Pokażcie swoje stanowiska gamingowe/etc. A może się wątek przyjmie ;P
A to moje centrum dowodzenia.
Dorzucam. Lubię mało ikon na pulpicie (czego nie widać) i mało rzeczy na biurku. Dlatego też z tych powyżej najfajniejsze są dla mnie stanowiska Raziela, Texasa i Feara :)
Zgodnie z obietnicą dorzucam jeszcze zdjęcie biurka - tu siedzę na GOL-u, gram w Football Managera i pracuję. Niestety rzadko kiedy jest na nim tak mało rzeczy, z reguły panuje tu pierdolnik, powyżej jakieś książki wyjęte z szafy od czapy wedle w miarę ładniejszych okładek, bo generalnie wyznaję zasadę #fullKindle :P
Od kilku lat czekałem żeby się urządzić i w kolejnej edycji pochwalić jaki sobie wreszcie przytulny gamingowo kącik zrobilem, ale niestety nie zdążyłem, bo teraz wszędzie mam pieluchy, przebieraki, kocyki, łóżeczka, poduszeczki, ściereczki, chusteczki, gryzaki, książeczki, szumisie. Przypomnijcie się za parę lat, chyba że zmajstruje sequela
Elegancko, ale te dwie ukośne linie pod TV, to było chowanie kabli już po fakcie?
A to się coś w aparacie odbija, pewnie to od lameli, zobacz, że te linie są też na telewizorze ;)
No w telewizorze też musiał schować kable, dlatego te kreski są również na nim.
Jak to mawiał mój kumpel - "Mówisz, że w końcu zrobiłeś coś co ma ręce i nogi?" Gratsy :)
ale jesteście, myślałem, że przy weekendzie zażre, parę lat temu kolo setki postów było... dzięki panie Doktorze chociaż xd
Ja zawsze z wielką przyjemnością oglądałem te wszystkie settingi, większość była bardzo przytulna i miała gamingowy klimat - wiadomo, czasem ktoś wrzucił biureczko lekko retro (ale przecież nikt nie robi co roku remontu, tylko tak bardziej co kilkanaście lat), czasami lekko futurystycznie z ledami wywalonymi w kosmos, ale prawie zawsze mega przytulnie, a wiadomo, że o to w tym głównie chodzi, żeby uchwycić ten moment jak już zostajemy sami z monitorem i telewizorem na kilka godzin. Sam nie miałem swojego kącika, którym bym był się gotów pochwalić, bo większość była tymczasowa, w trakcie przeprowadzek, laptop rzucony na stół itd.
Potem wrzucę jeszcze biurko, bo w sumie tam gram w Football Managera. Ale ogólnie najwięcej przy konsoli.
Mam za duży burdel na biurku, jak posprzątam to mogę strzelić foto, ale nie mam tu nic nadzwyczajnego.
To żeby ci nie było smutno, że nikt nie chce się pochwalić to wrzucę moje. Nigdy tego nie robiłem, bo porównując do reszty, a szczególnie do kolesi niedawno chwalących się monitorami zakrzywionymi na pół pokoju niczego specjalnego tu nie ma, ale możesz poczuć się doceniony, że to właśnie dla twojego wątku zachciało mi się ruszyć ciężkie dupsko i zrobić zdjęcie swojego królestwa. A nóż może za 10 lat je odkopię i mi się morda uśmiechnie mówiąc legendarne "kiedyś to byo".
Ja tam nawet chętnie bym się pochwalił swoim stanowiskiem pecetowym jak i konsolowym, ale nie chcę żeby niektórzy wiedzieli kim jest naprawdę wolfdale.
Pierwsze.
Obecnie PS2 przeniosłem do małego pokoju, a jego miejsce zajęło Wii.
Oprócz tego nowy PC, PS3, XBX oraz X360. Wszystko podłączone pod 43 calowe TV.
Drugie.
Tymczasowy 32 calowy TV, który zamierzam zmienić na 65. Obok niego NES Mini, a być może w niedługim czasie dołączy również SNES Mini.
