Masa nowych wieści o Gothic 2: Kronikach Myrtany, wersja 2.0 zapowiada się nadzwyczajnie
Przecież to nie jest Gothic 2: Kroniki Myrtany, tylko Kroniki Myrtany: Archolos
Przecież to nie jest Gothic 2: Kroniki Myrtany, tylko Kroniki Myrtany: Archolos
„Bawimy się tym” – powiedział mi Mateusz, tłumacząc, że zespół pracuje nad Mod of the Decade Edition z dużo większym spokojem, niż miało to miejsce w przypadku wersji wydanej w grudniu 2020 r., właściwie po godzinach.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/masa-nowych-wiesci-o-gothic-2-kronikach-myrtany-wersja-20-zapowia/z0270f1
Przestraszyłem się że gdzieś zgubiłem jeden rok życia, ale nie. Mały błąd się wdarł w tekście, premiera modyfikacji miała miejsce w 2021 roku, nie w 2020.
Na papierze wygląda to wszystko cudnie.
Jedyne, czego się obawiam, to działania modyfikacji. Już oryginalne Kroniki działały.. no powiedzmy sobie szczerze, dość tak sobie. I to nie ze względów nie domagających komputerów, ale z powodu iż wyciskały ostatnie soki z silnika gry, ZenGina.
Pamiętam, że odpaliłem sobie moda w oryginale, ale po ok. 20h rozgrywki musiałem dorzucić do gry DX11 (który niejako poprawia działanie gry, zwiększa ilość FPSów) bo zwyczajnie nie dało się grać z mniej niż 30fps w mieście. Ale i nawet sam DX11 nie wiele poprawił, działanie gry w mieście było tragiczne.
Patrząc na to, ile nowego contentu dodają, nowe tekstury HD twarzy, modele broni, no przyznam że mam pewne obawy w tym aspekcie.
Grałem z Dx11 praktycznie od początku i ani razu nie wykraczył się mod do pulpitu przy ponad 100 godzinach. Jedyny bug krytyczny jaki przytrafił się mi, że nie mogłem bawić się w kucie w wiosce podczas dnia, gdy kowal pracował, bo zapętliła się wtedy gra i nic nie szło już zrobić poza wyjściem z gry. Dwa razy tak stało się więc widocznie wtedy to było zbugowane w Kronikach Myrtany. Więc w wiosce kułem tylko, gdy nie było kowala.
Dx11 bardzo poprawia działanie G1, G2NK i dogranych modów do nich mimo tego, że gra z nim wygląda dużo lepiej.
To polecam się zaopatrzyć w nowy komputer bo u mnie z DX11 gra działała cudnie
Tyle nowych aktywności i atrakcji, widze że szykuje się zupełnie nowa opowieść. Tym razem będzie to opowieść o tym jak to Marwin nie miał czasu ratować swojego brata, bo startował w konkursie na celebryte roku.
Dlatego właśnie główny wątek mnie irytował. Dla Marvina odnalezienie brata był to priorytetowy cel, a dla mnie jako gracza, odczuwałem to jako taką smycz, trzymająca mnie przed robieniem innych rzeczy, bo Marvin ciągle przypominał o swoim bracie w dialogach itp. Najbardziej mnie zdenerwował końcowy dialog, w którym Marvin wyrzyguje wszystkie swoje żale do przywódców gildii (w zależności do której dołączyliśmy) że on poświęcił się gildii w 100%, ale w zamian oczekiwał pomocy w szykaniu brata, oni nie pomogli mu z bratem więc on teraz odchodzi z gildii.
Moim zdaniem twórcy ten problem z gier RPG pt. mam ratować brata, siostrę, przyjaciela, kraj, świat, ale pójdę pomóc komuś znaleźć zagubiony naszyjnik, poszwędam się tu i tam i trochę poexpię rozwiązali genialnie.
Większość osób rozegra to standardowo robiąc masę questów i otrzyma adekwatne zakończenie. Jeśli jednak ktoś jest naprawdę zdeterminowany losem brata ma szansę na ukryte zakończenie.
Twój wybór graczu. Mnie Jorn odpoczątku w.....ł :D więc nie miałem żadnych hamulców w powolnym zwiedzaniu całego świata ;)
"Dodanych zostanie także 12 niedostępnych wcześniej listów gończych – które teraz będzie można przeglądać w dzienniku – lecz w ramach jednej rozgrywki natkniemy się jedynie na 4 z nich."
Jaki to ma sens w takim razie? Nie każdy jest uczniem czy bezrobotnym i ma czas przechodzić grę na 30+ godzin kilka razy. Niby to pierdoła ale mnie coś takiego irytuje jeśli gra nie jest rogalikiem a blokuje zawartość i pewnie jeszcze dodatkowo losuje co zobaczymy...
Też mi się to średnio podoba.
