Łapcie za portfele i lećcie do sklepów. Seria Samsung Galaxy S24 na premierę taniej, niż poprzednia generacja
Gdyby jeszcze Samsung zrozumiał że czysty android jest dużo bardziej przyjazny dla użytkownika niż to co oni serwują po pięć aplikacji do tego samego których często nawet wyłączyć nie można, bo usunąć to można tylko poniektóre... Telefon za kupę kasy i naładowany badziewiem po brzegi...
Już zamówiony, Samsungi to najlepsza marka jaka jest na rynku, a snapdragona ma wersja Ultra koleszko ... Telefon kupiłem za niecałe 2500zł z odkupem S23 Ultra. Więc radzę się spieszyć, w prezencie słuchawki.
Nie kupiłeś za niecałe 2500 tylko niecałe 7000 i dopiero dostaniesz zwrot jak dobrze pójdzie i niewiadomo kiedy. Obsługi tych zwrotów w Polsce świadczą zwykle firmy "Krzak" z jakością obsługi na poziomie nazwy. A telefon nie jest warty w stosunku do poprzednika nawet 500 zł dopłaty, jest wręcz brzydszy. Szczytem są już przepłacone recenzje niby niesamowitego poziomu fotograficznego serii ultra gdy w rzeczywistości często zdjęcia z telefonów za ułamek ceny wychodzą ładniej. Samsung może I byłby wart tych 7k gdyby zastosował wreszcie matrycę jedno calową i pozbył się dziury w ekranie. A oni ciągle klepią ten sam telefon od czasów Note 10 plus.
Fajne telefony i dobra oferta startowa - oprócz słuchawek czy zwrotu/odkupu w niektórych sklepach jest też oferta nawet na 40 rat 0% (nie napiszę gdzie bo nie chcę robić reklamy), wtedy można sobie spokojnie telefon spłacać i nawet specjalnie tego nie odczuć.
Branie telefonu za 6500 na 40 rat nie ma sensu. Jezeli godzisz sie z tym, ze bedziesz go splacal i uzywal przez 4 lata, to lepiej kupic telefon sprzed dwoch lat za 1/3 tej kwoty.
Ma sens, bo tych 150 zł miesięcznie nawet nie zauważysz, a nic nie stoi na przeszkodzie żeby spłacić raty szybciej jeśli będziesz chciał. Przy wysokiej inflacji to relatywnie spłacasz też coraz mniej. Abstrahuję tu zupełnie od samej sensowności zakupu najnowszego telefonu - jeden chce mieć najnowszy, ktoś inny faktycznie może sobie kupić starszy.
w niektórych sklepach jest też oferta nawet na 40 rat 0% - śmiechłem! Telefon na raty? Jak cię nie stać to nie kupujesz i korzystasz z tego co masz.
Ale wbrew pozorom raty 0% mają sens.
Może nie od razu 40 rat - bo liczymy że stopy się jakoś utrzymają
i bierzesz prawdziwe raty 0% (czyli bez żadnych dodatkowych opłat czy ubezpieczeń)
Stopy za lokaty wynoszą obecnie 6-7% , do tego 19% podatku od lokaty więc przy kwocie 6500 na rok zyskasz po opodatkowaniu jakieś 400 pln za rok (przy obecnych stawkach) ;P
No i oczywiście żeby nagle telefon w danym sklepie nie okazał się xx% droższy bo wtedy cały zysk idzie się kochać
Ale jak znajdziesz w dobrej cenie i na raty 0% na rok max dwa czemu nie :P
Telefon na raty? Jak cię nie stać to nie kupujesz i korzystasz z tego co masz.
A mnie stać i wziąłem na raty (bo jak mam luźną kasę powyżej poduszki finansowej to wolę spłacić część hipoteki niż rozdupczyć 5 kafli na telefonik), i co teraz?
Zmierzałem do tego ze jeśli bierzesz na raty telefon to zwyczajnie Ciebie na niego nie stać. Nie była to złośliwa uwaga tylko mój pkt widzenia, być może podyktowany faktem iż w życiu nie kupiłem nigdy niczego na raty.
No patrz, a mnie stać, bo zarabiam całkiem nieźle, a i tak sporo sprzętu biorę na raty 0%, bo zwyczajnie wolę te kilka kafli sobie zostawić lub przeznaczyć na coś innego, a rat po 200 zł miesięcznie jakoś specjalnie nie odczuwam.
