Półtora miesiąca od premiery startuje sezon 1. Czy za wcześnie czy za późno, to jak zwykle kwestia sporna, faktem natomiast pozostaje że nowości nie wprowadza wiele, no ale podobno nie od razu Rzym zbudowano....
Anglojęzyczne strony ze sprawdzonymi buildami:
https://www.icy-veins.com/d4/
https://maxroll.gg/d4/
Interaktywna mapa świata gry:
https://www.diablofans.com/zones/d4/1-sanctuary
Kanał discorda dla chętnych diablomaniaków:
https://discord.gg/kaGMdZgx
Poprzednia odsłona wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16236431&PAGE=1&N=1
Najśmieszniejsze jest to że większość top buildow było mocne z powodu bugów. Dopracowanie poziom Wolcen :D
Patch rozczarowujący. Zmiany w cyferkach tu nie pomogą, tu potrzebna jest spora zmiana pod względem designu gry, tego typu zmian nie ma wcale. Nowy content sezonowy również biedny, zaledwie kilka legendarek i aspektów. No dojdą jeszcze te nowe gemy i tyle.
Kilka sensownych zmian i nerfów, ale moim zdaniem grzebanie w tym to strata czasu i powinni się przygotować na jakieś większe overhaule a nie numeryczne zmiany.
Dużo nerfów też idiotycznych. Czarodziejka wszystkie buildy znerfione gdy już teraz była najgorszą klasa w grze :P
Albo nerf na CDR. Gra jest siermiężna a walka nudna bez tego stata. Grinding do poziomu gdzie gracz może czerpać przyjemność z działającego builda znacznie zwiększony.
Niedziałające paragony u czarodziejki też bez zmian.
Ten patch to ogólnie śmiech na sali :D
Czy dla graczy robiących fabulę i nie bawiących się za bardzo w cyferki, tabelki itp też jest tak źle? I nie grających sezonów?
Raczej nie, gra jest tak zaprojektowana żeby przejście kampanii zawsze było bezproblemowe, niezależnie od tego czym grasz.
Ja jestem takim graczem i bawię się świetnie. Zrobiłem sobie niespiesznie fabułę. Teraz odkrywam 100% świata, robię zadania poboczne, dungi, szepty, world bossów i jest gites. Dla człowiek grającego godzinę-dwie dziennie jest naprawdę dobrze.
Pomijając zawartość patcha, to gra aktualizuje mi sie z prędkością liczona w jakiś śmiesznych KB/s.
Przed startem sezonu chciałem dokończyć robienie reputacji, ale dziś chyba grane nie będzie.
Patrzac na zmiany u sorca to build na Arc lash prawie bez zmian.
Arc lash dostaje mocno po dupie przez nerf CDR na gearze, to był główny stat który powodowal że build w ogóle działał.
ok, zrobilem jednego dunga z mobkami na 102 lvl i niby troszke lepszy DPS widac, ale z drugiej strony czuje sie jeszcze bardziej papierowy niz bylem. Palec na potionkach non stop :/
Zaniżenie lvl mobów I mniej expa za ubijanie tych o wyższym poziomie niż postać to chyba najgorsze co wchodzi :-/
Eee a gdzie to jest napisane? Widzę tylko zmiany w postaci ukrócenia taxi.
Dostosowujemy nagrody w postaci dodatkowego doświadczenia za zabijanie potworów o poziomie wyższym niż poziom gracza.
Premie przed Sezonem Plugawców:
1 poziom wyżej: +15%.
2 poziomy wyżej: +20%.
3+ poziomy wyżej: +25%.
Po Sezonie Plugawców:
1,5% premii za każdy poziom do 10 poziomów.
Np.:
+1 poziom: +1,5%.
+2 poziomy: +3%.
+10 poziomów: +15%
Oraz
Skalowanie poziomów w podziemiach i większości obszarów świata zostało dostosowane w III i IV rangi świata. Potwory zaczną pozostawać w tyle za graczem po osiągnięciu określonego poziomu (maksymalnie do 5 poziomów). Zmiana ta nie ma wpływu na Bossów Świata, Wydarzenia Legionowe, Pola Nienawiści, Piekielne Przepływy ani Podziemia Koszmarów.
Przykład III rangi świata:
Jeśli poziom gracza jest niższy niż 55, poziom potwora wynosi 55.
Jeśli poziom gracza wynosi 56–60, poziom potwora wynosi 55.
Jeśli poziom gracza wynosi 61, poziom potwora wynosi 56.
Jeśli poziom gracza wynosi 62, poziom potwora wynosi 57 itd. (od tego momentu poziom potworów będzie zawsze wynosił -5, aż do osiągnięcia maksymalnego poziomu potwora 70 w randze świata III).
Przykład IV rangi świata:
Jeśli poziom gracza jest niższy niż 75, poziom potwora wynosi 75.
Jeśli poziom gracza wynosi 76–80, poziom potwora wynosi 75.
Jeśli poziom gracza wynosi 81, poziom potwora wynosi 76.
Jeśli poziom gracza wynosi 82, poziom potwora wynosi 77 itd. (od tego momentu potwory zawsze będą miały poziom -5).
i nawet jednego stash taba nie dodali :D
śmiech na sali zważywszy na to, że sezon ma trwać 3 miechy, gdzie po 2 tygodniach nie ma już miejsca dla jednej klasy :D
Faaaaajna pupa by była... Ale bez tej skórky ;)
Tak wiem, jestem świnia ;)
Zestawiłem sobie posty z /r/Diablo i /r/Diablo4.
Podsumowując, community zadowolone.
Ta Wolcen story się powtórzyło gdzie ludzie do końca gry doszli :D dodano też standard Blizzardowski, czyli brak wystarczających testów, podejście do feedbacku :P Jak widać oni nie chcą żeby ludzie ND 100 zrobili :D Cóż s1 to dla mnie weekend and end :D
No weźcie, nie może być aż tak źle.
Jak czytam o zmianach w skalowaniu od T3 to dla mnie jest to akurat dobra zmiana. Będzie lepiej czuć progres postaci.
To co? Jest aż tak źle?
Jutro się okaże jak ludzie potestują i pojawi się coś więcej niż analiza tekstu z patch notów. :D Ogólnie nerf survi taki poszedł, że nie wiem, czy ND 100 ktokolwiek zrobi niesezonową postacią, ale 50-60 dalej będzie easy. Jak odbije się to na sezonie, to się okaże, serca mogą ładnie namieszać, a jest kilka potencjalnie OP gówien. :)
To jest najlepsze
Blizzard sam przyznał miesiąc temu, że resistance nie działa i naprawią tą mechanikę w drugim sezonie. Tymczasem patch notes season 1:
Resistance to All Elements: Can now appear on Shields.
No drugi Wolcen jak nic
Wiem, że są jakieś problemy odpornością. i Wogóle nie działają? Ale ze skili, z przedmiotów, z przedmiotów z genami?
No dobrze, może na T4 grał nie będę. Ale działają wogóle czy nie? Bo np. grając druidem używam pasywnego skila odporności na obrażenia niefizyczne . Zwracam też na parmettry przedmiotów(nie tylko zielone cyferki) i podbijam odporności genami. Wygląda na to, że to funkcjonuje. Na wyższy T moby ignorują jakaś cześć naszych odporności. Tu jest problem?
John_Wild czego by nie zrobili w patchu ty jako casual player tego nie odczujesz praktycznie wcale. Zmiany mają niewielki wpływ na ludzi poniżej 60 lvl, a nerfy XP będą narazie tylko w sezonie. Zmiany w XP to niesmaczny żart zwiększyli poziom wyzwania z +3 na +10 lvl i dobrze, ale nerf bonus XP z 25% na 15% w nagrode WTF. Blizzard w formie wciąż dalszy rozwój ich gier wybiera grupa małp zamknięta w ciemnym pokoju, rzucająca rzutkami w tablice z głupimi pomysłami.
przecież nerf xp ma swoje uzasadnienie w polityce Blizzarda... skoro sezon ma trwać 3 miesiące, a ludzie na non season wbijali lvl 100 bez taxi w ciągu tygodnia to chyba jasne, że devsi nie chcą by ludzie za szybko wbili max lvl i choć nie potrwa to 3 miesięcy to jednak mocno ludzi spowolni.
Sezon dodaje contentu na kilka dni więc niech chociaż wbijanie leveli przytrzyma graczy przed ekranem nieco dłużej :D
No dobra, zmiany juz poznalismy, dawac mi tu jakis uber killer build dla druida;)
Nadal sklaniam sie ku misiowi z pulverising
Ja właśnie też chyba misiaczkiem będę grał, podoba mi się ten build, wygląda na fajny gameplayowo.
