Policja w Cyberpunku 2077 wreszcie działa jak w GTA - zobacz tonę gameplayu z Phantom Liberty
Bardzo mnie to cieszy, że coś co powinno było zostać dodane na premieę gry (grudzień 2020), zostaje dodane niecałe 3 lata później XD
Ale dobrze, zobaczymy. Może w końcu to będzie gra jaką nam reklamowali :D
Szukałem sobie sceny, w której jest policja no i znalazłem pierwszą lepszą. V strzela w jeden radiowóz, podjeżdża drugi i wychodzą z niego synchronicznie funkcjonariusze lewitując nad ziemią i dopiero jak skończy się animacja wysiadania to całe towarzystwo opada na ziemię. To jest tak komiczne, że aż szok. Nie wiem w jakiej grze takie rzeczy się działy, GTA SA sprzed prawie 20 lat może?
Latających miało nie być. Co innego kolejka (są puste stacje)
Tak uczciwie - ilu z Was korzystało z metra w odsłonach gta? i oglądało cała podróż więcej niż 1-2 razy?
pewnie raz na grę, skorzystałem z metra, pociągu (mafia) w CP może trzy, ale nie więcej. Szybka podróż z poziomu mapy to po co to ?
-------------
Są i dobrze latają - czego CPR nigdy nie osiągnie !
to stado patałachów, a moderzy naprawili wiele kłopotów, czego Ci tfurcy nie zauważają lub implementują od strony dupy !
W Cyberpunku, szczególnie biorąc pod uwagę że to obiecywali i pierwszy trailer gry zaczynał się od metra, ewidentnie tego brakuje.
Nie obiecywali. Roszczeniowi gracze sobie to wmówili, że "CDP obiecał". Prawdopodobnie jest to porzucona funkcja (bo są w grze jakieś pozostałości), której zdecydowali się nie rozwijać. Wiele innych funkcji pewnie było prototypowanych i w rezultacie porzuconych, ale to nie jest obietnica.
A co do nowego systemu policji - pewnie go nawet nie zobaczę bo nie rozjeżdżam przechodniów :/.
Metro faktycznie było na pierwszej prezentacji, która zrobiła tak wielkie zamieszanie wokół Cyberpunka, ale była to też jedyna funkcjonalność, o rezygnacji z której oficjalnie poinformowali kilka miesięcy przed premierą gry.
Niemniej szkoda, że nie ma w grze ani metra, ani latających pojazdów choćby w postaci autonomicznych taksówek, bo byłaby to wspaniała okazja na wycieczkę po Night City z trochę innej perspektywy.
No pewnie, niczego "nie obiecywali" - to może nie trzeba było tych fejkowych filmików pokazywać i sugerować, że tak wyglądać będzie gra i tak będzie się bawił gracz?
Na gameplayach nie było działającego metra itp. Tylko na CG zwiastunie było. Po prostu nie odróżniasz co jest reklama i ma być ładne (CG zajawka), a co jest pokazem rozgrywki.
No, mogli tam jeszcze łodzie podwodne, mutanty, i kilka innych rzeczy wcisnąć, w końcu to tylko reklama.
Pojazdy latające zdaje się masz w modach. Ze stworzeniem pojazdów latających oryginalnie w grze musisz zadbać o to, żeby miasto dobrze wyglądało z lotu ptaka i dobrze działało(to dość dużo roboty). Trzeba też zadbać o skrajną optymalizacje dla szybkości którą uzyskują jednostki latające (gdzie przy niektórych pojazdach w CP2077 było czuć, ze celowo jeżdżą dość pomału, żeby nie było problemów z wydajnością-ale to już też raczej kwestia przeszłości, bo DLC nie wspiera starej generacji).
Moderzy mogą sobie pozwolić na to, żeby ich mody obniżały wydajność o 10FPSów, twórcy nie bardzo, bo zaraz jest lament.
10 nowych pojazdów. I mają podobno sporo kosztować. Informacja z Cyberpunk 2077 Dev Q&A, o których gry online nie informowało, że odbyła się.
Masz jak będą wyglądać, jak ci się nie odtworzy, to od 3:26 oglądaj.
https://youtu.be/QKe3TtR0-o4?si=zmpcOAElvel3AGDI&t=207
Ok, zrównali do 10 letniej gry, a gdzie te next genowe doznanie z zapowiedzi przed premierą, które także powinno się tyczyć systemu policji ....?