Za każdym razem gdy wrzucasz zdjęcie tego NESa, to mnie drażnisz bo tak bym go chciał.
Trzecie.
Tzw. retro room. 29 calowy TV, do którego podpiąłem PS2 oraz drugi egzemplarz XBX. Poza tym stary komputer z 22 calowym monitorem.
Last_Redemption - SAMSUNG Neo QLED 4K QN91B
https://www.samsung.com/pl/tvs/neo-qled/qn91b-43-inch-neo-qled-4k-smart-tv-qe43qn91batxxh/
Texas84 - Dzięki.
Moja miejscówka. Praktycznie tylko ja tu przesiaduję i zazwyczaj tylko wieczorami jak wszyscy pójdą do spania :) Lubię jakieś oświetlenie dla klimatu. Może w nadmiarze ale dla mnie ok :) Na tapecie ,,ruchomy'' Wiedźmiak z najlepszego programu Wallpapers Engine. Zdjęcie z października zeszłego roku ale wciąż aktualne. Kolejny design pójdzie w jakiś ,,Synthwave''.
W innym pokoju mam konsolę - jak u każdego pod TV - więc nie ma co pokazywać. Zresztą przy konsoli siedzę bardzo rzadko... a może i ostatnimi czasy wcale. TV głównie dla filmów/seriali jak jest czas.
PS. Tak wiem. Nie aktywowałem Windowsa ale ta podstawowa wersja mi wystarcza :)
PPS. Ma ktoś linka do poprzednich (dawnych) takich wątków?
Jakby ktoś się zastanawiał jak jest w piwnicy to proszę bardzo- pokażę fragment :).
Moje centrum zarządzania światem:
Monitor LG 43UN700 B
Mac Mini M2 Pro 10-core CPU + 16 Core
obok malina do odbioru sygnałów z transponderów samolotów ADS_B
U mnie praktycznie bez zmian od zeszłego roku.
Główne i jedyne stanowisko, czyli series x + monitor. Laptopa też mam, ale jest tak rzadko używany, że leży gdzieś głęboko w szafie
Od czterech lat przebudowuje dom, ciasny strych zamieniam na mieszkalne pietro
I w tym roku mysle, ze juz bede zimowal u gory, a mlodych rozlokuje po parterze. Wtedy u gory bede na swoim mini lofcie naparzal na konsoli calymi dniami.
Fajnie Mutant, bardzo przytulnie. I widzę, że chyba też masz Wheelstanda :)
Przestronniej będziesz miał :D. Albo mi się wydaje, lub zdjęcie przekłamuje, albo są delikatne nierówności jeśli chodzi o obsadzenie puszek i narożników? :P
Jako pecetowy beton nie potrzebuje wiele.
Dawno nie widziałem by ktoś używał mikrofonu Samson Go :D. Nie wyłapuje za dużo klawiatury? Klipsem nie lepiej to przypiąć gdzieś obok kamerki?
Co to za monitor po lewej?
Juz wystarczy. Mozesz odwiesic...
Troszkę nieaktualne bo sporo gratów doszło ale tak ładniej wygląda.
Dobry wzrok!
Faktycznie, GG nieprzerwanie od lat używam. Chociaż dzisiaj to już totalny przeżytek ;)
Herr Pietrus --> Hah! Było coś takiego, aż musiałem odświeżyć grafikę tej "akpi" w googlach.
A kończąc ten wątek GG - to jako nikomu nie potrzebna ciekawostka - podobno gość, który brał udział w powstawaniu GG mieszka pod Radomiem i ma na wszystko wywalone, śpi na pieniądzach i ma spokojną emeryturkę ;)
Dorzucam. Lubię mało ikon na pulpicie (czego nie widać) i mało rzeczy na biurku. Dlatego też z tych powyżej najfajniejsze są dla mnie stanowiska Raziela, Texasa i Feara :)
Zazdroszczę Wam, bo od wielu lat z uwagi na brak biurka i miejsca do pracy/grania (małe mieszkanie z żoną i córeczką, nie ma gdzie wstawić biurka w ogóle, nie mówiąc o tym, żeby przystawić krzesło jeszcze) nie mam takiego swojego "kącika" :(
W nowym mieszkaniu będzie już na szczęście oddzielny pokój na "gabinet do pracy" (hehehehehehe), ale niestety stolarz nadal robi meble, więc sobie jeszcze poczekam...
