Lara Croft na nowej grafice. Tak pani archeolog może wyglądać w kolejnej grze Tomb Raider [Aktualizacja]
Pozwolilem sobie troche zmodyfikowac ichni artwork i taka Lara bym nie pogardzil... :P
Lara Croft jest kanonicznie wyjątkowo piękną kobietą, to jej znak rozpoznawczy tak jak dwa postolety. Nie mówię, że ta Lara jest "brzydka", ale wygląda zbyt przeciętnie - jak cosplayerka, jakby chcieli powiedzieć "każdy może zostać Larą Croft" - otóż nie - nie może i co więcej - nie ma w tym nic złego.
Nie kaleczyć języka polskiego. Skoro to kobieta to archeolożka.
Tak samo nie mówimy Pani tata, tylko mama. W języku polskim istnieje rodzaj żeński i powinniśmy używać go konsekwentnie.
Formy pani adwokat, pani kapitan etc. narzucił PRL. W wolnej Polsce, tej przedwojennej, feminatywy były powszechnie stosowane. Znajdziecie je np. w gazeta. Ot, patrioci, którzy bronią norm PRL XD
A ja chce Lare cycata i z szerokimi biodrami bo to jest jak najbardziej realistyczny obraz kobiety jaki moze byc , bo dla mezczyzn kobiety sa obiektem seksualnym , naszym jedynym zadaniem na tej planecie jest sie rozmanazac a wszystko inne (praca , kariera , znajomi) to jest tylko hobby po drodze ... wiec jak ja widze kobiete duze cycki = moje dzieci nie beda glodne , szerokie biodra = latwiejszy porod = wiecej dzieci ... to jest naturalne , a nie jest naturalne woke i feminizm...
Ale to też jest poprawne - feminatyw w postaci np. "nauczycielka" nie przeszkadza?
Ogólnie wyplenił je powojenny komunizm.
// Ogólnie wyplenił je powojenny komunizm. //
Co powiesz o krajach angielskojęzycznych ?
Tam NIE BYŁO komuny, a mimo to NIE MA feminatywów W OGÓLE.
Poza tym, komunizm czy nie .. coś musi po prostu pasować.
Nauczycielka pasuje , bo .... się przyjęło w drodze EWOLUCJI .
Natomiast dzisiejsze próby wprowadzania feminatywów na siłę ... ZUPEŁNIE NIE PSUJĄCYCH, to REWOLUCJA .
Jak słyszę np. antropolożka czy socjolożka, to tak jakbym słyszał kogoś kto próbuje śpiewać fałszując niemiłosiernie, czyli .... niemal fizycznie ..... uszy bolą.
Po co to ?
Jednak ... gdyby jakiś feminatyw po prostu pasował fonetycznie i brzmiał sensownie, to nadal nie widząc sensu jego wprowadzania, nie przeszkadzałoby mi to.
W krajach anglojęzycznych mówi się po angielsku - wiem szok. Wiesz że tam słowa nie mają takich form jak w np. języku polskim? Co ty w ogóle porównujesz? W angielskim nie masz przypadków i nie odmieniasz rzeczowników i przymiotników dla roli w zdaniu... Jezu... no człowieku.
A pasuje ci bo się przyzwyczaiłeś i tyle.
Miły kolego.
Przywołałem kraje angielskojęzyczne nie bez powodu.
Otóż w takiej Anglii tudzież USA, lewacki zamordyzm poprawnopolityczny sięga absurdu.
Mimo to, NIKT tam nawet nie myśli o wprowadzaniu feminatywów.
Natomiast w polskie lewactwo z uporem godnym osła próbuje NA SIŁĘ wprowadzać ten idiotyzm.
CV000 --> // A pasuje ci bo się przyzwyczaiłeś i tyle. //
W takim razie może czas na zmianę w motoryzacji ?
Wprowadźmy na siłę kwadratowe koła, trójkątne kierownice i (żeby nie było rasizmu) czarne szyby.
Komu nie pasuje, to znaczy że nie idzie z postępem i przyzwyczaił się do starego sposobu postrzegania samochodu .. i tyle.
