Quake II | PC
u mnie załacza sie ta gra na win 8,1 po zaktualizowaniu ,lecz nie mam tej opcji gdzie załacza sie ten etap, z tłem saturna moim zdaniem na taki remaster liczyłem pięc lat po premierze ,pracownicy tego studia polecieli po łepkach jesli tak to można nazwać
Jak kupiłeś wcześniej oryginalnego Quake II, to tak, GOG dodaje wersję rozszerzoną do biblioteki.
I to jest właśnie fajne na GOG, że nie zabierają poprzednich wersji poprzez podmianę. Ktoś chce zagrać w pierwotną wersję, to zagra.
Próbowałem dodatków i jak na ironię ten nowy (stworzony przez współczesnych, zachodnich developerów a nie klasyczny, staroszkolny skład) jest znacznie lepszy.
Ground Zero i Reckoning potrafią zamęczyć przeciwnikami.
Ten nowy epizod N64 też potrafi popalić i nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak to dało się przejść na padzie od N64 albo na padzie w ogóloe... może dlatego, że moja przygoda z FPSami na padzie była krótka?
Jedyne co bym zmienił to tego strogga atakującego z doskoku - potrafi przemierzyć spory dystans na jednym susie. Zamiast tego wolałbym gdyby robił kilka krótszych. No ale to raczej domena Skaarjów a nie maszyn z wyznaczonymi zadaniami....
Nie wiem jak w Quake II grało się na N64, ale legendarne Goldeneye 007 z 1997 roku, które jest jednym z najlepszych FPSów w historii będącym wtedy exem na N64 miał system automatycznego namierzania celownika na wrogów więc na padzie grało się dobrze. Gralem też w remaster tego klasyka z dużo lepszą grafiką, który został anulowany przez studio mimo, że był ukończony, ale wypłynął do sieci z 2 lata temu i można zagrać na Pc z myszką.
https://www.youtube.com/watch?v=8akq5Du8PhE&ab_channel=Fody
Na N64 też nieźle grało się w Turok z 1997 roku, gdzie też najlepsza wersja jest oryginalna na tą konsolę, a port Pc był troszkę gorszy, ale na myszce trochę łatwiej. Także te dwa FPSy robione z myślą o konsoli N64 dawały radę na padzie.
Na Pc Quake 2 z tego co pamiętam był chyba pierwszym FPS, który grało się wygodnie na myszce w wersji premierowej, ale może mylę się. Wcześniej wydane FPSy jak Doom 1 i 2, Heretic, Dark Forces, Duke Nukem 3d, Blood czy Quake 1 musieli ludzie ogrywać w latach 90' na klawiaturze więc też było ciężkie sterowanie zwłaszcza w miejscach, gdzie musiałeś ustawiać celownik nie tylko lewo i prawo, ale też góra i dół. Dopiero później dzięki modom bądź ulepszonym wersjom cyfrowym te gry dodaną miały obsługę myszki.
Grales w ogóle w dooma? W premierowej wersji nie musiałeś w ogóle celować, kiedy przeciwnik był na gorze albo na dole to miałeś automatyczne celowanie. Jedynie co się liczyło to to czy przeciwnik jest z prawej lub lewej strony i wtedy odwracalnes postać
Doom 1 i 2 przeszedłem wiele razy. W latach 90' ogrywane zawsze na samej klawiaturze. Celowanie góra/dół w Doom 1/2 nie miało znaczenia, ale przykładowo w Duke Nukem 3d i Blood już tak. W każdym razie na myszce w Doom 1 i 2 na gzDoom też gra się mi znacznie wygodniej z wiadomych powodów. Sądzę, że teraz wszystko jasne dla ciebie czego nie zrozumiałeś wcześniej.
gracze i grajace lemingi to zupelnie inny target wiec i wymagania/oczekiwania maja zupelnie inne. calkowicie zrozumiale ale zeby od razu propagowac tu jakas "lepszosc"? lepszosc w czym konkretnie? w tym ze latwo mozna cos przejsc bez wkladania w to wlasnego wysilku? spoko
Pierwsza poprawka
największa zmiana - railgun ma większe obrażenia
trochę późno niestety bo grę skończyłem jakis czas temu
https://store.steampowered.com/news/app/2320/view/3748740708262999111
Nigdy nie grałem w Quake więc przy mojej ocenie żadna śmieszna nostalgia nie wchodzi w grę. No i tak ogólnie remaster jest zrobiony całkiem nieźle, a sama gra cóż, to łażenie ciągle po tej samej lokacji i uruchamianie guzików aby ukończyć mapę, i niestety wygląda jak kopia Dooma. Rozumiem że robiła to ta sama firma, ale czy to daje im prawo aby wciskać prawie to samo pod inną nazwą?
Przeszedłem właśnie wersję remaster na pc poprzez xbox game pass pc.20 kilka lat temu przeszedłem wersję na psx-a.Grywalnosć i klimat pozwala wrócić się końcówki lat 90-tych.
Via Tenor
Tej gry nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. No chyba że Zoomerą xD.
Ostatni raz w Quake 2 grałem w 2012 roku na PC i przyznam że dosyć sporo z tej gry pamiętałem. Port na XSX jest okej, technicznie żadnych wad. Ta odnowiona edycja zawiera 3 dodatki. Dwa stare, jeden nowy. I na dokładkę wersje Quake 2 z N64. Polecam zagrać w podstawkę, ten nowy dodatek Call of the Machine oraz wersje na N64. Te dwa pozostałe dodatki The Reckoning i Ground Zero wymęczyły mnie strasznie. Podstawka jest już mono tematyczna a tutaj dostajemy tego więcej. Zaczyna to nużyć po czasie, dodam jeszcze że te dodatki są dosyć długie. Ten nowy dodatek jest bardziej różnorodny. Ja zagrałem sobie w tego Quake 2 z trybem niesączonej amunicji, a czemu nie xD. Nawalanie do tych Stroggów z miniguna daje satysfakcje xD.
Reasumując polecam zagrać w tą ponad czasową grę. Lecz przestrzegam że może trochę nużyć monotematyczność. Quake 1 mi tak nie przypasował ale dwójka to co innego :D
Ukończyłem wraz ze wszystkimi dodatkami. Ukończyłem także jedynkę ze wszystkimi dodatkami i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że dwójka nie ma nawet startu do pierwszej części.