Mój ulubiony wątek jako fanatyka Minimal Desk Setups :)
Sporo stanowisk fajnych, ale nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę, że możecie ze spokojem patrzeć na widoczne kable :) Ja musiałem się mocno nagimnastykować, by usunąć / zasłonić wszystkie z każdej możliwej strony :)
Ja kiedyś je ukrywałem- obecnie zbyt często je przepinam- może po prostu za dużo gratów nagromadziłem na małej powierzchni :p
Chociaż za głównym biurkiem mam ich tyle, że wszystkie są spięte velcro by zminimalizować troszkę spagetti. Chyba się przyzwyczaiłem do tego widoku :D
blacha za biurkiem to jakieś rozwiązanie :) u mnie większość idzie za sekcją z szufladami, mnóstwo jest na racku pod blatem biurka, a niektóre nawet przyklejone wzdłuż blatu przy ścianie i za montażem monitora
koniec końców jak spojrzę w dół, to widzę tylko 10 cm kabla od gniazdka do listwy podłogowej, gdzie znika no i muszę jakoś przełknąć dwa cienkie 3cm od ładowarki indukcyjnej.
O, dobrze, że taki wątek powstał-okazja do ogarnięcia stanowiska :D Jeszcze za monitorem pewnie pojawią się jakieś plakaty, ale to jak najdzie mnie wena.
34, monitor jest zakrzywiony, może przez to nie wychodzi najlepiej na zdjęciach, ale na żywo jest bardzo dobrze
1 stanowisko, konsola+TV.
Głównie gram na konsoli, PC odpalam rzadko.
Elegancko. Też mnie kable wkurzają ale niestety nie zawsze da się to ogarnąć. Mam przepusty w rogach biurka, a na środku wpuszczaną listwę zasilającą z przepustem szczotkowym. Dopóki miałem prywatnie lapka (więc nie było prawego monitora), a służbówka była wpięta do stacji dokującej, kabli było zdecydowanie mniej, bo wszystkie wpadały bezpośrednio do przepustów. Projektor niestety mobilny więc wytaszczenie go pod sufit żeby ukryć 3 kable, a potem szarpanie się z nim żeby go zdjąć to też niefajne rozwiązanie :(
Ej, DM, nie wiedziałem, że Ty jesteś taki schludny. ^^
Za ultrawide i case NZXT duży plus <3
Lampka do monitora się przydaje?
Jestem chyba na wszystkich grupach typu: "Workspace Setups", "Minimal Desk Setups" itp. :) Wszystko co się dało mam w kompie od NZXT ;)
Pisałem o tym cały artykuł na GOL-u, a o lampce nawet osobny, taka jest przydatna :) Męczę od dawna Futurebeata o załatwienie do testów bentleya wśród lampek, 5x droższego od najdroższych :D
Widzę że
Jak sobie pomyślę o czasach kiedy wszystko miałem na kablu i ile się zawsze pałowałem aby to ukryć najróżniejszymi sposobami to po dziś wpadam czasem w samo zachwyt. Ostatnio całą pętlę kabli to w pracy podpinałem pod jednym blatem od komputera i peryferiów.
Natomiast tam gdzie mam konsolę i TV widać tylko poniżej kawałek kabla zasilającego gniazdko w szafce wiszącej. Na dodatek nikt takiej drugiej nie ma, bo złożyłem ją na odwrót niż przewidział producent w celu mniejszej przegrody po lewej stronie i dorobiona otwierana pleksa na stronę gdzie konsola aby ukryć kable i Switcha. A otwór do telewizora wywiercony przy jednej ze stopek gdzie przewody również schowane za nią i nic nie widać.