AccKid:
"Naturalne jest też zabijanie takich jak ty. 5000 lat temu nie przetrwałbyś zbyt długo." ... jakie to glupie co napisales , dlugo nad tym myslales ?
Otóż w takiej Anglii tudzież USA, lewacki zamordyzm poprawnopolityczny sięga absurdu.
Mimo to, NIKT tam nawet nie myśli o wprowadzaniu feminatywów.
Jesteś odklejony, ale w sumie po pseudo obrońcy języka można się było spodziewać jakichś prawackich przechyłów.
Odklejony i niezbyt bystry - nic takiego nie może nawet istnieć w j.angielskim, ale to by trzeba cokolwiek o języku rozumieć.
I jeszcze pseudo argument o motoryzacji... otóż koło toczy się lepiej od kwadratu. Natomiast twoje językowe przyzwyczajenia mało kogo interesują - myślę że MOCNO byś się zdziwił jak język ewoluuje.
Z mojej strony to wszystko.
PS Nie jestem twoim kolegą.
Twój post jest typowy dla kogoś komu zabrakło argumentów, czyli próbujesz atakować uczestników dyskusji poprzez personalne wtręty.
To najniższa forma dyskusji w dyskursie publicznym .... gdziekolwiek.
Mimo to, uważam że każdy ma prawo pisać (czy wypowiadać się) o czym chce i jak chce.
Przypomnę tylko, że wszelkiego rodzaju lewactwo chce ZAKAZU wolnej wypowiedzi.
Poza tym, wydaje mi się że nie zrozumiałeś KOMPLETNIE NIC z tego co napisałem.
Mimo to .... miłego weekendu :)
Leon Kennedy przebrał się za Larę? A to pervert, i za małe cycki se zrobił.
Klepią tego TR od jakichś 2 lat więc niech pokazują trailer lub jej model in game, a nie będą teasować artworkami.
No tak, teraz są zajęci celebrowaniem Black History Month
Odczytałem Twój komentarz jak sarkazm, ale .... jeśli piszesz poważnie, to jak sfeminizujesz tak szlachetne zwody jak:
-- Stolarz
-- Betoniarz
-- Szlifierz
-- Kominiarz
-- Szklarz
-- Piekarz
-- Marynarz
-- Kolejarz
-- Ochroniarz
Nic prostszego!
Stolarka
Betoniarka
Szlifierka
Kominiarka
Szklarka
Piekarka
Marynarka
Kolejarka
Ochroniarka
Nie ukrywam, że DOKŁADNIE na takie feminatywy liczyłem :)
Ciekawie wyglądałby wywiad jakiejś lewicowej np. psycholożki z panią zajmującą się jednym z wymienionych zawodów.
Przykładowo:
- Psycholożka (do kamery) ..... jak powszechnie wiadomo, kobiety nie różnią się od mężczyzn, a już na pewno mogą wykonywać tę samą pracę.
Zaprosiłam do studia ... betoniarkę z którą porozmawiamy o jej pracy.
W kolejnym wywiadzie, będziemy gościć szlifierkę która opowie o tym jak nauczyła się szlifować.
... a już w trakcie wywiadu padałyby słowa:
Pani betoniarko, jak udaje się pani pogodzić obowiązki zawodowe z życiem codziennym ?
Czy w trakcie wykonywania swojej pracy, ma pani możliwość porozmawiania ze szlifierką pracującą tuż obok ?
Uważam, że to byłby hit w necie :)
Szklarka? To potoczna nazwa larwy wodzienia wiec jeśli kobieta byłaby ładna to tak trochę głupio.
-- Stolarczynia
-- Betoniarczynia
-- Szlifierczynia
-- Kominiarczynia
-- Szklarczynia
-- Piekarczynia
-- Marynarczynia
-- Kolejarczynia
-- Ochroniarczynia
A w nowych wiadmościach takie słowa od prowadzacego,, Naszą gościnią będzie powinno być naszym gościem będzie pani .....
No akurat piekarka to normalnie używane określenie, kolejarka raczej też :)
hmm ... może spróbuj podejść do jakiejś pani pracującej w piekarni czy na kolei i po prostu zagadnąć ... dzień dobry pani kolejarko albo .. piekarko.
