Zwiastun GTA 6 już dostępny! Wyciek wymusił szybszą premierę [Aktualizacja: znamy platformy]
Swoją drogą to XboxOS jest bardziej zbliżony do Windows 10 Mobile niż do pełnoprawnej jedenastki. To nie są te same systemy. Ich podobieństwo jest analogiczne do tego iOS'a i macOS'a. Nawet jeśli gry pod oba systemy buduje się podobnie to i tak nie można tutaj (jeszcze) mówić o tych samych wersjach gier. One nadal są tworzone z myślą o zupełnie innych scenariuszach
Druga sprawa, że Rockstar zawsze najpierw produkuje wersje na konsole, a dopiero potem tworzy port na PC. I do tej pory przekładało się to na bardziej rozbudowane wersje na Windowsie
Liczę, że ten wątek będzie miał 1000 postów (dorzucam cegiełkę) - do dzieła GOLasy!
Co do zwiastunu to mi się podoba - jestem nahajpowany szczególnie dużym stężeniem murzynów, ta gra to będzie coś!
Nigdy nie zrozumiem fenomenu tej serii. Co tu jest takiego ekscytującego? Łażenie po wielkim mieści czy podprowadzenie komuś bryki i dowiezienie towaru z punku A do B. To nie lepiej pojechać na wakacje na Florydę i leżeć na plaży wśród prawdziwych okoliczności przyrody?
Mam tak samo z "Flight Simulator", przecież lepiej wsiąść w samolot i samemu polatać Jumbo jetem.
Nie przeginaj. Polecieć to sobie możesz jako pasażer bo raczej wątpię abyś miał tyle kasy i chęci żeby robić licencję pilota cywilnego i pracować w tym zawodzie. Dlatego mogę to zrozumieć że ktoś lubi symulatory, ale GTA?
Dokładnie. Ja też wolę na żywo wjeżdżać motorem do odlatującego samolotu z ruskimi agentami tylko po to żeby ich pozabijać i wysadzić samolot samemu wyskakując wcześniej ze spadochronem niż patrzeć jak robi to CJ w grze.
To że nie rozumiesz tego fenomenu kiepsko świadczy o Tobie, a nie o tej serii. R* tworzy bardzo rozbudowane światy wypełnione masą detali oraz okraszone świetną muzyką. Jak chcesz poczuć namiastkę nowojorskiego klimatu bez wychodzenia z domu to nie znajdziesz do tego lepszej gry niż GTA IV. Analogicznie jest z pozostałymi częściami - żadna inna gra nie odtwarza klimatu południowej Kalifornii w takim stopniu jak GTA V. VI-ka zabierze nas na Florydę i uraczy nas klimatem współczesnego południa Stanów Zjednoczonych.
Oni sami są sobie winni tych wszystkich wycieków. Przed chwilą minęło 10lat od premiery poprzedniej części. Jak kolwiek to głupio nie zabrzmi to gracze są po prostu nakręceni. Za długo kazali czekać. 12lat różnicy między premierami kolejnych części to jest absurd. Nie popieram kradzieży i wyciekania informacji ale to jest ich własna wina.
A co do trailera - ogólnie sam trailer taki bez szału ale bardzo mi się podoba że świetnie oddaje obecne Stany i świat. Chociaż może sam nie używam niektórych socialmediów tak ogół używa. Masa czarnoskórych, utytych, umięśnionych, "większe" postacie kobiece - tak to dokładnie teraz wygląda. Bardzo mi się podobała wstawka z offroad'owego klimatu i przejazdy motocyklami przez miasto. Ukazali wariactwo, ukazali gangsterkę. Czekam mocno! :)
tutaj macie przykład dlaczego kolejna część tyle lat powstaje
Rozumiem Cię. Jakbym spędził tylko godzin w GTAO to nie chciałbym nawet patrzeć na żadne GTA przez najbliższe 10 lat.
Gra wygląda pięknie i taka z pewnością będzie.
Czekam na wymagania sprzętowe na PC które zadziwią posiadaczy starszych komputerów i „gamingowych laptopów”.
Trochę mi też smutno że tak wielkie środki zostały zaangażowane w coś co wygląda jak apoteoza świata bezprawia.
przeczytaj newsa dokładnie bo wymagań na pc jeszcze przez parę lat nie zobaczysz
Hehe zdziwią się posiadacze nowych komputerów gamingowych.
Przynajmniej spokój w sieci gwarantowany
Oczywiście że będzie wersja PC, zobaczycie.
Czasy wyłączności na konsole skończyły się.