^jak wygląda za dobrze, to za 2 tygodnie będzie hotfix i sie znerfi :)
Jak dodac tego discorda z linka do mojego? Chcialem dluzszy opic builda zobaczyc.
Edyta
Nwm, juz mam
To co zrobili barbowi to poważny skandal, cały zamysł 4 broni barba to pomysł debila i tu właśnie wychodzi jak wielkiego :P Nerf affixów na broniach prawdopodobnie zabił tą klasę na wyższych ND będzie kompletnie do dupy. Do tego klasowe UBER serce z S1 jest defensywne WTF is dat shit.
No raczej pogram Drootem na sezonie, shred wciąż w 40 sekund uber lilith robi :) Stakujemy poison i 90% życia na 2-3 shredy :D
Ja myślałem o nekromancie, ale może być i drut.
Przez te ostatnie kilka tygodni grałem czarodziejem i mimo płaczu na stan tej klasy, jako casualowi grało mi się dobrze.
Wbiłem 65 lvl, wygrindowałem komplet reputacji, odblokowałem T4, można wiec na czas jakiś księgę zaklęć odłożyć na bok, i pójść w zwarcie.
No tu trochę serca mogą namieszać, wciąż myśle nad necrosem który ma dwa op serca i dostał jeszcze lekkiego buffa do shadow sever, który mi się podoba :) Z drugiej strony zabili chyba taxi, więc teraz wybór ma znaczenie :(
Ah, jutro wieczorkiem po kilkunastu dniach przerwy wreszcie sobie zagram. Niby ciekawy jestem zmian, ale z drugiej strony tak jak mi pisaliście, pewnie ich nie zauważę. Przynajmniej wiem już, że trochę źle grałem łupiąc na T2. Poodgonię mocno z fabułą(może w weekend skończę) na T1 i odblokuję jak najszybciej to T3 :)
No ja tak sobie pooglądałem trochę na temat S1 i ten nerf na survi wszystkich klas ewidentnie ma związek z sercami sezonowymi. Blizzard tym nerfem chce wymusić żeby minimum jedno serce które założymy na postać było defensywne.
Zapowiada się sezon na jeden weekend, jakoś po nerfach XP mam w dupie wbijanie lvl 100 żeby pełny potencjał z postaci wyciągnąć. Cel zrobić seasonal journey + free battle passa, a czy pogram więcej ciężko powiedzieć.
Zacznę jednak Necro i będe grał shadow minions, albo shadow sever, a dlaczego ano dlatego że:
- Caged Heart of Creeping Death Your damage over time effects are increased by 30-40% for each different Crowd Control effect on the target. Unstoppable monsters and Staggered bosses instead take 110-130% increased damage from your damage over time effects
To będzie okrutne na necro to jest "mnożony" affix, a Corpse Tendrils dają 3 różne CC slow, pull, stun tak że 1 skill i mamy x120% dmg dla DoT i passiva Shadowblight będzie to okrutny dmg.
- Caged Heart of the Sacrilegious Walking near a Corpse automatically activates an equipped Corpse Skill every second, dealing 40-30% reduced damage.
Tu teoretycznie mamy źródło Corpse Tendrils cast co sekundę i wymagającego 1 zwłok, bo skill nie "znika" zwłok, jeśli to tak będzie działać to masakra i pewnie bardzo szybki hotfix :D
- Caged Heart of the Great Feast Each Minion drains 1.0-2.0 Essence per second but deals 50-75% increased damage. With no Minions, this bonus applies to you and drains 5 Essence per second.
Tu mamy kolejny X bonus do dmg, do tego opis jest okrutnie niejasny, bo ilość resów drainowanych zależy od ilości minionów. Teraz jeśli ten bonus też będzie się zwiększał od ilości mobów to hotfix będzie z prędkością światła, można mieć bodajże 11 minionów :D
Do tego mamy potrzeby mocny def gem w razie "W", ale jakby okazało się że będzie działać z minionami to już byłby OP i do hotfixa bardzo szybkiego :D
Caged Heart of Revenge 10-20% of incoming damage is instead suppressed. When you use a Defensive, Subterfuge or a Macabre skill, all suppressed damage is amplified by 250% and explodes, dealing up to 1360-2040 Fire damage to Nearby enemies.
* z tego co widzę, pewne wartości trochę pozmieniano na sercach, ale nie chciało mi się ich uaktualniać :)
Ja czuję, że te serca będą OP na wzór zestawów z D3 i za chwilę znowu będą nerfować.
No ja mam nadzieje że nolajfy za szybko nie zaczną szaleć i zdąże minimum swoje cele osiągnąć w weekend, mam też nadzieje że nie będzie w journey lub battlepass "wbij lvl 100" bo się zapłacze :P No i że większość będzie jednak grać drootem i rogalem, chyba w każdej tier liście jaką widziałem to są top 2 sezonowe postacie :D wtedy Necrosa który i tak zbyt popularny nie był i dostał mega nefra do bone speara oleją :D
Rozumiem, że journey jak w D3 będzie się resetował co sezon, a battlepass będzie "globalny" czy też per sezon?
Oba będą sezonowymi, można powiedzieć, eventami :) Widziałem nagrody za journey i nie ma dodatkowego slota w skrzynce za zrobienie całości, jprd debile z blizzarda właśnie mi sięodechciało grać w s1 :P
Mnie tam kosmetyki gilają także S1 pogram póki starczy mi ochoty, nie przejmując się za za bardzo season journey, ale gdyby nagrody miał znaczenie praktyczne, jak choćby ten slot z skrzyni....
A czy za sezony są jakieś nagrody które są dostępne dla wszystkich postaci na koncie? Po prostu dla konta?
^cala kosmetyka którą odblokujesz podczas sezonu będzie dostępna tez dla postaci non-season, nie mam tylko pewności czy od razu, czy dopiero po zakończeniu tego sezonu.
Jak w poprzednich Diablo ogarniałem wszystko sam tak w czwórce jestem trochę pogubiony.
Gram Druidem, lvl 71 na ten moment i jak z atakiem nie mam problemów tak pierwszy lepszy stun albo nie daj boże obrażenia od trucizny i hp mi spada w zastraszającym tempie.
Nie gram żadnym buildem z neta, zbudowałem sobie postać według własnego uznania, z core itemów mam pancerz robiący ze mnie miśka, taki sam na wilczka i czapke vasilija czy jak to tam się nazywało.
Pytanie moje jest następujące, na jakie staty i na jakich przedmiotach się skupić żeby ta przeżywalność była większa? Niby oczywistą odpowiedzią są pancerz, +do max hp i odporności, tyle, że mam to wszystko a i tak padam jak szalony, najbardziej od trucizn, łuczników i banshee. To z moją postacią jest coś nie tak czy po prostu odporności nie działają wcale i nie warto sobie nimi zawracać gitary ?
Odporności nie działają, więc nie ma co je stackować, a co do statów na itemach to zobacz sobie jakiegoś builda w necie, bo praktycznie wszystkie def staty są prawie identyczne w każdym buildzie. Po prostu żeby wszystko wypisać to za wiele czasu zajmuje :)
ciesze sie ze blizzard zdecydował sie na kolejny patch właśnie dziś - od 40 minut ściągnęło sie może ze 40MB....
Zawiechy, ciągłe zawiechy...
Tak źle jeszcze nie było, nawet w becie
autentycznie dramat - miałem wrażenie ze blizzard poszedł po rozum do głowy robiąc premiera D4 o północy, przez co nie było zmasowanego szturmu na serwery w godzinach wieczornych i w dniu premiery można bylo grac niemal bezproblemowo.
I oto przychodzi start sezonu 1 - o godzinie 19 pojawia sie nowy patch, choc 2 dni wcześniej mieliśmy poprzedni, a gra jest niegrywalna.
myślałem że to tylko u mnie :D
masakra jakaś... loading screeny w nieskończoność, w paru miejscach już trafiłem na niewidzialne ściany, a TP do jakiegoś miasta to ryzyko, że nie wyjdę z ekranu ładowania.
dobra, granie (?) dzis to strata czasu i nerwów, nadrobię zaległości w lekturze ;)
Skończyłem kampanie barbarzyńca na 52 lvl i mając 8 max mikstur zdrowia (z progresu na mapie świata). Zacząłem sezon nowa postacią o ile zgodnie z tym jak miało być widzę mapę i kapliczki to mikstury mam tylko 4 (jakby cofnęło to odblokowywanie 5 poziomów postępu świata)
Na Twitchu widzę wszyscy nowymi postaciami na niskim lvl z 9 miksturami.
