Diablo 4 ułatwi resetowanie mistrzostw w aktualizacji 1.2.1; pełna lista zmian [Aktualizacja: patch dostępny]
Cieszę się, że Diablo małymi kroczkami idzie w dobrą stronę. Czekam na Blizzcon mam nadzieję że zapowiedziany dodatek wprowadzi te potrzebne marchewki na kiju w endgame oraz poprawi itemizacje oraz crafting
Fajnie, że dodadzą tryb treningowy ale gdyby Blizzard wprowadzi modowanie gracze sami by takie rzeczy porobili.
o czym ty piszesz jakie modowanie do diablo 4 gdzie ty żyjesz mody to mogą być ui a nie dodawanie funkcji do gry mmoarpg weś nawet takich głupot nie pisz, z modów to ja bym chciał dostać dps meter
bo cala gra sie dzieje na serwerach, a ty jestes tylko klientem...
modderzy hackowali by serwery blizza i instalowali mody? ~~;
Niech poprawją to beznadzejne dodawanie puktów krwi do mocy wapirycznych przykład chcę ulepszyć sobie moc wapiryzmu którą aktualnie używam ale nie mogę sobie wybrac którą chcę ulepszyć bo dostaję losowe moce które już odbolkowałem do ulepszenia których w ogóle nie urzywam i marnuję niepotrzebie pukty krwi nawet jak nic nie wybrałem i zamkam ulepszenie to atomatycznie ulepsza mi jakąś beznadzejną moc kóterej wogole nie użwam co jest beznadzejne.
Po co grać dłużej w grę która nie stanowi żadnego wyzwania skoro szybciej można zdobywać doświadczenie i łatwiej resetować punkty, co to za satysfakcja z gry jak bez problemu możemy wszystko resetować przez co nie czuć progresu i nie trzeba się starać aby gra stanowiła wyzwanie.
Pamiętam stare gry typu MU Online albo Metin 2 czy też nawet WOW i prywatne serwery na których właśnie było 10 razy szybsze zdobywanie doświadczenia, więcej złota itp. Można było tak zagrać kilka razy ale zaraz stawało się to nudne.
Ja p******e no to nie graj, żygać się już chce od tego narzekania.
Wiesiu, czekasz, aż będziesz musiał zapłacić za coś, co powinno znaleźć się w podstawce? No, wydamy jeszcze z pięć stów na dodatki i gra będzie miała naprawione systemy.
Dałem znów szanse, pogralem z 3 dni no i nie moge tej gry jest takim drewno ściekiem ze szkoda gadać. Itemizacja to nie tyle ze lezy, ale ona jest zakopana 3 metry pod ziemią. Te legendarne aspekty z możliwymi rollami oraz item level to dwie najgorsze rzeczy w tej grze (jak i d3).
Trzymanie się tego, ze im wyższy ilvl bazowy tym lepsze mogą się staty wyrolowac jest tak prymitywne jak z gier mobilnych.
A z ciekawości odpalilem D2 i gram już tydzien. Tam nie ma endgame ale ta konstrukcja itemizacji jest na tyle satysfakcjonujaca ze przed wyłączeniem chce się jeszcze jednego runa zrobić. Że też nie posilkowali sie tą wersją, a wzieli za wzór diablo3
Posiłkowali się zbyt D3, paradoksalnie zostawiajac jego najgorsze cechy, a najlepsze usuwając (jak rifty czy szybkie wyszukiwanie drużyny). Mechanika umiejętności podstawowych jako generator many to też kiepski pomysł. Ja chcę się bawić skillami i buildami, a w D4 wszystko opiera się o to by walczyć z cooldownami i brakiem many, a podstawowe generatory są strasznie nudne i słabe. Nie mówiąc już o qte zapychaczach w lochach: podnieś coś, przynieś coś, przełącz coś, wspinaj się, zejdź z drabiny… po co to komu?