Ciekawy jestem reakcji :)
A w nowych wiadmościach takie słowa od prowadzacego,, Naszą gościnią będzie powinno być naszym gościem będzie pani .....
Nowych wiadomości nie ogląda KOMPLETNIE NIKT i wcale nie dlatego że są tam ... "gościnie" , a po prostu NIE DA SIĘ tego oglądać.
Zresztą, stare wiadomości wcale nie były lepsze nawet bez "gościń".
Generalnie ... państwo, a detalicznie partia która wygrywa wybory, bierze sobie telewizornię państwową sądząc, że to jest świetna tuba propagandowa.
Tymczasem ogląda to już (jak zresztą w ogóle telewizję) TYLKO pokolenie 50+ i w zasadzie NIKT WIĘCEJ.
Marnowane są OGROMNE ŚRODKI na coś czego nikt nie ogląda.
Taki troche brzydki ten artwork, ta prawa reka wyglada jakby byla pozyczona od kolegi i przyszyta do korpusu.
Tom raider zombie confirmed.
Wygląda po prostu jak klasyczna Lara sprzed rebootu, równie dobrze może to być jakaś stara niewykorzystana grafika.
W sumie nie jest najgorzej, niemniej mogłaby zostać taką jaką była o ostatnich 3 częściach.
Pozwolilem sobie troche zmodyfikowac ichni artwork i taka Lara bym nie pogardzil... :P
Tez ładna.
Grafike przepuscilem przez AI. Musialem tylko ustawic, jak bardzo sztuczny inteligent ma ingerowac w szczegoly.
Cos tam leci, ale czy to japonskie mysliwce, to ja nie wiem. Dla mnie wygladaja jak jakies wynaturzone dzikie gesi.
Dużo lepiej, ta z oryginalnego artworku wygląda nieco transowato.
Nieco?
Dla mnie bardzo transowato. I wcale nie jestem zdziwiony.
Ładna modyfikacja tego concept artu, twarz Lary Croft jest taka jak aktorki Alicji Vikander, piękny pomysł!!!
Panowie, co wy bierzecie? :D
Jeden z drugim widzą japońskie myśliwce, a trzeci widzi twarz Vikander... :D
Jak już to bardziej twarz Ellie z The Last of Us.
Lara Croft jest kanonicznie wyjątkowo piękną kobietą, to jej znak rozpoznawczy tak jak dwa postolety. Nie mówię, że ta Lara jest "brzydka", ale wygląda zbyt przeciętnie - jak cosplayerka, jakby chcieli powiedzieć "każdy może zostać Larą Croft" - otóż nie - nie może i co więcej - nie ma w tym nic złego.
Z drugiej strony to ciekawe, że w języku angielskim idą w przeciwnym kierunku, ujednolicając różne określenia zawodów, żeby były "gender neutral", np. zamiast "policeman" i "police woman" mówią teraz "police officer", zamiast "steward" i "stewardess" wolą "flight attendant", a zamiast "actor" i "actress" po prostu "actor".
No właśnie o to chodzi, że kobieta i mężczyzna są osobnymi bytami, są równi względem siebie i absolutnie nie wolno nikomu odbierać podmiotowości!
Ja nawet nie wiem jakiej płci ktoś jest, gdy zamiast słowa ministra, premierka, prezydentka ktoś określa kobietę tak jakby była mężczyzną.
Takie określenie nie dość, że jest niepoprawne językowo, bo używanie formy żeńskiej to obowiązek, to na dodatek nie przekazuje odpowiedniej informacji!
Ogarnijcie się ludzie, skrajna prawica ma naprawdę mało wspólnego z logiką i rozumem.
/// Ja nawet nie wiem jakiej płci ktoś jest, gdy zamiast słowa ministra, premierka, prezydentka ktoś określa kobietę tak jakby była mężczyzną. ///
Czyli jeśli ktoś do pani doktor powie .... pani doktor, to nadal nie wiesz jaka to płeć ?
Albo .... jeśli ktoś powie, doktor Justyna Nawrot ... to też nie wiesz że chodzi o panią ?