Zwykle jadę po CP za wycięty content i oszustwa, ale akurat GTA pada w przedbiegach w konfrontacji z CP. Grze nie jest potrzebna żadna policja, metro czy inne duperele, którymi Rockstar reklamuje GTA do jakichś 13-latków, którzy postrzelają sobie do cywilów i rzucą grę w kąt, tylko dłuższa fabuła, więcej postaci, bardziej pokręcone historie i więcej fabularnych detali. GTA było mega dopracowane jak na swoje czasy, ale co z tego jak to wciąż zwykła strzelanka z głupią fabułą i komicznymi postaciami, pełna beznadziejnie słabych żartów? Detale z prostych interakcji typu co zrobi cywil jak się do niego celuje są fajne przez góra 5 minut grania, a to dalej nie zapewnia najmniejszej chęci by przejść grę. GTA to nie RDR2, a Cybepunk jest na swój sposób upośledzony, ale to wciąż jedna z najlepszych gier ostatnich lat, a po patchach to top gier.
Porównujesz grę, która z założenia jest satyrą całych Stanów do tytułu, który opowiada poważną historie… aha
Dokładnie, system reputacji w CP2077 biorący pod uwagę nawet nasz strój i posiadane wszczepy robi znacznie większe wrażenie. Relacje z frakcjami wpływające na gameplay i questy... A nie czekaj...
Nie do końca się zgadzam. Night City bez pościgów to trochę sprzeczność skoro jest Max-Tac. W zasadzie dopóki grało się netrunnerem i unikało rozróby to było zajebiście. Natomiast przy rozwałce kiedy zaczynają się expić gliny na twoich oczach to zaczyna być tragikomicznie. Patch 1.6 sporo zmienił, ale wciąż to nie była rewelacja.
Po cholerę komu ten system policji? To nie GTA żeby się ganiać z niebieskimi po mieście czy oczekiwać super realizmu. Cyberpunk to przede wszystkim gra fabularna i na tym się powinni twórcy skupić
Gracze sobie wmówili, że "przecież to takie GTA w przyszłości" i tego oczekują...... no i na stronce jest napisane "next gen open world experience" - może trzeba zadzwonić do Kicińskiego, żeby zmienił ten opis z powrotem na RPG, to gra znowu stanie się RPGiem??
Dokładnie... przechodziłam CP 4 razy. Ostatnie podejście skończyłam wczoraj żeby móc sobie dokładnie porównać co się zmieniło kiedy dadzą patch 2.0
Z policją miałam do czynienia tylko wtedy jak moje dziecko chciało sobie autkiem pojeździć... a więc sprawdzę jak to działa i zapomnę :D
Wytłumaczy mi ktoś czemu DLC ma większe wymagania od podstawki? Zupełnie tego nie rozumiem
Podstawka miała zaniżone wymagania, więc teraz dali prawidłowe. A i tak pewnie swoją drogą będzie dodatek chodził jeszcze gorzej.
bo bug goni buga !
zamiast go zatrzymać, lepiej podnieść wymagania!
crash po 8 godz. lub co 15 min na słabej konfiguracji "
======
Pętla Wisielca Zaciska Się Sama !
To nie jest DLC tylko wielkie rozszerzenie, wydane 3 lata po premierze pierwszej części. Musi mieć większe wymagania bo oferuje znacznie więcej niż podstawka. Sama aktualizacja 2.0 też wymagać będzie mocniejszego sprzętu niż podstawka, bo wprowadza mnóstwo zaawansowanych mechanik.
Szybsze samochody i był robiony pod lepsze sprzęty. Ogólnie cały CP został na samym początku trochę skopany przez grafików/zakupione assety. Poziom detalu musiał być nadmiernie cięty np. pod konsole starej generacji (bo to duży segment rynku) i stare PC-ty (bo w 2020 roku mieliśmy ceny sprzętu PC z kosmosu)
Ogólnie sporo z glitchy itp. wynikało z wprowadzanej na szybko optymalizacji (ta na wolno potrwałaby pewnie kilka lat i kosztowała fortunę- bo trzeba robić grę jak Rockstar z milionem LODów, a później kontynuacja powstaje ~10lat).
Cały problem polegał na tym, że ekipa trochę sie przeliczyła co do rozwoju sprzętu komputerowego, który w 2020 roku trochę zwolnił. Bo nowe konsole były drogie, nowy sprzęt komputerowy był drogi i większość ludzi siedziała na 1060... To co mieli robić... Wydać grę dla garstki ludzi z lepszym sprzętem ?
