Quake 2 otrzymał remaster, a „jedynka” darmowy dodatek
No i proszę TakeTłuk i Rockstar, zobaczcie jak to się robi :) Jednak się kurła da.
Remaster to sobie mogą wsadzić, i to głęboko.
To już jest szczyt bezczelności, opychać eksponaty muzealne. Fakt, że tutaj przynajmniej nie odlecieli z ceną, jak Rockstar... A z drugiej strony, skoro barany kupują, to szczytem głupoty byłoby nie skorzystać, w końcu firma jest po to, żeby zarabiać, im mniejszym kosztem, tym lepiej. I tak się kręci te gierczkowy kapitalizm...
przecież jak masz oryginał to ten update dostajesz za darmo, więc nie wiem co Ci przeszkadza.
chciałbyś, żeby w ogóle za darmo rozdawali swoją pracę?
Pomijając grafikę to tej gry nie było wcześniej na konsolach to po pierwsze, po drugie masz trudno dostępne dodatki a po trzecie dodali coop. Poza tym ta gra ma lepszy gameplay niż nowe Cody i unchartedy, pobrałem z gp i właśnie gram, świetnie się bawię
Pietrus, bo port RDR to tylko port, za pełna cenę i bez darmowej wersji dla posiadaczy poprzedniej.
nie wiem jak w ogóle możesz porównywać te dwa przypadki.
Przecież te gry nawet nie dostały osobnych pozycji w sklepie. Poprawki dla fanów a nie do zdobywania nowych klientów.
Co to kurna za herezje? Jak nie masz Q2 na dysku i nie dostales aktualizacji to wylatujesz z klubu :p
"Quake 2 od teraz jest dostępny na PC (Steam i Epic Games Store)"
Na GOG-u też. W każdym razie tak wynika z opisu "Get the “Original” and “Enhanced” Versions".
No i wymagania są adekwatne.
Solidny stary 4 core i 650ti gtx do 1080p i 1070 gtx do 4k
No właśnie nie bardzo bo na Steamie oryginał zostaje zastąpiony nowszą wersją.
Co jest dziwne bo Quake 1 i remaaster to dwie oddzielne pozycje na Steamie.
Dodatki do gry (Ground Zero i Reckoning) nadal wiszą w bibliotece gier jako osobne pozycje, ale nic już nie można z nimi zrobić bo nie ma oryginalnej, starej wersji.
No i proszę TakeTłuk i Rockstar, zobaczcie jak to się robi :) Jednak się kurła da.
Mnie w dotychczasowych "cyfrowych" wersjach Q2 wkurzało, że nie było zaimplementowanej muzyki, która w oryginale była jako audio CD, a była świetna. Mam nadzieję, że tu już temat ogarnęli.
Jest muzyczka jak najbardziej, testowane :) Mi się z kolei dziwnie gra w remaster, bo zawsze w to grałem bez muzyki.
Zdaję. I zdaję sobie sprawę, że do tej pory sprzedawali tego starocia bez poprawek. Teraz wrzucili go do mikrofali i liczą, że znajdą więcej chętnych, oraz, że wdzięczni gracze będą klaskać uszami ze szczęścia i chwalić dobrych panów deweloperów.
No to odświeżajmy dalej, może jeszcze cos z lat.80? Na Labie jest taki jeden gość, co uważa, że wtedy to były czasy....
OK, nie ma przymusu kupowania, ja to wszystko rozumiem, ale mogę skomentować odświeżanie prehistorycznego kotleta dla PR--u, bo nowych gier nie ma, a o studiu i jego markach cicho. Mogę?
ja naprawdę rozumiem, że to klasyk, ongiś kapitalny gameplay i kawał historii, ikoniczna marka itp. Ale czas płynie.
