Wiadomość Redfall to już praktycznie trup, ale Arkane jeszcze próbuje go reanimować

Niby czemu FSR daleko do DLSS. DLSS wciaz potrafi okazyjnie generować artefakty i ma input laga. W przeciwienstwie do DLSS, FSR pozwala uzywac FG na starszych kartach i wydajność nie wiele odbiega gdy używasz FSR3 FG na rtx 4090 przy DLSS FG. Widziałem na yt wiele filmików i naprawdę działa to dobrze.

A czy trzeba zjeść gówno żeby wiedzieć czy jest ujowe? Czy trzeba uderzyć się w reke by wiedzieć czy zaboli bądź nie? Sory ale słaby i debilny wykręt, plus kpina z osób które rozum, wyobraźnie i logikę mają. Ta gra to średniak który nie jest wart ceny premierowej i tyle, świat pusty i nijaki.

Gry multi są dla bezmózgich dzieci. Dlatego są tak popularne.

Spójrzcie z boku na to co oboje napisaliście. Jesteście siebie warci.

Wielki Gracz od 2000 roku XD Wielki gracz a nie rozumie, że gry nie muszą być zawsze uczące lub z fabułą XD Gry są dla rozrywki. Fajnie jakbyś po tych 23 latach nauczył się tego :D a każdy lubi rózną rozrywkę

I tak nic nie zmieni takich następujących faktów jak:
- Multiki są znacznie droższe od singlowych pod kątem tworzenia technicznej zawartości, a takze wymagają utrzymywania przez dłuższy czas, a więc wymagają ciągłego wkładu finansowego.
- Zwykle multiki są przepełnione mikrotransakcją.
- Multiki opierają się też mocno na przewadze internetu i sprzętu z monitorem. Równej rywalizacji praktycznie nie ma i istnieje tylko np. w rozgrywce, w której każdy ma ten sam sprzęt i internet co jest nierealne.
- Multiki z tego powodu, że są raczej zwyczajowym skokiem na kasę, a także kosztowne w produkcji, to są robione jak najtaniej i w związku z tym jakość gry na tym cierpi.
- Stworzenie multika w pewnym stopniu spowoduje zastój, bo czasem wolą potem skupiać się tylko na tym multiku i utrzymywać go, a multik ich utrzymuje finansowo, bo zarabia ogromne pieniądze. Dobrym przykładem jest blizzard po tym jak stworzyli wowa. Choć jeszcze dostarczyli dobre starcraft 2 to nic poza tym. Wow bardzo pozbawił ich tego czym byli kiedyś, bierność zabija studia i uniemożliwia im tworzenie nowych gier w dobrym stylu. Uzależnienie od jednego multika nigdy nie jest dobre ani dla klienta ani dla korpo pod kątem ich jakości, bo pod kątem pieniędzy to dla nich super. Tym sposobem prawdopodobnie straciliśmy warcraft 4 potencjalnie świetnego rts, bo może miał być patrząc po zakończeniu oryginalnego warcraft 3 co wyglądało mocno na urwaną część i możliwość kontynuacji dalszej historii.
- Gigantyczny zysk, który uzyska każde typowe korpo nigdy nie jest dobre dla klienta. W związku z tym zawsze zmieni się na gorsze jeśli to będzie większe pieniądze. W tym przypadku tworzenie coraz większej liczby multików i coraz większe olewanie gier single i tak samo z mobilkami.
- Gry multi niestety ze względów na kosztów utrzymania po dłuższym czasie i specyfikę gatunku albo po długim czasie umierają przez zamknięcie serwerów np. z powodów finansowych albo robią się puste i wtedy gry mp z miejsca są gorsze niż pełniejsze, co tylko ostatecznie prowadzi i tak do zamknięcia serwerów.