No patrz, a mnie stać, bo zarabiam całkiem nieźle, a i tak sporo sprzętu biorę na raty 0% - czyli tak naprawdę ciebie nie stać.
Stagnacja w telefonach jest okropna, moja żona ma S21, który działa i wygląda prawie identycznie jak mój S22, który działa i wygląda prawie identycznie jak S23 mojego kolegi.
Coś co wcześniej nazywało się po prostu "rozpoznawaniem obrazów" czy "retuszowaniem zdjęć" jest teraz oczywiście okraszone buzzwordem "hurr durr neural facial recognition AI computational technolożi", trochę mnie bawi że jak kiedyś był szał na blockchainy itp, teraz AI przejęło pałeczkę.
Lubiłem zmieniać telefon co 2 generacje ale tym razem posiadacze sprzętów 2021+ naprawdę nie są o wiele z tyłu, a fakt że Samsung pokazuje środkowy palec wsadzając gorszy SoC do flagowca za cenę kompa ze średniej półki (tak, wiem że najdroższy ma snapdragona) to dodatkowy pstryczek w nos dla konsumentów.
Jedyne za co należą się oklaski to 7 lat wsparcia software. Telefony zapewne będą świetne, ale ziew.
Dokładnie. Ja się na S22 przesiadłem z S9 i to był zauważalny skok, aczkolwiek nie niezbędny. Akurat była akcja na odkupywanie i dawali 900zł za mojego więc uznałem że to niezła okazja sprzedać prawie 4 letni telefon za połowę ceny którą za niego dałem. Jeżeli nic dziwnego się z nim nie stanie to celuję może w S26.
Ja mam przedpremierowego s10 plus i wszystko lata na nim jak przy premierze, zdjęcia wciaz piekne, ostre i kolorowe, wyswietlacz wspanialy.
Jedyny problem telefonow sprzed kilku lat to coraz slabsza bateria i sztuczne wstrzymywanie wspierania przez wydawce aplikacji. Zostanę z tym telefonem dopoki bateria calkiem nie padnie, albo do czasu az samsung stwierdzi, ze to koniec aktualizacji na ten model.
Gdyby nie fakt, ze producent ot tak moze zrobic z telefonu cegle to bym nie mial powodu do zmiany nigdy.
Nie gram w gry, a do dzwonienia, smsowania, internetu szeroko pojetego, ten model bedzie starczał zawsze.
Ja miałem S10+ przed S22, świetny telefon, ale udało mi się roztrzaskać ekran mimo noszenia go w przeciwpancernej obudowie (UAG Monarch) - upadł idealnie płasko na płytki i zamiast się odbić uderzył "plackiem" (pamiętam dźwięk jakby ktoś strzelił z liścia w podłogę). Na szczęście telefon miał już wtedy 2 lata z hakiem więc wzruszyłem ramionami.
Po przejściu na S22 jedyna realna różnica w user experience to 120hz, poza tym absolutnie nie byłoby warto zmieniać.
Amadeusz ^^ - to pechowo sie stalo. Mi s6 edge po pijaku wypadl z kieszeni na betonowa posadzke, potem go jeszcze zdeptalem, ekran pekl przy krawedzi od zdeptania, nawet sie w nim dziurka zrobila, ale szczescie dzialal jeszcze potem do konca. Teraz nawet syn go ode mnie odziedziczyl, ale bateria tam zdechla od nieuzywania przez kika lat, raz sie trzyma caly dzien, raz pada w kilka minut.
Szkoda, ze w nowych modelach nie da sie zmienic samemu baterii.
Ta, progress, co roku trochę lepszy aparat, trochę szybszy procek, trochę lepsza bateria, i tak samo jak Samsung, pierdzielenie o rewolucyjnym i niesamowitym AI które odmieni świat.
Dałbyś laikowi 12Pro vs 15Pro do ręki to miałby problem powiedzieć czym się realnie różnią.
Dream on Alex.
W Apple progress r/r jak zawsze.
Ta, a i tak ciężko nadążyć za konkurencją. Always on display już smiga dobrze? To spoko, żona miała to w Samsungu J7 kupionym 10 lat temu za 1200zł.
Czy chodzi o ten progress w którym zabrali force toucha którym tak się chwalili dumnie jaki to nie jest zajebisty? A może skaner odcisków palców w ekranie? A nie czekaj, nie mają.