Co robię zle? :/
Serwery chyba nie wyrabiają, nie mogę wejść do lokacji z pierwszego questa, tego przy drodze. Trzy razy ALt+F4 i bez poprawy, freeze na ekranie wczytywania.
Gra beznadziejnie chodzila, niektorym na konsolach gra nie pozwolila wejsc postacia albo od razu wywala z gry a to co pisales jest problem z cellar/piwnicami nawet ktore nie byly zwiazane z questem, dungeony mialy troche mniejszy problem, nawet na otwartych obszarach ludzie nie mogli przejsc z jednego regionu to drugiego czy nawet na srodku zwyklgo obszaru mieli niewidzialne sciany na srodku drogi.
Po paru godzinach gra chodzila troche lepiej, dzisiaj tez da sie gracz tego co 15 minut sprawdzalem.
To zależy.
Jeśli chcesz mieć odskocznię od grindowania dingeonów to można jechać z kampanią, zawsze daje jakaś różnorodność w rozgrywce.
Ja sobie odpuściłem, bo za świeżo jestem po pierwszym przejściu.
Wydaje mi sie, ze nie ma sensu szczerze mowiac, tak samo jak nie robiono kampani w sezonach diablo 3.
Właśnie skończyłem sesje na sezonie. Utworzyłem sobie druta, wbiłem 16 poziom i idę spać.
Ktoś mi wytłumaczy w jaki sposób liczony jest postep w karnecie bojowym premium? Leci sobie pasek ale nie wiadomo w sumie z czego on wynika. W opisie jest ze dostajemy punkty za zabijanie potworków i robienie tych sezonowych wyzwań, ale ile jest potrzebnych tych punktów do odblokowania kolejnej nagrody w premium to gdzieś jest napisane?
Nie mam teraz gry przed oczami, ale wydaje mi się, że w zakładce "Sezon" są wylosowane poszczególne elementy, które składają się na osiągnięcie poziomu w karnecie.
ok, o ile z logowaniem sie dzis nie ma juz problemów, o tyle nagrody za reputacje mam odblokowane tylko dla poziomów 1 i 2, a reszte znow do grindu - to tak miało wyglądać??
Teleporty tez w 80% poblokowane.... :-/
[edit]
OK, doczytalem ze tak miało byc, takze wyglupilem sie grindujac przez ostatni tydzien reputacje na maxa, zeby miec to z głowy w sezonie.
Teraz zastanawiam sie za to, jak bedzie wyglądało zbieranie reputacji w sezonie, jesli przed odblokowaniem T3 zrobie juz niemałą częśc questów i dungeonów?
Ktoś coś?
Tak, tak to mialo dogladnie wygladac, ze przenosi sie czesc postepow (kapliczki, mapa i renown z tym zwiazany) a nie, ze masz caly renown od nowa. I tak levelujac trzeba powtarzac dungeony i questy wiec renown sie bedzie wbijal, pytanie na ile irytujaca, dopiero sie okaze.
Eh… głupi ja, ze o tym nie pomyślałem… sezon się zaczął, utworzyłem postać, wbiłem 10 poziom… ale coś mi nie grało… co się okazało? Ze postać utworzyła się na wieczności…. A gra się zaktualizowała. Gram na XSX. Wczoraj już nie miałem siły zaczynać od nowa, ale dzisiaj nie ma przebacz.
Mini kampania sezonowa jest powiązana z Journey, żeby ją skończyć trzeba zaliczyć pierwsze 3 części.
Beka wbiłem 45 lvl, a że za journey nie ma miejsca w skrzynce jak było w D3, to już mi się niechce grać. Szczególnie że okazuje się że serce od DoT jest dla magików i rogali, a na necro nie działa bo jest kur,..... wszystko zbugowane :D W weekend znajomy startuje może zrobie druida :)
ja z kolei spojrzałem na koniec listy zadań season journey - wbij level 100, pokonaj echo lilith itd itd - tez chyba nie bede sie fatygował :)
No to między innymi dlatego nie chce mi się grać, normalnie marchewka zawieszona była na księżycu, teraz zawiesili tam skarpetę :P W dupie mam kosmetyki i pewnie pogram weekend, a czy więcej to nie wiem. Może w s3-4 gra będzie grywalna :P jak narazie więcej tu nie działa niż działa :P
Nie oglądałem streama z campfire, ale sobie sprawdziłem o czym sapali, tak więc inaczej niż jak było w przypadku D3, będą balance patche w trakcie tego sezonu, w sumie dobrze bo i tak laddera nie ma wiec who cares :)
Najważniejsze rzeczy odnośnie tego sezonu i pierwszego patcha:
Sorcerer and Barbarians buffs will be the primary focus of this Patch.
Monster density will be increased in Nightmare Dungeons and during Helltides.
There will be an additional Stash tab.
Elixir stack size will be increased to 99.
Respec costs will be decreased by 40%.
Level 50 - 100 experience will be adjusted so that leveling will become easier.
Patch 1.1.1 should be released within the next couple of weeks.
Będą nerfy na ND, co mnie nie dziwi nie da się grać contentu gdzie dosłownie wszystko ma cie na 1 strzała :)
Nightmare Dungeons are considered too difficult.
Nightmare Dungeons will be re-balanced so that in the future Tier 100 Dungeons will be more similar to the difficulty level of Tier 70 Nightmare Dungeons now.
A Hotfix will be coming out later today to decrease the difficulty of high Tier Nightmare Dungeons.
Co nieco o sezonie 2
There will be a new Endgame activity (i.e. Nightmare Dungeon, Whispers, World Boss, etc.) added in Season 2.
There will be more options to target-farm Uniques in Season 2.
Resistances will be reworked as a part of Season 2.
I kilka innych "dalekich" planów które niekoniecznie zrealizują, jak to mają w statucie firmy zapisane :D
Cóż zobaczymy, ja stawiam raczej na sezon 4 i to że będzie grywalny :D zdecydowanie za dużo rzeczy źle działa, źle zostało zaprojektowane, żeby ogarneli się w mniej niż rok, a muszą jeszcze sezony przygotowywać.
Blizzard do graczy w trakcie tłuczenia dungeonów w sezonie D4, 2023 koloryzowane:
Wróciłem do gry po kilkunastu dniach przerwy. Nie rozumiem narzekań graczy po najnowszym patchu i rozpoczęciu sezonu :) W sezony nie grałem nigdy w żadnym diablo więc mogę nie mieć porównania i pewnie stąd mój brak zrozumienia. Ale w trybie fabularnym i zupełnie solo, gra się wybornie :)
tez wrocilem ale po 2 dniach :)
zmienilem PC z 970 na takiego z 4080. Teraz grafa na max, zero scinek, zero gliczy, zero crashy. Az sie grac od nowa musze uczyc bo wszystko "zbyt" plynnie.
No to ładną przesiadkę graficzną zaliczyłeś :) U mnie siedzi 3060Ti. Gram w FullHD. Ale co ciekawe, w żadnej grze nie ustawiam max detali. W D4 nie jest inaczej. Pomimo tego,że bym mógł dać wszystko na max to jednak idę mocno w dół z cieniami, shaderami itp. W sumie to nie mam jeszcze gry w której ustawiłbym wszystko na Ultra .Czyli jest zapas :)
Tyle dobroci w tym roku wychodzi ze juz nie chcialem sie denerwowac. Trzymam kciuki aby nowy skladak tez mi prawie 8 lat pochodzil.
Jako że skopałem start, niepotrzebnie poświęciłem +-30% czasu podczas levelowania 1-45 na strongholdach. :) Co wynikało z nieprzeczytania pewnego fragmentu zmian sezonowych Dokładnie zmiany w systemie renomy, gdzie dodali +10 za side questa i pierwsze przejście dungeona i zignorowania buffa dropu i XP z ND. Zmiany w renomie powodują, że naprawdę szybko można dobić max renomy, a w momencie jak już jesteśmy na T3, to wbijanie tej renomy to strata czasu, który można poświęcić na robienie ND, helltide. Dlatego najlepiej wbić maxa renomy podczas wbijania 1-50 w tylu krainach, ilu się uda. Rewardy za renomę dostaniemy, dopiero jak capstone dunga zrobimy, ale progress przechodzi, więc śmiało można wbić maxa 2000 i później tylko skasować reward. :)
Taki mini guide dla zaczynających lub z niskim level em, optymalne wbijanie poziomów dla tych, którzy nie rushują 100:
1. Robić questa sezonowego i pierwsze dwa etapy z seasonal journey, przy okazji odblokowywać sobie way pointy.
2. Jak dojdziemy do momentu, kiedy do kontynuacji questa potrzeba trzeciego etapu journey:
– najlepiej zrobić rundę po świecie i odblokować wszystkie way pointy tu wolny wybór, można to robić przy okazji
– zabieramy się za wbijanie lvl i renomy, czyli robimy strongholdy (warto zostawić onyx watchtower, bo dużo dropu ma), dungi i side questy. Dungi można sobie robić tak jak komuś pasuje, np. najpierw te co dają aspekty do buildu… Warto też kontynuować seasonal jurney, przynajmniej etap 3 mieć zrobiony.
