Recenzja gry Suicide Squad: Kill The Justice League. Ekipa Harley Quinn walczy głównie z nudą
Przykro patrzeć jak Rocksteady się stoczyło :(
Fajna recenzja, dobrze się czyta, Jak zwykle świetna robota Darku.
Przykro patrzeć jak Rocksteady się stoczyło :(
Fajna recenzja, dobrze się czyta, Jak zwykle świetna robota Darku.
Czyli jakieś plusy są. Będzie po maks 20-30 złoty to się zagra. Albo będzie za darmo na epicu ;D Prędzej czy później. Chociaż jak to gra usługa, to za rok dwa, ta gra może wygląda inaczej i chociaż trochę lepiej.
Na ten moment ograłem kilka godzin i fabularnie uważam, że jest przyzwoicie. Grywalność spora, mimo typu rozgrywki. Kreacja świata na plus, ma potencjał rozwojowy. Tego typu gry są nastawione na długoterminowy rozwój więc trudno ocenić jak to będzie wyglądać za takie 2 lata. Chwilo dałbym 7/10. Bawię się dobrze i trudno mi nie docenić powrotu i rozwoju Arkhamverse (mimo że również preferowałbym czystą grę single player). Mam nadzieję, że gra porządnie się rozwinie.
Nie wiem co ci napisać. Jesteś już tak odklejony... Ty na prawde nie widzisz problemó tej gry? Przecież boss fighty są tak tandetne... jakbym grał w gre z 2010 roku... "gra jest nastawiona na długoterminowy rozwój"..... nie skomentuje tego. Kreacja świata na plus? Wszedzie te same typy przeciwników, gameplay jest tak ku@#!wsko nudny, że aż na prawde mi ciebie żal... Nie wiem, nie grałeś w dobrą gre nigdy i masz aż tak niskie wymagania czy o co chodzi? Fabularnie jest przyzwoicie? Człowieku, green lantern zamiast nas zabić, bo jest pod kontrolą Brainiaca, to robi nam podróż po mapie. Rozwój arkhamverse? Moze jak przejdziesz gre to zrozumiesz, czemu twoja opinia o grze jest tragiczna. I mam w dupie "o gustach sie nie dyskutuje", bo już mnie powoli męczy to gadanie. Gra jest miałka, płytka, zamiast napisać coś nowego wykorzystując Batmana, Nighjtwinga albo kogos innego, to zrobili gre o jakims suicide squad bo normiki widziały film Gunna, jeszcze jednoczesnie szczając (pun intented) na główne postaci. To, że zabijamy supermana kulami to jest jakies nieporozumienie. Szkoda mi ciebie, ale pewnie masz z 35 lat i po prostu grasz w gry tylko dla kolorków, po strzelać w mobki. "FABULA PRZYZWOITA" nie no nawet sie usmialem
Gościu. Ale prujesz się o to, że komuś się podoba coś, co tobie się nie podoba. I nazywasz go odklejonym. Spoko, czyli jak nie lubisz frytek, to mam cię nazwać odklejonym ,bo większość lubi a ty nie? Tym swoim jakże wspaniałym tekstem, to ty wyglądasz na odklejonego ;) Mu się podoba, tobie nie. Wow, szok że tak może być nie?
Nie rozumiem zbytnio po co tak emocjonować się zwykłą grą której nawet nie lubisz. Na ten moment nie dotarłem do bossów. Może są słabi, jednak w 2010 roku powstawały również świetne gry więc trudno to uznać za argument. I owszem, gatunek looter shooterów ma to do siebie, że po kilku latach może wyglądać zupełnie inaczej. Podobnie jak z h&s i wieloma innymi typami MMO trudno ocenić late game na moment premiery. Kreacja świata o której mówię to nie gameplay czy mapka tylko lore i fabuła. Atak Brainiaca, JL która przegrywa etc. Jest w miarę ciekawie. Do 35 lat nie dobiłem chwilowo (jakby to miało jakiekolwiek znaczenie) i nie lubię strzelanek. W SS gram głównie z sentymentu do settingu i jak na looter shooter ma u mnie 7/10. Mam wrażenie, że co poniektórzy tak bardzo nakręcili się brakiem singlowego Batmana, że nie potrafią zaakceptować tego że SS nie jest dramatycznie złe tylko co najwyżej przeciętne.
