Jak wiadomo od jakiegoś czasu Google próbuje wymusić na użytkownikach wykupienie abonamentu premium. Usługa oferuje między innymi brak reklam podczas ogląda filmików na YouTube czy lepszą jakość niektórych filmików. Chcąc wymusić wykup abonamentu stosuje różne sztuczki, np. coraz więcej reklam czy brak możliwości ich pominięcia. Ostatnio nawet wpadli na pomysł żeby opóźnić ładowanie samej strony:
"W ubiegłym tygodniu użytkownicy korzystający z blokerów reklam mogli doświadczyć nieoptymalnego działania serwisu, co obejmowało opóźnienia w ładowaniu filmów, niezależnie od przeglądarki, z której korzystają. Wyłączenie blokera reklam powinno rozwiązać problem, chociaż użytkownicy mogą nadal doświadczać tymczasowego opóźnienia w ładowaniu dopóki ich przeglądarka nie zostanie odświeżona" - napisał menedżer komunikacji w YouTube Christopher Lawton w wiadomości dla serwisu The Verge.
Jak widać stosują to coraz bardziej inwazyjne sztuczki, które mają wymusić wykup abonamentu. Czy to już nie jest przegięcie?
https://www.benchmark.pl/aktualnosci/youtube-dziala-wolno-winne-blokery-reklam.html#comm-1363943
Oni nie ogarniają. Wszyscy myślą, że świat ratują tymi adblockami, bo im się za darmo należy wszystko.
Problem jest taki, że google coraz bardziej przegina. Kiedyś była zasada, że twórca nie może wrzucić rekalmy, jak film nie trwa minimum 10 minut, teraz zmniejszyli ten czas do 8 minut. Oprócz tego zablokowali twórcom możliwość wypuszczenia filmu bez reklam, nawet jak ci nie chcą tego robić. Efekt jest taki, że oprzed każdym filmem leci obowiązkowo minimum 1 reklama, a często są nawet 2. Jak twórca ustawi dodatkowe reklamy, to w niektórycvh filmach masz je co 3 minuty. Na końcu fimu jest to samo, jak nie wyłączysz strony, to zaraz włączą ci się kolejne 2 reklamy.
Na komputerze to jeszcze nie jest aż taki propblem, ale na telefonie bez zewnętrznych aplikacji nie da sie tego obejść.
Skoro jest możliwość to po co płacić lub oglądać reklamy. To nie Szwajcaria.
Chciałbym zobaczyć statystykę ile tu osób dało więcej niż 50 zł za Windowsa nie mając go w zestawie.
Podobnie gry masowo z kradzionych kluczy i vpn
A nie odnosicie wrażenia drodzy Panowie i Panie, że ceny wszystkiego idą w górę? Serwerownie też kosztują. Muszą je ciągle rozbudowywać- tym bardziej, że udostępnianie filmów ma YouTube jest darmowe i coraz więcej ludzi się tym zainteresowało przez YT Shorts. Niestety w pewnym momencie oferowanie „darmowych” usług w ramach dopłacania do interesu- nie ma sensu.
Nie zaglądam w portfel googlowi i tak dalej, ale patrząc na cały rynek światowy- ich działania nie wyróżniają się.
Jak gra jest waszym zdaniem „za droga” to crackujecie? Jak produkt w sklepie jest za drogi to kradniecie?
Serio różnica nie jest tak kolosalna. W przypadku adblocków mniej szkodliwa jeśli chodzi o pojedyncze przypadki, ale gdy adblocków będzie używać większość ludzi to już ziarnko do ziarnka i szkody są spore i znaczące.
Tu nie chodzi o to, żeby wszystko było darmowe, ale powinny być jakieś granice przyzwoitości. Przecież Google to nie są biedaki, bo zarabiają kupe siana na danych ze swojej wyszukiwarki, androidzie i wielu innych rzeczach, którymi się zajmują.
Ogólnie samą walkę z adblockami mogę zrozumieć, ale nie w przypadku, kiedy ich działania stają sie coraz bardziej męczace dla zwykłych użytkowników, którzy tych adblocków nie mają. Ja sam na YT zazwyczaj oglądam bez adblocka, bo i tak zdecydowanie najczęściej oglądam filmy na telefonie, a apka YT poza reklamami działa bardzo dobrze i nie mam zamiaru jej zastępowac zewnętrznymi aplikacjami. Dzięki temu doskonale widzę, jak to wszystko wygląda i jakie zaszły zmiany na przestrzenii ostatnich kilku lat.
Ja was nie ogarniam. Takie korporacje istnieją tylko dzięki takim ludziom co korzystają z tego. Jakby nie oni to by nie było i ich. Więc się im należy.
