Jak zmieniał się Cyberpunk 2077 - fan zebrał kluczowe nowości i dodatki na jednej grafice
Czyli gra wychodzi z bety, okej. Jeszcze kilka miesięcy do pół roku i będzie można ograć wszystko na raz w jakości i z zawartością (policja itd) taką jaka miała być od samego początku.
Cyberpunk w 2020 (przed premierą) na PS4:
Akurat Redzi już załatwili tę sprawę. Dodatek i wersja 2.0 nie dla PS4 i Xbox One. Trzeba być zawsze na topie ze sprzętem albo wypadasz z obiegu. Informacja o poprawce na nową generację była podawana o wiele wcześniej. Jeszcze przed zapowiedzią dodatku, że do czerwca stara generacja ma wsparcie łatek.
No super załatwili, wycofali się rakiem, bo im się nie chce przy tych wersjach pracować nawet, mimo, że wiele z tych zmian to kluczowe systemy gry, ale to czysta logika, więc to nie jest nawet sprawa wydajności tylko chęci.
No chyba, że ktoś się będzie upierał, że takie kluczowe rzeczy jak przebudowa systemu perków, wszczepów, pancerza, craftingu i jeszcze paru innych to kwestia wydajności...
Ok, może tyle osób zwróciło im fatalną grę na xone i ps4, że ci co zostali to jakiś skromny % aktywnych graczy i podjęli decyzję o olaniu tych wersji, natomiast niesmak pozostaje.
No ale tak, broń patologi, bo "Trzeba być zawsze na topie ze sprzętem albo wypadasz z obiegu."
Nie jestem pewien czy obiecali dodatek dla ps4, choć tak, sprzedawali specjalną wersję xone x z "gwarancją" dlc, więc może ludzie złożyli, że na ps4 też wyjdzie, po czym gdy okazało się, że nic z tego, ci co kupili wersję specjalną konsoli dostali "wyrównanie" zwrotne w postaci kredytów xbox.
Nie byłem świadomy, że CDPR jest takim wielkim studiem, że jest właścicielem Sony i mogło sprzedawać ich konsole.
To o tej gwarancji to też jakieś wymyślone na prędce bzdury. Stworzone przez trolla na kilku kontach, który gada sam ze sobą...
Nie trafiłeś kolego. https://www.eurogamer.pl/cyberpunk-2077-dziala-zaskakujaco-dobrze-na-bazowych-ps4-i-xbox-one-twierdza-tworcy Post jest z 26 listopada 2020. I to jeden z wielu o tym samym temacie. Musisz nauczyć się korzystać z wyszukiwarki i Internetu. W dzisiejszych czasach ciężko będzie ci poradzić sobie w życiu. Więcej zaradności, a nie atakowanie bez sprawdzenia samemu.
"też jakieś wymyślone na prędce bzdury." No pewnie bzdury, bo ty tak mowisz. Google nie masz?
Zreszta rozmawiam z gosciem ktory odrazu leci ad personam smiechu warte.
Ah, teraz sam sprawdzilem, chodzilo rowniez o xbox one x. No i informacje ze dlc nie bedzie na tych konsolach dali dopiero po prawie 2 latach.
Miałem ze 2-3 podejścia.. Pierwsze przy premierze i wiadomo jak było - soczyście pod względem błędów. Odpuściłem. Drugie miałem jakoś po roku od premiery i jak dostrzegłem npcki wciąż zarażone T bugiem to odpuściłem. Trzecie podejście miałem kilka miechów temu.. Po zainstalowaniu sprawę przemyślałem i jakoś chęć zagrania przegrała z chęcią unistallu. Teraz zajrzę po wyjściu apdejtu 2.0. Obym się miło zdziwił ilością zmian na plus :)
Chyba bardziej zebrał proces tworzenia gry 3 lata po wydaniu wczesnego dostępu, bo jak inaczej nazwać sytuację, gdzie w dużej grze AAA po latach twórcy całkowicie zmieniają kluczowe systemy gry, kluczowe!
W ilu takich grach tak się dzieje po takim czasie? Ze świecą szukać, to się normlanie nie zdarza.
A wielce twierdzili, że gra jest taką jaką chcieli zrobić tylko jakość techniczna była nie teges.
Tymczasem wydanie takiej łatki 2.0 jednoznacznie podważa ich własne słowa i twierdzenia, to jest dowód, że kłamali i nie mieli wizji i pomysłu na mechaniki gry ani ich logikę, co niestety było widać.
Ostatnio nawet znowu pograłem chcąc się przygotować na aktualizację, może dodatek, i od razu rzucały się w oczy te same braki co od premiery, irytujące szczegóły i szczególiki, które zdradzają jak bardzo nikt tu o żadnym dopracowaniu nawet nie myślał i do dziś nic nie poprawiono, choćby tak najprostsze rzeczy jak minimapa i mapa, szybka podróż, zarządzanie ekwipunkiem czy przypominanie graczowi za każdym razem wychodząc z domyślnego apartamentu, że tam na dół bloku nie można się dostać, że to tylko niedokończony pic na wodę, nawet tego nie chciało im się zrobić, jednego pełnego mega bloku nie zrobili nawet...