Przedmioty zbyt szybko się wymienia, do 50 poziomu praktycznie patrzy tylko na zielone strzałki co level, a potem wszystko się zlewa w żółto-pomareńczową breję śmiecia, z której ciężko coś znaleźć (za dużo warunkowych typów obrażeń, nie różniących się niczym). Brak waluty, filtrów lootu, normalnego handlu, funkcji społecznych w grze, które miał Battlenet 20 lat temu czy fuzji oficjalnej strony z grą, jak w wypadku D3. Obecnie nie mogę sprawdzić postaci znajomego, gdy nie jest w grze, a w D3 wszystko było.
Przypisanie typów broni do klas - kolejny nawrót raka D3. Brak ręcznego przypisywania atrybutów, przedmioty bez wymagań poza zwykłym poziomem. A jak chcę czarodziejkę z mieczami? O braku craftingu czy zbytecznych białych i niebieskich itemach nie wspomnę? Swoją drogą żółte, czyli rare, czyli rzadkie lecą rzadko, ale jak kupa. Dużo i gówniane. W D2 żółte leciały faktycznie rzadko i coś wnosiły.
70$ za betę z toną mikrotransakcji, bez trybu offline, tj. bez potencjału moderskiego. D2R zabite przez brak direct ip, a takie Project Diablo 2 jest zbyt dobre by wracać do przestarzałej podstawki, choć i ta jest lepsza od D4.
Mam identyczne odczucia, w D2 gram od 15 lat, czasem robiąc przerwy, ale zawsze wracam i łapię się na tym jak ta gra wciąga. HnSy powinny mocno bazować na przypływie endorfin podczas dobrych dropów, dobre dropy zwiększają siłę naszej postaci, wprowadzając resisty, życie, +1 do skilli, itp. Widzimy postęp, chce nam się grać. Ten postęp powinien być wyczuwalny na każdym etapie, dlatego tak ważne jest zaprojektowanie unikalnych itemów na każdy level gracza, a nie skalowanie tych samych. Diablo 4 to ładna wydmuszka, ostatnio pogrywam w Last Epoch, system craftów i itemizacji w grze indie, bije na głowę D4.
ta, bo 100 mefisto runow to super fun D2. Ja ostatnio wytrzymalem 30 minut w D2, wiec pozdro.
Nawet jak już robisz te mephisty (a rób co chcesz dla mnie nie ma znaczenia) Ja robie terror zony na jakiejś mapce co się wylosuje (ta nowa aktywność co podbija poziom przeciwników na danej mapie). Sam feeling z gearowania i dropienia jest wielokrotnie lepszy niż w każdej nowszej odsłonie diablo.
Nawet wejście na pół godzinki do gry już może być owocne, zamiast grindowanie dunga żeby wbić tylko kolejne poziomy. Sprawdzanie każdego żółtego itemku czy czasem nie może być upgradem w D4 jest dla mnie potwornie męczące, a żenująco niska ilość przedmiotów unikatowych tylko to pogłębia. No i finalnie buildy z wymaganymi przedmiotami do działania to coś czego nie chciałem w D3 jak i nie chcę w D4.
Zagrałem w ten darmowy weekend. Barbarzyńca toporny i jakiś kiepski, słabo mi się nim grało. Oczywiście mówię o max 20 level bo dalej było zablokowane. Potem łotrzyk i tu było nawet za łatwo. Kusza albo łuk jak karabin maszynowy. Wszystko zmiata. Co do grafiki bardzo ładna, wydajność super nawet na mojej GTX 1650 Super chodzi bez zarzutu stałe 60 fps. animacje i ruchy postaci jakby wyjęte z Diablo Immortall i to na minus. Podobno na wyższych poziomach jest mało mobów. Może kiedyś kupię, to się przekonam. Na razie odpuściłem, 260 zł to wciąż za dużo. Może 150 zł bym dał. Na razie zostaje PoE. Diablo IV jest dużo łatwiejsze, reset zdolności itd. Prowadzenie za rączkę. Mimo wszystko jednak podobało mi się.
Cieszę się, że Diablo małymi kroczkami idzie w dobrą stronę
Mnie przekonal o tym skin dla lotra za jedyne 25 eur
great addition worth seeing
ht tps://uii.io/Diablo5expansionpack