Ta gra byłaby średniakiem jakby wyszła 10 lat temu i nie moge traktować kogoś poważnie kto daje tej regresywnej grze więcej 5 punktów a pisanie o dalszym rozwoju to już jakaś pomyłka ta gra ma wydoić kase od fanów jak najmniejszym kosztem.
Fanem super bohaterów nie jestem. Od siebie dodam jeszcze, że kiedy zobaczyłem jak sztampowo potraktowali Batmana, o Flash-u już nawet nie wspomnę, ale wypomnę, bo żenadę trzeba piętnować, to ręce mi opadły. Swoją drogą, dlaczego tylko męscy bohaterowie zostali zindoktrynowani? Przykro na to wszystko patrzeć.
p.s. Rzetelnie się czytało panie Darku. Pozdrawiam.
jak sztampowo potraktowali Batmana
Akurat to było fajne. W końcu gacek dostał po gębie. Dość już robienia z niego boga, który jest w stanie pokonać każdego. Od lat jest z tym niesamowity absurd i fajny jest taki "strzał w pysk" dla jego fanatyków, pokazujący że to tylko zwykły człowiek.
Wielki gracz, co za prostacka glupote napisales. Wlasnie to, ze Batman jest zawsze kilka krokow przed przeciwnikiem sprawia, ze Batman to Batman.
nie jestem pewien jak jest tutaj, ale w którejś animacji było tak, że właśnie Batman, tj. przez wideo nagrane przez niego, doradzał SS jak pokonać wszystkich czlonkow Ligi Sprawiedliwości, w tym siebie.
I o takich ludziach jak wy właśnie mówiłem. Boli? Ma boleć.
Nie ma to, jak pokazać swoją żenującą ignorancję, a przyparty do muru rzucić na odchodne I o takich ludziach jak wy właśnie mówiłem. Boli? Ma boleć.
Jak koledzy byli cię w szkole, to pewnie też, leżąc już oklepany na podłodze, mruczałeś sobie pod nosem I co? Tak po prost sobie odchodzisz? Hahaha! Wygrałem!
spoiler start
Za scenę z naszczaniem na martwego Flasha, ta gra zasługuje na absolutny hejt.
spoiler stop
Sprofanowali wymyślonego bohatera dla nastolatków, do sądu z nimi xD
DM, w gotham knights był różnorodny gameplay? Idź obić komuś mordę, idź rozwalić gębę komuś, idź komuś dać klapsa na dziąsło. Tak zapamiętałem pierwsze 3, 4 godziny więcej nie dałem rady bo tak tamta gra była nudna.
Teraz Suicide Squad wygląda bardzo podobnie, leć zastrzelić bandziorów tam a potem idź tu i zrób to samo.
Każda gra ma ograniczenia w gameplayu, ale tam chociaż były jakieś zagadki środowiskowe w każdej lokacji, misje działy się w różnych, starannie zaprojektowanych miejsach itp. A tutaj 98% misji to jest demolka na dachach - dachy, dachy i 4 wariacje koszenia wrogów na tych dachach..
Jestem na końcu tej gry i mogę się zgodzić z recenzją, dość dawno nie grałem w tak, nijaką i pustą grę.
Niestety, Rocksteady się stoczyło i czy to właśnie nie koniec ich.
20% szansy przez 3 sekundy na +15% DPS przy 20x combo... (i caly akapit...)
