Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Opinia Baldur's Gate 3 nie musi być Baldurem, abym przeżył w nim przygodę życia

10.07.2023 18:15
8
10
odpowiedz
10 odpowiedzi
Inquerion
39
Generał

Nie wiem, czy podołają fabularnie.
O system walki się nie boję, ale dla mnie fabuła, klimat i dialogi to podstawa Baldura.

DOS1/2 to przyjemne taktyczne RPGi z dużym naciskiem na walkę, ale fabularnie nie przypadły mi do gustu.

Dodać do tego średnie dialogi i specyficzny humor Lariana i wychodzi danie, które tak szczerze powiedziawszy średnio mi smakowało. Powinienem te gry kochać, bo mechanicznie to najwyższa klasa, ale czegoś mi brakowało. DOS2 skończyłem (czasem się zmuszając do dalszej gry), ale DOS1 nie dałem rady.

Po zagraniu w betę odniosłem wrażenie, że otrzymamy dobre duże DLC do DOS2 w świecie Baldura.
Fani Lariana będą zadowoleni, część starszych fanów oryginalnego Baldura już niekoniecznie.

post wyedytowany przez Inquerion 2023-07-10 18:17:25
11.07.2023 06:19
21
8
odpowiedz
7 odpowiedzi
jakubcjusz
154
Konsul

Niepopularna opinia, ale dla mnie Pillars of Eternity > Divinity Original Sin. Niestety próbowałem do DOSa pochodzić dwa razy (raz solo, raz z żoną) i zawsze nudziło mi się na drugiej mapie. Coś jest w tej grze, że nie mogę jej ukończyć (a obie części Pillarsów pochłonąłem). Mam nadzieję, że ta część to jednak będzie bardziej Baldur, niż DOS 3...

11.07.2023 05:58
keeper_4chan
😊
20
7
odpowiedz
keeper_4chan
104
Generał

"Baldur's Gate 3 nie musi być Baldurem", no tak, może być FIFĄ w świecie Baldura.

10.07.2023 16:23
Vamike
1
1
Vamike
109
Generał

klimat chyba bedzie ,chociaz gierki tego studia niee miały dla mnie tego czegoś i nie są to najlepsze RPG wszechczasów dla mnie,no ale znam praktycznie kazde znaczace rpg ostatnich prawie ze trzech dekad : D

post wyedytowany przez Vamike 2023-07-10 16:25:23
10.07.2023 16:44
vanBolko
2
odpowiedz
1 odpowiedź
vanBolko
49
Konsul

Magia, miecz? Nie, nic z tych rzeczy. Pragniesz mocy, chcesz być postrachem wrogów, zostań czeladnikiem bednarza ;) Nie jestem ortodoksem, myśle że Larian ma prawo a nawet obowiązek nadać tej serii własny charakter. Modle się tylko o jedno, ady z Baldur's Gate nie zrobili Barrel's Gate.

10.07.2023 18:25
2.1
Inquerion
39
Generał

vanBolko
Nawet w tym nowym animowanym trailerze na ich kanale na Youtube, drużyna rozwala jakieś beczki z olejem i je podpala ;)

10.07.2023 16:48
3
odpowiedz
micin3
133
Buc

To znaczy – trochę rozumie się to samo przez się: gra zatytułowana Baldur’s Gate 3 powinna być trzecią częścią cyklu Baldur’s Gate.
Możliwe spoilery, jeżeli ktoś nie grał w EA, nie śledzi świata DnD, bądź nie ogląda PFH:

spoiler start

Ostatnie doniesienia sugerują, że akurat może być trzecią częścią.
Wystarczy zobaczyć, do kogo modlą się wyznawcy Absolute, zobaczyć, jaki symbol formuje się pod nogami postaci zaprezentowanej w ostatnim Panel From Hell (Dark Urge), jakich kompanów mamy dostępnych (Jaheira i Minsc), a dodatkowo kiedy akcja się rozgrywa (10 lat po "tajemniczej" śmierci kanonicznego głównego bohatera BG1 i BG2). Przypominam także, że w czasie rozgrywania się fabuły BG3, Bhaal (i kilku innych niecnych "bogów") krążą po świecie, jako potężni "demigody", prawie bogowie, lecz wciąż śmiertelni.