Nie rozumiem co jest złego w tym, że 3 lata pracowali aby grę poprawić. Powinno się ich za to chwalić a nie hejtować.
Gdyby takie EA, Ubisoft czy Blizzard wydali technicznego bubla, myślicie że by marnowali zasoby i pieniądze żeby naprawiać grę przez 3 lata? Zapomnijcie.
Porzuciliby grę i ruszyli dalej jak np. w przypadku Anthem.
To, że przez 3 lata pracowali nad tym aby grę dopieścić i sprawić żeby była najlepsza jak tylko może być powinno się chwalić bo to odosobniony przypadek w branży jeśli chodzi o gry AAA i wielkie korpo.
3 lata wydawania łatek do gry nie było darmowe, korporacja odczuła to na własnej kieszeni, musieli wydawać kase na zasoby i wypłaty pracowników w tym czasie, a mogli ich po prostu przerzucić na Cyberpunka 2, który będzie powstawał po Phantom Liberty.
Gdyby zależało im jedynie na pieniądzach, a nie na tym aby gra była jak najlepsza i żeby odzyskać zaufanie graczy, to już dawno przerzuciliby ludzi pracujących nad łatkami, do tworzenia Cyberpunka 2, a grę zostawiliby taką jaka jest.
Chwalić za co, że kłamali latami, że kłamali nawet po premierze, że ta aktualizacja 2.0 to jest dowód ich kłamstw?
To, że ogarnęli coś tam, po 3 latach, to może i fajnie, ale to nie zmywa ich wcześniejszych kłamstw i manipulacji w celu wyjścia z twarzą.
Fajnie tak to każdy dev może zrobić, zrobić na odwal się, a potem zbierać pochwały, bo naprawił, wow, pochwały za wydanie czegoś co powinno być takie na premierę.
Ja piszę, że ten 2.0 potwierdza, że to spartolili kompletnie, a wiele rzeczy, prostych, które rzucają się w oczy na każdym rogu, nadal nie poprawili po 3 latach i już nie poprawią i tyle.
I dla mnie to nic nie zmienia, bo dla gra miała słabą fabułę i słabe misje, a tu nic nie zmienili, i wątpię, ze PH cokolwiek tu poprawi i będzie lepsze w tym względzie.
Pewno znowu wszystkie misje będą proste od a do z po sznurku, zero rozwidleń, zwrotów akcji, jakiejkolwiek rozbudowy.
Powinien dodać, że zmniejszono wykorzystanie AVXów przez co gra na sprzęcie na którym w dniu premiery chodziła w 60fps aktualnie ledwo 30 osiąga...
I to, że gra generalnie zbrzydła wraz z aktualizacjami.
Na premierę była żyleta - uwagę zwracało głównie dalekie rysowanie obiektów i poprawiony (mocno) względem W3 LOD.
A obecnie wszystkie kontury są ziarniste, dalekie obiekty to rozmemłane piksele a o włosach to nawet nie ma co mówić bo to jedna zbita papka...
AVX to specyficzne instrukcje procesora, które odpowiadają za obliczanie działań na wektorach w pojedyńczych instrukcjach procesora. Stąd też potrafią żreć pokaźne ilości energii w trakcie wykonywania. Spory Cache też sie przydaje, bo mielą dość duże ilości danych. AVX operują od razu na kilku zmiennych, a nie na 1-2. Przez co nadają się do symulacji na nich fizyki w grze.
Ogólnie, wydaje mi się, że to co koledzy wyżej napisali to są jakieś totalne bzdury, albo przeoczyłem coś, o czym była mowa.
Zdaje się któryś z programistów CP pochwalił się lepszym wykorzystaniem CPU po patchu 2.0. O żadnym zmniejszeniu wykorzystania AVXów raczej nie ma mowy. Raczej w drugą stronę, przy czym nie do końca jestem pewien czy dotyczy to AVXów czy innych operacji...
Zmniejszenie wykorzystania AVX nie spowoduje wyższych temperatur CPU, jakie zapowiadał ten programista.Raczej odwrotnie.
Wykorzystanie AVXów w grach bywa też czasem kłopotliwe, bo zapycha CPU i np. w Ruscie jest wąskie gardło na CPU, pomimo że menedżer zasobów pokazuje np. wykorzystanie 20%. Zamienienie tych AVXów na inne instrukcje raczej nie rozwiąże problemu, bo tam jest po prostu ogromna ilość danych do przetworzenia. AVXy sie do tego najlepiej nadają. Przy czym, dochodzi do tego, że starsze procesory nie mają wystarczających ilości Cache, przez co procesory z większa ilością Cache potrafią mieć sporo lepsze osiągi w tej grze (np. 5800X3D, 7800X3D).
Przy czym w Ruscie jest naprawdę dużo rzeczy do przeliczenia, zaczynając od fizyki strzałów i ragdolli przedmiotów, kończąc na budowlach wzniesionych przez graczy.
Nie mogli tak od razu, dosłownie gra wygląda jak z wczesnego dostępu. Tyle dobrego że mimo wszystko grę poskładali do kupy. Szkoda że i tak odbiega od tego co obiecywali. Mam nadzieję że kolejna część wyjdzie i bedzie już na premierę wersja "1.0"
Mało jest gier fabularnych w podobnych klimatach (deusy ograłem po 3 razy)