Recenzja Sovereign Syndicate - gry, z którą lepiej pojąłem geniusz Disco Elysium, ale prawie umarłem z nudów
Ciągle czuję ogromną pustkę po przejściu Disco Elysium. Gdy już myślałem, że gry nie są dla mnie trafiłem na taką perełkę. Dlatego z chęcią czytam wszystko co choć trochę nawiązuje do dzieła Kurvitza. Dzięki za recenzję, bardzo sprawnie napisana!
Dobra recenzja. Nie lubię takich opisów, które potem nie oddają charakteru gry - to oszukiwanie klienta. Po recenzji gra wylatuje z listy życzeń.
Innymi słowy zamiast Disco wyszedł Gamedec. Pozostaje się cieszyć, że żaden etap nie jest rozgrywany w turach.
Szkoda, ale już demo nie napawało optymizmem. Gra bardziej przypominała mi polski Gamedec niż Disco Elysium.
Tak jak wcześniej słyszałem bardziej Gamedec niż Elysium, szkoda
Szkoda że nie pykło. Disco Elysium to dla mnie gra 10 na 10, ale niestety Sovereign Syndicate od samego początku kształtowało mi się na grę która trochę bezmyślnie podąża za DE nie dając nic ciekawego od siebie.
Jeśli ktoś uważa debilną grę Disco Elysium za genialną to świadczy to jedynie o niskiej inteligencji gracza.
Tez mi się śmiać chce z określenia tej gry za genialną. Owszem była dobra i to wszystko. Jej głównym atutem były dialogi i niekiedy muza, reszta stała na dostatecznym lub co najwyżej dobrym poziomie. Natomiast art style - jak dla mnie - to tragedia. Nagroda bafta dla tej gry aż w 3 kategoriach pokazuje tylko jak kiepskie były inne produkcje 2020 roku. I ta poprawność polityczna - w grze obfitującej w wulgaryzmy słowo „pedał” było już jednak wykropkowane - co za hipokryzja.
Twoje zdanie nie ma sensu logicznego. Bo jeśli mówisz o ogóle graczy, to nie możesz wyciągać takiego wniosku z tego, że dla kogoś ta gra jest genialna, bo są też gracze dla których nie jest. Z drugiej strony, jeśli uważasz, że ktoś jest mało inteligentny, bo uważa że ta gra jest genialna, to powinieneś dodać, że to świadczy o inteligencji TEGO gracza. Warto się też przy okazji zastanowić nad swoją inteligencją, podczas gdy popełnia się błędy logiczne uniemożliwiające wyrażenie się w sposób jednoznaczny.
No to rozczarowanko. Biorąc pod uwagę brak wersji pl na Steam odpadam. Nie sądziłem, że to będzie taki szrot, bo grafiki sugerowały niesamowity klimat i przynajmniej dobrą grę.
Recenzja na GOL dużo bardziej krytyczna niż gdziekolwiek indziej. 78 na Metacritic, na Steamie recenzji raptem nieco ponad 20 ale wszystkie pozytywne. Ciekawa rozbieżność.