Ta zapomniana polska strzelanka próbowała robić rzeczy, których nie miały zachodnie FPS-y
Jeden z największych paździerzy tamtych lat. Jedyny plus tej gry to split screen, w który graliśmy wtedy z bratem bo nie było internetu.
Dymek był tam tylko koderem nikim więcej. Wiec drogi autorze nie wprowadzaj ludzi w błąd.
https://www.mobygames.com/person/7039/miros%C5%82aw-dymek/
Targetowi nieco miejsca poświęcił Marcin Kosman w swojej książce "Nie tylko Wiedźmin. Historia polskich gier komputerowych".
Z jego opisu procesu powstawania tej gry wynika dokładnie to, co napisałem - że Mirosław Dymek czuwał nad projektem i de facto stał na czele tworzącego go zespołu. Zresztą, zgodnie z tym, co pisze Kosman, ten ostatni uformował się dopiero z czasem; początkowo Target był dziełem tworzonym przez Dymka "po godzinach".
Dead Man widać że trool i szuka tylko zaczepki takich śmieci to należy ignorować i minusuwać posty gdzie się da.
Łoiło się w to sporo z kumplem na podzielonym ekranie (pozdrawiam cię Kamilu).
Miałem oryginalny egzemplarz tej gry, ale niestety ktoś mi zajumał, a teraz to biały kruk, no trudno
Kurde, zajumał? Klasyka w rodzinie gdzie albo wredny brat oddaje całkowicie za darmoszkę twoje rzeczy w tym gry albo rodzice wywalają :<.
du na tworzenie gier wideo z akcją osadzoną w postkomunistycznych państwach. Niemniej, rozglądając się za podobnymi do niego grami, można zwrócić uwagę na serię Franko bądź na grę HROT
Ktoś tu zapomniał o Half-Life 2.
"Niestety, Targeta próżno szukać..."
Drogi autorze:
Tak już (jak wspomniano) to zapomniana produkcja, a więc nie na sprzedaż. A gdzie można pobrać legalnie i za darmo takie zapomniane treści?
Na Internet Archive pod niższym adresem:
https://archive.org/details/target_202009
Ostatnio właśnie myślałem o Targecie, jak to ciupało się w 5-6 klasie na informatyce na split screenie na przemian z GTA1 na multi we 4. Ehhh...
Po tytule spodziewałem się Pyłu reklamowanego jako „polski Quake", gdzie momentami to był bardziej Thief - otwarta walka to była ostateczność i festiwal zapisz/wczytaj.
Podobno jacyś fani na wschodzie przepisali silnik gry od podstaw bo emulowanie tego przez DOSbox czy wirtualne maszyny było niemożliwe.
https://www.youtube.com/watch?v=eepyChZSFgc
swoją drogą polecam kanał - jest wypchany zawartością, której próżno szukać na YT czy internecie w tych czasach
Tak po prawdzie to sama kampania była okropna, ale i tak wszystkich interesował splitscreen, który był dostępny nawet w demie.
podzielony ekran! gralem w to z siostrą, mój pierwszy dzielony ekran w strzelankach :D
Dzięki split screenowi przyniosła dużo zabawy i to był jej największy, być może jedyny, plus.