg2: firkraag i rejiek skorarz
3. Unreal i wyjscie ze statku na powierzchnie planety. Te kilka minut spedzonych we wraku, a pozniej moment, w ktorym gra raczy nas fenomenalna oprawa graficzna i motywem muzycznym, gdy wychodzimy na zewnatrz... WOW! Taki z tego quest, jak z koziej dupy traba, ale takich momentow sie nie zapomina. Nigdy...
oj tak byczq, podobne wrazenia potem byly w morrowindzie i wysiadce w seyda neen
generalnie spoko, ale nie wiem czy nie lepiej byloby przyjac w tym watku zasade, ze wymieniamy tytul gry, a potem detale w spoilerze, bo Twoje dwa pierwsze przyklady zepsuly mi juz moje pierwsze przejscie Wiedzmina.
czyli:
1. Wiedzmin 3
spoiler start
śmierć Vesemira
spoiler stop
itd.
Przytulisko w grze "Thief: Złowieszcze cienie".
Posiadłość Konstantyna w grze "Thief: Mroczny plan".
Nawiedzona katedra w grze "Thief: Mroczny plan".
Urban, dałeś wielu graczom mocnego plaskacza. Ja np. nie grałem jeszcze w TLOU 2 (czekam na wersję PC).
a masz moze jakies ulubione misje z The Dark Mod?
sciagnalem sobie na ROG Ally, bo to chyba opcja na zagranie z obsluga kontrolera i szukam rekomendacji.
Oj, w tym wypadku nie pomogę, bo w DM grałem już lata temu i niewiele pamiętam. Tutaj trzeba przywołać
Zerknij też tu:
https://forums.thedarkmod.com/index.php?/topic/21587-an-updated-list-of-the-best-tdm-fan-missions/
Ooo tak, posiadłość Konstantyna i Nawiedzona Katedra były genialne.
Dla mnie Zaginione Miasto to też było coś.
CoD: MW- misja w czarnobylu, niesamowity klimat, i uwielbiam skradankowe podejście ze snajperką.
Re4 (2005)- nie tyle misja, co cała wioska, chyba moja top 1 lokacja z gier, a jest paskudna, ale niesamowicie klimatyczna.
Wiedzmin 3- W sercu lasu.
Alan Wake 2
spoiler start
- Pośpiewajmy - niesamowita konstrukcja tego genialnego poziomu sprawia że szczęka opada. Jak najwięcej takich perełek w grach.
spoiler stop
Scorn
spoiler start
Moment który możemy interpretować jako przeniesienie do innego ciała, takie ponowne narodziny. Kiedy po krótkim przerywniki odzyskaliśmy władzę nad postacią to przez dobre 20 minut stałem i rozglądałem się dookoła nie mogąc uwierzyć jak umiejętnie uchwycono klimat dzieł Beksińskiego.
spoiler stop
Titanfall 2
spoiler start
"Zaufaj mi" prosty zabieg w różnych dziełach kultury od książek, przez filmy i gry używany setki razy, ale użyty dobrze nadal działa.
spoiler stop
Pierwsza Mafia, nie pamiętam nazwy misji, ale jechało się nocą w deszczu na farmę poza miastem i trzeba było wyjaśnić jakąś sprawę. Klimat tego zadania powalał.
Odwiedzanie nawiedzonego domu w Vampire the Maquerade Bloodlines.
Mafia, Czysta Gra, oczywiście ten wyścig.
Warcraft 3, ostatnia misja kampanii ludzi.
Vampire: The Masquarade - Bloodlines: The Ghost Haunts at Midnight
Pillars of Eternity: Bezkresne Ścieżki Od Nuy (tam jest zestaw zadań, traktuję jako jedno)
Might and Magic VII: Za krew i Honor: znalezienie płytki podłogowej w Świątyni Księżyca. Bardzo klimatyczna lokacja.
ME1, ME2 - wszystkie misje główne i zadanie poboczne - szczególnie te związane z ocaleniem (lub nie) królowej Raknii oraz pierwsze spotkanie ze Żniwiarzem i rozmowa z nim szczególnie zapadły mi w pamięć.