spoiler stop

post wyedytowany przez micin3 2023-07-10 16:53:09
10.07.2023 16:59
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
adikos007
14
Legionista

Baldur's Gate 3

Nie ma żadnego "Baldur's Gate 3". Jest Divinity: Original Sin 3. "Baldur's Gate 3" wymyśliliście wy - larianiarze.

10.07.2023 21:39
📄
4.1
Dragoon84
105
Generał

Tak. Tytuł tej gry został wybrany w ogólnoświatowym konkursie dla internautów, organizowanym na twitterze. Nie wiedziałeś?

post wyedytowany przez Dragoon84 2023-07-10 21:39:32
11.07.2023 17:30
4.2
Ssechu
23
Pretorianin

Już nie pierdol. Nie oni wymyślili tylko otrzymali taką możliwość. Zrobili to po swojemu, obracają się w obszarze który dobrze znają i DOBRZE. Już mam 80h w EA a najchętniej zrobiłbym jakieś 200h tylko tyle że poczekam już na pełną wersję. Dla mnie to po tym co widzę jest GOTY

12.07.2023 08:36
SpoconaZofia
4.3
SpoconaZofia
80
Legend

Nie przejmujcie się. Facet na oczy nie widział i nie grał w grę. Tylko powtarza tekst ludzi, których nie stać na grę.

10.07.2023 17:19
Toril
5
odpowiedz
12 odpowiedzi
Toril
47
Pretorianin

Kilka bardzo luźnych przemyśleń:

1. Otwartość czy liniowość nie są same z siebie dobre czy złe. Muszą współgrać z innymi elementami gry.
2. Zdecydowali się na szyld Baldurs Gate a to rodzi konsekwencje, pozytywne i negatywne. Wiedziały gały co brały. I tak więcej jest pozytywnych.
3. Nie muszą trzymać się dawnych mechanik czy schematów ale skoro to ma być Baldurs Gate 3 to muszą być nawiązania do poprzednich części.
4. ''Klimat'' czy '' duch'' czy ''atmosfera'' Baldura. Jedni będą pisać, że tak, to jest to a inni, że to już nie to samo i odpalą płytę Franka Kimono w tle żeby wróciły dawne czasy. Wszystko zależy od tego czy będą mieć dobry dzień w pracy albo czy będzie ładna pogoda na zewnątrz lub czy ogólnie są szczęśliwi czy nie. Gadanie o klimatach-duchach-atmosferach to zwykłe racjonalizowanie.
5. Baldurs gate I i II to klasyka i dostaje punkty za klasykę i sentyment. Nowego Baldursa powinno się porównywać z najnowszymi i najlepszymi izometrykami i to z nimi ma się mierzyć.

10.07.2023 18:03
Wiedźmin
5.1
3
Wiedźmin
44
Legend

Może gdyby produkowali Neverwinter Nights 3 zamiast Baldur's Gate 3 nie byłoby tyle płaczków, bo obie części Neverintera powstawały w 3d więc nie kojarzą się jak Baldurki z izometrykami 2d.

Mieliśmy już duchowego spadkobiercę Planescape Torment i Baldur's Gate 2 o tytule Pillars of Eternity od Obsidian. Gra wyszła dużo bardziej sztywna od klasyków, bo brakowało jej luzu, finezji i humoru, a cała reszta to bezpieczne kopiuj/wklej z powyższych arcydzieł Black Isle i Bioware. Zatem nie powinno dziwić, że bardziej kreatywne Larian studios od D:OS 2 dostało szansę produkowania BG3.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-07-10 18:12:00
10.07.2023 19:02
Jonasz95
👍
5.2
Jonasz95
142
Pretorianin

Komentarz, a szczególnie punkt 4 powinien zostać przypięty na stronie głównej gola, bo to czysta chłodna prawda, której wielu swymi umysłami pojąć nie może.