Jak będzie na Xbox to będzie też na PC.
Nie bedzie rowno z premiera na Xboxa/Playstation, o to ludziom chodzi i przestan mieszac Soul.
Mi pasuje. Dojadę obecną jednostkę i zmienię za 2 lata, będą rtxy 6000 i intele 17 serii.
Miasto i ujęcia naprawdę piękne, ale strasznie mi się nie podoba ogólny klimat trailer - cała ta kolorowa, młodzieżowo-tik-tokowa, imprezowa, twerkująca, durna otoczka. Mi to wygląda jak "fortnite dla dorosłych" i założę się, że jest to celowe zagrania pod dzieciarnie, która będzie młócić tryb online i kupować kolorowe, crazy skórki, itp.
W starych GTA nabijano się z takich różnych społecznych zjawisk, tutaj ewidentnie gra po prostu taka będzie jako podstawka pod mikrotransakcje z trybu online.
W starych GTA nabijano się z takich różnych społecznych zjawisk, tutaj ewidentnie gra po prostu taka będzie jako podstawka pod mikrotransakcje z trybu online.
Trailer jest mocno w stylu R* i poprzednich części GTA, a te wszystkie oderwane od ziemi wnioski że ich styl się jakoś diametralnie zmienił wyglądają mi na wynik jakiegoś dziwnego przewrażliwienia u niektórych ludzi.
Czyli w najgorszym razie w nieokreślonym 2027r. lub 2026r. zagram w GTA 6.
No chyba że była by powtórka z 1 Red Dead Redemption które nie zobaczyło PC.
Pňki oficjalnie nie będzie informacji o wersji PC , wszystkiego można się spodziewać.
Najbardziej przereklamowana seria gier w historii a już zwłaszcza z GTA 5. Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego. San Andreas i Vice City były jeszcze spoko, ale kolejne części były pozbawione duszy czy czegoś tam.
Nigdy jakoś specjalnie się nie interesowałem czym jest "woke", ale jeżeli stoi to w opozycji do tego że kogoś razi pokazywanie mniejszości etnicznych, to chyba taka "woke" wizja świata jest bliższa normalności. Zdaje się że struktura demograficzna w USA wygląda tak jak to pokazali. Jeżeli aktualna rzeczywistość przerasta Twoje pojmowanie, to może przerzuć się na gry których akcja toczy się w średniowiecznej Europie. Myślę że to będzie coś dużo bliższego Twojej mentalności.
Szok i niedowierzanie, że nie wychodzi na PC, a niektórzy byli tak pewni.
A sam film taki typowy od R*. Trochę mi Bonnie i Clyde w XXI wieku z Alabamy zajeżdza.
Wygląda to fajnie, chociaż trailer mnie troszkę rozczarował. To nie do końca wina samego filmiku, bo całość zapowiada się świetnie, ale jednak Rockstar przyzwyczaił nas do tego, że każda ich gra olśniewa, podnosi poprzeczkę i wytycza nowe standardy. Niewykluczone, że z GTA VI też tak będzie, jestem tego wręcz pewien, ale z samego trailera to za bardzo nie wynika. Nawet sobie obejrzałem pierwszy trailer GTA V z 2011 roku i wydaje mi się, że w kontekście swoich czasów robił on większe wrażenie, choćby i pod względem grafiki (dla przypomnienia, to była epoka PS3 i X360). "Szóstka" jest ładna, ale nie wydaje się deklasować konkurencji. A pod względem klimatu, przypomina mi trochę bardziej kolorową Mafię 3 :).
Via Tenor
?
Ale debil. To co zatem powiesz o GTA San Andresa gdzie grałeś muzynem i 80% bohaterów było tego koloru skóry? Ale oczywiście trzeba się przyczepić w dzisiejszych czasach.
Jedyne co mnie martwi to to, że w sumie główni bohaterowie (facet i babka) wyglądają mega stockowo, żeby nie powiedzieć normicko. Pozwoliłem sobie zrobić kilka zdjęć z trailera (kompilacja na dole). Wyglądają jak zwykłe NPC, beż żadnych cech charakterystycznych, no normalnie jakbyś robił Simsa i ustawił wszystkie suwaki na default. Czemu mnie to martwi? A no temu, że przez to w tej odsłonie prawdopodobnie otrzymamy kreator postaci, w którym dostosujemy sobie wygląd bohaterów do własnych preferencji. Koniec z charakterystyczną aparycją, ciekawą przeszłością protagonistów i charakterem. Będziemy jak ten niemy frajer z GTA Online, albo postać z Obliviona (o zgrozo, główna bohaterka w 6 też startuje w więzieniu). Bardzo chciałbym się mylić i może jednak dostaniemy herosów z krwi i kości jak to dotychczas było.