Tu jest lista ND w sezonie 1, bo się dungi zmieniły. :) IMO nie ma to znaczenia, ale ktoś sobie może je zostawić na dokończenie renown.
https://www.wowhead.com/diablo-4/news/season-1-nightmare-dungeon-rotation-diablo-4-334172
3. Jak już mamy lvl 40+ można dokończyć sezonowy quest i te strongholdy, które mają lvl 40+, tu zależy od postaci, bo ostatni ziomek dość mocny jest :) i zrobić capstone dunga albo olać to i zrobić dopiero na lvl 49-50.
Nie wiem, ile krain na maxa można odblokować do lvl 50, wydaje mi się, że spokojnie 3 i sporo z 4 krainy. Ale zdecydowanie łatwiej jest przy wbijaniu 1-50 niż później, bo skalowanie powoduje to, że nawet obniżając poziom wiele na szybkości nie zyskujemy.
pozazdrościć osobom, które przygode z D4 zaczynają od sezonu... ktoś kto grał od premiery szybko sobie uświadomi, że zawartości sezonowej jest raptem na kilka dni. Masakra... niby 32 serca, ale ciągle właściwie wypadają te same, a garstka godnych uwagi i tak w sumie dupy nie urywa.
ja poki co jestem daleko do tylu z sezonem, ale zauwazylem mase pierscionkow z soketami na serca. Znaczy to ze nie ma pierscionkow z soketami na kamienie? A moze sa takie co maja oba sokety? jak to dalej wyglada?
Tylko pierścionki i amulety mają sockety na serca.
Z tym, że możesz tam też włożyć zwykłe kamienie
Właśnie takie coś przeczytałem:
Diablo 4 Associate Game Director Joe Piepiora clarified the situation a bit on Twitter, stating that Stash tabs are memory hogs. Whenever you encounter another player, be it in Kyovashad or out in the wild battling enemies, the game loads not only the physical character and gear, but also that player's entire Stash.
Nie no jak tak można, i pytanie naważniejsze po ch.... to ktoś tak napisał w grze :P Dalej ktoś ma złudzenia że duże korpo z bilionami $$ oznacza jakość?
Tak pozatym z pozytywnych wiadomości, taxi jednak wciąż działa, jest może z 2x wolniejsze i trzeba to robić na ND :) Aler 1-70 w 4h jest możliwe, co jest świetne jeśli ktoś chce drugą postać :)
Trochę lipa ten journey, zrobiłem 4/7 i wszystko poszło do vendora. W D3 miałbym już całego seta ubranego i leciał przez greater rifty 20-30 pewnie.
journey to ogólnie jedna wielka kupa :D
smoldering ashes siedzi na tak wysokich levelach, że lokowanie tej "waluty" w boost do expa czy lepszy drop serc przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.
Leweluje sobie miska pulverizerka, dopiero 47 poziom wiec zero optymizacji ale dosc fajny build mi sie zrobil.
-Na broni mam aspekta co creeperowi dodaje landslide
-na pierscionku aspekta co dodaje landslide do trample
- na rekach aspecta co podwaja landslide, wiec obszarowka wali dwa razy
-na szyi mam shockwave dla pulverise
- i jeszcze serducho co absorbuje 20% obrazen i jak uzywam bulwarka to wali mobkom w ryja kolejna obszarowke z ognia.
Je też Druid ale ten z icy veins s1. Jakoś nie mam szczęścia do aspektu z Landslide, wypadł mi raz. Ze słabego 1h Axa już musiałem go wyciągnąć i wsadziłem na staffa ilvl400 kilka leveli temu ale juz mi leca ilvl500 i z niecierpliwością czekam na kolejny drop. Za to po mistrzowsku dałem ciała z Trample bo jakimś cudem nie zakodowałem nazwy tego skilla i przepaliłem u kowala 2 albo 3 itemki dodające mu Landslide...
Na drop rate aspektow nie narzekam bo mi leci legendarek duzo. Problem jest innej natury, aspekty najczesciej maja % z dolnego przedzialu.
Innym powazniejszy problemem jest drop dobrych itemow, ciezko o taki z 3 ma swietnymi statami dla danego builda.
Fajnie to wygląda :) U mnie piach. Mój misiołak ma 51 poziom, ale mam strasznego pecha. Lecą mi przedmioty z aspektami pod druida maga natury. Co ciekawsze odkładam, może zmienię build kiedyś. Póki co lecę z tym co mam, ulepszam jak tylko się da. Legendarek nie ulepszam na ostatni poziom bo wymagają rzadkich składników więc trzymam je na później. Obecnie robię 5ty akt na 1 wszej randze świata byleby zaliczyć fabułę, więc mam czas na poszukiwania :)
dobra 50 poziom wbity i teraz zabawa na tier 3. Capstone dungeon to byl spacerek tym buildem a magiem elektrykiem sie srogo meczylem
Malaga - pozazdrościć osobom, które przygode z D4 zaczynają od sezonu... ktoś kto grał od premiery szybko sobie uświadomi, że zawartości sezonowej jest raptem na kilka dni
Może i tak, zawartości sezonowej jest mało, ale z perspektywy człowieka pracującego codziennie, to uwzględniając wszystkie aktywności które się zresetowały i że trzeba robić wszystko od nowa żeby mieć 100 % (oczywiście wszystkiego robić nie trzeba, ale jestem taki że zawsze chce mieć wszystko zrobione jak questy poboczne, podziemia itp.) to ogólnie jest masa rzeczy do robienia, jeśli to wszystko będzie trzeba robić co sezon to ja nie wiem, grając dziennie po 2-3h pewnie nawet do 100 lvl się nie dobije, ogólnie wbiłem 60 lvl ale to tylko dlatego że miałem urlop, a ludzie w klanie latają już z 80 lvl, to oni chyba wakacje mają i do szkoły chodzą jeszcze, no cóż, oby Bli$$tard coś wymyślił, żeby więcej rzeczy przechodziło na sezon które się wcześniej zaliczyło.
ogólnie jest masa rzeczy do robienia, jeśli to wszystko będzie trzeba robić co sezon to ja nie wiem, grając dziennie po 2-3h pewnie nawet do 100 lvl się nie dobije
pytanie ile razy pod rzad mozna robic te same questy levelujac?
Ja np zaraz przed początkiem sezonu robiłem większość z nich levelujac reputacje, teraz je powtarzam levelujac postac.
Za 3 miesiace bede mial je calkiem dobrze w pamieci i raczej nie bede miał frajdy zeby robic je kolejny raz.
To samo z lochami - jest ich od groma, ale umowmy sie, poza tym że wejscia sa w roznych miejscach i na koncu odblokowuje sie inny aspekt, to schematów i designów lochu jest pewnie tyle co palców jednej ręki.
równie dobrze możesz mieć ochotę robić story co sezon i też sobie sztucznie będziesz wydłużał rozgrywkę, ale nie w tym rzecz.
Jeśli faktycznie pracujesz codziennie i masz czas tylko wieczorem, ewentualnie w weekendy to powinieneś doskonale rozumieć pojęcie szanowania swojego czasu.
Ja teoretycznie też ma czas tylko wieczorami i weekendy dlatego jak mam robić to samo co niespełna miesiąc temu +bardzo ubogą zawartość sezonową to uświadamiam sobie, że są inne gry, do których usiądę z nieskrywaną przyjemnością zamiast znowu odpalać Diablo 4 niejako z poczucia obowiązku żeby "wszystko wymaksować".
Poczekam na drugi, albo trzeci sezon...no chyba że będą wyglądały tak jak pierwszy - wtedy poczekam na pierwszy dodatek i może będzie dla D4 tym czym Reaper of Souls był dla trójki.
IMO problemem tej gry jest brak mechanizmu grupujacego ludzi. Najlepszym elementem Diablo zawsze byla totalna rozpierducha w której nie było widać kursora. W D2 to już w ogole bajka bo można było lecieć w 8mke, z kolei w D3 pamiętam że ilekroć choć chwile afkował na Bounty czy riftach to od razu krzyczałem o votekicka. Tutaj poza party na gathering legions które robi się tylko dla boosta expa ciężko z kimkolwiek zagrać.