... i Ty piszesz o logice i rozumie ?
/// Można by mówić oczywiście z użyciem nowo opracowanych form neutralnych ///
Zechcesz podać przykłady ?
Pośmiejemy się trochę :)
Poza tym, języka NIE ZMIENIA SIĘ w gabinetach gdzie się go "opracowuje" .
Język zmienia się wtedy, kiedy w naturalny sposób nowych słów zaczynają używać ci którzy się nim posługują.
Bardzo mi przypomina tę "żywą Larę", która reklamowała grę pod koniec lat 90-tych.
Tak naprawdę to ciężko po jednym zdjęciu określić. Czy faktycznie tak będzie wyglądała. Spoko może być po 50 jako silna niezależna kobieta, która nienawidzi białych mężczyzn. Niezależna-zawsze była w każdej serii. Ale postarzanie jej i robienie z niej nieatrakcyjnej kobiety. Z powodu obecnych standardów firmy Sweet Baby. Mówię nie.
Zapomnij, teraz pomysł z piersiami nie przejdzie. Prędzej Lara będzie wyglądać jak „babochłop”.
Ta "Lara" wygląda jak facet po operacji zmiany płci i kuracji hormonalnej. Myślałem, że po serialu The Last of Us już nic mnie nie zaskoczy ale widzę, że to chyba jest jakiś trend w zohydzaniu ikonicznych postaci.
Jak dla ciebie wyćwiczona kobieta, czyli właśnie taką Lara na zdjęciu, wygląda zbyt męsko, to może czas pomyśleć o jakiejś silce, bo to nadal po prostu szczupła, choć wyćwiczona kobieta. Jak jest się dobrze zbudowanym to nie ma się kompleksów wobec ćwiczących dziewczyn.
Magazyny dla mężczyzn wyżarły wam mózg, tak jak kobietom wyżarły te dla kobiet. Ludzie przeróżnie wyglądają.
/// Ludzie przeróżnie wyglądają. ///
To prawda, ale .... wykreowany pierwowzór postaci ZAWSZE będzie tym pierwowzorem, czyli będzie traktowany jako archetyp którego po prostu SIĘ NIE ZMIENIA.
Lara Croft jest właśnie takim archetypem.
Nie zmienia się postaci która właśnie dlatego jest tą postacią, bo wygląda jak wygląda ..... po prostu.
Przy tym wszystkim nie mam absolutnie nic, do kreowania NOWYCH postaci, czyli jeśli ktoś wpadnie na pomysł stworzenia gry, gdzie główna postać będzie czarną kobietą w tęczowym stroju, najlepiej jeszcze "ciałopozytywna" lesbijka z żydowskimi korzeniami, to ..... PROSZĘ BARDZO .... NIE MAM NIC PRZECIWKO.
Grę wyprodukować i ... rzucić na rynek.
Jak się obroni, czyli zarobi pieniądze + gracze będą zachwyceni, to nic tylko przyklasnąć .
Natomiast NA SIŁĘ zmieniać pierwowzór, to moim zdaniem ... IDIOTYZM.
Ciekawe kiedy kolejne przygody Tomb Ridera , bo ostatnio to tylko remaki daja xd.
O nowym Tomb Raider wciąż niewiele wiadomo. Nie wiadomo jak gra bedzie się nazywać, nie ma przybliżonej daty premiery. To pieśń przyszłości. Może za rok, a może za 5 lat będzie.
"Dlaczego ci wszyscy postepowi ludzie nie zrobią od samego zero swojego superbohatera np.Trans nie binarnego płciowego superbohatera który jest weganem i największą jego mocą będzie przyklejanie się przy pomocy superglue do asfaltu na znak protestu" A nie niszczenia kultowych bohaterów w imię porawności politycznej?
... oj ... kolega za chwilę zostanie oskarżony o rasizm i antysemityzm.