W GTA V Protagoniści też tyłka nie urywają pod względem cech charakterystycznych. Może jedynie Travor, ale Michael albo Franklin ? też można uznać, że z kreatora.
Niemniej zgadzam się, że na trailerze wyglądają jak typowe NPC. A szkoda, bo nawet fani potrafili coś więcej stworzyć na podstawie wycieku.
Czy to Arthur Morgan?
Buuuuu recykling zasobów z poprzednich gier reeee....
Wolałbym lata 80te z fizyką IV.
Wydaje mi się że to będzie po prostu mocno podpicowane GTA V w innej oprawie graficznej.
No i gdzie ta latynoska z przecieków? Musieli zmienić przez dociekliwców widać.
Poza muzyką i miastem wszystko meh.
Śmierdzi w sumie inspiracją nowym Saints Row.
Wygląda spoko. Nic nie pozostało tylko czekać do 2025, szybko zleci. Nie ma co się martwić o jakość GTA 6. Rockstar pokazuje że każda ich następna produkcja podnosi poprzeczkę. Cieszy też fakt że gra dzieje się we współczesności i nie ma recyklingu z oryginalnego Vice City. Jestem ciekawy jaki "problem" będzie poruszony w GTA 6.
No i fajnie. Pod każdą grą wydawana na pc jak chcesz się dowiedzieć czegoś o grze, to się nie dowiesz, bo trzeba się przebijać przez 95% komentarzy master rejsów, że ten ma taką kartę, ten taką, ten takie ustawienia, tamten inne, temu chodzi gra w tylu klatkach, innemu o dwie więcej, albo mniej. I wiecznie problem, że albo gra chodzi słabo, albo wcale. Odnoszę wrażenie, że na pc nie gra się w gry, tylko główna zabawa polega na uruchomieniu i optymalizowaniu gier, a potem wrzuceniu do niej jak najwięcej bezsensownych modów polepszających pojedyńcze źdźbło trawy, albo teksturę na murku, na którą nikt nie zwróci uwagi.
Zapomniałeś wspomnieć o narzekających na brak polskiej wersji.
Na wycieku sprzed roku główni bohaterowie wyglądali dużo lepiej (zdjęcie). Widać charakter i pazur. W zwiastunie niestety jak wyżej napisał Novameh stockowo i nijako. Serio postać Jasona jak wzięty z ulicy npc. Mega słabo
Nie żebym chciał negować twoją opinie bo o gustach się nie rozmawia, ale to co przekleiłeś to jest fanowski render. Nie było nic oficjalnego z Rockstara o wysokiej jakości.
No nie wiem czy o taki pazur chodziło, facet wygląda jak typowy redneck a babka powinna ogarnąć brwi bo wygląda jak Frida Kahlo
Jakoś tak...mehhh, choć jest to zapewne spowodowane tym ze jakoś wielkim fanem 5 nie byłem a sam zwiastun przypomina dodatek do 5 coś w stylu The Ballad of Gay Tony do 4, a piątkę przeszedłem tylko ze względu na tryb pierwszoosobowy, a z fabuły to mocno cisnąłem beke zwłaszcza pod jej koniec, mam jednak cicha nadzieje ze 6 pokaże w rozgrywce jakąś rewolucję, może miasto będzie bardziej interaktywne włączenie z wchodzeniem do większości budynków,
Przypomniało się Far Cry 3. W sumie tu Dżejson i tam też Dżejson. Graficznie względem piątki (przynajmniej po tym co można zauważyć w trailerze) lepiej wypada ilość NPC, samochodów, helikopterów na jednej scenie. Nawalili wszystkiego. Ciekawe tylko jak sobie poradzą z wydajnością na konsolach, bo na moje oko może być różnie.
Nie zapominaj też, że nowe konsoli mają znacznie lepsze dysków SSD niż PS4 i XBOX One. Mają duży wpływ na ładowanie mapki z ogromne ilości detali bez zacinanie.
Pozostaje tylko pytanie, czy procesory dają radę z tym. Starsze gry już mieli z tym problemy. To już kwestia optymalizacja.
Ale z drugiej strony, to przecież Red Dead Redemption 2 wygląda cudo na starsze konsoli, co jest dość imponujące w porównaniu do konkurencji np. Cyberpunk 2077. Skoro mają takich uzdolnione programiści w Rockstar, to dają radę z GTA VI na lepsze konsoli.