Mechanizm Looking for Group znany z WoWa zrobiłby tu imo robotę, choćby na początku dobierał ludzi w party do samych dungeonów, później można dodawać sukcesywnie kolejne aktywności jeżeli takowe się pojawią.
QrKo - zeby bylo smieszniej taki mechanizm od poczatku jest w diablo Immortal, gdzie mozna wskazac czy szuka sie grupy na questy, dungeony, czy czyszczenie zon - funkcja banalna, a tak jak piszesz w D4 jej brak i praktycznie nie ma zadnych PUGów.
Dlatego śmieszny był płacz na początku, że jak to tak Diablo IV pseudo mmo, nikt nie chce z ludźmi biegać itp. a i tak praktycznie żadnej interakcji z nikim nie ma jak się nie chce, chyba ze każdemu chodziło o to ze ktoś się w grze nam kręci xd.
Płacz nie był śmieszny, bo każdy powinien móc grać jak chce.
Akurat w diablo immortal blizzard przegiał w druga strone i tam na sile wciskane było grupowanie graczy i niemała część contentu była niedostępna solo.
Tu wszystko można zrobic samemu ....ale no wlasnie, gdyby ktos chciał grac w grupie, to albo gra ze znajomymi, albo jest w d*pie.
Dlaczego nie ma chociaż takiej podstawowej opcji szukania grupy jak w D3? Wybieramy sobie aktywność, poziom trudności i nas dołącza, proste jak drut.
Mimo wszystko muszę powiedzieć, że fajnie mi się zmula druidem pod spustoszenie, bardzo przyjemnie się tym gra. Z tego co też widzę przy okazji jak gram - praktycznie wszyscy grając druidami xD Chyba jeszcze ani jednego nekro nie widziałem biegającego po świecie.
Jedyne aktywności multiplayerowe z randomami jakich doświadczyłem przez ponad 150h gry to world bossy, legiony i okazjonalnie kogoś spotkam na mapie głównie w helltides (pvp pomijam). Zero wspólnych questów, dungów, itd. - nawet jakbym chciał to nie ma do tego opcji a i gra sama niczego nie proponuje. Ani mi z tym źle, ani dobrze, Diablo zawsze było dla mnie grą solo/znajomi/klan, niemniej z tak szumnie zapowiadanego mmoerpegizowania została kupa.
Dlaczego nie ma chociaż takiej podstawowej opcji szukania grupy jak w D3?
Bo to jest beta i to wczesna na szybko przygotowana do wypuszczenia jako pełna gra, bo zapewne żeby zadowolić udziałowców została wydana o rok za wcześnie :P Nie ma praktycznie nic z tzw "quality of life" znanych z D3, profil to żart, brak możliwości założenia grupy publicznej, jak i wyszukiwania takiej, brak community. Błędów jest tyle że masakra i to wynikających z pato-developerki i braku testów, wyłączenie opcji crossplatform czyli wspólnego grania ludzi z pc i konsol powoduje że nie możesz zaprosić, wyłącza opcje zapraszania, dołączenia do party nawet ze znajomymi z friendlisty grających na takim samym sprzęcie jak ty :P O błędach klas to można chyba encyklopedie napisać :P
W razie czego uwaga przy tym zadaniu, po wybraniu opcji missing menu label grę zawiesza, niby działa ale nic nie można zrobić xD (zadanie na bagnach, nie daleko drzewa szeptów)
I dobrze że się zwiesza, najgorszy side quest jaki robiłem, nigdy więcej, masa biegania i mega strata czasu, przykład jak nie robić questów :P
Zadanie 'Gdy Światłość się Mroczy' znowu nie działa, wcześniej nie działało bo się oczyściło z kanibali jaskinie i babka od questa nie dawała żadnego dialogu dalej, teraz stoi w jaskini barykada której rozwalić nie można, żeby quest dalej naprzód posunąć xD
Znalazłem na to sposób na reddicie, byłem sceptyczny, ale ludzie potwierdzali, więc spróbowałem... Trzeba sobie zwiększyć latency do serwera i quest śmiga. Na PC robili to mass pingami etc., ja na Xboxie włączyłem jakieś duże ściąganie + przerzuciłem się na WiFi zamiast kabla - pomogło.
Nie rozumiem jednak czemu ten quest do tej pory nie został naprawiony, straszna amatorka.
ja swoj przydzial szczescia w RNG szybko marnuje. PO biciu 50 zrobilem sobie dwa ND i mi wypadl unikalny helm oraz zbroja.
Ja na 100h gry spotkałem po raz drugi Rzeznika. Udało się ubić, ale drop był taki, że szkoda gadać. Dwa żółte itemy ;-)
Też spotkałem go dwa razy. Raz na Tier 2 i raz na Tier 1. Dwa razy łomot dostałem srogi . Nawet pół paska energii mu nie zeszło. No cóż ;)
Jak się dobrze zastanowiłem, to jednak trzy razy go trafiłem:
1) około 3h gry po wejściu do jakichś lochów związanych z fabułą. Szybko się zglitchował na jakiejś ścianie i po żmudnym spamowaniu ataku czarem udało się ubić.
2) po kilkunastu godzinach tym samym czarem, ale wtedy zaczął mnie srogo lać. Uciekałem w lochach i w pewnym momencie zniknął. Nie wiem czy to błąd czy to tak działa.
3) teraz około 100h na sezonie. Gram druidem i tym razem byłem w stanie już w otwartej walce go pokonać.
Czarką mam 70 lvl i ani razu go nie spotkałem, a druidem na 43 lvlu dwa dni temu zrobiłem dwa dungeony z rzędu i w obu buczer.
Na sezonie druidem butchera juz 4 razy spotkalem, pierwszy raz to ponizej 10 poziomu.
Przed sezonem na sorku to canajmniej 20 razy.
W ogóle to mogliby ogarnąć jakiś worek na uszy. Bo teraz bez sensu zajmują miejsce.
Skończyłem fabułę. Odblokowałem sobie tez T3, mój misiołak nie miał najmniejszych problemów w podziemiach wieńczących :) Pograłem tez trochę na T3 i tu tez radze sobie nieźle, czyli taki miksowy build daje radę. Zachciało mi się jednak zagrać nową klasą(chyba czarownik będzie). I tu miłe zaskoczenie. Można pominąć fabułę i wskoczyć od razu w świat który jest odkryty. Wszystkie zadania pobocznie i inne aktywności są. Tego nie wiedziałem. To sprawia, że nie trzeba przechodzić fabuły po raz kolejny by cieszyć się ogromem zawartości. Lubię co prawda przechodzić historię po kilka razy, ale ta sama klasą(jak w D3). Tu się tak nie da, więc dla mnie to rozwiązanie też jest ok:)
Wszystkie zadania pobocznie i inne aktywności są. Tego nie wiedziałem. To sprawia, że nie trzeba przechodzić fabuły po raz kolejny by cieszyć się ogromem zawartości.
To jest iluzja. I to taka chamska. Zadania zostają, żebyś miał co robić, ale z drugiej strony mi się nie uśmiechało robić znowu tych samych zadań typu poszukaj trzech kwiatków, odprowadź wielbłąda czy znajdź jakąś dziewczynę w lesie. To samo tyczy się dungów. Wszystko to, co zostało zrobione na poprzedniej postaci powinno być odhaczone, żeby nie musieć robić tego znowu. I najlepiej jakby dostać zwrot expa za te wszystkie zrobione aktywności na poprzedniej postaci, ale to już marzenia ściętej głowy :P
Mam 180 godzin, 71 lvl nekrus, 52 lvl sezonowy rog i gram już totalnie z czapy byle coś tam porobić. Wbiję sobie te nagrody sezonowe ile będę mógł i odkładam na półkę w oczekiwaniu aż dodadzą więcej innych aktywności. Fajnie się grało, ale zaczyna wiać nudą.
Czy w sezonie cala zawartość pofabularna też jest dostępna(endgame) ?Przy założeniu postaci sezonowej czytam, że po sezonie i tak trafia ona do sfery wieczności, co jest ok. Będzie można dalej nią grać. Pytanie co można robić w świecie gry w sezonach, oprócz aktywności sezonowych? Nigdy nie gram sezonów, ale skoro tu postacią po sezonie bedzie można dalej grać to czemu nie spróbować.
Na którym Tierze świata grać zakładając nową postać sezonową? Na fabułę grałem na T2 co było błędem, potem zmieniłem na T1 by szybciej skończyć. A jak w sezonie, T1 czy T2?