Taki masta plasta jestem.
PS po poprzednich ustawieniach starych mebli też mam tak wszędzie powycinane listwy, niebawem je wymieniam bo teraz brzydko to wygląda i nie jest już potrzebne.
Normalnie się zakochać idzie, taki porządek w tym komputerze. Teraz jakbym składał blaszaka, to bym kupił obudowę jaką jakiś czas temu widziałem na kanale u Ziemniaka lub Zmaslo. Nie pamiętam już, ale miała maskownicę na wpinane przewody do płyty i zasilacza i wyprowadzało się je wszystkie jednym otworem. Świetny patent bo wtyczki nie było widoczne i kurzu nie zbierały.
Ta biała maskownica była na płycie oryginalnie czy to jakiś custom? To tak naprawde robi sporą robote, bo u siebie mam dokładnie tyle samo kabelków - mobo, AIO oraz 12vhpwr a wygląda to dużo mniej przejrzyście. Btw, nóżki pod tego smoka nie bałeś się nie dać?
Ta biała maskownica była na płycie oryginalnie czy to jakiś custom? To tak naprawde robi sporą robote, bo u siebie mam dokładnie tyle samo kabelków - mobo, AIO oraz 12vhpwr a wygląda to dużo mniej przejrzyście. Btw, nóżki pod tego smoka nie bałeś się nie dać?
NZXT to takie Apple wśród pecetów :) wyróżniają się właśnie zabudowanymi mobo, choć same podzespoły płyty to Asrock
Jakiego "smoka"? Tam wszystko jest umiarkowanej mocy :)
Pod kartę. Ja jak 4070 pierwszy raz chwyciłem do ręki, gdzie poprzednia jaką trzymałem to był chyba jakiś Radeon HD5900 15 lat temu to miałem niezłe zdziwko. Od razu allegro i podpórka, żal mi to było wieszać na samym złączu pcie i 2 śrubkach.
Niestety trochę szpeci widok, jak by ktoś antenkę wifi schował w budzie zamiast na zewnątrz :D Chyba przy kolejnym otwarciu budy ją skrócę kątówką :)
Ja nawet myślałem o tym, żeby w końcu ukryć kable, ale to nie na moje nerwy :) Zresztą biurko między dużą szafą a witryną w sypialni, więc dostęp ograniczony, sprzętu za dużo, bo oprócz klawiatury, myszy i głośników jeszcze drukarka, dźwiękówka USB, lampka, pasek LED, sterownik od biurka, modem... Ale zazdroszczę bardzo takiego porządku. :)
Zgodnie z obietnicą dorzucam jeszcze zdjęcie biurka - tu siedzę na GOL-u, gram w Football Managera i pracuję. Niestety rzadko kiedy jest na nim tak mało rzeczy, z reguły panuje tu pierdolnik, powyżej jakieś książki wyjęte z szafy od czapy wedle w miarę ładniejszych okładek, bo generalnie wyznaję zasadę #fullKindle :P
stanowisko komputerowe. na półce niższej z reguły jest bajzel, karteczki, notatki, itp ale do zdjęcia ogarnałem to.
i bonusowe stanowisko 3.
mam złamaną nogę i pracuję zdalnie, więc musiałem w salonie wyodrebnic część stołu na biuro
Precz z fanami/kibolami z Legii Warszawy!!!
Całe pomieszczenie od nowa umeblowałem przez ostatnie 4 godziny- tak się napatrzyłem na wasze eleganckie zdjęcia, że mi się zmian zachciało. Ale bez porównania- jest o niebo lepiej teraz :D
Trochę jak u mnie.