Wcale nie tak łatwo na etapie zamawiania modeli odgadnąć, jaką wydajność osiągną karty za 4 lata. Szczególnie, jeśli zaplanujemy wielopoziomowe miasto.
Rockstar to może być jakiś wzór, ale gdyby CDPR miał włożyć w CP tyle pracy co Rockstar w GTA 6 to raczej byśmy go nie zobaczyli do 2030 roku (Rockstar ma dużo większe studio, a dłubie każdą z ostatnich gier naprawdę długo).
Nie zmienia to faktu, ze wymagania GTA5 też ewoluują, kiedyś wystarczyło 4GB RAMu do grania, teraz przy 8 GB sie dławi.
To nie DLC ma większe wymagania tylko sama gra będzie miała większe wymagania przy okazji aktualizacji 2.0
Powodem jest:
-Ulepszone AI przeciwników
-Dodane AI policji
-Dodane pościgi samochodów które też pochodzą pod AI
Generalnie powodem jest AI.
Jak ktoś uważa że AI nie może być powodem podniesienia wymagań to niech lepiej się nie wypowiada.
Słabe tłumaczenie. Ta gra wyszła na PS4 i XONE. W momencie projektowania znali najniższą możliwą specyfikację, pod którą powinni optymalizować. W momencie pierwotnej daty premiery gry, next genów nawet jeszcze nie było na rynku. Dopiero po przesunięciu były, ale ledwie miesiąc. To nie jest next genowa gra.
To jest i była nextgenowa gra. Dlatego nie było szans, żeby działała dobrze na starych sprzętach. Prezes obawiał się, że w ogóle nie ruszy więc gdy zobaczył, że jednak da się uruchomić stwierdził, że "działa zaskakująco dobrze".
Były edycje na XSX i PS5 w dniu premiery? Nie było. Jakby była nextgenową grą to byłaby tytułem startowym, a tak się nie stało. Ten mit jakoby Cyberpunk był produkcją, którą siłą sportowano na PS4 i XONE jest z tyłka wyssany i głupi, bo wszystkie fakty temu przeczą. To gra tworzona na past geny, którą przez słabą optymalizację uznano za grę nextgenową, kiedy nawet nie miałą wydań na te platformy, a next gen patcha otrzymała w 2022 roku. 2 lata po premierze.
Edycja. Niewazne, zle zrozumialem post.
Ta gra była niegrywalna kilka tygodni po premierze na PS4 PRO - czyli lepszej edycji PS4. Potem, wiele miesięcy później, ukończyłem grę na PS5, ale bez glitchy i bugów się nie obeszło. Złych decyzji projektowych, a było ich nie mało, nie naprawią nigdy.
Nie ma dobrego usprawiedliwienia dla Redów. Nie ma, po prostu nie ma. Tu całe guru studia, a właściwie już korpo, dało ciała po całości.
W to jestem w stanie uwierzyć, no ale fakt faktem premierowo gra wyszła na PS4 i XONE, a nie next geny, więc tłumaczenia, że ekipa się przeliczyła są nie na miejscu, bo najpierw wydawali ją na past geny ze znaną specyfikacją. Jeśli to co piszesz to prawda, pokazuje to jeszcze większą niekompetencję zarządu.
Kurde wszystko fajnie ale nie podoba mi się fakt, że cała fabuła Phantom Liberty jest umiejscowiona przed "point of no return" z podstawki. Czyli tak naprawdę będziemy się cofać w czasie, jeżeli ktoś przeszedł już podstawkę, co trochę psuje immersję. Nie, żebym miał nie zagrać ale z jakiegoś powodu mnie to drażni.
Yyyy, no w większości RPGów tak są zrobione dodatki - Pillars 1&2, New Vegas, Gothic2, The Outer Worlds, Mass Effecty itd. I w Wiedźminie3 oczywiście też tak było :P.
Ale szambo wybiło z malkontentami w komentarzach.
Polacy jak nie pomarudzą to nie są sobą. Taki charakter tego narodu.
Wolę marudzenie od pamięci złotej rybki i kreowania wciąż zabugowanej gry z masą brakującego contentu i okropnym UX na ideał gatunku i grę dekady. Wielu z łatwością zapomniało kłamstwa CD Projektu. Jak tam multiplayer, wyszedł już?