T2 tylko i wyłącznie. Zawsze trochę więcej expa wleci.
Pytanie co można robić w świecie gry w sezonach, oprócz aktywności sezonowych?
To co w niesezonie, czyli to samo.
T1 tylko i wyłącznie, do momentu aż będziesz w stanie zrobić capstone i wbić na T3.
Wysiłek włożony w gre na T2 nie uzasadnia dodatkowego zysku XP i złota.
T2 na etapie 1-50 tylko dla wybranych buildów i lucky drop, zabijanie mobów trwa o wiele dłużej tak więc tracisz więcej niż te 20% bonusu.
Nie chce mi się grać w D4 nawet w casual mode 1-2h dziennie, itemizacja ssie tak że brak słów, po prostu odechciewa się grać. Dość mam ślepienia w żółte itemy i sprawdzania ile dobrych affixów mi wylosowało, a później wydawania milionów na reroll 1 staty. Wbicie 100 solo jest niesamowicie trudne, bo gra po prostu zabija fun tak skutecznie że po 80 odechciewa się grać.
No niestety, miałem to samo, na normalnym 90 lvl barb wbity i już miałem dość po mału, potem nekromantę zrobiłem na 70 lvl i się sezon pojawił, no to zrobiłem Łotra, na razie 72 lvl i już czuć spowolnienie. A latać cały czas podziemia koszmarów to nie wiem.
Szkoda że tak to się z grą potoczyło, zapowiadało się fajnie a wyszło jak zawsze, zbliżający patch też pewnie nie wiele zmieni, pomimo ze słychać z reddita ochy i achy na jego temat.
Póki co nie czuję znużenia. Ale w sumie dopiero zrobiłem fabułę i odblokowałem T3 druidem. Teraz staram się grać sezon, ale nie mogę zdecydować się na klasę. Napocząłem czarownika, nekromantę i łotra, wszyscy w okolicach 20 poziomu i nie wiem w co pójdę. Gram z pominięciem fabuły Na którym poziomie realnie można brać się za odblokowanie T3 którąś z wymienionych wyżej klas? Wiadomo, dużo zależy od buildu i sprzętu. Ale tak pi razy drzwi?
ja w sezonie wymęczyłem 57lvl, łącznie 3 dni grania i od startu sezonu nawet nie odpaliłem D4
Problem itemizacji jest mega poważny i złożony, bo to podstawy gry i nie wiem, czy blizzard to da radę jakoś naprawić. Na niesezonowej postaci boostowałem barba i zbierałem graty, tak więc tego nie zauważyłem, ale na sezonie powiedziałem sobie 0 boostowania altów. Wynik taki 1-44 i T1 praktycznie itemizacja nie istnieje po prostu w łapę bierzesz najmocniejszą broń i wkładasz aspekty z dungów albo takie których ma się więcej, na T2 nie ma sensu się męczyć. Etap sacred 45-59 lvl i T3 wystarczy jedna stata na gearze i najmocniejsza broń w łapie. Etap ancestral 60+ T4 tu już trochę defa trzeba na gearze i znów najmocniejsza broń w łapie z jedną statą, która zamiata +-20 item power niższe 3-4 statowe bronie. :P Tak że 800 ipower broń nawet bez 1 affixa zjada wszysko, nawet perfect 4 affixy z ipower mniejszym niż 770, a przy broniach 2h to 780. Jeśli chodzi o reszte gearu ipower nie ma aż tak wielkiego znaczenia, a ważniejsze są affixy. Jednym słowem TRAGEDIA gdzieś przy lvl 70+ dochodzi się do momentu gdzie potrafisz 20 full inventory wywalić i nawet jednego itemu nie znajdziesz :P Teraz najlepsze, bo jak wbijamy lvl tak od 70+ to nawet nie zmieniając itemó zwiększa nam się dmg, a wszytsko dzięki paragonom :P
btw. to wszystko dotyczy "normalnych" buildów, a nie tych opartych na overpower który jest jeszcze gorszym gównem do ogarnięcia :P Sam blizzard chyba nie wie do końca jak overpower działa w ich grze :P
i znów najmocniejsza broń w łapie z jedną statą, która zamiata +-20 item power niższe 3-4 statowe bronie. :P Tak że 800 ipower broń nawet bez 1 affixa zjada wszysko, nawet perfect 4 affixy z ipower mniejszym niż 770, a przy broniach 2h to 780
Wczoraj z pomocą
Ciekawe czy coś się zmieni, czy zatrudnią wg klucza z HR, czy kogoś kto ma umiejętności :D Nic tak nie pobudza do działania olanie przez graczy gry ze sklepem, mało graczy mało zysków :D
https://www.icy-veins.com/d4/news/blizzard-hiring-lead-season-designer-following-season-1-backlash/
Do D3 na game directora wzieli kolesia, ktory wczesniej robil Dawn Of War.
Do D4 wzieli kolesia, ktory wczesniej robil Gears Of War.
Ja bym poszedl za ciosem i do sezonow zatrudnil designera God Of War.
Patrzac na najnowszego GoW to swiatopogladowo sie wpasuje w 100%.
Po co zmieniac system ktory dziala.
Pograłem w sezonie nekromantą do 30 poziomu. Trochę nudny ten bohater. Właściwie nie ma alternatywy na włócznię z kości i wybuch. Postawiłem na czarodzieja ostatecznie. I tu się bardzo przyjemnie gra. Zwiększyłem poziom świata na T2 bo zbyt łatwo było :) Jak czytam o narzekaniu na itemizację i znerfienie czarodziejów to mam wrażenie, że my gramy w inna grę :)
Jak czytam o narzekaniu na itemizację i znerfienie czarodziejów to mam wrażenie, że my gramy w inna grę :)
To dotyczy postaci lvl 70+, a nawet później. tak więc długa droga przed tobą :D
Tak z ciekawości sprawdziłem staty z sezonu 1 z Diablo 3 prawie 400h crussem i ponad 500 riftów, a tam nawet sezonowej mechaniki nie było.... a w d4 sezon 1 lvl 71 i od tygodnia mam odruch wymiotny jak gre odpalam :P
Mam rozwiązanie, które może ci pomóc: nie odpalaj gry, przestań zrzędzić, zajmij się czymś co sprawia ci radość.
Kto ci każe w to grać? Dlaczego cierpisz na własne życzenie?
Jest nadzieja, znalazłem loot filter który z automatu zaznacza crap loot, zdecydowanie eliminuje jeden z większych problemów gry, przeglądanie 10-20 full inventory by wyłowić 1 item.
Czyli nadal bedziesz smęcił i zatruwał dupe wszystkim innym w tym wątku przy każdym patchu, i sezonie,jak to było w d3? :(
jedyna nadzieja że może znowu bana wyłapiesz,i będzie parę miesiecy spokoju.
Ciekawe jak będzie wyglądać po sezonie przejście postaci sezonowej do sfery wieczności. Serca wkładane w biżuterię pewnie znikną. Jakieś nagrody za postępy sezonowe też. Coś jeszcze zniknie? Jakieś unikatowe przedmioty wprowadzone wraz z sezonem?
Podejrzewam, że serca zostaną jako zwykły (może rzadki) loot i dostaniemy pewnie vendora w tych klimatach na stałe w miastach. W końcu w miastach dużo miejsca na takie rzeczy.
Specific Season-only features will no longer be accessible in the Eternal Realm. For example, at the end of Season 1, Malignant Hearts will disappear and be unslotted from jewelry at the end of the season. Infested sockets will become normal sockets.
Learn more at https://news.blizzard.com/diablo4/23967322/
Będzie problem ze skrzynką, na eternalu full, na season full i weź to połącz :D
Dlatego na eternalu wszystko oprócz unikatów spaliłem xD
Skupiłem się na Sezonie, więc tu mam teraz większość itemów topowych dla postaci.
W D3 mimo najszczerszych chęci tez nigdy nie wracałem do postaci non-season, wiec przed końcem sezonu tez 90% tego co sie w skrzyni uzbiera pójdzie do młynka.
John, na 99% z sezonu na non-season przejdzie wszystko poza tym, co jest związane z mechaniką charakterystyczną dla tego sezonu, wiec w tym przypadku serca przepadną, a reszta zostanie.
W tej chwili gram druidem, po zakończeniu S1 bede go miał powyżej uszu i S2 bede grał inną postacią, a druid? Bedzie sie kurzył pewnie do końca świata ;)
a reszta zostanie. Jeśli chodzi o przedmioty to zapewne tak. Ale myślę, że surowce nie. Obecnie wszystkie postacie sezonowe korzystają z tej samej puli surowców. Ale to w obrębie tego sezonu. Moim zdaniem nowe postacie w nowym sezonie złoto i surowce będę zbierać od nowa.
