Ten mod sprawił, że w Baldur’s Gate 3 poczułem się jak za starych, dobrych czasów
W BG1 i BG2 można było prowadzić walki w czasie rzeczywistym.
Tutaj bez tego jakoś sobie nie wyobrażam by każdemu dawać polecenie uderzenia melee ;p za każdym zasranym razem.
No ale fajnie że jest. Może na drugie przejście skorzystam jakbym nie miał w co innego grać - raczej się nie zdarzy jednak
6 osób w drużynie w grze gdzie gra jest dziecinnie prosta na taktycznym z 4 osobami.
podniesienie HP Przeciwnikom to za mało, ale gdyby tak pododawać więcej AP, BP i za każdego nowego towarzysza nowe Feat's i skill (dla Enemies), to mogłoby być ciekawiej.
A tak to tylko łatwa GRA !
SORRY NO BONUS !
Wow, a ten mod koryguje mechaniki , ktore bazuja na 4osobowej druzynie? Podnosi hp wrogow x2? Jesli nie to gra musi teraz byc “strasznym “ wyzwaniem ;)
Ten mod to ciekawa opcja na drugie podejście, ale rzeczywiście, poniżej poziomu taktycznego raczej nie ma sensu, bo już w ogóle będzie super łatwo.
A grając złą postacią jest Tav, Zel, Serduszko, Baenre, Only Fangs i... najmita jako szósty?
Czy mod blokuje dezercję dwóch rogaczy?
Edit: zapomniałem o Gale'u, bo ostatnio czuł się bardzo niezręcznie. No byłby komplet po złej stronie.
No wymieniłem ją z nazwy domu, bo chyba najpopularniejszy dzięki książkom o Drizzcie.
I bardzo dobrze, im jest więcej opcji i możliwości by każdy mógł sobie dostosować grę pod siebie tym lepiej, co mnie obchodzi jak kto lubi grać. Ludzie od lat grają na modach, upraszczają sobie gry kodami czy cheat engine (mówię o singlu) i nikt z tego powodu nie piętnuje gry. Co z tego, że gra zrobi się za łatwa, stanie się coś komuś z tego powodu, nie, nikt nikogo nie zmusza by grać jak ktoś inny, ja nie widzę żadnego problemu.
Pamiętam lata temu jak Wiedźmin 1 wyszedł na jakimś forum jakieś bałwany (a było ich sporo) się burzyli, że ktoś sobie na kodach dodał punkty umiejętności, co kogo obchodzi jak kto lubi grać, straszne żałosne podejście zaglądać komuś w przysłowiowy portfel i decydować w jaki sposób ma wydawać swoje własne pieniądze.
Dzięki za info, że taki mod istnieje :D Dla mnie ograniczenie drużyny do 4 postaci w jednym momencie był największą wadą, która mnie powstrzymywała przed zakupem, a teraz już widzę, że jednak warto :)
"Można więc to – jeśli się uprzecie – ograć immersyjnie. Nasz bohater/bohaterka stają się po prostu lepszymi przywódcami w toku kampanii i potrafią wydawać więcej bezpośrednich rozkazów. Proste? Proste!"
Poste jak poziom trudności jaki się robi z 2 postaciami więcej...
Musiałem wejść w linka do modyfikacji, by dowiedzieć się co ona zmienia. Nigdzie w tej lejącej się ścianie słowotoku, nie mogłem znaleźć szybko odpowiedzi, no ale wam pismakom pożal się Boże, o to chodzi.
Mod może mieć sens do zabawy w eksperymentowanie na najwyższym poziomie trudności buildami, które są ciekawe ale totalnie nieefektywne.
Bardziej by się przydała opcja pomijania tur przeciwnika. Na początku to nie przeszkadza ale gdy pojawiają się starcia z dużymi grupami to trochę już irytuje nawet kilka minut czekania aż wszyscy wykonają swoje ruchy. Poszerzenie drużyny jeszcze tylko wydłużyło by i tak już nieraz bardzo długie starcia. Miało by to sens większy gdyby właśnie można było pomijać tury przeciwnika lub gdyby walka była w czasie rzeczywistym. W kwestii drużyny przeszkadza mi jeszcze to, że w trakcie wielu wydarzeń cała drużyna poza wybraną postacią jest nieaktywna. Przykładowo spotykam magiczne zwierciadło, które pyta mnie o coś gdzie do poprawnej odpowiedzi przydaje się wiedza tajemna. Moja postać to wojownik więc kiepsko z tym u niego ale w drużynie mam maga, który bez problemu odpowiedziałby poprawnie w danej chwili ale nie mam opcji by "wywołać go do tablicy".