Zaczekaj, jest jednak jeden progress. Cenowy.
Mam IP14 służbowego i gdybym zapłacił za niego choćby złotówkę to oddawałbym go w te pędy. Ten telefon przy S22 to jest po prostu gówno. Najlepsze że dwóch ziomków z teamu też go wzięło i jak się spotkaliśmy po czasie to wszyscy jak jeden mąż "trzeba było brać coś z androidem".
QrKo - nigdy nie miałem wersji nie Pro po Iphone X. Więc ciężko mi ocenić iphone 14, ale iphone 14Pro to jest absolutnie nadal topowy sprzęt na każdym poziomie. Pomijam oczywiście całkowicie iOS który deklasuje / wróć to jest przepaść właściwie nie da się tego porównać. Oczywiście możesz mieć swoje preferencje są ludzie którzy wolą chodzić w dziurawych gaciach bo tak lubią ale to bez zaklinania rzeczywistości.
Amadeusz ^^ - po samym wyglądzie by wiedział czy ma iPhone 12 Pro czy 14/15 (te akurat są podobne) ale też nie są ponieważ 15 jest tytanowa, nie ma też karty sim tylko e-sim + ma inną wagę. Każdy kto ma do czynienia z tymi telefonami od razu zobaczy różnice. Jeśli chodzi zaś o sam sprzęt to 15Pro daleko przeskoczyło 14Pro.
Ta, progress, co roku trochę lepszy aparat, trochę szybszy procek, trochę lepsza bateria - to jest właśnie progres, kupuj co 2-3 generacje i sam docenisz.
Koniunktor Sferyczny
to jest właśnie progres, kupuj co 2-3 generacje i sam docenisz.
Jakbyś przeczytał post 5.3 to byś widział że kupiłem, i że nie doceniłem.
A.l.e.X
I co, mam uwierzyć że laik od razu pozna że tu jest dajnamik ajlend i tytan a tu notch więc ten jest ewidentnie starszy i gorszy? I że 12 Pro nie ma nadal 90% możliwości 15 Pro? Jak myślisz że jabłko progressuje a Samsung stoi w miejscu to ściągnij okulary fanboya, oni jadą na tym samym wózku drobnych iteracyjnych zmian co rok. Ostatni prawdziwy progress to był przeskok 8 -> X, później już było odcinanie kuponów.
Btw. możesz mi podać jakiś jeden killer feature którego nie ma 14tka, skoro przeskok był taki ogromny?
Czy to nie Ty kolego rozpływałeś się w tematach o iPhone że 8 kafli za piętnastkę to jak za darmo?
i 10K możesz wydać Apple to Apple a Iphone 15 Pro to pełna deklasacja tego co jest na rynku.
Aleks nie bredź.
a Iphone 15 Pro to pełna deklasacja tego co jest na rynku.
.... i poszedl po bandzie!
Co tak tanio!?
Adaptacyjna częstotliwość odświeżania to żaden bajer wersji Ultra, już s22+ posiadał tę funkcję.
Myślałem że jaranie się nowymi telefonami jest już passe i tylko dla nastolatków.
Chyba mieszkania w Kambodży ;) Bo ten telefon z wiadomości to tak może wystarczy na jakieś 30 cm2 mieszkania w przyzwoitej lokalizacji w jakimś Krakowie czy innym Gdańsku. Oczywiście niewykończonego.
Mogę kupić S24 Ultra za niecałe 2000zł, ale nie widzę sensu przesiadać się z S23 Ultra, bo zmian praktycznie nie ma żadnych.
Czyli pewnie dopiero seria 25 :(
Taka cene można osiągnąć korzystając z programu odsprzedaży starego telefonu Samsungowi. Nie wiem czy skupują ajfony.
No to nie jest za 2000 zł, tylko za 2000 zł + wartość starego Samsunga (pewnie ze 4000 zł), czyli 6000 zł
Nie korzystam z odkupu, tylko z innych promocji, kodów, które mam i zniżki pracowniczej pracownika Samsunga.
Czy ta opcja "odkup" dotyczy tylko starszych telefonów Samsunga, czy także innych marek?
Proszę, nie mówcie mi co mam robić ze swoim portfelem i gdzie z nim lecieć. Jak widzę takie nagłówki, jak dla niezbyt rozgarniętego 15-tka, to mnie "lekko" skręca.