Mam za dużo kabli od TrackIR, przepustnic, VR i innego szajsu :D
Mokry sen DM'a
Chyba koszmar ;)
Też mam ból z osprzętem kokpitu, więc mam budowę modułową i nadal staram się minimalizować przewody - dosuwam dwa taborety z Ikei z joyem i przepustnicą, wyciągam z szafy pedały, a trzy kable idą do HUBa USB przyklejonego pod blatem, zza szuflad alex wysuwam przewód z Reverbem i w sumie mało widać, nic nie przeszkadza :)
Przy okazji na zdjęciu znalazłem chrupka, który mi spadł kilka dni temu i nie mogłem go znaleźć, jest pod kaloryferem.
Chyba bym co do głowy dostał jakbym miał tyle kabli dane jeszcze pod nogami. Od myszki i klawiatury mnie czasem denerwują a co tu mówić dopiero o takim misz maszu.
A to moje centrum dowodzenia.
Chyba muszę kupić więcej haczyków i spróbować lepiej skitrać kable za panelem perforowanym, może kupię też pudełko na listwę zasilającą.
Inspirujące te wasze zdjęcia. :)
To ja też pokażę swoje stanowiska.
Pierwsze to miks gry PC i pracy (wtedy też korzystam dodatkowo z pionowego monitora widocznego na zdjęciu). Trochę kabli wprawdzie wystaje ale to swoisty kompromis: jeden do stacji dokującej żeby szybko przepiąć lapka, jeden hdmi jakbym chciał podpiąć dodatkowe urządzenie do monitora (konsolę albo dwa lapki na raz) i kilka do ładowania urządzeń. Prawdziwy "pierdolnik" jest schowany w rynnie podwieszonej pod biurkiem - swoją drogą regulacja wysokości to też wygodny bajer.
A tu stanowisko konsolowe w salonie. Kabli znacznie mniej - w sumie jedyny jaki wystaje to adapter umożliwiający podpięcie lapka pod tv jakby mnie naszło na granie w rtsy z fotela.
Ej. Ludzie ale wiecie że to sonda jest. I juz wszystko wiedzą.
No i sobie sami wysłaLIŚCIE.
Kurcze, widzę że nikt już nie korzysta z ustawienia klawiatury niżej na wysuwanej szufladzie a myszki wyżej na blacie. Chyba tylko ja się zatrzymałem na etapie z takim ustawieniem.
Nigdy nie mogłem pojąć jak w ten sposób można korzystać z kompa ale faktycznie, z 10-15 lat temu takie ustawienie było bardzo powszechne.
Zawsze miałem klawiaturę oraz mysz pod blatem. Nie wyobrażam sobie mieć klawy pod blatem, a gryzonia na blacie. Przecież to niewygodne rozwiązanie.
Ja sobie niespecjalnie wyobrażam klawiaturę albo mysz pod blatem. W teorii to może i nieźle brzmi że można schować ale w praktyce tego typu wysuwane półki są zwyczajnie za małe i nie bardzo jest gdzie spokojnie oprzeć całe ręce - nadgarstki może i jeszcze upchniesz ale przedramię będzie wisieć.
Chyba ze masz biurko robione na wymiar.
W tamtym roku kupiłem stelaż elektryczny, dokupiłem blat oraz półkę, elementy do jej zamontowania i prowadnice - mam półkę 85 cm szerokości. :)
Obecnie wysuwana szuflada w moim biurku ma i będzie mieć jedyne zastosowanie - unieruchomienie jej sznurkami w pozycji wysuniętej i montaż na niej kierownicy.
Rzecz nie w szerokości tylko głębokości takiej szuflady jak dla mnie. Moje biurko ma 80cm głębokości i tylko jakieś 20 jest zajęte przez monitor (jeszcze nie kupiłem uchwytu na ultraszeroki ekran - patrz wyżej). Reszta to przestrzeń robocza dzięki czemu spkojnie mogę mieć z 10-15 cm biurka przed klawiaturą -- w sam raz na oparcie przedramion przy klepaniu dłuższych tekstów (programowanie, dokumentacje, etc). No ale co kto lubi :)
Nie no, jasne, że przy dużym blacie może być równie komfortowo - przecież nie w tym rzecz. (Chociaż... dochodzi jeszcze kwestia wysokości, he he - biurko wygodne dla mnie wyglądałoby trochę głupio... :))
Po prostu da się zrobić sensowną wysuwaną półkę - tylko musi być "custom made", a nie rodem z biurka z przełomu wieków.