10.07.2023 19:09
Link
5.3
Link
18
Generał

Toril
Wiedźmin
Może gdyby produkowali Neverwinter Nights 3 zamiast Baldur's Gate 3 nie byłoby tyle płaczków, bo obie części Neverintera powstawały w 3d więc nie kojarzą się jak Baldurki z izometrykami 2d.
Po pierwsze, słusznie wybrali Baldur's Gate 3 jako tytuł gry, gdyż przecież też odwiedzamy legendarny miasto ze względu na wątek główny i tam spędzamy bardzo dużo czasu (zajmuje cały akt, a może więcej), a Bhaala podobno odegra ważną rolę. Spotkamy tam również Minsc i Jaheira i znane postaci takich jak Volothamp Geddarm. W końcu właścicieli D&D zatrudnili Larian Studios do stworzenie Baldur's Gate 3.
Obawiam się, że Baldur's Gate 3 nie jest tylko pusty tytuł dla wyłącznie reklamy. To też ze względu na wątek główny, co ma związek z legendarny miasto. Inwazja statek Illithida może to dopiero tylko początek.
Po drugie, Icewind Dale 2 i Neverwinter Nights 2 nie są kontynuacji opowieści o znane bohaterowie z poprzednie części w przeciwieństwie do Baldur's Gate 2. Obejmują tylko wyłącznie lokacji. Natomiast Baldur's Gate 2 kontynuuje opowieść o dziecko Bhaala, ale nie odwiedzamy tam legendarny miasto. Niezła ironia, co?
Nawet w Fallout 2 nie gramy ten sam bohater co Fallout 1, ale świat jest ten sam.

Więc krytyki z powodu tytułu Baldur's Gate 3 są zbyt pochopne. Niektórzy gracze na forum nie wiedzą, co piszą. Może najpierw poczekamy i zagramy w Baldur's Gate 3, a potem oceniamy? Prawda?

Skoro mowa o 3D, to przecież Fallout New Vegas też jest 3D, a nie 2D, a tak zdobył serca wielu fanów Fallout 1-2. WarCraft III i StarCraft II też są 3D. Final Fantasy VII też przechodził na 3D dla postaci i walki. Więc argument o 3D jest bardzo słaby. Tym bardziej że grafika Divinity Original Sin 2 jest bardzo ładna, a Baldur's Gate 3 jeszcze lepiej, więc nie ma powody do obawy. Nadal to będzie widok izometryczny.

Owszem, grafika 2D ma niepowtarzalny urok, ale nie znaczy, że grafika 3D jest brzydka, jeśli jest dobrze wykonana.

Baldurs gate I i II to klasyka i dostaje punkty za klasykę i sentyment. Nowego Baldursa powinno się porównywać z najnowszymi i najlepszymi izometrykami i to z nimi ma się mierzyć.
Przecież Larian Studios nie trzymają stare rozwiązanie Baldur's Gate 2 na siłę. Wręcz przeciwne. Dodali od siebie nowoczesne rozwiązanie, czego nie było w wielu grach RPG. Na przykład mapka o bardzo złożone struktury. Można latać do pewnego stopnia i skakać z wieża na dół. Jak chcesz zejść do lochy poprzez dziury w suficie, to nie ma ekranu loading. Mamy większe interakcji z otoczeniem w przeciwieństwie do Baldur's Gate 1-2. Tak powinno wyglądać klasyczny RPG, ale współczesny. Poszli za przykładem twórcy Shovel Knight, co trochę unowocześnili retro NES. Szacunek dla twórcy gier, co nie trzymają stare rozwiązanie na siłę, jeśli da się coś ulepszyć.

post wyedytowany przez Link 2023-07-10 19:17:27
10.07.2023 19:14
Link
5.4
Link
18
Generał

Toril
Jonasz95
To zależy, jaki klimat masz na myśli.

