Max Payne Remake o krok bliżej do premiery, Remedy wydaje się pewne sukcesu
Pierwszy Max ma świetny, gęsty klimat, nawet po tylu latach wspominając tę grę, czuję to zimno i mrok Nowego Jorku, walka z Jack'iem Lupino i dzwony bijące w tle, coś pięknego.
Policja, działania, czy śnieżycy, Jim Bravura, wszelkie niezbędne środki, Valkiria stanowi zagrożenie
Pierwsze dwie części Maxa (szczególnie dwójeczka) to jedne z moich gier dzieciństwa i ogólnie życia.
Nie mogę się więc doczekać, aby zobaczyć jak zostaną odświeżone, tym bardziej, że piekielnie brakuje mi dziś tego typu gier.
Pierwszy Max ma świetny, gęsty klimat, nawet po tylu latach wspominając tę grę, czuję to zimno i mrok Nowego Jorku, walka z Jack'iem Lupino i dzwony bijące w tle, coś pięknego.
Dokładnie, mam tak samo. Do dziś pamiętam jak odpaliłem pierwszego Maxa i od razu wiedziałem że to nie jest typowa gra akcji. To zimno, mrok i ten gęsty klimat aż wylewał się z ekranu i gra kompletnie wciągnęła swoją fabułą i narracją.
Obydwa maxy były ograne kilkadziesiąt razy. Takich gier już się nie robi.
Piękna sprawa. Miałem na premierę Max Payne 1. Zimowy klimat Maxa nie pasował mi tylko do lipcowych upałów za oknem. Jedna z tych gier o której wszyscy gadali. Najlepszy okres dla gier TPP to 1997-2002. Wiele świetnych i zróżnicowanych hitów TPP, gdzie 1999 rok był tym najlepszym ze względu na Shadow man, Tomb Raider IV, Indiana Jones, Drakan, Outcast, Soul Reaver, Urban chaos. Szkoda, że później gry TPP stały się tak podobne do siebie pod względem sterowania i gameplayu, ale na to nic nie poradzimy.
Co do Max Payne 1 to graficznie uważam nie miał konkurencji w roku wydania podobnie jak Doom 1993, Tomb raider 1996, Unreal 1998 i Crysis 2007, które też zmiażdżyły konkurencję grafiką.
Dla porównania najładniejsze gry z 2000 roku to Giants: Citizen Kabuto, Heavy Metal F.A.K.K. 2, American McGee's Alice, The Operative: No One Lives Forever, Messiah, Sacrifice, ale ciężko było tu wskazać zdecydowanego faworyta.
Zapomniałeś wspomnieć o Gothicu, modach do niego i w ogóle.
No akurat SH2 i MGS2 też graficznie kosiły w 2001.
Ja go chociaż mam w przeciwieństwie do osobników, którzy kopiują swoje posty, żeby coś komuś udowodnić. Napisz jeszcze kilka set razy o grach sprzed 30 lat. Może coś to zmieni. Chociaż nie.
Panie Wiedźmin, nie przejmuj się hejterami. Generowanie 5 komentarzy dziennie w ChatGPT to jest nie lada wyzwanie. Mi by wstyd było takie brednie wysyłać każdego dnia.
"Seria Control doczeka się również spin-offu o roboczej nazwie Condor, który będzie produkcją wieloosobową osadzoną w tym samym świecie. [...] zespół zdobył „cenne informacje na temat tworzenia gier opartych na usługach” i jest w stanie stworzyć tytuł, w który „gracze będą mogli angażować się przez lata”."
Tylko gry usługi nam brakowało. Niech oni się trzymają lepiej tego, na czym się znają i co im zawsze wychodziło.
Moja Najbardziej oczekiwana gra aktualnie
Dwójka jest doskonała, jedynka jest blisko doskonałości
Wolałbym czwórkę albo inną grę w takim stylu, ale chętnie zobaczę, jak będzie ten Max wyglądać.
Policja, działania, czy śnieżycy, Jim Bravura, wszelkie niezbędne środki, Valkiria stanowi zagrożenie
Remake Max Payne kupuję w ciemno choćby miał kosztować 500 zł.
Wyłącznie cyfrowym Alanem mnie wnerwili ale jeśli Max Payne będzie się tak prezentować jak AW2 to mają mój hajs.
Max Payne 1 - niedościgniony klimat noir mroźnego Nowego Yorku skąpanego w szalejacej śnieżycy - na zawsze w moim sercu.
Dwójka również wspaniała ale jedynka nr 1.
Właśnie sobie odświeżyłem trylogię i ciężko uwierzyć, że pierwszy Max Payne ma już dwadzieścia lat, nawet się tak źle nie zestarzał. Jest ogień.
Ciekawe czy remake zmieni cos w samej fabule.
Może będziemy grać Maxine Payne - silną niezależna czarna kobietą.
Max Payne...chyba pierwsza gra, którą zobaczyłem i zagrałem na PC razem z Colinem 3 jeszcze u kuzyna bo sam wtedy komputera nie miałem i nie wiedziałem, że takie coś istnieje. To był dla mnie szok, że coś takiego istnieje. Czekam na ten remake bo to będzie piękna podróż w przeszłość (mam nadzieję)
Mam na płytach. Nie oryginalne, tylko z jakieś tam klasyki. Czekam na remake, po stara wersja jakoś nie chce działać, nawet z odpowiednimi programami. Cholera wie czemu.
Fajnie. Jedynka to było jedno z moich większych rozczarowań w konfrontacji z grą, która powszechnie uchodzi za kultową. Nawet nigdy jej nie skończyłem. Może remake bardziej mi siądzie.
" Śmierć wisiała w powietrzu na Roscoe Street, musiałem szybko znaleźć Alexa". Aż zachciało mi się znowu w to zagrać w tą epicką grę.
przypomniało mi się to urodzinowe nagranie, na końcu aż człowiek ma ciary....
https://www.youtube.com/watch?v=DsQVD5ttpog
Po tym jak geje i biali rycerze z Remedy zniszczyli Alan Wake 2 nikt nie chce remake Max Payne od nich.
Nie mogę się doczekać tych remaków. Uwielbiam serię Max Payne, Max Payne 1 najlepszy, potem Max Payne 3 i na końcu dwójka.
Obecnie ogrywam Alan Wake 2 i nie mogę się od gry oderwać. Etap w metrze sugeruje jak będzie remake Max Payne wyglądać aż przypomina Roscoe Street, coś kapitalnego.
Za to wygląd Alexa Casey jako Sam Lake i głos który podkłada właśnie aktor głosowy z Max Payne to taki teaser pewnie :)
Remake! Oto chodzi!