Czas pokaże.
Wiem, że to tylko trailer, a nie prawdziwy gameplay. Spodziewam się jakieś downgrade.
Uff, no dobra
To dobrze, że będzie możliwość grania przedstawicielką płci pięknej. Facet też jest. Wybacz Klocuch, ale będę grać babą, bo to nowość w tej serii (chyba) i jestem ciekaw, jak R* to ugryzie.
Kończy się pierwsza ćwiartka XXI. wieku, a R* nadal stosuje swoje stare, brudne sztuczki, czyli gnojenie PCMR. Czytelnicy GOLa (w tym ja) jasno dali do zrozumienia, że chcą grać w wersję na PC. No nic, będziemy musieli zaczekać ten rok, dwa, aż panicze z R* będą łaskawi ją wydać na platformę naszego wyboru
I ostatecznie zdziwiło mnie to, że kolejna część w ogóle ma singla. Bo po tym, ile kokosów mają z Online, byłem przekonany że singla sobie całkowicie odpuszczą. Oby tylko fabuła nie była tak heheszkowa, jak w 5
No okej. Ale to było tak dawno temu, że o tym zapomniałem i wybór ten nie miał żadnego znaczenia, poza kolorkiem sprite'a
ostatecznie zdziwiło mnie to, że kolejna część w ogóle ma singla. Bo po tym, ile kokosów mają z Online, byłem przekonany że singla sobie całkowicie odpuszczą
Na szczęście nie myślą wyłącznie portfelem jak co niektórzy gracze.
Nie dość, że premiera w 2025 (co równie dobrze oznacza, że może być np. w grudniu 2025), to jeszcze znowu gra będzie tymczasowym ekskluziwem na konsole. Czyli jak ktoś jest pecetowcem, to poczeka sobie na premierę co najmniej do 2026 roku. Ktoś powie, że to normalne, bo "zawsze tak było" - TAK, tylko, że nigdy na jakąś część GTA nie czekało się 12 LAT (dodatkowo pecetowcy poczekają 13-14).
I standardowo w ostatnim czasie dla rockstara - gra wychodzi pod sam koniec obencej generacji, gdzie będzie działała i wyglądała najgorzej, by chwilę później wydać ulepszone wersje na nowe konsole.
Dlaczego jestes zdziwiony? Zobacz jak dlugo czekalismy na Starfielda i jaki chłam fani dostali, podobnie zapowiada sie Mass Effect czy Dragon Age, moze chociaz GTA sie wyrozni jakoscia po takim czasie. Z drugiej strony podziekuj graczom ktorzy ladowali kase w GTA online i kolejne remake/remastery.
Starfield nie powstawał 12 lat i na dodatek nie jest to absolutnie gra tak popularna jak seria GTA. Podobnie jak Mass Effect i Dragon Age.
No i w przypadku GTA VI liczyłem, że paradoksalnie ilość mikrotransakcji w GTA Online (i to w wersji na PC) sprawi, że może pierwszy raz w historii gra zostanie wydana równocześnie na konsole i pcty. Ale się przeliczyłem.
O ile premiera za dwa lata jest serio dziwna, biorąc pod uwagę czas oczekiwania na nową część GTA, to brak wersji PC nie dziwi totalnie, typowa praktyka R*. Tak w ogóle to chyba jedyny obecnie producent gier, który zlewa PC.
Fakt. Żeby te porty PC-towe były chociaż robione przez samego Rockstara i oferowały najwyższą jakość, może nawet z jakimiś ulepszeniami dedykowanymi tej platformie... ale gdzie tam. Port tradycyjnie robi jakiś podwykonawca, a na premierę całość ma masę problemów - od bugów, po kiepską optymalizację (RDR2 był na początku w ogóle niegrywalny). Mają wystarczające środki na równoczesną premierę na wszystkich platformach, ale nadal wolą stosować te paskudne praktyki antykonsumenckie. Tym bardziej, że XSS dostanie swoją wersję od razu(!), a zoptymalizowanie pod niego GTA VI musi być o wiele większym wyzwaniem, niż przygotowanie wersji PC.
PCtowcy powinni im się odwdzięczyć i kupić dopiero po solidnej obniżce lub wcale (ale nie piracić, kradzież to nie jest rozwiązanie!). GTA V nabyłem na premierę, ale już z RDR2 czekałem do przecen i wyrwałem za jakieś 50% ceny wyjściowej. Pora im pokazać czerwoną kartkę za te wszystkie lata traktowania jak konsumentów drugiej kategorii.