Nie zapominajcie, że Baldur's Gate 1 też ma zbyt kolorowe lokacji. Nie wszystkie lokacji w BG2, Icewind Dale i Neverwinter Nights są zawsze mroczne. Tym bardziej że uniwersum D&D nie zawsze jest mroczny i ma atmosfera zbliżona do Baldura.

W grze BG3 z pewnością nie brakuje mroczne momenty i lokacji takich jak statek Illithida. To zależy od fabuły i wydarzenie.

Nawet w Baldur's Gate 2 nie brakuje zabawne momenty i śmieszne dialogi.

Po prostu jeszcze nie graliście w Baldur's Gate 3, a już narzekacie. To za wcześnie na takie krytyki.

post wyedytowany przez Link 2023-07-10 19:18:43
10.07.2023 19:45
Jayou
5.5
3
Jayou
21
Legionista

Nie twierdzę, że gra będzie zła. Jestem pewny, że kiedyś ją ogram. Jedynie obawiam się, że Baldur's Gate 3 będzie bardziej Divinity Original Sin niż Baldur's Gate. Szczerze liczę, że gra mnie wciągnie i nie będzie klonem DOS. Czekam do premiery a potem zobaczę.

10.07.2023 19:51
Link
5.6
Link
18
Generał

Jayou
Jedynie obawiam się, że Baldur's Gate 3 będzie bardziej Divinity Original Sin niż Baldur's Gate
Chodzi o więcej turowe walki? Czy raczej chodzi o fabuły, klimat i humory Larian Studios?

10.07.2023 19:58
Toril
5.7
Toril
47
Pretorianin

W sumie nie wiem po co mnie pingąłeś bo nie napisałeś niczego z czym musiałbym specjalnie polemizować.

Nie napisałem nigdzie, że nieuczciwie wykorzystują szyld Baldurs Gate. Napisałem, że sięgnięcie po niego rodzi konsekwencje. Większe oczekiwania, większe zainteresowanie tytułem, osoby które będą zadowolone bo to Baldurs Gate i osoby które będą niezadowolone bo to Baldurs Gate. Jedni będą z góry zachwyceni, inni będą surowsi w ocenie niż byliby w przypadku Divinity original sin III. Wiele różnych postaw. To dość oczywiste, że jak się sięga po znaną markę to wzbudza się większe emocje. I uważam, że generalnie więcej zyskują niż tracą robiąc Baldurs gate III zamiast Divinity original sin III.

I kolejna rzecz z którą się zgadzam czyli, że Divinity Original sin II zawiera wiele nowoczesnych rozwiązań. Ten punkt to po prostu zachęta by mniej oceniać to jak Baldurs Gate III wypada na tle I i II a bardziej jak wypada na tle najnowszych izometryków.

post wyedytowany przez Toril 2023-07-10 20:07:17
10.07.2023 20:10
Jayou
5.8
Jayou
21
Legionista

Toril
Link
Wiele osób będzie oceniać grę jako następcę Baldur's Gate II przez co wiele nowoczesnych elementów może im nie pasować. Tak jak napisałem, że obawiam się, że gra będzie kolonem Divinity Original Sin, może sporo osób potraktować to jako właśnie DOS w świecie BG. Nostalgia potrafi zamącić w głowie.
Czy nowoczesne rozwiązania wpłyną na klimat i atmosferę Baldura? To się zobaczy po premierze. Sam czekam na grę i jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

10.07.2023 20:17
Link
5.9
Link
18
Generał

Toril
Ja nie denerwuję się. Tylko spokojnie pisałem i wyjaśniłem. Więc wybacz, jeśli to tak odbierasz, oraz źle to zrozumiałem. Z całym szacunkiem.