Ognisty Cieniostwór- Jest w tym co piszesz racja. Jednak w ogóle dla mnie nieprzyzwoite jest zaglądanie do portfela sąsiadowi i tak dalej. Miałem w życiu sytuacji kilka gdzie coś kupiłem i okazało się w gorszym stanie niż miało być i dostawałem informacje: i tak było tanio więc się nie czepiaj.
Po prostu łatwo się na wszystko z góry patrzy, a oni też mają kupę błędnych decyzji i ogromnych strat które trzeba gdzieś nadrobić- cena rozwoju to błądzenie.
Ja staram się mieć podejście z najmniejszą liczbą „ale”. Niestety o ile samo Google może mieć dużo kasy, tak jakby to procentowo wyliczył, to pracownikom też zapłacić muszą. My płacimy reklamami więcej, oni muszą płacić więcej pracownikom (bo wszystko podrożało), więcej płacić twórcom, więcej za sprzęt i utrzymanie (cały czas wzrastają koszta rozbudowy serwerów) i tak dalej. Mi się wydaje, że to przez shortsy w dużym stopniu i zbyt dużo bezużytecznego materiału jest wrzucane- co oczywiście wybija koszta. Zbyt łatwo po prostu to wstawić i ludzie z tiktoka wstawiają to równolegle (co w ogóle jest abstrakcją, bo to marnotrastwo zasobów).
Nawet prosty żwir podrożał, a Google to złożona korporacja technologiczna.
W tym przypadku mamy sytuację podobną do funkcjonowania kraju (nie zagłębiając się dalej w politykę.).
Krótko mówiąc- albo 100 osób płaci po złotówce, albo 10 osób po 10zł, albo jedna 100zł. Tam wyżej nikogo nie będzie obchodziło kto ile, bo ważne by wypełnić cel. Walka z adblockami to poniekąd również walka z tym by móc oferować płatne usługi w danej cenie nie musząc jej zwiększać. Nie wnikam i nie spekuluję ile % z reklam i abonamentów trafia na co.
Po drugie sposób w jaki podchodzą do zmuszania kupna abonamentu też jest nie fer. Można powiedzieć że działają jak mafia. Zgadzając się na takie coś to zaraz będzie trzeba kolejne abonamenty płacić. Np. za granie na stimie. A co do twórców filmów to skoro im płacą to ich stać na to. A to tylko jest kolejna okazja do zysków.
Mi sie wydaje, że te shortsy wcale tak bardzo nie obciążaja im serwerów, bo zazwyczaj są to filmy w niskiej jakości. Poza tym są bardzo krótkie. Ja w działaniach google widzę zwyczajną chciwość typową dla takiego korpo. Przypominam, że jeszcze kilka lat temu wiele filmow w ogole nie miało reklam, jak trwały niej niż 10 minut. Dopiero stosunkowo niedawno dorzucili obowiązkowe reklamy, a potem jeszcze zwiększyli ich ilość, bo zamiast jednej wyskakuja dwie.
Też prawda. Końcowy produkt wyszedł im średni, bo też niektóre reklamy można pominąć po 5s (pomijasz dwie), a innym razem musisz obejrzeć dwie reklamy które trwają łącznie sporo czasu. No ogólnie lipa. Jednak No niestety wszystko cenowo poszło w górę i darmowe rzeczy też odchodzą od bycia darmowymi, a jakość darmowych spada. :/
Zobaczymy jak to się potoczy. Póki co jest źle, ale to nie jest też tak, że YouTube sam siedzi w tym pogarszaniu się wszystkiego. Muszą być ogólne zmiany które kierują firmy do takich działań- i pewnie o wielu nie wiemy.
Hm. Na co dzień nie korzystam z FIrefoxa. Odpaliłem go teraz, włączyłem YT, upewniłem się, że nie jestem zalogowany i Ublock działa. Filmy wczytują mi się normalnie, bez reklam, włączyłem kilka po kolei i zero widocznych opóźnień.
Mnie wkurza strasznie to całe yt shorts, nie potrzebnie to wprowadzili moim zdaniem
Dokładnie. Skoro istnieje TikTok i w jakiejś części instagram- to po co kolejna aplikacja tego typu.
Jednak znowu z punktu widzenia biznesu- widocznie opłaca im się to powielać.
Ten cały shorts jest bardziej uzależniający niż te całe filmiki. Miałem sobie zobaczyć nie raz tylko jeden taki krótki filmik, a skończyło się na tym że minęło pół godziny na oglądaniu tych filmików. I może z tego powodu jest to opłaca bo się lepiej to ogląda niż te dłuższe filmiki.
Widzałem już wiele shortsów, w których były jakieś fajne ciekawostki. Zależy od tego, kto je wrzuca.