Zapomnijcie o zakupach kart graficznych i większych zasilaczy. Od stycznia 2024 planowany jest wzrost cen energii elektrycznej o co najmniej 70%. Dodatkowo ma być zniesione zamrożenie cen które do tej pory obowiązują. PiS rzucił 500+ a od stycznia 800+ więc też dowalił 23% VAT za energię elektryczną a mogli zgodnie z wytycznymi UE dać 5% ! Wszystkie spółki energetyczne złożyły już wnioski taryfowe na nowy rok.
Jest tarcza przedłużona w 2024 ale i tak ceny będą podwyższać tylko bez efektu szokowego czyli stopniowo. Tak czy inaczej będzie 70-100% drożej ale w dłuższej perspektywie.
Dawniej wszyscy się śmiali z fotowoltaiki, a teraz może być i 500% drożej, a i tak zapłacę około 400 zł rocznie.
500zl aktualnie za 2 miesiace, sie smialem do zony ze po nowym roku wraca czajnik gazowy (ryczalt) , a domowy nas bedzie sie wlaczal jedynie w godzinach popoludniowych :P
Nie ma taniego gazu, węgiel be, nie ma energii atomowej, fotowoltaika i wiatr w powijakach. A na Energii i Paliwie najłatwiej dymać. No kto by sie apodziewał. Europa jest w tyłku. A Polska jest jak dziura w tym tyłku.
Masz rację, gdyby PIS nie zabił OZE, to dziś sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Najpierw durne przepisy, a teraz problem z podłączeniem. Tysiące ludzi otrzymuje odmowę przyłączenia domowych instalacji, ponieważ sieć przesyłowa nie jest w stanie ich obsłużyć, bo PIS pieniądze ze sprzedaży certyfikatów CO2 rozdał, zamiast inwestować w modernizację sieci i budowę magazynów energii. Znajomy założył niewielką instalację ponad rok temu, to za prąd od tej pory praktycznie nie musi płacić.
Szkoda na to strzępić ryja. Państwo powinno wrecz zachęcać ludzi do robienia samowystarczalnych domostw i tzw. 0 emission. Tam gdzie to możliwe, tym bardziej, że nadwyżka mogła by normalnie iść do Gridu. A jak zawsze w kartonstanie kłody pod nogi.
Jak ktoś siedzi duzo to ma, dlatego się dziwię ze w dobie kryzysu Nvidia i AMD wydają tak pradożerne karty graficzne, a Intel z kolei prockami juz totalnie niszczy system
Dalej podtrzymuje, że nie ma to istotnego znaczenia. Między zwykła a prądożerna karta mamy 200W różnicy. Przy założeniu 100h grania na miesiąc daje to około 20zl nadpłaty
Minimalna krajowa wzrosła za rządów PiS o 100%, podobnie średnia krajowa. Podwyżka cen prądu o 70% nie będzie zatem miała żadnego wpływu na portfele, ba, nadal będzie taniej, niż za Tuska. Prawda?
Nie będzie, będzie tylko drożej. Tusk z Vateuszem nawet jakby ślub wzieli tego nie zmieni. Z pustego nawet salomon nie naleje. Czasu nie się nie cofnie, nawet jakby komuchy postawiły nam w latach 80 elektrownie atomowa mało by to zmieniło.
Posłowie KO deklarują, że dalej będą mrozić cenę.
Nikt nie będzie chciał wziąć na siebie podwyżki.
Oni sobie doskonale zdają sprawę, że nawet zasadne tłumaczenie, iż ten nagły wzrost cen prądu jest pokłosiem decyzji PISU o rozpoczęciu mrożenia nie zostanie pozytywnie odebrane prze Polaków.
Co ciekawe według specjalistów takie ciągłe mrożenie cen spowoduje jeszcze większy szok.
To tak jak z karmieniem inflacji pustym pieniądzem.
koszt prądu za cały 2023 wyniesie mnie coś ok. 500 PLN za rok przy zużyci jakieś ~50MW/h/rok (magia fotowoltaiki)
Ile Was tam jest ?? 30 osób na tej posesji?
50MWH...