Napisałem, że sięgnięcie po niego rodzi konsekwencje.
To prawda i zgadzam się z Tobą. Ale na szczęście Larian Studios są świadomi, jak ważny jest Baldur's Gate dla społeczności gracze, kiedy patrzę na to, jak dużo poprawili BG3 w stosunku do pierwszej wersji dla wczesny dostępu i słuchali krytyki fani RPG. Nie zaprzeczam, że dużo ryzykują i stawiali cała reputacja i ... budżety Larian Studios jako stawka. Od BG3 zależy cała przyszłość Larian Studios. Jeśli BG3 nie odniesie wielki sukcesu sprzedaży, to będzie koniec Larian Studios, czego tego nie życzę. Dlatego dużo serce i pracy w to włożyli.

Divinity Original sin II zawiera wiele nowoczesnych rozwiązań. Ten punkt to po prostu zachęta by mniej oceniać to jak Baldurs Gate III wypada na tle I i II a bardziej jak wypada na tyle najnowszych izometryków.
To prawda. Wielka szkoda, że nie wszyscy to rozumieją i wolą stare rozwiązanie BG2. Nie wiedzą, że poprzez ulepszenie mechaniki gry możemy dużo zyskać, a nie tylko grafika. Nie możemy żyć tylko w przeszłość. Trzeba patrzeć w przyszłość i korzystać z nowe możliwości, jakie otrzymujemy.

Życzę Ci miłej przygody. :)

10.07.2023 20:25
Toril
5.10
Toril
47
Pretorianin

Przecież nie masz za co przepraszać, nikt tu nikogo nie atakuje ^^
Tobie również. Pewnie skończysz grę kiedy ja będę jeszcze w kreatorze postaci bo zamierzam tam spędzić nieprzyzwoitą ilość czasu.

post wyedytowany przez Toril 2023-07-10 20:27:08
10.07.2023 21:13
Wiedźmin
5.11
Wiedźmin
44
Legend

Link
O bankructwo Larian studios nie martwiłbym się. Sam tytuł jest takim magnesem, że gra sprzedałaby się nieźle nawet, gdyby była średniakiem, a wszystko zanosi się na to, że będzie lepsza od D: OS2, którą pokochali gracze, a recenzenci dawali dobre noty (93/100 na meta).

Dla porównania recenzje innych udanych RPG ostatnich lat, gdzie kierujemy drużyną:
Pillars of Eternity 1 - 89/100
Pillars of Eternity 2 - 88/100
Pathfinder: Wrath of the Righteous - 83/100 (ta gra uważam ma zaniżoną średnią recenzji, bo zasługuje na lepsze noty od ekspertów)

Obstawiam, że recenzje BG3 zakręcą się na poziomie 95/100 (identycznie jak BG2), a na GOL będzie recka 10/10. Zobaczymy czy trafiłem :)

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-07-10 21:16:14
09.09.2023 20:47
5.12
Nieistotny
1
Junior

Toril Mędrzec dobrze prawi :)

10.07.2023 17:23
6
odpowiedz
7 odpowiedzi
boy3
112
Senator

Szczerze, jest tyle miejscówek w zapomnianych krainach, że mogli sobie darować znów robienie Crpg osadzonych przy wrotach baldura, a tak to tylko wkurzyli fanów i jadą na sentymentalności graczy

post wyedytowany przez boy3 2023-07-10 17:25:58
10.07.2023 19:37
Link
6.1
Link
18
Generał

boy3
Niepotrzebne narzekasz. Proszę nie zachowuj się jak zrzędliwy starzec.

W grze Baldur's Gate 1 nie do końca wykorzystali potencjału legendarny miasto i ma również dość skromna grafika. W BG3 prawdopodobieństwo to będzie jedna z najlepszych miasto w gatunku RPG, jakie przyjdzie nam grać. Już zapomniałeś trailer, gdzie pokazali miasto Baldura? Dużo się zmieniło po 10 latach, więc to nie samo co Baldur's Gate 1. Na przykład znacznie rozbudowali most Baldura i powstali nowe wioski w pobliżu mury Baldura, a na ulicy pojawili się golemy.