Wiem, że tak robią od dawna, ale to jeszcze nie powód, żeby nabawić się syndromu sztokholmskiego i uznawać to za coś normalnego. Oczywiście nie mam złudzeń, że gra doskonale sprzeda się na PC, ale też uważam, że we własnym interesie (mam na myśli graczy PC) powinniśmy im "podziękować" za takie traktowanie. Oni nie robią nam żadnej łaski, bo przecież PC przynosi ogromne zyski (dlatego nawet Sony się złamało i wypuszcza na niego swoje "niezupełnie ekskluzywne" gry) i powinniśmy im to przypomnieć.
Premiera 2025 (na PC pewnie 2026), a do tego czasu co? Jakieś remasterki jeszcze wpadną? Weźcie dupy nie zawracajcie.
Czyli w 2027 ulepszona wersja na PC i nowe konsole, zeby sprzedac drugi raz to samo.
Wcale nie wiadomo czy w 2027 będą nowe konsole, producentom może za bardzo sie nie spieszyć bo najważniejsze ograniczenia poprzedniej generacji czyli dysk hdd i słąby procesor już przeskoczyli a nie wiadmo co przełomowego dać w nowych, przy PS6 wspominali o lepszym ray-tracingu ale to prawie nic nie zmieni i mało kogo z graczy obchodzi
Ciekawi mnie czy będzie można grać stale jedną postacią czy trzeba będzie przeskakiwać pomiędzy nimi. Nie interesuje mnie płeć bohatera ale jednak wolę zawsze mieć jedną główną postać bo przeskakiwanie pomiędzy nimi jak choćby w GTA V wybija mnie z immersji. Co do braku info o wersji PCtowej to mam nadzieję że nie wracamy do słabych praktyk jaka miała z tym miejsce przy premierze "czwórki". Patrząc na dzisiejsze standardy to bardziej spodziewałbym się zapowiedzenia na PC i czasowo jedną z konsol. Cenowo aż strach pomyśleć co to będzie patrząc na to co dzieje się obecnie a Rockstar nigdy nie był łaskawy w tym względzie. Na razie wygląda to jak każde GTA na zwiastunach. Osobiście wolałem poważniejszy klimat "czwórki" lub z RDR 2 a tutaj raczej nie ma co na niego liczyć.
Bonnie i Clyde w Vice City.
Satyra będzie na nasz świat, bo to widać w zwiastunie. Wszystkie mniej lub bardziej powalone zachowania. Jak robienie zdjęć swojej wypiętej dupy, robienie imitacja ruchania na dachu samochodu, błotne festiwale, aligatory wchodzę do sklepu ;D Ciekawe czy jednak pojadą po bandzie, czy jednak będzie mimo wszystko grzeczniej. Nie jaram się, bo w sumie gówno widać, to tylko trailer. Poczekam na normalny gameplay. Ale jestem pewny, że ktoś kogoś zdradzi albo za drugiego zginie. A jeśli będą romanse, to mam nadzieję że będą wpływać na główną parę.
Zwiastun dla mnie taki bez wystrzałów. Pamiętam pierwsze zwiastuny GTA IV i V to robiły chyba większe wrażenie i hype ogólnie miałem jakiś większy. Teraz wszystko wygląda bardzo solidnie, graficznie zauważalnie lepiej niż piątka. Pierwsze skojarzenia przy oglądaniu to trochę Watch Dogs 2 i Mafia 3. Super, że będzie można wreszcie grać kobietą. Żenada natomiast, że R* nadal nie potrafi zrobić i wydać gry jednocześnie na 3 platformy...
Nie potrafią na 3 platformy?
Coś wspominali że mają problem z PC I będzie opóźniony?
Póki co, GTA VI jest zapowiedziane tylko na konsole nowej generacji. Nic nie wspomnieli o wersji PC.
Miami, to miasto imprezowe, ale bez przesady. Strasznie krindżowo wygląda ten trailer. Idzie w klimaty jak wszystkie ostatnio gry społecznościowe- w ziomalstwo i ogólny kicz. Wciskanie na siłę stereotypowego nastoletniego klimatu rodem z bogatych miast USA. Szkoda, bo liczyłem, że będzie klimat bardziej surowy, jak w IV czy nawet VC, gdzie pierwsze skrzypce grała dojrzała fabuła, a nie kiczowate tweekujące postaci bez wyrazu. Bardziej to trailer Saint Row niż GTA.
Na plus z tego co widać, to wreszcie przyłożyli się do miasta. Nie wygląd już tak strasznie makietowo.