Zdajesz sobie sprawę, ze gry z lat 80 są dziś raczej niegrywalne a teraz mamy renesans boomer shooterow i q2 jest jedną z najlepszych gier tego typu? W takie gry do dziś gra się bardzo dobrze, bo gameplay jest ponadczasowy. ID bodajże w zeszłym roku wypuściło dlc do eternala to jak nic nie robią ponadto chodzą plotki, ze robią nowego quake’a więc fajna opcja by przypomnieć o marce
barney7
Co ty za bajki opowiadasz? Najlepsze gry z lat 80' i 90' mają najlepszą grywalność, bo od podstaw był tak projektowane, że liczyły się najmocniej pomysł, by wyróżnić się, grywalność i uniwersalność, by dobrze wracało się do starszych klasyków. To najlepsze gry ery casualowej są dość nijakie pod względem grywalności poza wyjątkami.
Herr Pietrus
O wiele większy seans ma odświeżanie wizualne gier z lat 80' i 90' niż z ostatnich 10 lat choć akurat w przypadku Quake 2 kolejny raz na modach graficznych z dużo lepszymi teksturami wygląda ten klasyk lepiej niż remaster. FPSy starsze z lat 1993-2007 są unikalne, bo potrafiły wyróżniać się w przeciwieństwie do obecnych, gdzie tylko Atomic Heart okazuje się czymś świeżym. W złotej erze FPSów mamy większe zróżnicowanie. Wystarczy zagrać po sobie w kilka produkcji, by to poczuć jak Doom 1993, System Shock 1994, Duke Nukem 3d 1996 lub Blood 1997, Quake II 1997, Turok 1997, Goldeneye 007 1997, Dark Forces II 1997, Half Life 1998, Unreal 1998, Kingpin: Life of Crime 1999, The Operative: No One Lives Forever 2000, Soldier of Fortune 2000, Return to Castle Wolfenstein 2001, HALO 2001, Aliens vs Predator 2 2001, Soldier of Fortune II 2002, Medal of Honor: Allied Assault 2002, Half Life 2 2004, Far Cry 2004, F.E.A.R. 2005, CoD - Modern Warfare 2007, Bioshock 2007, S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl 2007, Crysis 2007.
Lothers
Takich gier z lat 80' są setki z mega grywalnością z ery 8-bitowców i 16-bitowców.
- Port na nowy silnik ze wsparciem dla współczesnych API i 64 bitowych systemów przez co nie ma już problemów z działaniem
- Usprawnienia graficzne
- Lepsze SI
- Nową kampanią od Machine Games tak dużą jak oryginał
- Scenki przerywnikowe wyrenderowane od zera
- Materiały z produkcji gry oraz dwie grywalne mapy z E3 1997
OK, nie ma przymusu kupowania, ja to wszystko rozumiem, ale mogę skomentować odświeżanie prehistorycznego kotleta dla PR--u, bo nowych gier nie ma, a o studiu i jego markach cicho.
Czego się Ty oczekujesz? Że w dwa lata od skończenia prac nad Doom Ethernal i dodatków będą mieli cokolwiek sensownego do pokazania? Remasterami gier id zajmuje się NightDive, a nie główny zespół id, a oni sami potwierdzili, że pracują nad następną grą
barney7
Jest ogromna ilość świetnych gier z lat 80', które też są do dziś mega grywalne. Pamiętaj, że gry 2d z przełomu lat 80' i 90' były dużo bardziej dopieszczone niż gry 3d z przełomu wieków, które nadal były jeszcze pokraczne i trudniejsze w produkcji. Sam przez ostatnie 20 lat lubiłem korzystać z emulatorów automatów, NES/SNES, Pc DOS, Amiga, Atari ST, C-64, Atari XE, Amstrad, Spectrum, by sobie sprawdzać każdą wersję danego klasyka z lat 80' i pierwszej połowy lat 90', która rzeczywiście jest najlepsza i czym się różnią, a różnice bywają spore nie tylko w grafice, ale też soundtracku, a nawet zawartości. Optymalnie oczywiście ogrywać to na Joysticku (wersje automatowe i na komputery) lub padzie (NES/SNES). Na klawie dużo słabiej to czujemy, bo jest mniej wygodnie. Tego sposobu nie polecam, gdy gry nie były produkowane z myślą do grania na klawiaturze. Przykładowo wykonanie Fatality wszystkich w MK2 na Joysticku jest stosunkowo proste, gdy na klawie prawie niewykonalne co powinno dać ci do myślenia.