Widze ze jesli chodzi o projektowanie mechaniki i itemizacji brali przyklad od najlepszych w branzy, prawdziwych wirtuozow w/w rzeczy (diablo 4).
spoiler start
/s
spoiler stop
btw. Biorac pod uwage jak malo contentu maja gry tego typu i jak on jest powtarzalny nasuwa sie pytanie co robia przez te X lat te teamy developerskie po 300 osob?
Tzn oprocz picia kawy, owocowych czwartkow i postowania na twitterze bo to wiadomo.
Nie dziwne ze firmy zwlaniaja jak oszalale i z "nadmiernym zatrudnieniem bo covid byl" ma to w sumie malo wspolnego. Strzele ze z branzy mogloby zniknac nawet 30% ludzi i nie mialo by to zadnego wplywu na jakosc i ilosc produkowanych gier (a moze by mialo nawet wplyw pozytywny).
ps. Jak ktos koniecznie chce gre usluge w DC to istnieje zapomniane (aczkolwiek wciaz dostajace update'y z contentem) DC Universe Online. Grafika niedzisiejsza ale sama gra na pewno duzo lepsza. I nie profanuje uniwersum.
aha... RIP Rockstady. Cos czuje ze to ich ostatnia gra. I tak zamiast calej magii i uniejetnosci zostal juz tylko niewiele znaczacy napis na budynku, tak jak w przypadku Bioware. Kolejne studio zaorane przez nowa fale (pato)developerki po gender studies i z "game design PhD" (cokolwiek to znaczy). Akurat z tej gry ich wplyw wrecz sie wylewa i jest to rownie subtelne co standardowa seksualnosc Harley Quinn (choc z tego co mi wiadomo w tej grze OCZYWISCIE postacie takie jak Harley czy Poison Ivy oczywiscie sa ugrzecznione i "dostosowane do nowoczesnego odbiorcy").
Będzie na Epiku to jest 5% szansy ze zagram. Nie będzie rozdawane, to szansa wynosi 0. Plus ciekawa sytuacja w przypadku tej gry - to jeden z nielicznych przypadków, kiedy to recenzje graczy na Steam są wyższe niż recenzje krytyków.
Ciekawa ta recenzja jeśli absolwent dziennikarstwa pisze takie kwiatki jak "mimika twarzy"
Ale się zesrałeś o ten pleonazm. Jest to błąd językowy, ale przyjęło się potocznie go używać. A recenzja dobra, chociaż ja bym temu dziadostwu wystawił 5/10.
O uj ci chodzi?Mimika twarzy jest poprawnie. I tak mówią ludzie. Albo mimika, albo emocje na ryju ;D
Może tak potocznie mówią, ale w zasadzie to błędne. Mimika i tyle. Nie ma potrzeby dodawać twarzy, bo nie ma mimiki ręki, ani tyłka. Tak samo jak "akwen wodny", bo akwen to z samej definicji obszar wodny.
Batman, ktorym gralismy przez 3 wspaniale czesci… nie wierze w to co z nim zrobili. Co za crap.
Reasumując: fajne postacie, fabułka, jakieś teksturki 4k (to że graficznie i technicznie gra wygląda tragicznie to już autor pomija) wystarczy aby przy minusach pokroju nudnego gameplayu, nudnych misji i nudnego endgamu (co jest w ogóle w tej grze ciekawe? xD) i to o czym autor nie wspomniał bo z jakiegoś powodu uznał że nie należy do recenzji gry - czyli okropna optymalizacja - oraz ogromny downgrade względem poprzednich gier studio wystarczy aby dać grze 6/10. Jeśli gra jest nudna - co przyznaje sam autor - to łamie ona podstawową zasadę dobrej gry, bo gra nie może być nudna.
Większość tych plusów wygląda jak wciśnięta na siłę aby coś się ładnie świeciło na zielono.
