Witam!
Otóż w ubiegłym roku otrzymałem maila z informacją o waloryzacji. Poinformowano mnie, że: (...) średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w 2022 r. wyniósł 14,4%.
Oznaczało to dla mnie podniesienie rachunku za ich usługi o ok. 30 zł/miesiąc.
Kilka dni temu ponownie otrzymałem maila o waloryzacji, gdzie tym razem podano, że: (...) średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w 2023 r. wyniósł 11.4%.
Oznacza to dla mnie podniesienie rachunku za ich usługi o 25 zł/miesiąc już od obecnie wyższej kwoty ze względu na poprzednią waloryzację.
W obu tych mailach treść jest taka sama, a na końcu dopisano:
Według zapisów Umowy o Świadczenie Usług, Vectra S.A. będzie dostosowywać wysokość opłat za poszczególne usługi stosownie do zmieniającego się poziomu inflacji. Mając na uwadze wysokość powyższego wskaźnika informujemy, że dokonujemy waloryzacji opłat przy zastosowaniu tego wskaźnika i zgodnie z poniższą tabelą: (...)
Od siebie dodam, że faktycznie taki zapis w umowie posiadam, ale na logikę, jeśli poziom inflacji w jednym roku wynosi 14,4%, a w kolejnym 11,4%, to znaczy to, że spada i rachunek powinien zostać obniżony, a nie podniesiony.
Wychodzi na to, że jak inflacja spadnie, to za rok otrzymam kolejną podwyżkę. W rozmowie telefonicznej konsultantka sprowadziła rozmowę do tego, że jak jest inflacja to płaci się więcej i koniec tematu. Podwyżka ma obowiązywać od 01.03.2024 r.
Jak to wygląda z Waszej strony? Też otrzymaliście podwyżkę, pomimo tego, że rachunek powinien być niższy? Zamierzam tym tematem zainteresować UKE, bo w moim przekonaniu inflacja stała się wymówką do skubania klientów.
Spadł wzrost cen w porównaniu z poprzednim rokiem, a nie ceny. Konsultantka ma rację
No, ale sami napisali, że (...) Vectra S.A. będzie dostosowywać wysokość opłat za poszczególne usługi stosownie do zmieniającego się poziomu inflacji.
No to jakie to jest dostosowanie wysokości opłat? Jeśli poziom spada, to i cena też powinna.
Mniejszy wskaźnik inflacji niż w poprzednim roku nie znaczy, że ceny spadły, tylko, że ceny wzrosły mniej niż rok wcześniej. Łopatologicznie, zgodnie ze wskaźnikami które podałeś, jeśli w 2023 płaciłeś 14.4% więcej za masło niż w 2022, to w 2024 będziesz płacił za masło więcej o 11.4% niż w 2023.
To o czym piszesz to deflacja, wtedy wskaźnik byłby ujemny
Chyba niczego się nie nauczyli.
https://www.prawo.pl/prawo/vectra-bezpodstawnie-podwyzszala-oplaty-kara-uokik,519428.html
W tym roku jeszcze mejla nie miałem ale skoro otrzymałeś to znaczy że stopniowo znów każdy otrzyma.
Czekam do końca umowy i wracam chyba do satki Polsatu. Tym bardziej że teraz łapie się w Polsat Home
Boże serio nie rozumiesz, że jak inflacja spadła z 14 na 11 to cena wzrosła o 11 %. Widać kompletny brak podstaw ekonomii.
Mam u nich sam internet i widziałem, że coś tam podnieśli chyba o 5 zł. Dramy o to nie robię, pewnie im większy pakiet (internet, telewizja, telefon) tym większa podwyżka.
Telewizję mam Megogo (umowa na 2 lata podzielone na 2 rodziny i wyszło 10 zł za miesiąc)
Tym razem w temacie.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił grupie Vectra zarzuty dotyczące stosowania w umowach tzw. klauzul inflacyjnych, w oparciu o które operator wprowadził serię podwyżek cen. Firmie grozi kara do 10 proc. rocznych obrotów.
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/vectra-podwyzka-klauzula-uokik-jak-zrezygnowac
Lawina skarg od klientów Vectry Wielu klientów Vectry przesłało do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów skargi na podwyżki wynikające z klauzul inflacyjnych. Jak informowaliśmy tydzień temu, UOKiK otrzymał ponad 400 takich sygnałów.
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/vectra-podwyzka-klauzule-inflacyjne-uokik
Szykuje się kolejna kara.