Doom na gzDoom + Brutal + Texture HD na myszce jest bardziej grywalny niż Quake z modem QuakeXp z wieloma usprawnieniami i dużo lepszą grafiką więc coś nie zgadza się w tym co napisałeś.
Street Fighter 2, Mortal Kombat 1 i 2 ogrywane na Joysticku nadal są mega grywalne (wersja automatowe, a także Amigowe przerobione plik exe przez company)
Nie wiem czy ja piszę w sposób niejasny czy ty nie rozumiesz co mam na myśli. Doom to przecież gra z lat 90. MK i street fighter też. Pierwsze gry 3D często zestarzały się bardziej niż te 16bitowe ale 8 bitowe i lata 80te to inna sprawa.
Przecież bardzo duży procent kultowych gier z lat 80' znanych z 8-bitowców jest też na komputerach 16-bitowych co nie znaczy, że zawsze najlepsza wersja była z komputera mocniejszego. Wiele gier 2d z lat 80'' ogrywane na Joysticku jest dużo bardziej grywalna, wygodna i dopieszczona niż gry 3d z końca lat 90', a już zwłaszcza bez dogranych modów, które oferują nie tylko lepszą grafikę, ale ulepszenia na zasadzie remastera np: obsługę myszki czego nie było w oryginalnych wersjach wielu gier 3d. Natomiast gry 2d z pierwszej połowy lat 90' potrafią onieśmielać gry 3d nawet z pierwszych lat XXI wieku. 2d przez kilka dekad było bardziej dopracowane, wygodne, dopieszczone, bo prościej było programować 2d niż bardziej skomplikowaną grafikę 3d więc te 10 lat było do przodu przed grami 3d i zwłaszcza to jest widać przy starszych grach porównując wygodę, doszlifowanie i starzenie się grafiki na bazie gier z lat 1970-2005, gdzie w przybliżeniu gry 2d były zawsze z przodu przed grami 3d o tą dekadę. To mam na myśli. Jest wiele gier z lat 80' mega wygodnych i grywalnych. Dam ci przykład. Shadow of the Beast 1989 nic nie traci do Shadow of the Beast 3 1992 w grafice, muzyce, grywalności, wygodzie. Zerowa różnica. International karate + 1987 odpalone teraz (wersja Amigowa) ma nadal przyjemną grafikę i świetną grywalność, a grając w dwóch to dopiero miazga. Montezuma's Revenge 1984, Decathlon 1984, Bomb Jack 1984, Ghosts 'n Goblins 1985, Green beret 1985, Commando 1985, Super Mario Bros 1985, Bubble Bobble 1986, Defender of the Crown 1986, Giana Sisters 1987, Contra 1987, Dungeon Master 1987, Ultima V 1988, Cabal 1988, Silkworm 1988, MicroProse Soccer 1988, Rick Dangerous 1989, North & south 1989, Prince of Persia 1989, Turrican 1990 i setki innych można znać na pamięć, a zawsze cieszą. Nie widzę większej różnicy między grami 2d z drugiej połowy lat 80', a pierwszej połowy lat 90' poza lekko podrasowaną grafiką ala Superfrog, Walker, Chaos engine, Ruff.n.Tumble, Broken sword, Captain Claw. Może nie próbowałeś na wygodnym Joysticku gier z lat 80' i 90', dlatego myślisz, że jest duża różnica w wygodzie i grywalności. Zreszą skoro przykładowo Amiga 500 wyszła w 1987 roku to czemu ma mieć dużą różnicę w swoich wydanych grach z lat 80' do tych wydanych w 90'? Gra się praktycznie w nie tak samo.
Dlaczego piszesz o dżojstikach skoro na PC można było grać na dżojstikach, sam miałem dżojstik. No i piszesz ciągle o 3d vs 2d mimo tego, że nic o tym nie pisałem początkowo a potem przyznałem ci rację, że wczesne 3d się szybciej zestarzało?
I pomyslec, ze to juz tyle lat minelo, a niektore wspolczesne tytuly Single Player moga tej grze buty czyscic. Oprocz grafiki nic sie nie zestarzala. Muzyka, gameplay, konstrukcja poziomow. Majstersztyk.
Grałem kilka lat temu z modem chyba Quake2XP i mam wrażenie, że wyglądało to lepiej niż tej remaster.