Wiecie w ogóle że istnieją oceny 1-5? Niby wiem że wasze 6/10 to gra 2/10 ale bądźcie trochę konsekwentni w tych ocenach xD
Ktoś cie zaminusował, Chyba autor tekstu. Też widze na siłe dane plusy, żeby nie było, że recenzja jest zbyt negatywna. Najlepsze, ze duzej ilosci ludziom wywalały serwery, ale wiesz co działało? ITEM SHOP hahahahha. Gra nie odpalała albo sie wieszała, ale item shop chodził. Ja nie wiem jak ktoś może w to grać, przejsc gre i powiedziec "że gra miała przyzwoitą fabułe" jak jeden z komentujących tutaj, albo powiedziec, ze swiat jest fajnie zrobiony jak mapa wyglada jak jakiś poziom z Guardians of the Galaxy. Zresztą są recenzje ktore pokazują GŁUPOTE i PRÓBE oplucia fandomu i fanów uniwersum Arkham, i zyskują te recenzje wiecej aprobaty i łapek w góre niż guwniane wykupione recenzje. Oceny 1-10 nigdy nie będą sprawiedliwe, od dawna marze o 0-100% ocenach tutaj, bo mozna to fajnie rozdzielic, a nie takie łajno ma 6/10 a starfield ma 7/10 jednoczesnie obrazajac gry ktore są ciekawsze, maja jakies minusy, ale są 6/10 i jednoczesnie sa lepsze. Ja w ogóle nie wspomne o tym jak fabuła próbuje zrobić z SSquad jakichs bohaterów i cnotliwych wojowników, jak próbują zbłaźnić postacie, ktore ratuja swiat przez 4 gry Arhkam. Albo to jak akurat gadżety ktore pomogą czwórce protagonistów leżą sobie ładnie w muzeum na wieszaku. No ludzie, KTO TE GRY OCENIA POZYTYWNIE. Potem bedziemy dostawać takie szroty gry live service, bo casuale , konsumenci, celebryci i streamerzy to kupuja. Gry juz nie sa dla graczy. Gry są dla KONSUMENTÓW
A ja to w sumie mam bekę z takich ludzi jak Ty? Robiście z gier ideologię, wręcz jakaś religię (o wielkie Rockstedy, o wielki Batman), jakby to było cóś nadzwyczajnego. Nie nie jest. Gra jest tylko produktem i tyle. Podoba się - kupujesz - nie podoba się, nie kupujesz. Nastaje następny dzień i tyle. Pojawia się 5 kolejnych gier. Nie ma czasu spinania się nad tym. Zresztą z Legion Samobójców to w ogóle mam bekę. Jeszcze parę dni przed premierą na Steamie to był wyziwew jakiś debili, którzy to płakali jaka to gra zła, co oni zrobili z Batmanen. Ola boga, ola boga, co to będzie, co to będzie. Jak się zaczął szybszy dostęp, dalej płącz, właściwie wciąż tych samych osób a jak się przyjrzeć w innych wątkach to i dotyczących innych gier, które trzeba hejtować (przypadek? nie sądzę). No i nadchodzi premiera gry na Steam. Myślę sobie, sprawdzę oceny, bo tam pewnie czerwono. A tu zonk dla tych wszystkich beczkó - ponad 86%. Co ciekawe jeszcze sprawdzałem oceny tak do drugiej w nocy. Co prawda spadło do 85%, ale przybło trochę ocen. I wiesz co wtedy się stało. No bo jak to tak - gra taka zła, płaczki płaczą a tu taka ocena. No to wtedy płaczki sobie wymyślili, że już nie będą się zepiać samej gry, tylko ilości grających! LOOOOOOOLLLL. Jeden to miał taki ból dupy, że napisał kłamliwą recenzję, która w sumie zostła zgłoszona przez ludzi, że Steam usuwa negatywne oceny. Buhahahahahaha. Podał nawet czasy itp. I pewnie nie jeden pelikan by to łyknął, ale nie osoby, które były ciekawe oceny gry i co jakiś czas je sprawdzali.
Graficznie nie wygląda tragicznie-4k ultra.
