W kilka tygodni po premierze Immortals of Aveum studio zwolniło prawie połowę załogi
Jesteśmy załamani, gdy rozstajemy się z przyjaciółmi.
Zalamani to sa pracownicy, bo Pan Prezes pewnie sobie wyplacil milionowa premie, i rechocze ze smiechu gdzies na Karaibach piszac takie oswiadczenie.
Było widać od pierwszego trailera, że tak to się może skończyć. Szkoda ludzi, bo choć widać że mają talent, to jednak gra postawiona na efekciarstwo musiała tak skończyć.
Mnie to nie dziwi, wypuścili grę AA za cenę AAA. Gdzie UE5 w sumie bardziej szkodzi, niż robi robotę.
Kiedy to ostatnio CDPR miał kłopoty ze sprzedażą gier by musieć zwalniać pracowników? CDPR musiałby być głupi, by zwalniać marketing, który wygenerował tak gigantyczne sprzedaże przedpremierowe...
A co do jakichś urojeń na temat jakiejś kultury, to przypominam, że Cyberpunk to świat w którym można wymieniać dowolną część ciała. Doszukiwanie się odzwierciedlenia co do dzisiejszego świata ma mało sensu.
CDPR zwialniał w tym roku osoby pracujące na Unity przy karciankach. Wiadomości z tego tygodnia na temat opłat za Unity i niewielkie zainteresowanie tymi karciankami raczej sugerują, że ten model sprzedaży gier nie miał żadnej przyszłości, więc decyzje o wycofaniu się z używania Unity do gier F2P można uznać za dobry ruch kierownictwa.
Wciśnij takiego średniaka między najbardziej oczekiwane gry w roku, jak Baldur's Gate 3 i Starfield, a potem dziw się, że się nie sprzedaje...
Gwoździem do trumny tej gry jest UE5. Przez ten okropny silnik, gra momentami wygląda jak z ps3 a działa w 720p na najnowszych konsolach z fsr. Nie dziwota że wygląda jak kasza i chodzi jak efekt jej strawienia. UE jest, o ile to możliwe, jeszcze gorszy niż jego ubigłogeneracyjny poprzednik. Trzeba się szykować na stos brzydkich ledwo dzielących gier w tej generacji dzięki temu potworkowi.
Uwielbiam jak ktos bez merytorycznych argumentów i wiedzy wypowiada się jak bardzo coś jest złe, bo jak narazie to masa deweloperów chwali sobie UE5, jednak potrzeba czasu by stworzyć coś naprawdę dobrego na nowym silniku.
Mam nadzieję, że coś jeszcze będzie z tej gry. Sam mam ją zamiar kupić jak zostanie porządnie połatana. Średniak średniakiem, ale liniowych gier single player, które nie są jakimiś "lajkami" teraz trochę brakuje. Nowa marka to zawsze coś.
Nie wiem czy się kiedyś ockną, że nowe ceny gier "AAA" sprawdzają się tylko w przypadku najpopularniejszych serii i pewnych tytułów.
Moim zdaniem przy niższej cenie sprzedaż i zysk mogłyby być większe, bo ludzie bardziej byliby skłonni "zaryzykować" i spróbować czegoś nowego, a tak to kupują osoby dla których taki wydatek jest nieistotny (a takich jest ograniczona ilość) albo tacy, którzy planują odsprzedać (na czym studio traci).
Ja jestem w stanie cierpliwie poczekać na spadki cen, szkoda tylko, że czasem studio nie doczeka ;/
Też jestem tego zdania. Za gry jak GTA VI, Diablo czy Spider-Man 2 ludzie bez problemu dadzą te 350zł, ale za wielkie niewiadome, niepopularne marki, nowe IP nikt w ciemno nie będzie kupował takiej gry. Mimo iż samo Immortals bardzo mi się podobało i jestem zadowolony z gry ale ja ogrywałem ją w abonamencie EA Pro.
Ta gra ma wiele braków, ale wieści mimo to smutne. Termin premiery był bardzo niefortunny. Do tego wydawca w postaci EA pewnie mógł odrzucić graczy, a szkoda.
Jak ktoś jest zatrudniony do zrobienia konkretnej rzeczy i ją zrobi, dostanie $ to co ??
no zwalnia się.
A jak przyjdzie pora na nowy projekt to zatrudnia się nowe osoby dopasowane do nowych potrzeb. W tym całkiem możliwe, że i tych co wcześniej zwolniono.
Bo np. po co jakiemuś developerowi spece od grafiki 3d jeśli kolejna tworzona gra to platformówka 2d ? itp itd