Osobiście rozumie czemu R* Idzie w kierunku takiego klimatu. Kasa po prostu.
Nastawieni są na młodego gracza, który będzie spędzał setki godzin online, kupował skórki i inne pierdoły. Żaden dojrzały gracz, który oczekuje mocnej fabuły, nie zostawi tyle kasy R*, bo ten tylko ogra fabułę i tyle.
Chyba możemy zapomnieć o mocnej fabularnie przygodzie, a szkoda.
Zwiastun nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak oczekiwałem.
Mam nadzieję, że R* nie pogrzebie swojego studia - renomy tą grą, tak jak zrobiła to Zamieć. Diablo jak i GTA kupuje się bo to właśnie te gry, tylko, że wyrobiona renoma, to tylko pusty frazes i nawet taka Zamieć czy R* bez dobrego produktu nie pomoże.
Wciskanie na siłę stereotypowego nastoletniego klimatu rodem z bogatych miast USA. Szkoda, bo liczyłem, że będzie klimat bardziej surowy, jak w IV czy nawet VC, gdzie pierwsze skrzypce grała dojrzała fabuła, a nie kiczowate tweekujące postaci bez wyrazu.
R* zawsze starał się "na siłę" wiernie oddać realia epoki w której osadzona była gra. Dlaczego tym razem mieliby zrobić inaczej?
Idzie w klimaty jak wszystkie ostatnio gry społecznościowe- w ziomalstwo i ogólny kicz.
A wyjdzie Wy wszyscy z szaf i spod kamieni. O ile takie WD2 można było tak określić bo miało młodzieżowy vibe tak gdzie Wy wszyscy widzicie w tym trailerze młodzieżowy klimat i ziomalstwo. Czarnoskórzy ulańce ze złotem na szyi, z pistoletem za gaćmi, w otoczeniu lekko większych kobiet z niewielkim szacunkiem do siebie, w tle banda na motocyklach jadąc na jednym kole przez środek miasta to nie jest młodzieżowe a jak najbardziej w obecnych realiach USA gangsterka/pseudogansterka i tego typu okolice. Wystarczy obejrzeć dowolny film których na YT pełno, typu "spacer po Miami" i zobaczycie to na żywo.
I nie mówię że sam się jaram tego typu życiem ale jak najbardziej się jaram GTA w takim klimacie bo może w końcu przebije coś stare dobre San Andreas.
Jak dla mnie bieda jak na Rockstar, poprzednie zwiastuny GTA robiły dużo lepsze wrażenie, o rdr 2 nie wspomnę
Już to widzę że konsole utrzymają taki natłok ludzi bez lagów. Może PS6 sobie poradzi ale nie obecne konsole.
Masz rację. Różnica jest dość zauważalna. Niektórzy gracze muszą iść do okulistyka. XD
Dzięki mocniejsze procesory można dodać do gry znacznie więcej detali graficzne np. więcej ludzi i rzeczy na mapie, lepsze roślinności, oraz więcej wielokąty dla modeli (to było widać w sklepie), a ray tracing robi resztę.
Nawet w GTA V nie ma taki natłok ludzi jak w trailerze GTA VI. To jest najbardziej zauważalna różnica.
Podobne efekty graficzne da się osiągnąć w GTA V na PC dzięki modom. Poza tym to tylko trailer, w samej grze zapewne dość wyraźnie potną tę grafikę, żeby obecne konsole to pociągnęły. Może dopiero na PC dostaniemy grafikę bardziej podobną do tej z tego trailera.
Błagam Cię, człowieku... porównujesz trailer do gry.
Jeśli taką plażę ma uciągnąć PS5 to albo 20 fps, albo wybuchnie.
Ciekawe czy inspiracją do stworzenia dwójki bohaterów, kobiety i mężczyzny, którzy jak rozumiem mają być parą nie był Bonnie i Clyde, bo mnie taka myśl naszła po obejrzeniu tego zwiastuna. Co do wyglądu bohaterów, nie rozumiem sugerowania, że wyglądają jak zwykłe npce. Przecież tak samo można powiedzieć o innych bohaterach serii.
Tak samo nie rozumiem bólu dupy o to że będziemy grali babką. Ja sam gdy mam możliwość gram również kobiecymi postaciami, bo ile można grać jedną płcią.
Zrozumiałbym oburzenie tylko wtedy gdyby okazało się, że owa kobieca postać miałaby się identyfikować jako mężczyzna i mieć zboczenie do kobiet. Wtedy jak najbardziej owe opinie byłby zasadne. Nigdy nie mieliśmy możliwości pograć kobiecą postacią w serii, a poza tym ta druga i zarazem mniejsza część graczy będzie miała możliwość pogrania kobietą. Dziewczyny też chcą pograć nie tylko facetami.