Co ważniejsze, przyjdzie nam odwiedzić jeszcze wielu lokacji w BG3, czego nie było w BG1 i BG2. Ostatni trailer już pokazał parę lokacji, co wcześniej jeszcze nie widziałem.

Nawet w Baldur's Gate 1 i 2 nie odwiedzaliśmy wszystkie lokacji, jakie oferują wybrane regiony. Tylko częściowo. Nie pomyślałeś o tym?

W Fallout 2 odwiedzaliśmy parę lokacji znane z Fallout 1, ale też się zmieniło nie do poznanie. Przy okazji, odwiedzaliśmy też dużo nowych lokacji. Baldur's Gate 3 nie jest wyjątek od reguły.

No, fani D&D mogą wykorzystać silnika Baldur's Gate 3 dla przyszłe fanowskie kampanie, by odwiedzić inne miejscówki w całej Zapomnianej Krainy.

Jeśli Baldur's Gate 3 odniesie wielki sukcesu sprzedaży, to nie będzie ostatnia gra na uniwersum D&D, mam taką nadzieję. Zbyt dużo pracy w to włożyli, żeby tak łatwo zrezygnować. Skoro stworzyli Divinity Original Sin 2 na ulepszona silnika Divinity Original Sin 1, to też mogą stworzyć nowa gra D&D na silnika Baldur's Gate 3. Ale to już zależy od decyzji właścicieli D&D.

Więc pożyjemy i zobaczymy. Nie ma sensu jest narzekać na siłę.

post wyedytowany przez Link 2023-07-10 19:38:44
10.07.2023 20:02
6.2
1
boy3
112
Senator

Niepotrzebne narzekasz. Proszę nie zachowuj się jak zrzędliwy starzec
Oj tam, od razu zrzędliwy starzec, trochę narzekania jeszcze nie wyszło nikomu na złe :P

Po prostu lubię to universum i chciałbym zobaczyć inne miejscówki niż drugi raz wrota baldura ;)

W grze Baldur's Gate 1 nie do końca wykorzystali potencjału legendarny miasto i ma również dość skromna grafika.
Jak dla mnie w baldurze 1 dość dobrze pokazali miasto, na pewno nie byłem zawiedziony pod tym względem ^^

post wyedytowany przez boy3 2023-07-10 20:07:28
10.07.2023 20:55
Link
6.3
Link
18
Generał

boy3
Jak dla mnie w baldurze 1 dość dobrze pokazali miasto, na pewno nie byłem zawiedziony pod tym względem ^^
Też byłem zadowolony. Ale w tym razem pokażą nowe lokacji niedostępne w BG1, oraz Wrota Baldura za 10 lat. Trzeba wyciskać cytryna do ostatniej kropli. Miasto Baldura stać się na coś więcej. :)

Po prostu lubię to universum i chciałbym zobaczyć inne miejscówki niż drugi raz wrota baldura ;)
Nie zaprzeczam, że mamy za mało gry na uniwersum D&D. Też chętnie zobaczę więcej gry RPG w Zapomniane Krainy. Też chętnie zobaczę więcej i niepowtarzalne miejscówki. W końcu świat D&D jest bardzo stary, ciekawy i złożony.

Ale to już zależy od wyniki sprzedaży BG3, co będzie miał wielki wpływ na popularność D&D. Jeśli odniesie wielki sukcesu, to istnieje szansa, że inni twórcy gier będą zainteresowani tworzenie gry D&D (na przykład Obsidian i CD-Projekt), a nie tylko Larian Studios. No, to też zależy od decyzji właścicieli D&D, czy dadzą pozwolenie na to.

