System budowania bazy w nowym survivalowym RPG wygląda niesamowicie
No coż podoba mi sie na tyle ze dam tej grze szanse jak tylko wyjdzie w EA. Szczególnie że od powstania minecrafta nie pojawiło sie w zasadzie nic godnego uwagi co dawalo by tyle swobody zwlaszcza w budowaniu. Oczywiście są klony minecrafta w których zawsze brakowało mi pewnej magii i nigdy mnie nie przekonały do siebie.
Gra wygląda i prezentuje sie super. Byleby mechanizmy samej gry i świat były ciekawe, a nie samo budowanie. Rozwój postaci I profesji, walka rzemiosło, być może magia. Samo łupanie kamienia, ścinanie drewna, czy waleniem kilofem to na dzisiejsze czasy trochę mało. A tobie kolego powyżej polecam Valheima w kwestii budowania, miko sie zaskoczysz jak fajnie jest to w tej grze zrobione. System budowania klocek po klocku aż powstają cuda.
System budowania jest praktycznie taki sam jak w No man's sky. Chyba różni się tylko obiektami, a reszta to samo.
w no-man sky nie można budować pojendynczymi blockami jak na filmiku 0.54 mówie tu bloku 1/1 cm.
Po tym jak Howard pokazał mi i innym fanom serii TES środkowy palec, rozglądam się za nowym światem fantasy do zasiedlenia. Enshrouded zapowiada się bardzo ciekawie. Tutaj także będzie można stworzyć własny kawałek swiata na obraz i podobieństwo swoje, a na dodatek bez zewnętrznych narzędzi typu Creation Kit. Co więcej, wszystkie wnętrza zarówno budynki jak i podziemia stanowią jedną przestrzeń a nie oddzielne, nieimmersyjne interiory. Ciekawe jakie możliwości kreowania fabuły zaoferuje ta gra?
Scroll you, Todd!
chodzi ci o to że 6 wyjdzie gdzieś w latach 30 bo starfield i eso oraz 30 super edycja skyrima. co świata to spróbuj sobie connan exliles zwłaszcza isle of spitah badzo fajny dodatek.
A gdzie tu widzisz jakieś podobieństwo do Skyrima czy inne części ? to jest indie gra survival crafting w najlepszym razie jak Valheim i nie ma szans dostarczyć gigantycznego ręcznie robionego świata RPG choćby i 10 lat ją robili
humman
Niby tak ale; W Enshrouded akcję oglądamy z perspektywy trzeciej osoby. Podczas rozgrywki rolę pierwszoplanową odgrywa walka o przetrwanie. Przemierzając rozległy, otwarty świat, na który składają się gęste lasy, strzeliste góry, piaszczyste pustynie czy skąpane w mroku jaskinie i lochy, gromadzimy surowce oraz stawiamy czoła rozmaitym niebezpieczeństwom.
W Skyrim rozgrywka wyglądała bardzo podobnie; widok pierwsza lub trzecia osoba, nieustanna walka o przetrwanie - zanim zacząłem instalować mody nuda mogła zaatakować w każdej chwili :) a eksploracja wielkiego otwartego świata i gromadzenie wszelkiego dobra to oczywista oczywistość. W Enshrouded jest też jakieś tło fabularne i określony cel działania. Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało że dialogi i questy będą nie gorsze niż w kulejącej w tym aspekcie serii TES. Tylko tej wspaniałej mitologii żal...
Całość wygląda jak kopia Vallheima z szybszym budowaniem i lepszą grafiką, czyli proceduralny świat, crafting, budowanie, walka i multiplayer
Gra ma zadebiutować w tym roku w Steam Early Access
I moje zainteresowanie spadło do 0.
Szkoda.
Faktycznie fajne, nareszcie przeszliśmy od topornych chatek ciosanych z wielkich bloków, do naprawdę ładnych i realistycznie oświetlonych (to ważne, zobaczcie jak sztucznie wyglądają wnętrza budowanych przez nas struktur w Fallout 4, bez cieni wypalonych na teksturach) zabudowań różnego typu.
te bieda ,,erly akscesy,, to nic innego jak wyciąganie kasy od ludzi za niedokończony produkt i usprawiedliwianie się właśnie tym wczesnym dostępem teraz w obiecanej nieokreślonej przyszłości może ja dokończą.do tego czasu już się ograsz w tytuł i po jakimś czasie pewnie kupisz inna grę.Wyjdzie na to ze zapłacisz za półprodukt, pobawisz się niedoróbką a gdy wyjdzie premiera będziesz znał tytuł na wylot i nie będzie już frajdy. Nie dziękuję!
No tak, bo gry w early access jak siedzą w nim przez te dwa lata to z reguły w ogóle się nie zmieniają w tym czasie...
Wygląda nijak. Grafika jak w Kingdoms of Amalur: Reckoning z 2012. Animacja postaci jak z taniego MMO. Kolejna szwabska kaszanka. Ale ma swoich psychofanów. Zadziwiające. Nic się lepiej w tym kraju nie sprzedaje jak tandetne buble o nieprzyzwoitej szpetocie. Jest na tym forum swoisty kult brzydoty. Im bardziej koślawe i szkaradne tym lepsze. Nieco to patologiczne. Ale co kto lubi. Duch drewnianego Gothica snuje się w klimacie tego półproduktu niczym wyziewy z kloaki. Straszne.
nick zobowiązuje widzę
Nie ma to jak grę, w której możesz rozwalić dosłownie WSZYSTKO jechać o grafikę.
XD to wygląda identycznie jak pierdyliard innych gier survivalowych które umarły po paru dniach nic nowego tu nie ma
Gra zaoferuje ogromną swobodę budowniczą dzięki wykorzystaniu voxeli oraz mechanizmu teramorfowania,
teraformowania Mr autor ;)