Ale 30+ godzin? A co ty w speedrunera się bawisz? Przy pierwszym podejściu miałem ponad 120 godzin i przechodziłem ją prawie miesiąc
W sumie w moda jeszcze nie grałem ale im więcej czytam, tym bardziej jakoś odbieram niektóre zmiany na gorsze, jakby miało mnie ominąć coś ciekawego. Osłabienie boostów? Ok, może gra była zbyt łatwa to zmniejszyli bonusy. Te 4 listy gończe z 12 możliwych? Może po 4 na każdy poziom trudności są konkretne postaci przyznawane o ile są poziomy trudności. Nauka kręgów magii z ksiąg się nie podobała? Wygląda to ciekawie, więc po co wracać do nauczycieli z podstawki, niech będzie inaczej coś w tym modzie.
Niech naprawia działanie myszki bo ostatnio chciałem zagrać i jest lipa ze sterowaniem.
Ktoś wie czy gra/mod będzie na Switcha wchodzić skoro Gothic 2 został zapowiedziany? To by było coś fajnego ale szanse pewnie zerowe.
ale szanse pewnie zerowe.
Myślę, że szanse są duże na premierę w przyszłym roku gdy wyjdzie Nintendo Switch 2.
Jednak zostanę przy klasycznej wersji moda. Zmiany nie przypadają mi do gustu. Szczególnie, że spanie nie zregeneruje 100% HP czy butelki permanentnie dodające # do statystyk znerfią do +2. Fryzury mam gdzieś i szkoda prądu na takie nowinki a wychodzi na to, że kosmetykami i przedmiotami kolekcjonerskimi będzie stała ta wersja. Psa mam totalnie w odbycie więc szkoda, że te zmiany takie przaśne. Liczyłem na nowe lokacje, więcej questów. Sprawdzę to oczywiście ale nie wróżę sukcesu. Ogólnie zawód po tej zapowiedzi
Genialnie. Największy problem gry tj. ścieżka maga i zupełnie niekanoniczne podejście do nauki kręgów wydają się wyeliminowane. Pozostałe zmiany również na plus. Najpewniej będzie trzeba przejść jeszcze raz. Jeśli dobrze to rozegrają z zakończeniami, kilka razy.
Genialne, zapowiada się super :D
Chociaż nie podoba mi się że utrudniają grę
Ciekawe kto będzie grał w tego moda z alternatywnym trudniejszym poziomem trudności, kroniki chyba już są dość trudne?
Odczuwałem, że są troszkę łatwiejsze od R2.0+AB/NB.
Natomiast na tle R2.0 bez AB/NB czy L'Hiver Edition to są wyraźnie łatwiejsze Kroniki Myrtany.
boy3
Dla mnie dość podobne oferują wyzwanie czysta wersja G2NK i Kroniki Myrtany.
Dla mnie zbliżone choć nie tak samo rozłożone.
Początek w Kronikach jest trochę łatwiejszy nie w NK, za to zaawansowane stany rozgrywki trochę trudniejsze (pewne buildy OP z oryginału tutaj nie przejdą po prostu lub są już OP). Przykładowo w NK taki mag na początku ma ciężko, ale od trzeciego kręgu nic nie stanowi szczególnego wyzwania już.
Problemem w Kronikach Myrtany jest ekonomia. W przeciwieństwie do NK, w modzie wszystko kosztuje dużo szmalu. Z tego względu na wejście trzeba inwestować w oprawianie zwierzyny i crafting. Niemniej podnoszenie statystyk różnymi buffami i eliksirami nie powoduje wzrostu kosztu nauki atrybutów, z tego względu gra staje się całkiem łatwa, bo od razu można ćpać eliksiry i inne używki (jedzenie daje dużo statystyk). Ponadto świat jest tak skonstruowany, że ciężko natrafić na 10 bandytów, orków czy innych stworzeń, a nawet jak już się trafi to mobki można wyciągać pojedynczo jak w G1. Statystyki broni sprawiają, że te są bardziej przystępne zarówno pod build siły i zręczności.
Ile można mieć w ogóle siły z bonusów?
jak lubicie grać w symulatora polski, którego zwiecie 'gothiciem'.... to polecam. Wszystkim fanom Prawdziwego Gothica odradzam, polityka, gierki, fałszywi ludzie i roztaczająca bieda bez jakiegokolwiek świata fantasy skreśla tą pozycje jako jakikolwiek gothic. Sorry, ale mnie ten mod ani nie porwał, ani nie uważam by to był jakiś mod dekady.
Gothic i Gothic 2 to przeszłość. I czas się z tym pogodzić.
Nieprawda, grając w tego moda czułem się jakbym pierwszy raz gral w Gothica 2 na starym celeronie i 128 ramu prawie 20 lat temu. Nostalgia, łezka się w oku kręci i niemozebnie wciąga. :) A i nowym graczom tez podszedł, grała moja luba, która nigdy nie grała w Gothice i ukończyła grę.
Wspaniała przeszłość, która smakuje do dziś a że jest moda na retro to tym bardziej zyskuje na popularności.