Zwiastun jest jak najbardziej spoko i bez zastrzeżeń. Nie wiem jakich fajerwerków ludzie się spodziewali po zwykłym zwiastunie.
Co zabawne nie długo wyjdzie GTA VI, a ja nadal nie ograłem IV i V mimo że posiadam obie gry xD hehe
Gdzie są ci co mówili że wyjdzie też na ps4 kekw gdzie są ci co mówili że puszczą trailer ma TGA dla większej oglądalności kekw co mówili że będzie tylko tryb online kekw co mówili że wyjdzie też na pc kekw ludzie z was.
Ci co mówią że za dużo murzynów to dzieciaki co w San Andreas nie grały.
Przecież od dawna wiadomo, że R na TGA nic nie wypuszcza i każda ich gra w wersji pc wychodzi później
O PS4 już powoli każdy zapomina
No trzeba albo nie być w temacie albo być idiota xd
No jak w 2025 będą jeszcze pojawiać się duże gry na PS4, to będzie śmiech. GTA 6 powinno za to wyjść na Switcha.
Mnie GTA nigdy nie interesowało, ale może skuszę się na tę część... jak już łaskawie wrzucą ją na PC
Od GTA 5 odbiłem się po jakichś 3-4 godzinach grania, więc GTA 6 nie mam zamiaru nawet sprawdzać.
Jak obejrzałem po 15tej to nawet mi się spodobał, choć największa obawa to te ciagłe nagrania z kamery, tv czy inne tiktoki. Oby nie skupiało się zbytnio na tych młodzieńczych fanaberiach. Nawet impra z basenu jest w sumie...
Też liczę się na porządny gameplay i normalne sceny tak jak Red Dead Redemption 2, a nie ciągle oglądanie filmików w stylu porno i wygłupy młodzieży bez dobrego gusta (te dwa ostatnie powinno być opcjonalne). Lol!
To tylko są moje obawy i nic więcej.
Wygląda przyzwoicie, poprzednie trailery jarały bardziej, bo człowiek nic nie wiedział, a tutaj było wiadomo ilu i jacy bohaterowie będą i gdzie będzie miejsce akcji.
Słabo, że po 10 latach dłubania dalej jest odległa data premiery, a przypominam, że R* lubi tak z urzędu o rok coś przesunąć więc może zostać wydana w 2026 roku czyli na PC 2027 albo 2028. Ja pierdykam, kolejna odsłona wyjdzie pewnie jak będę już pod opieką geriatry xD
Graficznie ładnie, przypominam, że oni nie bawią się w nowe technologie, a wyciskają na maksa już istniejące zasoby i technologie.
Mam nadzieję, że ten cały kał pokazany na trailerze tj.
- grube murzynki trzęsące dupami na każdym kroku
- ciągłe nawiązywanie do ścierw dzisiejszego społeczeństwa takich jak jakieś odpowiedniki instagramów, śmiećstagramów, fejsbuków itp.
- pokazywanie oszołomów latających wszędzie z telefonami i nagrywanie co chwila jakichś idiotyzmów
to będzie jednak mniejszość i nie będzie trzeba tego oglądać zbyt często. Co do dwójki pokazanych bohaterów - mam wrażenie, że pod tym względem (zarówno fabuły, jak i postaci) będzie jednak lepiej niż w miałkim i bezpłciowym GTA V i bardzo na to liczę.
No i osobiście bardzo ubolewam nad tym, że rockstar już zapewne nigdy nie stworzy kolejnej części GTA osadzonej w latach ubiegłego wieku. Vice City i San Andreas działy się kolejno w latach 80 i 90 i są uważane za najlepsze części z serii. Te gry miały dla mnie naprawdę super klimat, którego już całkowicie zabrakło w GTA V. Tam miasto jest piękne, grafika super, mapa ogromna, ale jakieś to wszystko bezpłciowe. Już nawet nie będę wspominał o głównych postaciach pokroju beznadziejnego NPC zwanego Franklinem.
No i pięknie. Dalej nie wiem kiedy premiera gry... Konsoli nie mam a dla 1 gry kupować nie będę. Tyle lat czekania na trailer w którym miałem nadzieję się dowiedzieć kiedy zagram ale się nie dowiedziałem. Dobrze że mam jeszcze sporo gier do ogrania a do roku w którym wyjdzie na PC (2026? 2027?) trochę fajnych gier jeszcze wyjdzie. W sumie to może się okazać że w tym czasie wyjdzie tyle dobrych gier że o GTA VI nie będę już pamiętał.