Już pomijam fakt ile to trzeba mieć paneli by wygenerować takie ilości prądu i tak skutecznie go zużywać by rachunek wyniósł 500zł.
Ja mm rozliczenie na pierwszych zasadach tj. oddając np. 70MWh rocznie mogę uzyskać zwrot 49MWh. W czasie dnia jest autokonsumpcja ale wszystko co jest pobrane np. w nocy lub w miesiącach gdzie produkcja niewielka jest rozliczanie ze wzoru 0.7 zwrot = 1 oddanie.
Paneli jest ok. 150 dokładnie nie powiem bez spojrzenia w projekt. Zgłoszone do 50kWp ale paneli jest więcej dołożonych aby krzywa wzrostu była o wiele lepsza.
Osób domowników 2+2.
Zgłoszone do 50MWp ale paneli jest więcej dołożonych aby krzywa wzrostu była o wiele lepsza.
W trakcie kontroli są sprawdzane następujące elementy:
ustawienia i parametry pracy inwertera - czy są zgodne z obowiązującymi normami (jeżeli zostały one źle wprowadzone lub zmienione niezgodnie z normami i umową z OSD o przyłączenie instalacji do sieci);
czy doszło do zwiększenie mocy instalacji poprzez zamontowanie większej liczby paneli fotowoltaicznych na dachu domu - jeśli jest więcej paneli o większej mocy zainstalowanej niż w umowie to jest to też niezgodnie z warunkami OSD, jakie podpisaliśmy z zakładem energetycznym o podłączenie instalacji do sieci.
Dlatego jeśli dokonaliśmy zmian w naszej instalacji fotowoltaicznej - szczególnie jeżeli zwiększyliśmy jej moc - to mamy pisemny obowiązek powiadomić o tym fakcie operatora energetycznego w terminie do 14 dni. Wszelkie niezgłoszone zmiany i modyfikacje instalacji mogą być powodem do nałożenia kary finansowej.
Podobno za samowolne zwiększenie mocy będzie kara.
coś mi się obiło o uszy za za x lat, to właściciel fotowoltaiki będzie obciążony jej utylizacją jak już padnie.....
Paneli jest ok. 150 dokładnie nie powiem bez spojrzenia w projekt. Zgłoszone do 50MWp
Mieszkasz na tym polu lub w pobliżu?
https://swiatoze.pl/w-lubuskiem-powstal-park-sloneczny-lacznej-mocy-50-mwp-panele-podazaja-tu-za-sloncem/
Jeśli nie, to kłamiesz.
konewko01 - literówka, oczywiście chodzi o 50kWp a nie 50MWp :)
Rumcykcyk - pierwsze słyszę o takim czymś. Falownik odcinka na mocy maksymalnej i mocy przyłączeniowej. Więcej paneli powoduje tylko że w gorszym okresie jest większa produkcja ale np. u mnie nigdy to nie przekroczy 50000W produkcji na godzinę.
PIS się dobrze zabezpieczył na wszelki wypadek jak by przegrali wybory. Teraz wszystko pójdzie do góry i będzie wina Tuska.
Tak na marginesie, czy oni dalej nie mogą wprowadzać tych zamrożonych cen? Przecie Tusk i jego świata dalej nic nie mogą zrobić.
W całej Europie ściągają pieniądze z rynku. Nie tylko w Polsce takie ceny energi elektrycznej i gazu.
Ale jakby nie patrzeć nieźle to wykorzystują. Mogli by jeszcze przedłużyć ale nie.
Tymczasem w Finlandii
https://biznesalert.pl/finlandia-energetyka-jadrowa-spadek-ceny-energii-75-procent-polska-atom/
No ale w Cebulandii wystarczy powiedzieć Czernobyl i bezrozumny strach, obsrane gacie, wielki sprzeciw :P
Już od postawienia samych fundamentów elektrowni atomowej kraj staje się napromieniowany.
No to pora odświeżyć temat. Od lipca czekają nas spore podwyżki. Właśnie dostałem prognozy i lipcowy rachunek już bez tarcz wyższy o 52%. No to będzie dla wielu osób spory szok.