W tej chwili gram druidem, po zakończeniu S1 będe go miał powyżej uszu U mnie jeśli chodzi o nowy sezon to będzie podobnie. Tyle, że mam zamiar pograć postacią sezonową już po skończonym sezonie :) Druidem ograłem fabułę i trochę pograłem na odblokowanym T3. Na razie mi się nie chce.
Moim zdaniem nowe postacie w nowym sezonie złoto i surowce będę zbierać od nowa.
Nie zrozumielismy sie :) oczywiscie ze nowe postacie w nowym sezonie złoto, surowce i wszystko będę zbierać od nowa, a to co zgromadziłeś w sezonie obecnym przejdzie na non-season (czyli eternal realm)
Kazdy nowy sezon to świeży start.
I wszytko jasne :)
W D4 z powodu skrzyni na nie sezonowej części konta mam tylko gold i matsy, wszystkie postacie po starcie sezonu zostały skasowane, a caly gear poszedl na matsy. Niestety jak się na sezonie chce zagrać więcej niż jedną postacią, pełno mułów potrzeba, a slotów tylko 10. Jak się sezon skończy i nic nie zmieni w sprawie skrzynki zrobie identyczną czystkę, jak sezon drugi wystartuje, nie chce kasować wszystkiego przed startem sezonu, bo jakoś nie wierze blizzardowi że progress przejdzie :D
^ innymi słowy Persecutor na starcie S1 skasował wszystkie postacie non-season (eternal realm) i na starcie S2 ma zamiar to samo zrobic ze swoimi postaciami z S1
Przydałby sie taki Matttranslator do tłumaczenia każdego posta tego gościa. Bo po jakiemu on pisze to ja nie wiem.
Gdzie napisałem że matsy są w skrzyni? Napisałem gold i matsy, bo mam nadzieję że w blizzardzie aż takie deble nie pracują i te matsy uzbierane zostają, nawet po skasowaniu wszystkich postaci ethernal :) Więc jak postacie z s1 przejdą na ethernal to matsy się zsumują, z tym co już tam jest, ale czego nie widać bez postaci :)
Niestety kolejny raz w dniu w którym wychodzi patch gra jest niegrywalna ze względu na lag, a mamy rok pański 2023....
No jak na razie na plus zagęszczenie mobów w piekielnych przypływach, teraz co chwila komunikat że ktoś zginął hehe, podziemia jeszcze nie sprawdzałem, ogólnie przynajmniej u mnie stabilność gry się poprawiła, nie ma już freezów z pupy, na razie pozytywnie, zobaczymy co dalej będzie.
Tymczasem Barb bleed znów spierd.... Barber + bleed + berserking riping = 1 miliard dmg :P
Po łatce jest normalnie. Działa jak działało. Żadnych problemów z logowaniem, żadnych lagów, jest spokój. Zmian w balansie nie widzę, ale ja ich nigdy nie zauważałem. Nie bawię się w cyferki :) Mnie w tym patchu martwi tylko zwiększona częstotliwość wypadania legenarek. Ale co zrobić :) Reszta zmian to niezauważalne drobiazgi. Gra się nadal przyjemnie i to wystarczy :)
Fajnie Blizzard napisał w patch note że podnoszą HP bossom w ND i to znacznie:
Bosses above Level 60 will have more health. Examples:
Bosses at Level 60 and below remain unchanged.
Bosses at Level 80 have 50% increased health.
Bosses at Level 100 have 100% increased health.
Bosses at Level 120 have 120% increased health.
Bosses at Level 150 and above have 150% increased health.
Tymczasem ludzie mówili że nic się nie zmieniło, bossy padają tak samo szybko, więc wudijo zrobił test i to potwierdził, fajnie tam mają w blizzardzie. :D
cholera z tym - dla mnie zagadka jest to jak 2 miesiące po premierze nadal notorycznie pojawia sie błąd kiedy koń na mapie świata zachowuje sie tak jakby jechał przez miasto - przecież to jest błąd podstawowej funkcjonalności, dla której hotfix powinien być w pierwszym tygodniu :-/
Matt -> mam wrażenie że ci ludzie tej gry nie robili, zakładam że z 90% ludzi którzy pracowali nad kodem gry została zwolniona, na jakimś etapie produkcji. Nowi zostali przeniesieni lub zatrudnieni i pewnie jeszcze nie ogarniają nawet 50% kodu gry. Do tego kontrola "jakości" czy też dział testów wewnętrznych, to chyba nie istnieje tam wcale :P
Ostatnio zmieniali enchantera i system losowania affixów wynik kalectwo poziom ultra hard ->
https://www.youtube.com/shorts/pB-gAx43qLk?feature=share
Grając czarownikiem zostałem właśnie( 40 sty poziom) pionformowany o możliwości podbicia Katedry Światłości . Raczej marne mam szanse ;)
Tymczasem do D3 wyszedł PTR patch do „Final season”, czyli ostatniego sezonu, w którym coś dodadzą nowego. :) Później będą powtarzać sezony, które już były, a że ponad połowa z nich to było gówno, w którym zmienili parę itemów gra praktycznie zaliczy zgon. Pełne patch noty na w linku, ale zapowiada się jeden z lepszych sezonów w D3 ever.
https://www.wowhead.com/news/diablo-3-patch-2-7-6-ptr-preview-solo-self-found-mode-paragon-cap-season-29-334531
Czy mechanika z poprzedniego sezonu, ta z tym ołtarzem, przejdzie do standardu czy również będzie w jakiejś tam rotacji sezonów?
BloodPrince -> ciężko powiedzieć, ale PTR 15.08 startuje i wtedy powinno być wiadomo :) Fajnie by było jakby zostawili ołtarz, bo kilka irytujących rzeczy naprawia :) Jedno co trochę irytuje to że paragon cap jest tylko na SSF, dawno już powinni to wprowadzić z osobnym leadrbordem :) Ja tam zagram na bank ten ostatni sezon i chyba będzie wielki powrót do crusadera, śmieszne to trochę bo pierwszy sezon też crusaderem grałem :) Tak więc zanosi się że pierwszy i ostatni sezon będzie crusader grany :D
No bez ołtarza, SSF to będzie tylko dla wybranych :P Robienie bounty w D3 to rak okrutny, ludzie za bardzo na to nie płakali bo większość robiła to w party i dostawałeś komplet skrzynek w 10-15 min. Teraz będzie dramat, bo nie będzie podwójnych matsów ze skrzynek. Muszę poważnie zastanowić się nad tym crusaderem, nigdy nie był demonem speed farmy, chyba na ptr potestuje speed farme i zobacze.
Wlasnie skonczylem kampanie w D4 i jestem happy. Fajnie sie gralo. Mam zwiedzona praktycznie cala mape, wiekszosc zadan, podbite twierdze. nie wiem, czy bedzie mi sie chcialo grac w endgame. Ktos poleca jakis fajny klan? ten gry-online chyba dead :)
btw ciagle jeszcze drobne bugi widac
W tym klanie co jestem też już dead, troche smutne xd
W premiere był pełny w 3 dni 150 graczy po 2 tyg. z 70 grało, teraz jak sobota wieczór to może 10 osób jest, w normalne dni z 5.
Ilość ludzi online jest proporcjonalna do fajności sezonu, a ten jest mega biedny.
W linku jak kalkuluje się koszt enchantigu w Diablo 4, IMO to x12 za drugie kliknięcie to blizzardowskie skurw.,..... po prostu :P Praktycznie ogranicza enchantera do jednej próby dla 99,9% itemów.
https://www.reddit.com/r/diablo4/comments/15s5lwa/how_enchanting_gold_costs_are_calculated/
Coś o nowym sezonie w D3, tak więc za skończenie mini dunga sezonowego jest skrzynka z której lecą baunty matsy 40 sztuk, tak więc SSF będzie o wiele przystępniejszy, bo nie będzie trzeba farmić bounty po matsy.
Blizzardowe "RNG" to tez osobna historia, niby czlowiek wie ze to lipa na resorach, ale sie łudzi....
Jestem teraz na levelu 74 druidem i od 50ki grałem buildem na exploding bulwark, a bo duza przeżywalność, daje rade na wysokich poziomach NM, mozna próbować go w PvP itp itd ....ale zeby dobrze działał potrzebuje oczywiście unikalnego staffa, którego nie miałem, grałem wiec bez staffa - grac sie dało, ale radości z tego było mało.