Ideałem gatunku może i nie jest, ale jest bardzo dobrą grą. Kupiłem na premierę, bawiłem się świetnie, od tego czasu ograłem już dwa razy, trzeci będzie po premierze dodatku. Sam zresztą pisałem na forum GOLa o tym jak CDP traktował graczy na oficjalnym forum, nawet tych co pisali rzeczowo i kulturalnie uwagi w ich stronę odnośnie gry oraz ich postępowania. Jednakże sam też wyśmiewałem ludzi, którzy wyolbrzymiali hejt na tę grę (bo jak ktoś nie potrafi oddzielić dzieła od twórcy jest dla mnie po prostu pajacem), a sami nawet nigdy nie zagrali, albo robili problemy tam gdzie ich naprawdę nie było (jak z metrem czy tą policją, która uważam jest tak naprawdę niepotrzebna w takim wydaniu, bo ta gra nie jest GTA, Saints Row czy inną tego typu).
Jeśli gra była reklamowana jako next gen open world experience i prawdziwie żyjący świat, a policja i przechodnie nie byli nawet na etapie GTA 3, to krytyka jak najbardziej była sluszna. Ta gra ma właśnie więcej wspólnego z GTA niż Deus Exem. Policja to był problem gry, bo świadczył o tym, że sztuczna inteligencja przeciwników nie istnieje lub nie działa. Lepiej było całkowicie zrezygnować z tego elementu, niż wprowadzać upośledzoną wersję alfa systemu, którą (być może) naprawiono dopiero po 3 latach w dodatku.
Dla mnie to co najwyżej dobra gra jedynie za sprawą fabuły z katastrofalnym poziomem technicznym i widocznym na pierwszy rzut oka piekłem deweloperskim i kilkukrotną zmianą konceptu na rozgrywkę.
Kolega wyżej po prostu nie rozumie lub nie dopuszcza pewnych kwestii tego co buduje świat i wpływa na ludzi, w tym otoczenie. Nikt tego nie zabrania, krytyka to osobiste odczucie względem własnych odczuć i informacji zebranych, wiec nikt nikomu nie ubliża. A jeśli tak uważa. To coś nie trybi w psychice.
Wolę marudzenie od pamięci złotej rybki i kreowania wciąż zabugowanej gry z masą brakującego contentu i okropnym UX na ideał gatunku i grę dekady. Wielu z łatwością zapomniało kłamstwa CD Projektu. Jak tam multiplayer, wyszedł już?
I pisze to koleś, który kupił D4, który innym zarzuca, że robią dokładnie to samo i pod każdym newsem o D4 narzekają na grę, jeśli ktoś tutaj ma syndrom złotej rybki to w większość są to właśnie malkontenci którzy już niejednokrotnie okazali się hipokrytami.
Co z tego ze Blizard, Ubisoft, EA maja co roku minimum jedna dużą aferę (porzucają lub niszczą świetne franczyzy, overwatch, HoTS, W3 refund) co z tego, że wydają cały czas średnie i niedopracowane produkcje, co z tego, że są mocno zmonetyzowane bo wiedzą, że i tak masa ludzi kupi ten chłam. Rokstar i remake gta3 albo remaster RDR1 co z tego, ze tanim koszem.
Ale tak, to CDPR jest pępkiem zła, tym najgorszym z najgorszych, po jednej dużej wpadce, będziecie powtarzać do usranej śmierci to co było ponad dwa lata temu a co już wszyscy wiedzą i maja dość waszych powtarzanych bredni. Jednocześnie jesteście ślepi na to ile pracy włożyło CDPR by gra na steam z ocen 70% pozytywnych miała dziś prawie 90% (mówię o całościowych ocenach). Niema drugiej firmy, która po takiej wpadce pozwoliła by graczom zwracać produkt ponad miesiąc, nieważne ile w niego grali, niema drugiej firmy, która by pozwoliła by takie $ony usunęło ich grę ze sklepu kiedy okazało się, że przez wadliwy system zwrotów $ony ludzie nie mogli ich robić, gdzie pozostali bierni mimo, że masa portali i dziennikarzy na YT jak np. Yon Yea, czy na portalach takich jak ten powtarzała kłamstwa, że to $ony bo for the players. (obyś nie był tym gościem co się ze mną wykłócał, że raport komisji nadzoru finansów jest mniej ważny niż PRowe gówno oświadczenie $ony, bo nie będę kolejny raz się kłócił z gołębiem)
dotyczącą usunięcia do odwołania cyfrowej wersji gry
Cyberpunk 2077 ze sprzedaży z PlayStation Store. Decyzja podjęta została po konsultacjach Spółki z
przedstawicielami SIE dotyczących umożliwienia realizacji zwrotu gry osobom które zakupiły ją w wersji cyfrowej
poprzez PlayStation Store i chciałyby dokonać jej zwrotu
Jakimś dziwnym trafem $ony nie usuną NMS mimo, że była jeszcze większą wpadka nie usuną tez Life of Black Tiger, które do dziś można kupić w ich sklepie, nie usunęli bo nikt nie pozwalali ludziom na takie zwroty (na jakie pozwolił CDPR, który obiecał oficjalnie każdemu nie zadowolonemu, zwrot środków) i wtedy ich system, który odrzucał każde takie prośby nie był problemem a to, że ich system zwrotów jest gówniany było wiadome od lat. Dziwnym trafem gra nie została usunięta, że sklepu Xboxa ani ze Steam skoro byłą w tak złym stanie, a czemu bo system zwrotów działał poprawnie.
