Assassin's Creed: Nexus VR | PC
.
Na Mecie gra za 40 dolcow wiec nie jest tak zle. Pytanie jaka dlugosc gry. Dla mnie dla fana, ktory ogral wszystkie odslony AC. W tym gral na premiere w pierwsza czesc to bedzie niesamowite przezycie. Z filmikow wyglada, ze beda naprawde fajne mechaniki gry. No i trojka moich ulubionych bohaterow AC. Po dla mnie swietnym Mirage jestem gotowy znowu wrocic do tego swiata. Na nalesnikach to cienko wyglada. Grafika nie powala, ale ja wiem, ze w VR to bedzie ogien. Ja kupuje na premiere. Jak gra bedzie w polowie tak dobra jak HL Alyx, Asgard Wrath, Lone Echo 1 i 2 to ja bede mega zadowolony. Ostatnio czolowka gier dla mnie to gry VR i mix reality. W koncu jakis powiew nowosci w grach i terra nova dla devow.
Jeśli gra faktycznie będzie kosztować 40 dolców (bo takich informacji jeszcze nigdzie nie ma), to znaczy, że dzięki systemowi referrali będzie ona faktycznie kosztować 30 dolców, bo zawsze można sobie załatwić 25% zniżki. System referrali na Meta Store to świetna sprawa, wysyła się komuś link polecenia do gry i bierze się za to 5 dolarów, które można wykorzystać lub odłożyć na kolejne zakupy.
Bądźmy szczerzy. Dokładnie nanosekundę jak już tylko będzie można pobrać tę grę dostępna ona będzie na sideloaderach do questa. Taka prawda.
Dla Gier-Online nie istnieje coś takiego jak Meta Quest, wszystkie gry na tę platformę oznaczają błędnie jako PC :P
"Główną bohaterką gry Assassin’s Creed: Nexus VR jest Dominika Wilk, czyli utalentowana hakerka, która należy do bractwa Asasynów. Pod przykrywką pracy dla firmy Abstergo (Templariuszy), Wilk musi rozwikłać tajemnicę artefaktów ukrytych przez Kassandrę, Ezio Auditore da Firenze oraz Connora Kenwaya, czyli bohaterów wcześniejszych, głównych części serii. By tego dokonać, protagonistka musi zagłębić się w ich wspomnienia." - możecie w końcu zmienić ten durny opis, który chyba z tyłka wyciągnęliście i wprowadzacie ludzi w błąd? Dominika Wilk nie jest główną bohaterką, hakerką czy asasynką, tylko pracującą w Abstergo antagonistką w grze. Trochę researchu, ludzie...
W opisie jest podana informacja, że gra posiada polskie napisy a w rzeczywistości ich nie ma.
Spodziewałem się prostej gry która jest liniowa i oskryptowana, a dostałem symulator asasyna pełną gębą.
Poruszanie się po otwartej mapie jest zrobione naprawdę bardzo dobrze. Jest uproszone bo gdybyśmy musieli skakać i łapać się każdej krawędzi to byłoby to jednak za wiele. Wspinaczka sama w sobie jest zrobiona poprawnie. Nie jest źle, nie jest rewelacyjnie. Ot wspinaczka jak w masie innych gier.
Natomiast zabawa z ukrytym ostrzem to już jest majstersztyk :D Zabijanie przeciwników skacząc im na plecy daje niemałą frajde.
Jestem strasznie pozytywnie zaskoczony bo to nie jest wariacja na temat asasyna. To jest asasyn z krwi i kości - oczywiście ograniczony do, bądź co bądź, gry mobilnej.
Polecam każdemu, nawet jak nie jesteście fanem serii