Po prostu zabrakło w Twoim wpisie informacji, że ... Trans nie binarny płciowo superbohater który jest weganem, jest oczywiście czarny + jest Żydem :)
Bo świat nie będzie wiecznie wyglądał tak, jak tego chce pryszczaty nastolatek, nieważne, czy faktycznie dalej jest tym nastolatkiem czy nie. Kobiety chcą tego samego co mężczyźni i będą to mieć. Można się z tym pogodzić i traktować tak samo jak komputery, prąd i internet albo można się tym oburzać i dalej jeździć konno i wysyłać gołębie pocztowe.
/// Kobiety chcą tego samego co mężczyźni i będą to mieć. ///
Ależ .... JUŻ PRZECIEŻ MAJĄ.
Przykładowo, mężczyźni chcą od kobiet tego czego sami nie mają ... wiadomo czego.
Czyli ... kobiety już mają to czego chcą mężczyźni i to właściwie od ..... początku ludzkości.
/// można się tym oburzać i dalej jeździć konno i wysyłać gołębie pocztowe. ///
Nikt dzisiaj nie jeździ konno, nie dlatego że nie ma koni, ale po prostu ... maszyna zwana samochodem, w naturalny sposób wyparła zwierzęta służące do transportu.
Podkreślam ... W NATURALNY SPOSÓB, czyli nikt nikogo nie zmuszał do porzucenia koni na rzecz samochodów.
Tymczasem lewacka banda kretynów, chce ZMUSIĆ wszystkich użytkowników samochodów spalinowych do przesiadki na samochody elektryczne.
TO NIE NIE NATURALNE.
Naturalne byłoby tak jak w przypadku w/w koni, czyli .... ludzie sami porzucaliby samochody spalinowe na rzecz elektrycznych, a co za tym idzie, auta spalinowe w naturalny sposób przeszłyby do historii.
To samo z wiatrakami i innymi zielonymi ładami.
Nikogo nie trzeba by było zmuszać na siłę do przejścia na tzw. zieloną energię, gdyby to miało sens i byłoby lepsze od tego co jest teraz.
Natomiast lewactwo chce ZMUSIĆ wszystkich do tych kretynizmów.
Z książki Pani Kaproń-Charzyńska:
"(...)Od wyrazów rodzaju męskiego na -acz żeńskie formy powstają poprzez
dołączenie sufiksu -k(a): tłumacz › tłumaczka; posiadacz › posiadaczka. Tak samo
dzieje się, gdy podstawa kończy się na -ciel lub -iciel: właściciel › właścicielka;
nauczyciel › nauczycielka; czasem dołączeniu sufiksu -k(a) towarzyszy wymiana
głosek: przyjaciel › przyjaciółka. W przypadku nazw na -ak dochodzi do wymiany
-k- na -cz-, np. prostak › prostaczka; śpiewak › śpiewaczka. W feminatywach od
wyrazów na -arz zachodzi oboczność -rz do -r-, np. malarz › malarka; lekarz › lekarka;
sekretarz › sekretarka. Sufiks -k(a) bierze także udział w derywacji od podstaw, które
nie są zakończone żadnym sfunkcjonalizowanym formantem przyrostkowym: bohater ›
bohaterka. Wykazuje również dużą produktywność w przypadku podstaw
zapożyczonych na -er: trener › trenerka; menadżer › menadżerka; na -ent: student ›
studentka; ekspedient › ekspedientka; na -ista: nacjonalista › nacjonalistka; stylista ›
stylistka. W anglicyzmach zakończonych na -men wbrew semantycznym racjom również
dołącza się -ka: biznesmen › biznesmenka; sportsmen › sportsmenka.
Zdarza się, że formant -k(a) nie zostaje dodany wprost do męskiej podstawy –
niekiedy zastępuje męski przyrostek lub jego część. W wyrazach na -anin sufiks -k(a) jest
dołączany po ucięciu cząstki -in. Dla przykładu: warszawianin › warszawianka;
chrześcijanin › chrześcijanka; wegetarianin › wegetarianka.
Przyrostek -in(i)/-yn(i) jako jedyny tworzy wyłącznie żeńskie nazwy osobowe. To
wyspecjalizowanie daje mu przewagę nad innymi, wielofunkcyjnymi sufiksami, które
ewokując różne kategorie słowotwórcze, mogą konfundować użytkowników języka.