Też odnoszę takie wrażenie.
W 2XP tekstury, cienie są wyższej jakości.
Via Tenor
A ja sobie włączyłem Q2 64 i pierwsze cztery misje przeszedłem z marszu, Q1, Q2 i Q3 to moje ulubione części.
Od nich to tylko DOOM. Nie było dla mnie kiedyś jasne, dlaczego zrobili demo swojego silnika ówcześnie w postaci gry Quake, która była o niczym z fajnym soundtrackiem. Zamiast Doom3.
Doom 3 dostaliśmy dużo później, ale za bardzo chciał udawać AVP2, ale mistrzom ówczesnych FPS Monolith to mógł co najwyżej buty czyścić.
Szkoda.
Odświeżanie staroci i wypuszczanie ich na konsole jest po prostu mega. Za taką kasę to chętnie zagram. Czekam obowiązkowo na Legacy of kain!
Via Tenor
Właśnie dziś zakolejkowała się duża aktualizacja do Q2. Miło ze strony Bethesdy, że dają ją za darmo – BIERE!
Q2 na nowych sprzętach jest grywalne od dawna, co najmniej kilka silników i podkręcone tekstury, o Q2 RTX nie wspomnę. Lepiej zrobiliby coś z Q4, bo na ultrapanoramie trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby jakoś to wyglądało.
RayTracing jest ograniczony tylko do komputerów z kartą graficzną Geforce RTX, a ten Remaster ma pozwolić w niego zagrać na słabszym sprzęcie.
Ograłem wczoraj tego remastera przez 3h i więcej nie będę grał, bo wolę oryginał na starym OpenGL.
Ta nowsza grafa nie ma klimatu i miodności, no i ten kompas ehh.
Pokoleniu gimbazy może się spodobać.
Serio ktoś gra jeszcze w grę tak toporną wizualnie i praktycznie pozbawioną fabuły?
Musisz być bardzo młodym rocznikiem, skoro piszesz takie farmazony. Do tej gry trzeba dorosnąć jeśli nie masz powyżej 30, nie polecam, bo nie zrozumiesz
Oczywiscie. Ja.
Serio ktoś gra jeszcze w grę tak toporną wizualnie i praktycznie pozbawioną fabuły?
Pierdzielisz głupoty, wizualnie gra ma taki styl, że w dużej rozdzielczości wygląda to bardzo dobrze poza tym niektóre bronie jak np. karabin maszynowy ma takie uczucie strzelania, że przebija dzisiejsze gry z budżetem za kilkadziesiąt lub kilkaset milionów $.
To tym bardziej powinienes pamietac jakim przelomem graficznym byl wtedy Q2 i jak dobrze sie zestarzal w porownaniu z innymi grami 3D. Gdybys wtedy gral wiedzialbys ze w kleja nie gralo sie dla fabuly i nigdy nie zadalbys takiego pytania. Podziwianie obrazow i ogladanie melodramatow zostawiamy sobie na pozniej, a poki co wolimy "napier*ac gandalfem", dlatego najwazniejszy jest silnik i mechanika.
Jest w grze.
Jeśli ta wersja zawiera soundtrack to już za niego samego cena jest bardzo dobra i warto :]
Trochę się zawiodłem liczyłem na coś konkretniejszego z grafiką z Doom Eternal. Wszyscy idą po najmniejszej lini oporu aby się nie napracować. Szkoda czasu na to coś.
Trochę się zawiodłem liczyłem na coś konkretniejszego z grafiką z Doom Eternal.
Śmieszne.
Raczej niesmieszne...
Barklo
Było od razu wiadomo, że to będzie delikatny remaster w stylu odświeżonej jedynki. Na reboot w stylu nowego Doom jeszcze przyjdzie czas. Sądzę, że zdecydują się na taki krok również w przypadku Quake więc będzie wilk syty i owca cała :)
Też chciałbym w ciągu kilku lat reboot Quake 1 i 2 na miarę obecnych możliwości wizualnych.
To wydanie wyznacza nowy standard dla całej branży. Tak powinno się robić remastery, inni niech się uczą! Brawa dla NightDive oraz id.