Star Citizen z kolejnym kamieniem milowym; projekt zebrał już ponad 600 milionów dolarów
Starfield już zaraz wychodzi i będzie się lepszą grą od Star Citizen. No ale tutaj mają 600 baniek zarobku na czysto.
Starfield to singlowy przygodowy RPG.
To jakbyś powiedział, że po co komu Arma 4 jak jest Warzone.
A Starfield nie będzie "immersyjnym space-simem"? Co to za gatunek "immersywny"? A space-sim - w Starfieldzie też mamy kosmos, swój statek kosmiczny, rozwijanie baz - space-sim pełną gębą.
Jedyna właśnie różnica, to fakt, że Star Citizen to MMO. Starfield to gra single-player.
Jedyna różnica? A to, że:
- w SC nie ma żadnych ekranów ładowania
- planety są wygenerowane w całości i dla każdego gracza identyczne,
- pojazdy,
- nad planetami i po ich powierzchniach można się swobodnie przemieszczać
Akurat to wszystko czego nie ma w Starfieldzie to elementy które budują dla wielu w SC niesamowitą immersję.
Ten przychód w ostatnich latach nie wziął się znikąd...
Pewnie wszystko skonczy sie wiezieniem dla szefa projektu, jak mu udowodnia ze nigdy nie miał zamiaru skończyć tego projektu.
A co do sponsorów to oczywiści kto bogatemu zabroni :)
Wystarczy, że ty kupiłeś, nie sposób nie zauważyć.
To po co pytasz każdego czy kupił?
To jak z przyjściem Mesjasza - ani widu, ani słychu, a kasa płynie...
Ostatnio czytałem na temat Fyre Festival. Koleś (Billy McFarland) zrobił event dla bogaczy. Miało być picie szampana, jedzenie kawioru, spanie w luksusowych warunkach i imprezowanie w wersji deluxe. Okazało się, że goście zostali zrobieni w bambuko. Billy McFarland poszedł siedzieć za tę akcję do pierdla, z którego niedawno wyszedł i zaczął organizację podobnego eventu. I teraz trzymajcie się czegoś: niedawno wyszła pierwsza pula biletów na imprezkę i
spoiler start
wszystkie się wyprzedały
spoiler stop
Standardowo, o Star Citizen najwięcej mają do powiedzenia ci co w to nigdy nie grali :)
Nie no całe 100 biletów xD
Jak czytam te komentarze to od razu wiem, ze wiekszosc nawet nie zagrala. Ja ponad rok temu zagralem w czasie darmowego okresu na moim HOTASie i tylko jedno slowo mi podchodziło: WoW !!! Chyba jedyna gra, na ktora czekam, a moze nigdy sie nie pojawic.
Ja nie zaplace nawet grosza poki nie bedzie w lepszym stanie, ale raczej sprawdze w nastepnym darmowym okresie co poprawili.
W Starfielda na pewno zagram, ale wiem, ze raczej nie mam co marzyc o wyciaganiu HOTASa z szafy, bo to bedzie arcadowka na pady. I to jest moje glowne rozczarowanie jezeli chodzi o ta gre.
Żałosne. Kupilem 2 lata temu statek do tej gry za 300 zl bo bez tego nie da sie sciagnsc klienta. Lub konto nie jest aktywne do grania. Nie dalo sie wejsc do gry bo na gtx1080ti i windows 10 z 32 gb ram gra sie ciagle wylaczala z jakims bledem wewnetrznym. Nie dalo sie utworzyc ticketu w tej sprawie do supportu bo przy kliknieciu wyslij zamykalo sie okno.... Dramat, porażka dno i szwindel. Zrobili mnie bez mydla. Nie zagralem, nie dostałem zwrotu kasy. Po 2 latach konto przestalo byc aktywne i je usuneli wiec znow musze kupic statek jesli wyjdzie pelna wersja. Mega syf. Bardzo nie polecam.