TW3 - Wybraniec bogów (to z Himem karmiącym się ludzkim strachem, przypomniało mi Smakosza) oraz questy Barona. Także historie związane z Panem Lusterko. Tak naprawdę TW3 ma wszystkie questy główne i poboczne bardzo dobre lub wręcz najlepsze w świecie gier. Zakończenia/e natomiast mnie zawiodło nieco.
Fallout2 i PS Torment - praktycznie całe gry tak jak w wypadku TW3. Nie dzieliłem ich na oddzielne wyzwania, zapamiętałem jako całość spójnej historii.
Hidden and Dangerous - praktycznie wszystkie kampanie. Podobnie H&D2.
The Walking Dead pierwszy sezon - misja z kanibalami oraz ostatnia misja w której żegnamy się z Lee Everettem.
Vampire: The Masquarade - Bloodlines, cała ta historia ponadczasowej miłości wzruszyła mnie.
Bioshock, misja w której dowiadujemy się prawdy (nie pamietam jak się nazywała).
Była taka misja w Dragon Age 1 lub 2, związana z siostrą głównego bohatera
spoiler start
zabrałem ją do kopalni na jakąś przygodę, tam ją coś zaraziło i umarła. Lubiłem tę postać więc wczytałem save sprzed paru godzin i przeszedłem cały etap z inną drużyną, żeby ją oszczędzić. Po powrocie do punktu wyjścia, w glorii i chwale jakiś NPC powiedział mi, że moja siostra umarła w międzyczasie XD
spoiler stop
Tak się wkurwiłem, że odinstalowałem grę i jej więcej nie skończyłem
Z tego co pamiętam to:
spoiler start
Jeśli nie weźmiesz Bethany na misję na Głębokich Ścieżkach to wcale nie umiera, tylko zostaje siłą wcielona przez paladynów do kręgu magów. Można ją ponownie przyłączyć do drużyny w ostatnim akcie.
Jeśli ją weźmiemy ze sobą, to też jest szansa, że przeżyje, ale wtedy trzeba mieć w drużynie Andersa, który przeprowadzi rytuał robiący z niej szarego strażnika. Tylko, że wtedy już się chyba nie pojawia aż do końca gry.
spoiler stop
Wiadomo, że najlepszym questem było zbieranie rzepy dla Lobarta w Gothic 2. Tyle emocji, a i nagroda była cenna, która mogła nam pomóc dostać się do miasta Khorinis. Nawet się z tym nie kłóćcie, bo nie warto.
Dalej to będzie, będę musiał już w spoiler oznaczyć:
spoiler start
Quest z Widma Wolności z Songbird w roli głównej, jeśli postanowiliśmy zdradzić. Cały ten etap z pościgiem za nią, pułapka i walka z Max Tac, gdzie następnie etap zmieniał się w jakiś survival horror i quest wieńczył podjęcie decyzję co do Songbird. Dużo emocji, dużo frajdy i jak zwykle peak talentu redow
spoiler stop
spoiler start
Atak z gangiem Dutcha na posiadłość Braithwaithe w RDR2. Scena gdzie cały gang idzie w jednym szeregu, w świetle księżyca bardzo mi utknął w głowie. Do tego dochodziła świetna muzyka i narracja.
spoiler stop
Dobra, czas na listę:
Vampire Bloodlines: misja w hotelu z duchami. Miażdży klimatem.
Thief I - w zasadzie kilka misji, od pierwszej, przez Horn of Quintus, the Lost City, aż po Return to the Cathedral.
Thief III - misja w domu wariatów.
Freespace 2 - ostatnia misja szpiegowska, takie gigantyczne o cholera. I ostatnia misja w grze w związku z tym.
Vampire Redemption: misja w katedrze. Nie jakaś super wybitna, ale miała klimat, podobnie zresztą jak cała gra.
Morrowind: rozwiązanie zagadki zniknięcia krasnoludów. To była jazda :D