Przy drużynie 4osobowej na tym środkowym poziomie trudności, od 8lvl potyczki są na tyle łatwe że większa ilość bohaterów była by już przesadą ale z drugiej strony pod ogarnięcie zadań wszelkich bez żonglerki postaciami całkiem przydatne.
A czy mody do BG3 wyłączają osiągniecia na steam?
O ile wiem, to tak, ale jest też ponoć mod, który je ponownie włącza dla zmodowanej gry.
Jak ktoś gra dla samej fabuły, to może ma to jakiś sens, ale pewnie balans się kompletnie psuje przy 6 postaciach.
Gra już jest łatwa(jedyny duży, choć aż tak bardzo nie przeszkadzający minus tej gry), zwiększenie ilości drużyny ją tylko jeszcze bardziej ułatwi.
Ja poproszę moda na łatwe i szybkie dodawanie/odłączanie postaci z drużyny. To jak to działa obecnie jest straszliwie nużące na dłuższą metę..
Dla mnie jedyna wada jest poziom trudności. To jak robi to Owlcat games jest bliskie ideału, to jak robi to Larian studios jest bardzo mierne. Poziom tactician jest łatwy do bólu, skończyłem wczoraj grę jedna postacią... Moje następne przejście gry to tylko w opcji 4 osobowej i pewnie tylko z modami... na dużo wyższy poziom trudności. Co najmniej +100% do obrażeń dla przeciwników i jakieś 50% więcej HP.
To co ja robię nie tak jak mam 12lvl i taki Cazador z kolezkami miażdży mnie jak chce..
Trudno ocenić, kiedy nie znamy szczegółów. Musiałbyś opisać skład drużyny, ekwipunek, dostępne czary i ogólnie taktykę w walce.
Z porad w ciemno:
- rzuć Światło Dnia na "arenę"
- postać uzbrojoną w Krew Lathandera trzymaj blisko Cazadora, to będzie oślepiony
- rzuć przyspieszenie lub wypij miksturę szybkości
- blokuj przepływ mocy od ofiar rytuału do Cazadora, stając w odpowiednim miejscu
Możesz też użyć exploita pozwalającego w nieskończoność ponawiać obrażenia zniszczenia nieumarłego na odpędzonych nieumrałych poprzez wyłączanie i włączanie światła emitowanego przez Krew Lathandera (opis filmu z linka):
https://youtu.be/nsJE87cUkVk?si=HjBQsS3T1ur58a1S
Na kanale jest też zabawa z Cazadorem, demonstrująca przykładową walkę i exploit DoT na ofiarach rytuału, ale to zabawa, którą można skończyć znacznie szybciej.
Dokładnie ja z kumplami zaczynaliśmy gre w 4 osoby na tactican, gra była tak łatwa że zaczęliśmy grać, potem 3 osoby, ten sam problem. Obecnie gramy 2 osobowe party i można powiedzieć że w końcu jest dobrze. Przykre że musimy tak sobie psuć odbiór gry.
Ja ten typ gry bardzo lubię i poswiecam wszystkiemu więcej czasu, jesteś być może młodszym graczem i potrzebujesz więcej czasu. Ja Cazzadora zepchanlem w przepaść, raczej tej walki inaczej bym nie przeszedł solo magiem, tym bardziej że przeszedł swoją metamorfozę. Chodzi mi o to że poziomów trudności powinno być więcej choćby takie po prostu +% do obrazen+% do HP... nie lubię modów ale w tej grze będę zmuszony. Dlatego taki pathfinder to jest majstersztyk dla mnie a poziom unfair jest dla takich jak ja ??
a wystarczy zmienić kilka linijek - w Characters.txt i Data.txt ==
i można zmienić - Grę w Koszmar na Sterydach lub jeszcze bardziej ułatwić.
Armor +30
Vitalty +5
Accuracy +10
killka atrybutów podnieść o 2,3 lub 4
Strenght +3
Dexterity +2
etc.
i z łatwego kaczątka zrobi się Śmierteny Łabądź
polecam się pobawić z modami
Mały protip na walkę z Cazadorem - ten dziad zawsze ucieka do rogu platformy po pierwszym ataku. Podejdź do niego Lae'Zel bądź Karlach i po prostu zrzuć go w przepaść. Pokonany w 1 turze, reszta to już tylko formalność w tym momencie. Jeszcze jak ustawisz się przy wejściu do platformy i rzucisz ścianę ognia to wszyscy przeciwnicy zaczną w nią wchodzić bo nie będzie innej drogi. Cyk, prosta wygrana :D
To jeszcze niech zrobią mod 1000 vs 1000 postaci jak w mount and blade. Może w dzień uda się turę zakończyć.
No ale to chyba nie problem ze dla kogoś innego niż ty potrzebne jest coś czego brakuje?
O nie! Baldur z 6 postaciami jest łatwy!
No i co z tego?