Technicznie-zero bugów,wywalania do pulpitu,klatki w miarę stałe.
TobiAlex:
Gra jest tylko produktem i tyle. Podoba się - kupujesz - nie podoba się, nie kupujesz. Nastaje następny dzień i tyle. Pojawia się 5 kolejnych gier. Nie ma czasu spinania się nad tym.
Również TobiAlex:
[Ściana tekstu bólu dupy, bo komuś nie podoba się jego kupiasta gierka dla korporacyjno-lootboxowych owieczek.]
I to mówiąc w sprawie technikaliów to ja sobie tego nie wymyślam, sam autor tekstu odsyła so artykuły który mowi o bugach, i co gorsza o okropnym klatkarzu i wymaganiu używaniu DLSSa co przy tak brzydkiej grafice nie jest ani trochę uzasadnione
Ja też sobie tego nie wymyślam bo gram. A co do Dlss to nawet bez niego gra działa dobrze.
Tu jest sumie najbardziej skopany hdr i lepiej grać bez niego.
tobialexik broni kolejnej generycznej gry uslugi gdzie jest wiecej mikro-przykro niz samej gry, albo pseudo RPGa od korpo ala Bioware?
Nowe, nie znalem.
Europejski prime time, w amerykanskim pewnie skoczy do tych 6k ----->
Oszlamiajacy sukces.
Niczego innego się nie spodziewałem, zwykły przeciętniak. Rocksteady już pewnie nigdy nie wróci do dawnej formy.
Gra raczej tylko dla fanów DC. Fabuła daje radę ale misje strasznie powtarzalne.
Sweet Baby za tym stoi i Rockstedy ale nie te które stworzyło trylogię Batmana tylko inni ludzie ta gra to crap.
Jak się ma 12 czy 13 lat a w pokoju wiszą plakaty Supermana, Batmana czy Capitana Ameryki to inaczej się patrzy na takie gry czy filmy. Dochodzi aspekt emocjonalny i trzeba te dzieciaki zrozumieć, spróbować na to zerknąć z ich perspektywy.
Wtedy "nudą nie zawieje".
Ojejku, jupiter się zesrał, że kobita w dupę batmana strzeliła. "męskie ego" powyższego jupitera nie wytrzymało...
Męskiego ego u owieczki TobiAlexa nie stwierdzono.
Ale brzydka jest trujaca bluszcz kto wymyślił takie dziadostwo.
Sweet Baby Inc.
Zobaczyłem porównanie do Arkham City i Knight, i ta gra dużo gorzej od Arkham City wygląda.
Świat zwarjował wszędzie ten badziew pchają Brytyjska armia, aby zrealizować założone poziomy "różnorodności i inkluzywności", chce zwiększyć rekrutację żołnierzy za granicą, obniżając w tym celu wymogi bezpieczeństwa wymagane do przyjęcia — ujawnił w niedzielę "The Sunday Telegraph". https://wiadomosci.onet.pl/swiat/brytyjska-armia-obniza-wymogi-dla-rekrutow-z-zagranicy/r2s22w3?utm_source=wiadomosci.onet.pl_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2
Niestety...pooglądałem sobie gameplaye i to jest dramat. Dla mnie wygląda jak niedokończony produkt. Jest rozwałka, fajnie reagujący ze sobą członkowie Legionu, kilka niezłych mechanik, ale co z tego jak poszczególne misje wyglądają tak samo, a Metropolis jest totalnie puste. Plus można przejść całą grę w nieco ponad 9 godzin...
Gdyby Metropolis nie było puste i jak w serii Arkham byłyby jakieś sensowne zadania poboczne to 2 punkty do oceny możnaby dodać.
Ciekawa mechaniak była by jak byśmy mogli grać też po drugiej stronie barykady postaciami.
To jest odpowiedni tytuł dla takich papkouslug jak game pass oczywiście po kilku-kilkunastu miesiącach od premiery.