Większość ludzi ma was dość, bo jedynie powtarzacie to co było dwa lata temu a dziś w większości jest naprawiona, ludzie mają świadomość, że niedostana tego co było mówione i zaakceptowali to, a CDPR pokazało przez te ponad 2 lata, że nie porzucą gry i dokończą to w 90%, mimo ze wielu malkontentów pisało w komentarzach, że powinni porzucić grę, tak samo jak pisali o upadku firmy bankructwie czy sprzedaży M$.
CDPR są jedną nielicznych firm, które posypały głowę popiołem przyznały się do błedów i pracują by to naprawić, to samo przy No Man Sky ale najwięcej zawsze maja do powiedzenie malkontenci.
Jest duża różnica między DIablo 4 i Cyberpunkiem. Diablo działało na premierę ;)
a dziś w większości jest naprawiona
Włączyłem Cyberpunka dosłownie wczoraj. Nie jest. I nie mam z tym problemu, bo przynajmniej teraz da się w tę grę w miarę spokojnie grać, ale no nie oszukujmy się, że jej stan jest idealny. Wciąż czuć tam piekło deweloperskie i tysięczne zmiany konceptu. Nastawienie, że teraz to już super i właściwie nic się nie stało, nie jest zdrowe. CD Projekt okłamał konsumentów i wykorzystywał swoich pracowników przez nieefektywne zarządzanie projektem. Tak, trzeba to powtarzać do usranej śmierci. Właśnie żeby już się nie powtórzyło.
A zdania typu "policja na premierę była git, przecież to nie GTA" są poniżej godności. Na żyjący świat Redzi wzięli dofinansowanie, a dostarczyli coś, co 20 lat temu byłoby wstyd pokazać.
Wytłumacz mi jak niby mam rozmawiać z kimś kto dosłownie 5 sekund po moim wpisie dodał swój, już wiem, że go nie przeczytałeś.
Jest duża różnica między DIablo 4 i Cyberpunkiem. Diablo działało na premierę ;)
Zakuła prawda w oczy, że szukasz wymówek, nigdzie nie porównywałem stanu technicznego tych dwóch gier, tylko twoją hipokryzje odnośnie wiecznego krytykowania gier ;)
ale no nie oszukujmy się, że jej stan jest idealny
I nie będzie, pisałem o tym (wiedziałbyś to gdybyś przeczytał mój wpis), ale będzie naprawiane w stopniu takim, że 90% osób będzie zadowolone a to wystarczy
Wciąż czuć tam piekło deweloperskie i tysięczne zmiany konceptu. Nastawienie, że teraz to już super i właściwie nic się nie stało, nie jest zdrowe
Nie mam ochoty szukać ci artykułów jakim piekłem deweloperskim jest blizzard albo Rokstar albo Naughty Dogs masz o ich toksycznym developingu spore artykuły albo Bethesda, praktycznie w każdej dużej firmie masz taką samą patologie, różnica jest tak, że te firmy płacą za milczenie a CDPR nie. I jest to problem całej branży.
CD Projekt okłamał konsumentów i wykorzystywał swoich pracowników przez nieefektywne zarządzanie projektem.
Tak samo jak większość firm, które wymieniłem wyżej.
Tak, trzeba to powtarzać do usranej śmierci. Właśnie żeby już się nie powtórzyło.