Formant -i(y)ni tworzy głównie feminatywa od podstaw na -c(a), np. wychowawca ›
wychowawczyni; wykładowca › wykładowczyni; dozorca › dozorczyni; morderca ›
morderczyni; oraz na -ek: potomek › potomkini; członek › członkini; bywalec ›
bywalczyni. Na tej zasadzie derywowano marszałkinię. Formant -yn(i) tworzy żeński
odpowiednik mistrza › mistrzynię oraz analogicznie: harcmistrz › harcmistrzyni;
utworzony w ścisłej analogii derywat burmistrzyni coraz częściej pojawia się w uzusie
Formant -ic(a) w derywacji feminatywów osobowych wykazuje niską
produktywność. Sufiks, o którym mowa (-ownic(a) – w postaci rozszerzonej), jest
morfemem wielofunkcyjnym: oprócz żeńskich nazw osobowych tworzy nazwy sprzętów
(prostownica, poziomnica, frytkownica). Zdaniem Bogusława Krei nie może w związku
z tym uczestniczyć w derywacji żeńskich nazw osobowych. Formant -ic(a) zostaje wypierany przez inne sufiksy również dlatego, że potrafi
nieść za sobą negatywne nacechowanie, por. pejoratywne określenia kobiet [Kreja 1964,
s. 131–132], np. chłopiec › chłopczyca; belfer › belferzyca. Poza tym -ic(a) obsługuje
również kategorię nazw samic zwierząt (lwica, wilczyca itd.), co w przypadku derywatów
osobowych może stanowić źródło niepożądanych konotacji. Sufiks -ic(a) przegrywa
z ekspansywnym przyrostkiem -k(a), który wypiera go nawet z nazw od dawna
funkcjonujących w polszczyźnie: pracownica vs. pracowniczka.
Derywacja paradygmatyczna bez zakłóceń i zupełnie regularnie przebiega
w przypadku form podlegających przymiotnikowemu wzorcowi odmiany, np. księgowy
› księgowa; radny › radna. Jednakże takie derywaty można opisać zarówno jako
modyfikacyjne – motywowane rzeczownikiem osobowym rodzaju męskiego o odmianie
przymiotnikowej, a więc paradygmatyczne, jak i sufiksalne mutacyjne
(odrzeczownikowe lub odczasownikowe), o czym pisze Krystyna Waszakowa: „Za
opisem ich jako struktur paradygmatycznych przemawiają względy formalne: brak
alternacji jakościowych i ucięć”
Aspekt fonetyczny w procesie derywacji form żeńskich od męskich wymieniany
jest jako jedna z głównych blokad słowotwórczych. Badacze co do zasady zgadzają się,
że kakofoniczne grupy spółgłoskowe typu -ktk- w takich wyrazach jak architektka,
adiunktka itp. przesądzają o ich braku akceptacji wśród użytkowników języka.(...)"
I tak jeszcze 1000 stron.
Via Tenor
Opowiadam koledze tygrysmodliszka:
The Shadow that bred them can only mock, it cannot make: not real new things of its own.
John Ronald Reuel Tolkien -- The Return of The King
Kolejny już zlot inceli, których sprowokować jest łatwiej niż zabrać dziecku lizaka.
Ogarnijcie się, bo do końca życia będziecie chodzić na różańce w męskich pochodach.
Myślałem, że w końcu coś zmienią i zatrudnią Sashe Grey w roli Lary Croft. Otworzyło by to rynek na nową grupę klientów i w ogóle było by to coś nowego.
mogliby iść za duchem poprawności politycznej i zrobić Larrego Crofta, biały heteroseksualny mężczyzna móglby lepiej wypaść i bez kontrowersji
No fajne, ale z twarzy to tez tak troche transgender :P
Powołując się na obecny artykuł. Niestety nadal nie odpowiada” wyglądowi pani archeolog w grze Tomb Raider od firmy Amazon". Po pierwsze. Brakuje jej wąsów. Po drugie kolor jest niewłaściwy i obraźliwy. Nie może być biała. Po trzecie według wytycznych musi być po wylewie z Republiki Dżibuti. Wtedy będzie właściwa.