- Natomiast gdy single technicznie kosztują znacznie mniej, to część zaoszczędzoną można przeznaczyć na resztę typu jakość, fabuła, etc. Dzięki temu gry single zwykle są lepszej jakości. A ponadto już utrzymywać jej specjalnie nie trzeba, może jedynie zadbać o patche i coś w tym stylu albo ewentualnie dodatki, które niekoniecznie oznaczają dla producentów wyłącznie koszty.
- Single są po prostu dla każdego, dają więcej swobody niż multiki.
- Gry single zawsze będą dostępne dla gracza, tak długo jak ją sprzedają i pozwalają pobrać na komputer.
- Ponadto gry single wymagają staranności, bo nie przyniosą kasę tak łatwo jak gry mp, które mogą być zrobione nie najlepiej, a i tak przyniosą kasę. Więc nie mają wyjścia i muszą dopracować. Aczkolwiek ostatnimi czasy gracze tak samo bez namysłu i rozsądku wywalają kasę od razu na preordery lub na premierę.

Tak więc mówię nie grom multi. Tylko szkodzą niepotrzebnie przyszłości gier, a ludzie bez namysłu i rozsądku nawalają się w multikach.

A teraz podaj gry multiplayer ale płatne. Bo to, że czołowe są gry darmowe to nic nie znaczy.

W grach multi chodzi o rywalizacje. Nie ma jak to grac w druzynie ze znajomymi i odnosic sukcesy. Zadna gra single nie zapewni takich emocji, ale leszcze z gier singlowych odczuwaja tylko te negatywne bo ssa na maksa. Cieniasy.
Zwiedzajcie kolejne planety w Starfieldzie swoim tempem hahahaha.
W single graja tylko jacys introwertycy z zerowym skillem.

No leszczem na razie jesteś tylko ty, bo obrażasz ludzi i nie ogarniasz, że można grać dla przyjemności.

A sorki, jeszcze zapomniałem o dwóch rzeczach.
- Gry multi mają swoich cheaterów, a ci szkodzą wszystkim grającymi z nimi ludżmi w tych grach multiplayer.
- Gry single natomiast pozwalają graczowi pobawić się w pojedynkę na cheateach nikomu nie szkodząc i po prostu gracz może pobawić się w kody jak w gothicu, morrowindzie itd.

MisiuzPUBG
Widzę, że kolegę boli tyłek, bo ludzie grają w świetne single zamiast tracić czasu na multiplayery, gdzie dostajesz po dupie i frustrujesz się, nie odczuwasz satysfakcji, nie potrafisz grać dobrze i denerwujesz się marnotrawieniem czasu? Współczuję :).

Tylko, ze wiecej ludzi gra w multi niz w single. Cos ci sie pomylilo. Was dupa piecze, ze single odchodza do lamusa. Nikt juz nie chce grac w te crapy.

Dobra misiek skończ już i wracaj grać w pubga wyżyć się.

Prosze wyrzucić z tej listy F76. F76 to już gra nie do uratowania. Tam jest skopany kod gry na takim poziomie, że gra chodzi jakby w chmurze... tylko z okropnymi serwerami.... Nie próbowałem grać w abonamencie, może opcja abonamentowa (specjalny abonament do F76), działa lepiej. Ale sama gra działa tragicznie. Mam 5800X3D 32GB ramu i rtx4070 dysk ssd gra ma 48-72 FPSy(w zależności od serwera, nie od ustawień graficznych), przy czym responsywność jest dużo dużo gorsza niż CP na PS4 Slim w wersji 1.1(który był w 30FPSach ze spadkami w czasie jazdy samochodem).

W F76 dodali dużo contentu, dodali NPC, ale ta gra jest zepsuta u podstaw i nic tego nie uratuje (gram od premiery i wtedy ta gra dużo lepiej działała na dużo słabszym sprzęcie). Teraz to prawdopodobnie objaw durnego kodu gry+słabycyh serwerów.

Obawiałem się, że Starfield będzie chodził tak samo beznadziejnie, o czym pisałem przed premierą, ale na szczęście moje obawy sie nie potwierdziły. Szczerze mówiąc zagrałbym czasem na wychillowanie w F76, bo pod względem gameplayowym nie jest taka najgorsza, ale te pląsanie celownika sprawia, że sie nie da w to grać. Szczególnie, że dośc często przeciwnicy w tej grze są w różnych miejscach i trzeba odwracać widok.