Tak sobie powtarzałeś, że aż kupiłeś D4, które po raz kolejny okazało się niedopracowane z masą błedów do dziś dzień nie naprawionymi odpornościami, dalej nie będę wymieniał, zajrzyj sobie w moje komentarze dałem film, The Act Mana.
A wiec hipokryzja kolego, wiedział byś to gdy byś przeczytał mój poprzedni komentarz.
Ja nie bronie nikomu konstruktywnej krytyki, wyśmiewam hipokryzje tych bojowników o sprawiedliwość który robią dużo krzyku a i tak potem łamią własne reguły. I pisze to nie jako osoba, która chce ci narzucić moje zdanie, mam świadomość tego, że ludzie i tak kupią ich produkty to są wszystko analizy.
Ale nie uczciwe jest stawiać CDPR na równi z tymi firmami, które miały już niejedną taką aferę, z której nic finalnie nie wynikło bo ludzie i tak kupują ich produkty CDPR nie zasłużyło by stawiać ich na równi lub jako kogoś gorszego, jeszcze nie. Teraz trzeba czekać na ich nową grę, na nowym silniku i ocenić ile wynieśli z krytyki. A kopiąc ich cały czas w krocze i nie pozwalając im wstać by móc się poprawić niczego się tym nie osiągnie.
Jeśli ich następna gra będzie taką sama wpadka, to przyznam racje, że nie są lepsi niż inni ale na to przyjdzie nam poczekać kilka lat.
o proszę w miedzy czasie jak ci odpisywałem, to jeszcze coś sobie dopisałeś na koniec.
A zdania typu "policja na premierę była git, przecież to nie GTA" są poniżej godności.
Tak samo jak mówienie, że D4 to dobra gra bez błedów. Nikomu nie bronie konstruktywnej krytyki.
Na żyjący świat Redzi wzięli dofinansowanie, a dostarczyli coś, co 20 lat temu byłoby wstyd pokazać.
No wzięli dofinansowanie zgodnie z prawem, poczytaj sobie o warunkach takich dofinansowań, nie wyszło no i co chcesz tym udowodnić, że niby okradli podatników, w podatkach zwrócili te dofinansowanie kilkukrotnie.
5 minut to nie 5 sekund. Spokojnie wystarczy na przeczytanie.
D4, które po raz kolejny okazało się niedopracowane z masą błedów do dziś dzień
Grałeś w ogóle w tę grę, czy kłamiesz lub papugujesz, co inni powiedzieli?
Pudło, bo Diablo 4 krytykuję. Ta gra ma skopany level scalling zniechęcający do levelowania, a open world to nie najlepsze rozwiązanie do tego typu gry. Brakuje też kilku rozwiązań quality of life obecnych w poprzednich odsłonach, jak wycentrowana mapa. Nie przeszkadza mi to jednak w stwierdzeniu, że Blizzard po raz pierwszy od prawie dekady zrobił dobrą grę.
Porównywanie Diablo 4 do Cyberpunka nie ma żadnej racji bytu. Jedna to dobra gra z problemami, druga to wersja alfa, która przedwcześnie ujrzała światło dzienne.
Nie mam ochoty szukać ci artykułów jakim piekłem deweloperskim jest blizzard albo Rokstar albo Naughty Dogs
Przeczytaj definicję piekła deweloperskiego i wróć. Nie ma wiele wspólnego z traktowaniem pracowników. Teraz to stosujesz whataboutism.
Teraz trzeba czekać na ich nową grę, na nowym silniku i ocenić ile wynieśli z krytyki.
Problem w tym, że krytyka duszona jest w zarodku, bo Polacy nic się nie stało. Oszukaliście nas, ale wciąż was kochamy.
Grałeś w ogóle w tę grę, czy kłamiesz lub papugujesz, co inni powiedzieli?
Po tym zdaniu już wiem, że mam odczynienia z osobą niepoważną, (typowy niemerytoryczny argument siły) nazywanie kalaniem czy papugowaniem merytorycznych opinii osób, które zjadły zęby na D4 grając więcej niż ty i analizując każdy aspekt tej gry jest zwyczajnie słabe. Dlaczego to niby twoja opinia jest bardziej wartościowa od ich, oni grali i ty grałeś, oni mają swoje merytoryczne argumenty, które były zagłuszane przez fanbojów dopóki nie znaleźli się na tym samym etapie rozgrywki i nagle zaczęli im przyznawać racje. Ale tak, co oni wiedzą.