Moja ma 50 cm głębokości, także... tak, kładę lewą rękę przed klawiaturą, a prawą z myszą wygodnie wyciągam :)
Niektóre rozwiązania odeszły do lamusa także dlatego, że były kiedyś fatalnie implementowane, a nie jedynie z powodu zmieniającej się mody.
- (powinna być odpowiedź do 45.4 a nie tutaj) -
No piękne, szalejesz. Też miałem taką maszynkę dawno temu i co ciekawe wiele klasyków z PC dało się na tym pograć które potem były portowane na PS2 ze względu na porażkę platformy. Blue Shift pierwotnie tworzony na ten sprzęt wylądował ostatecznie na PC.
Ciężko jedynie było mi zrozumieć czemu kontroler otrzymał tylko jeden analog skoro już nawet pierwsze PlayStation miało dwa.
Wszystko zależy od tego kiedy zaczęli go projektować.
Z tego co wyczytałem to Nintendo 64 z 1996 roku jako pierwsza konsola miała pada z analogiem. W 1997 Sony w PlayStation wprowadził DualAnalog, a następnie DualShock z wibracjami oraz z dwoma analogami. Nintendo 64 tuż po premierze DualAnaloga dodało Rumble Pack do swojego pada.
W 1998 zadebiutowała Sega Dreamcast. I z kolei ich pad dodał spusty, a analog pojawił się w takim miejscu, w którym mają go pady Microsoftu oraz obecnie również Nintendo. No i wzorem Nintendo 64 dodano również akcesoria zwane Vibration Pack. Plus kartę pamięci VMU.
Swojego makarona sprzedałeś? Dlaczego? Bardzo fajna konsola, która miała dużo nowatorskich exów.
Jak już Alex podbił i znowu coś wrzucacie, to ja też wrzucę, choć nie ma się czym chwalić - ale przynajmniej jak ktoś zobaczy, to może się pocieszy, że inni mają gorzej od niego. :)
Very cool. Minimalistycznie, ale nie do przesady. Pieca na Win w ogóle nie używasz?
Deton —> Dzięki! Gram wyłącznie na konsolach, nie miałbym żadnego zastosowania do PCta ;)
To jeszcze dopytam. To czarne urządzonko obok Mini to NAS? Podeślesz model albo krótko nakreślisz jak masz rozwiązana archiwizacje?
Tak zaczynam rozkminić, bo mi pomału przestaje wystarczać mocy w macbooku z 2017 r, co dalej. Myślałem o powrocie do PCta, ale Twoje rozwiązanie też bardzo zgrabne.
Wkurza mnie latanie wszędzie z przejściówką i dyskiem SSD, który traktuje jako roboczy, plus ze dwa kolejne do archiwizacji zdjęć, plus do każdego osobny backup. Dlatego kusiło
zamknąć to wszystko w obudowie PC, a tylko backup jakiś zewnętrzny ogarnąć.
A co do backupu to też akurat się przymierzam do NASa i chyba postawię na coś w tym stylu:
https://www.x-kom.pl/p/1090757-dysk-sieciowy-nas-synology-ds923.html
Tylko pewnie będzie stało w zupełnie innym miejscu
Podsumowując - stare kontrastuje z nowym. Ergonomicznie przyzwyczaiłem się. Krzesełko zawsze będe szukał starej daty po prostu dla tradycji, a biurko jeśli miało by być nowsze to sam sobie zrobię lub zlecę na zamówienie, byle zachowane zostały wymiary i funkcjonalność obecnego z możliwością montażu kierownicy.
Panowie, 10-15 lat temu to w takim wątku było bardziej, że tak powiem.. na sztywno