Jak ktoś gra na PC to nie ma sobie co nawet zawracać głowy myślami o GTA VI, bo to pewnie wyjdzie za jakieś 3 lata.
No faktycznie nie ma różnicy graficznej porównanie tych samych ujęć GTA V i GTA VI
https://youtu.be/jzdbu7mNDtU?t=51
Szkoda, że nie przedstawili w zwiastunie tych zaawansowanych i realistycznych zachowań wody i warunków pogodowych. Z wodą kilka ujęć było ale to zwykłe fale, być może w sztucznych zbiornikach wodnych, albo na bagnach lepiej to będzie widać. Z warunkami pogodowymi nic nie było na zwiastunie. No i liczę też na ragdoll z gta 4 ??
Szczerze to jakoś jestem sceptyczny co do premiery w 2025. Po tym co widzę na zwiastunie widać że oni dopiero weszli w końcowy development i to są jedyne części gry stworzone w takiej jakości (na potrzeby zwiastuna) Obstawiam raczej jesień 2026 r. Wszystkie elementy muszą zostać wykończone, absolutnie wszystkie. Ulegli trochę presji publiki z tym trailerem tak wcześnie. Motyw Social Mediów skrojony typowo pod promocje online'a. Jedna prosta decyzja będzie im wypełniać kieszenie przez następną dekadę. Postawię odważne stwierdzenie, iż będzie to ostatnie Grand Theft Auto za kadencji jedynego już Housera w firmie, gość zrobi pewnie RDR3 i potem przejdzie na emeryturę. Cieszy mnie fakt mniejszej gry, gdyż będzie rozwijana i zdecydowanie motyw ameryki południowej będzie silnie eksploatowany w jakichś dodatkach. Sceptykom twierdzącym, że dodatki fabularne się nie opłacają, skoro można klepać hajs na online, przypominam iż dodatki mogą dodawać nowe lokacje oraz misje także do trybu wieloosobowego. Sam zwiastun dostosowany pod odbiorcę 16-29, którego pierwszym gta była piątka. Ciekawe czy ogarnęli też design misji po 2 dekadach całkowitej liniowości i zerowej swobody gracza. Czekać, czekam, w końcu to gra z największym budżetem na świecie, aczkolwiek nie wydaje mi się aby fabularnie była miazga. Byle dożyć do premiery :)
Nie ma to jak czytać komentarze ?dorosłych? pecetowców co płaczą nad grą którą będą musieli czekać z dobre trzy lata nie widząc w tym żadnych plusów.
Choćby takich że ta gra będzie dopracowana graficzne na PC. Do tego czasu sobie złożycie lepszy sprzęt bo w 2026 będą nowe wymagania sprzętowe aby grać w 4k a nawet i 8K.
Do tego czasu i tak większość Pecetowców się przełamie i kupi z którąś konsol. Przy okazji mieć dostęp do innych gier np na PS5 które nie wyjdą na PC. Pewnie w 2025 już będzie PS5 Pro. To tylko 2000 tyś na konsole.
Co do kobiety które będzie można ogrywać. No cóż wcześniej się Larą Croft grało i jakoś to im nie przeszkadzało. A i serie GTA też czekało kiedyś takie zmiany. Więc w czym problem?
Co do VI części. Z jednej strony na pewno zagram ale oczywiście na którejś z konsol bo raczej mój PC tej gry nie uciągnie.
Wielkim fanem klimatów Miamj nigdy nie byłem wielkim fanem Co najwyżej lubiłem ale może to się zmienić przy VI. Lubię klimaty z IV SA oraz V bo mają świetne miasta duże mapy z terenrm różnorodnym a stan Leonida będzie nizinnym bagnistym ale przynajmniej z wielką mapą i przynajmniej średnimi małymi miastami nie licząc samego VICE CITY.
A kto by chciał grać w GTA kobitką ( sceny na tylnym siedzeniu w aucie były by przerażające) Ale kobitka łatwiej mogła by zarabiać co prawda. Pieniądze leżały by na ulicy tylko sie schylić :P
W ogóle nie jestem rasistą ani nic z tych rzeczy, ale w gta vice city nie było żadnego murzyna, a na tym trailerze jest ich więcej jak białych co pokazuje jakie mamy czasy.
Teraz polaczki robaczki będą liczyć murzynów gejów bi trans na trailerze GTA VI i rozliczać. Jak wam się nie podoba to macie Saints Row.