Lies of P z łatwiejszymi bossami dzięki aktualizacji
Ehhh ... Mogliby już zrobić poziom normalny i trudny niż wypuszczać patch z ułatwieniami. Jeszcze nie grałem a wychodzi na to że w takim tempie za pół roku bossa pokona się jednym ciosem xD
A na Game Passie już wyszła łatka? :D Bo wczoraj do nocy oglądałem streamki to jeszcze nie było xD
W tego typu grach to raczej na odwrót powinno być, normalny to domyślna wizja twórców, najtrudniejsza, a dodany to może być co najwyżej tryb łatwiejszy.
Co? Przez kilku płaczków obniżyli fajnie zbalansowany poziom trudności? Powinni zostawić tak jak jest i dodać oddzielny tryb easy, wtedy bym chwalił podejście.
Nie no, znerfienie Simona to jakiś nieśmieszny żart to samo tyczy się Anderusa xD Jak dla kogoś naprawdę przeszkadza poziom trudności bossów to przed każdym (z wyjątkiem jednego) jest możliwość skorzystania z pomocy NPC w walce z nimi. Droga wolna.
Niezadowoleni mogą jedynie podziękować toksycznym fundamentalistom, którzy jak mantrę od lat powtarzają, że poziomy trudności w soulsach nie mają sensu. Spoko, to teraz jeden poziom trudności będzie zrównany dla wszystkich, ale przynajmniej udało się odnieść zwycięstwo w walce o "czystość gatunku"...
Bo nie mają. To nie jest "toksyczny fundamentalizm", to jest podstawowa decyzja projektowa stojąca za gatunkiem soulslików. Soulslike z łatwym poziomem nie ma sensu. Tak twierdzi ojciec gatunku, Miyazaki, i to samo uważa dyrektor Lies of P. Soulslike jest wymagającym gatunkiem i albo w to grasz, albo nie. To Ty masz przezwycięzyć przeciwności, a nie gra ma sprawić, żebyś był zadowolony. Satysfakcja z pokonania bossa w soulsliku jest jedną z cech rozpoznawczych tego gatunku, a wprowadzenie łatwego poziomu trudności niweluje to poczucie. Argument, że jak ktoś chce większe wyzwanie, to zostaje na wysokim, jest zupełnie nietrafiony, bo wynika z niezrozumienia tego gatunku. Tu nie chodzi o to, żeby gra dostosowała się do umiejętności gracza. To gracz musi się wysilić. Jeśli taki design nie jest dla Ciebie, to po prostu nie grasz w soulslike'i.
Biorąc to pod uwagę, balance patche są fundamentalne dla gry, skoro mamy jeden poziom trudności, to musi być on fair. Musi być naprawdę dobrze zaprojektowany, bo na nim opiera się design. Dlatego ten patch dla Lies of P jest normalny. Soulsy też je dostawały. Ja sam uważam, że ta gra jest obecnie za trudna - a wynika to z kilku decyzji projektowych, z którymi się nie zgadzam. Ale w żadnym wypadku nie uważam, żeby gra otrzymała "łatwy" poziom trudności.
zanonimizowany761877 -> pierdzielenie, to jak jakbym nie mógł lubić i zjeść pizzy na grubym cieście bo oryginał z Włoszech był zrobiony na cienkim. Jem jak lubię, gram jak lubię.
Kurde nie grałem w grę, może na sylwestra się uda ;) ale trzeba przyznać, że troszkę sobie ch...y termin na premierę wybrali.