W międzyczasie poleciała mi czapka Vasilija, poleciał mi 2x tempest roar, razorplate'y, pierścienie, bronie 1h - pewnie średnio 1 unikat na level, ale staffa ani widu ani słuchu. W końcu zrezygnowany wczoraj zrobiłem respec na tornado druida.
Tempo czyszczenia lochów mooocno przyspieszało ....ale nie w tym rzecz - wychodzę dziś z miasta, bije pierwszego napotkanego goblina i oczywiście leci ancestral staff, na ktorego czekałem 24 levele.
Seriously.....
Ta gra jest bardzo brzydko zrobiona, legendarki i uniki lecą pod wszystko tylko nie pod to czym się gra. Na pre-sezonie necro w petach grałem, brakowało mi 2 aspectów, w pewnym momencie zmieniłem na bone spear i w godzine oba mi wypadły. To samo w s1 grałem w blood i pod build niewiele leciało i niskie rolle, ale do bone speara miałem wszystko i to max rolle :P, a znakomy grał bone spear i brakowało mu 1 aspectu, obaj lvl 70 :P
Pograłem trochę w D3 na PTR, chciałem sprawdzić jak będzie speed farma crusem wyglądać i wygląda nieziemsko :) Nowy sezon zapowiada się fajnie, SSF daje rade, sezonowe mini-rifty całkiem fajne, można robić niezależnie od poziomu, paragon cap-a nie testowałem. Ogólnie zapowiada się fajne +-30h grania, no chyba że ktoś będzie pushował leadera to pogra sobie więcej. Jako że nie było challange rifta na PTR ciekawi mnie czy dadzą możliwość startu SSF ze skrzynką za challange rifta, bez tego wbijanie 70 będzie o wiele dłuższe. Jeszcze jedna fajna rzecz związana z paragon cap-em to koniec dla itemów bez main stata, którego nadrabiało się paragonami, przez co troche łatwiej uzbierać end game gear.
Nie zrozumiałem ani słowa. Ale to pewnie dlatego, że nigdy nie grałem sezonów w D3 ;)
Tak sobie oglądałem jak na ptr grają w D3 i sporo buildów będzie nietypowych ze względu na paragony :) i Guardian's Jeopardy, ale 150 powinna być naprawdę wymagająca :)
Populacja aktywnych graczy faktycznie dramatycznie spadła - wskoczyłem na moment do gry na world bossa, 10 minut przed spawnem, do spawnu oprócz mnie nie pojawił sie nikt....
Miałem podobna sytuację. Tyle, że nas było "aż" dwóch. Diablo 4 to dla mnie nadal świetna gra, ale chyba nie sprawdziła się jako takie niby mmo. Nigdy nie grałem w żadne Diablo z ludźmi, zawsze sam. Ale z tego co czytam i słyszę to w innych diabłach na bossy zawsze była jakaś ekipa.
Obecnie mam wyłączone granie międzyplatrmowe. Może to by pomogło? Niedawno jak miałem włączone to zauważalnie więcej ludzi biegało po świecie. Specjalnie mi na tych bosach i na interakcji z innymi graczami nie zależy, gram głównie solo. Ale skoro już są to fajnie byłoby czasem ich ubić z ludźmi :)
Grając tylko z PC widzę też pustki w miastach . Tylko w Kiowosadzie ktoś czasem biega, ale nie ma tylu graczy co na początku. W innych większych miastach zero ludzi. Może to jest spowodowane tym, że w Kiowisadzie jest najwygodniej i wsztyko pod ręką. Tak czy inaczej, spadek ilości graczy jest widoczny :)
Z 2 tygodnie temu biłem world bossa z 10 ludźmi na oko. Teraz sam już nie gram. Tragedia jest narazie, pamiętam że w D3 klany były pełne praktycznie wieczorami i nie było problemu znaleźć party albo podyskutować na czacie. Teraz jak próbowałem utworzyć klan GOLa to przez kilka dni nikt nie dołączył xD
Pamiętam że w D3 na początku też było słabo, chyba trzeba czekać na dodatek.
zdaje się że żeby z tym problemem walczyć Blizzard ogłosił że w ten weekend będzie +25% XP i golda:
....to kto pisze sie na maraton do setki?
spoiler start
(Nikt?!)
spoiler stop
nie chcę bronić D4, ale czego oczekujesz o 8 rano w środku tygodnia? :)
Pomijam fakt, że gra była martwa w 3 tygodnie od startu sezonu, a tu dochodzi godzina o której większość europejczyków albo dopiero wstaje albo siedzi w pracy
Blizzard ogłosił że w ten weekend będzie +25% XP i golda
W dupe niech sobie to wsadzą, jakby debile dali 100% to może bym pograł, dla 25% to mi się nie chce nawet odpalać gry, bo nawet tego nie zauważe :P
To samo jest w strefach PvP - wczoraj poszedłem wyfarmic 10k blood shardów zeby zaliczyć zadanie sezonowe, ale żeby nie zostać zgankowanym poszedłem farmic na T3 - nie spotkałem nikogo. Potem szybko zmieniłem na T4 - tez nie spotkałem nikogo.
Szkoda tylko ze Blizzard podwoił ceny itemów za shardy, bo na pustej mapie farma idzie szybciutko i bym sobie te zbroje dla konia i samego konia wyfarmił, ale na wszystko potrzeba by pewnie z 300k, a to juz jest grind, wiec pewnie na paskudnym koniu skończę.
akurat PvP to porażka, bo tam tylko w weekendy w godzinach szczytu można kogoś spotkać a i też nie zawsze :)
no, ale ludzie przejedli się sezonem chwile po tym jak wystartował więc zainteresowanie też marne.
Ja zawsze miałem komplet do Legion Events, ale to pewnie dlatego, że są eventem dość częstym, i mają 3 skrzynie więc bardziej opłaca się brać w tym udział niż w WB :)
jak sie ubierałem, to też na legionach, a WB bije dla zadania sezonowego :)
Kurcze, wyjaśnijcie mi o co chodzi z dropem w D4. Odblokowałem sobie barbem T3, ale mam 52 poziom i trochę tam się męczę jeszcze. Postanowiłem doexpić na T2. Niestety drop jaki mi wypada jest dużo słabszy, coraz słabszy ... Różnice w statystykach przedmiotów są drastyczne. Ten sprzęt który mam ulepszałem na bieżąco i jest najlepszy na ta chwilę. Gdzieś czytałem by pilnować mocy postaci, więc pilnuję. Nie ma szans znaleźć nic lepszego. Nie wypada lepszy ani w dungach ani za szepty, sam złom :(
W wielkim skrócie: itemy mają Item Power im wiecej na itemie tym lepiej, masz 3 rodzaje żółtych itemów:
-zwykłe lecą T1-4 max IP 600*
-sacred lecą T3-4 max IP 700*
-ancestral lecą T4 max IP 825
* wartości z pamięci.
Moje zasady ubierania postaci, barba w tym wypadku:
-broń używana przy skillu zawsze najwyższy Item Power jaki mi wypadł, nieważne jakie ma statystyki,
-bronie dodatkowe mają mieć +str, + all stats IP im wyższy tym lepszy bo wiecej statystyk,
Jak już lecą ancestrale to staram się minimum 3 staty takie jakie chce mieć, a 4 statystyki na broniach zaczynam ogarniać na poziomie 790+
Staty na "ubraniu", ringach i amulecie itemy sacred minimum 2 staty które chce, ancestral 3 staty minimum.
Wyszstko to dotyczy żółtych które później przerabiam na legendarki.
Moja rada jest taka, żeby przez dzień czy dwa skupić sie na farmie legion eventów na najwyzszym poziomie na ktorym możesz grac (T3) - event powtarza sie ~2x na godzinę, trwa z 10 minut a na końcu przy odrobinie szczęścia dostajesz loot z 3 solidnych skrzyń, w tym gwarantowane legendarki.
Oczywiście jakości lootu nikt nie gwarantuje, ale leci go na tyle dużo ze w końcu na pewno trafisz sensowne upgrade'y.
Ewentualnym problemem moze byc spadająca populacja graczy - jeszcze miesiąc temu legion był farmiony na duza skale przez ludzi ktory levelowali, teraz moze byc roznie, ale sprobuj.
Tu masz timer:
https://d4armory.io/events/?fbclid=IwAR1JXe9Oa6PCg2n3NVdgS7Qi7zTOvw2-_NpRSfABAVNN0HgVGzsxaXybCoU
[edit]
PS - nie skupiaj sie tylko na item power, bo to slepa uliczka - jeszcze wazniejsze są bonusy które oferuje dana bron i oczywiscie legendarne aspekty.
Grasz wg swojego buildu, czy wg gotowca?