Ja ci pokazałem jedno z moich źródeł, to że ty nie masz ochoty go obejrzeć i merytorycznie wytknąć mu błędy, to nie mnie stawia w złym świetlenie tylko ciebie.
Na resztę twoich absurdalnych odpowiedzi nie odpowiem, bo już na nie odpowiedziałem i nie będę się kolejny raz powtarzał a to, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i je przeinaczasz, to nie mój problem.
To wszystko co mam dopowiedzenia.
Mogę to skomentować tylko tak: XD
Nie mam zamiaru oglądać pewnie 40 minutowych filmików losowego chłopa na YouTube. Grałem w Diablo 4, wiem jak gra wygląda. Znam jej problemy, znam zalety. Nie hiperbolizuję żadnego aspektu jak ty.
I fajnie, że z tematu Cyberpunka przeszedłeś do Diablo. Ładne odwracanie kota ogonem. Rozumiem, masz osobistą krucjatę obrony świętosci CD Projektu i pogromienia Diablo. Ale to dwie różne premiery, dwie różne sytuacje.
Polacy jak nie pomarudzą to nie są sobą. Taki charakter tego narodu.
Nie dawno robiłeś to samo w innym wątku xD
Jak mają wzorować się na GTA to może jeszcze dodadzą karty Cyberbank, pojazdy dostępne tylko dla graczy, którzy wykupili subskrypcję oraz doskonale działający support.
To ci, którzy oczekiwali gry typu GTA (bo jest miasto i samochody), zadowoleni. Teraz pozostaje zadowolić tych, którzy oczekiwali Wiedźmina w przyszłości. :)
Przecież to już jest w obecnej wersji gry.
Po popełnieniu ciężkiej zbrodni wkracza MaxTac, a wcześniej policja oraz... najemnicy z wszczepami.
Wystarczy jednak wtedy wejść do sklepu, następnie wyjść i wina skasowana :)
Z tym niech się uporają :)
Ja przechodziłem grę na premierę i skończyłem na wersji 1.1 nie wiem czy wyższej ale wydaje mi się że chyba nie dodali do lutego jakiegoś większego patcha.
Dlatego teraz, po tak długim czasie w końcu ogram raz jeszcze, czekałem i czekałem na ten dodatek, kusiło zagrać raz jeszcze na 1.6 ale zagryzłem zęby i czekałem, chciałem zagrać drugi raz jak już posklejają i dodadzą dodatek.
Myślę, że mimo przejścia będzie to w pewnym sensie kolejny "pierwszy raz" i będę czerpał znowu niesamowitą frajdę z dodatku ale też z bajerów co dodali w 1.6 itd.
Nie mogę się doczekać :D
Był zły system policji - źle
Jest poprawiony system policji - źle
No nie dogodzisz.
Bylo gowno, teraz je owineli w papierek. No i wciaz nie smakuje... Ciekawe czemu?
Kompletnie nie kumam spuszczania się nad policją w tej grze.. albo tym np czy koła można przebijać czy nie. Zamiast tego mogliby zrobić choć jeden quest wyganiający nas z miasta na pustkowia - przecież tam można by jakąś niesamowitą historię zaimplementować - np jakiś wygnaniec ukrywający się, albo szalony naukowiec, albo gość którego rodzina pozbawiła prawa do majątku... Cokolwiek. A ci gadają przez pół godziny jak to policja będzie teraz działała i sikają po gaciach że w samochodzie będzie broń zamontowana...
Zresztą to całe efekciarskie rzucanie ciałem czy walnięcie w ziemię - co to diablo? Gościu ma arsenał giwer, możliwości hakowania - a rzuca ciałem i boksuje w czasie strzelaniny?
Każda rzecz która upodabnia CP do GTA jest kompletnie niepotrzebna...
Na szczęście pewnie główny quest będzie fantastyczny.
