Nadchodzi Madame Web. Dakota Johnson i Sydney Sweeney łączą siły w zwiastunie filmu
Wiedziałem, że będzie źle, ale to przekroczyło moje oczekiwania. To wygląda jak jakiś słaby fanfilm.
Wygląda i zapowiada się ciekawiej niż Marvels :P
Z traileru wynika że będzie niezła kupa :/
w dużej mierze wygląda to słabo, bo i słabą aktorką jest Dakota... jak człowiek słucha jej wypowiadane kwestie to jakby oglądał jakiś niskobudżetowy serial ze stacji CW
Kolejna produkcja że stadem silnych, niezależnych damskich bohaterów z facetem antagonistą do klepania po mordce.
Póki co wygląda na kiepsko napisaną, zagraną i wyreżyserowaną historyjkę. Poczekamy na recenzje.
Typowy zapychacz do streamingu. Wróciliśmy do jakości seriali TV jak ze stacji SyFy ;) Madame Web nieźle odmłodniała;)
Via Tenor
WINCYJ MARVELA! WINCYJ SPANDEXU! WINCYJ GENDER STUDIES (bo wlasnie to a, bo napewno nie scenopisarstwo studiuja tworcy tej masowki)! Nowe pokolenia wytrzymaja!
Kurde oczekiwałem, że Madame Web jednak zagra mężczyzna xD
Niby się wszystko zgadza. Ma moce jakie ma. Jest Dżungla. Przewodzi spider woman. Ale robienie o niej filmu(ta postać ma krótkie bio) tylko po to, żeby potem pojawiła sie na moment w spider manie(w komiksach to ona tez jakoś często nie jest) To już kosmos. Jeszcze wygląda tak słabo. Ale studia lubią tracić kase, albo sobie od podatku odpisywać ;D
Jak to jest, że Sony potrafi zrobić fenomenalne filmy animowane bliskie ideału (Spider-Verse), a w aktorskich wypuszcza same crapy pokroju Venoma i Morbiusa?
To jaka powinna być protagonistka w filmie superbohaterskim? Słaba i zależna od innych, najlepiej męskich, postaci?
Nie, w ogóle nie powinno się robić na siłę filmów o bohaterach którzy #nikogo
Myślę też że obecnie Marvel/ Disney/ Sony nie bardzo ogarniają, że to co ludzi przyciaga w kinie superbohaterskim to jest droga która taki bohater przechodzi- od zera do bohatera, od leszcza do koksa. Damskie bohaterki w filmach superbohaterskich nie przechodzą żadnej drogi, odrazu są najlepsze, bezbłędne i idealne.
To nie ma bohaterek w komiksach? Wszystkie z tych postaci sa od lat w komiksach, problemem jest jakosc, tak samo jak z Morbiusem czy Venomem jesli chodzi o film Sony, Venom jeszcze uszedl ze wzgledu na Toma Hardy oraz popularnosc postaci, z Morbiusem nie wyszlo, Kraven i ten film bedzie mial podobny problem jak reszta filmow Sony ktore nie sa Spider-Verse ani Spidermanem z Hollandem.