Ale grałeś w ogóle w tę grę? Style over substance, wszelako rozumiane "pozserstwo" pasuje do tej gry. Jakby to gra gdzie w przyszłości chodzi się w jakichś plastikowych ciuchach i ćwiartuje kataną gangusów na ulicy i jakby o to w tych chodzi, gorilla arms to też element stylu, w podstawce to była najlepsza z modyfikacji ramion, kwestia że wymusza to styl gry oraz pozwalają na to ulepszenia ciała. A co do reszty to oczywiście się zgodzę, marnują czas na jakieś gadanie o bzdurach i implementowanie dodatków, które nikogo nie obchodzą, może poza dziećmi co przypełzły na chwilę z gta, ale też już nie wrócą. A powinni robić zadania, bo fabuła w podstawce była koszmarnie okrojona
Jestem dumny, że polskie studio potrafi robić tak wspaniałe gry. Brawo CD Projekt RED, razem z Robertem Lewandowskim potraficie rozsławiać nasz kraj i pokazywać, że nie jesteśmy tylko popłuczynami po wartościowym niegdyś narodzie.
Nowe DLC zamówione już oczywiście w pre-orderze, po tym jak wspaniałą grą był Wiedźmin 3 i Cyberpunk 2077, pozwalam sobie zainwestować w nowy dodatek w ciemno.
Drodzy Fani!
Nasz nowy patch w drodze. Z dumą pragniemy Was powiadomić, że zgodnie z Waszym życzeniem NIE NAPRAWILIŚMY systemu policji, jest więc to funkcjonalność, której możecie ABSOLUTNIE NIE OCZEKIWAĆ.
My również uważamy, że funkcjonariusze NCPD korzystający z urządzeń teleportacyjnych to powiew świeżości w uniwersum Cyberpunk 2020/2077 oraz jakże miłe zaskoczenie dla rezydentów Night City, którzy w swojej naiwności sądzili, że powyższy sprzęt nigdy nie powstał.
Już we Wrześniu zapraszamy Was do NIEODMIENIONEGO Night City. Czekamy z niecierpliwością!
---------------------
Odsuwając żarty na bok: bardzo fajne usprawnienia. Z ogromną chęcią powrócę do gry po premierze dodatku.
Według mnie policja w cyberpunku na premierę była git. Był to taki "hamulec". Porównywanie do GTA według mnie jest wręcz żałosne... Do serii gier, która umarła już dawno bo np. Takie GTA 5 to najnudniejsza gra z serii w którą grałem - duża pusta mapa, zero aktywności itd. No i wątek główny na ile 12h?
kiepski trolling
Takie GTA 5 to najnudniejsza gra z serii w którą grałem - duża pusta mapa, zero aktywności itd. No i wątek główny na ile 12h?
Płacą cokolwiek za wypisywanie takich rzeczy, czy to po prostu jakiś syndrom sztokholmski w stosunku do CDP? Pytam tak z ciekawości ; )
Szczerze to mam gdzieś system policji. Przechodziłem gre 2 razy i ani razu nie miałem z nią do czynienia.
Wolałbym aby dodali jakieś nowe zadania, na szczęście na trailerze pokazali że mają być nowe kontrakty i zadania dodane do gry.
Otóż wielu z was myśli, że Panam nie będzie w PL. To ja wam udowodnię, że będzie.
Zły system policji - źle
Ogarnięty system policji - źle
Wieczne narzekanie na cp - okej????
Tego całego cyberbuga, mam w głębokim poważaniu, zainteresowanie tą grą już dawno minęło, gra miała być dopracowana na premierę, teraz to mogą mnie w pompkę cmoknąć.
Znaczy się wystarczy wspiąć się na tablicę reklamową przy randomowej drodze, kucnąć przy drabince i ci npc będą w nieskończoność popełniać sepuku przez upadek?
I na co komu ta policja bo jacyś krzykacze na YouTube kręcili filmy pod wyświetlenia z coraz to bardziej głupimi i absurdalnymi brakami w grze?
Oooo widzę że na golu bez zmian, nie ważne czy coś zrobią czy nie, zawsze będzie kwik
To w końcu grę może dokończyli, tyle że:
Chcą się zbliżać do GTA5 robić grę "immersyjną", "hiperrelalistyczną"?
Te wszystkie punkty/cyferki zadawanych obrażeń, poziomy postaci, level scaling.
Powinni je wywalić zrobić coś bardziej na wyczucie, kulejących przeciwników, oszołomionych, panikujących, uciekających.
Dalej wolę jakoś sceny walki z GTA5 czy Red Dead i czuć tą adrenalinę niż jakieś paski Borderlandsowe. Gra wizualnie trzyma się świetnie wizualnie, podobnie jak zwiedzanie miasta jest całkiem przyjemne, ale sposób przeżywania akcji, splecenie rozwoju postaci z akcją, wydaje się trochę nieodpowiedni.