Dlatego życzę BG3 wielki sukcesu, bo to szansa na wielki powrót do D&D i Zapomniane Krainy (ma jak najbardziej trafiona nazwa, lol).

10.07.2023 21:39
6.4
2
Gordek
173
Generał

Link
W BG3 prawdopodobieństwo to będzie jedna z najlepszych miasto w gatunku RPG, jakie przyjdzie nam grać. Już zapomniałeś trailer, gdzie pokazali miasto Baldura? Dużo się zmieniło po 10 latach, więc to nie samo co Baldur's Gate 1

Małe sprostowanko. Akcja BG3 toczy się ok. 13 lat po śmierci kanonicznego bohatera BG1 i 2, ale także 120 lat od BG2(100 od zakończenia), więc ostatni raz Wrota Baldura widzieliśmy dość dawno.

10.07.2023 21:58
Link
6.5
Link
18
Generał

Gordek
Dziękuję bardzo za informacji i przypomnienie.

Nic dziwnego, że miasto Baldura w trailer dużo się zmieniło. Na przykład most Baldura jest zupełnie inny niż widziałem to w BG1. To jest już prawdziwa twierdza, a nie zwykły, wielki most.

Jaki czas szybko leci, że czuję się taki stary. XD

11.07.2023 11:59
elathir
6.6
elathir
103
Czymże jest nuda?

Szczerze, jest tyle miejscówek w zapomnianych krainach, że mogli sobie darować znów robienie Crpg osadzonych przy wrotach baldura, a tak to tylko wkurzyli fanów i jadą na sentymentalności graczy

1) Jestem fanem a mnie nie wkurzyli. Wkurzyli niewielka grupkę fanatyków.
2) W BG2 nawet nie było Wrót Baldura.
3) Nie, nie jada tylko na sentymentach, widać to po tym jak ta gra jest dopieszczona i jak całymi garściami czerpie z Lore.

13.07.2023 10:45
😜
6.7
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin

Ale słowo fan oznacza właśnie fanatyka, więc albo ktoś jest tym fanem, albo nie jest ;] Ostatnio modne stało się słowo enjoyer, które w sumie najlepiej określa kogoś, kto nie jest fanem, a jedynie beztrosko czerpie z czegoś przyjemność.

10.07.2023 17:57
7
2
odpowiedz
grabeck666
82
Senator

Nie mam nic przeciwko Larianowi czy robieniu gry w okolicy Wrót Baldura. Kupiłem preorder, grałem już i na pewno będę grał na premierę.

Ale ta gra dla mnie nie powinna się nazywać BG3. Dać jakiś podtytuł inny do BG czy coś ale nie 3. Bo to serio prócz settingu i może(pewnie) fabuły nie ma z Baldurem, którego pamiętamy nic wspólnego.
Ani to izometryk, ani to gra z aktywną pauzą, i na dodatek gra kolorowa w uj dokładnie jak DOS i DOS2.

10.07.2023 18:15
8
10
odpowiedz
10 odpowiedzi
Inquerion
39
Generał

Nie wiem, czy podołają fabularnie.
O system walki się nie boję, ale dla mnie fabuła, klimat i dialogi to podstawa Baldura.

DOS1/2 to przyjemne taktyczne RPGi z dużym naciskiem na walkę, ale fabularnie nie przypadły mi do gustu.

Dodać do tego średnie dialogi i specyficzny humor Lariana i wychodzi danie, które tak szczerze powiedziawszy średnio mi smakowało. Powinienem te gry kochać, bo mechanicznie to najwyższa klasa, ale czegoś mi brakowało. DOS2 skończyłem (czasem się zmuszając do dalszej gry), ale DOS1 nie dałem rady.

Po zagraniu w betę odniosłem wrażenie, że otrzymamy dobre duże DLC do DOS2 w świecie Baldura.
Fani Lariana będą zadowoleni, część starszych fanów oryginalnego Baldura już niekoniecznie.

post wyedytowany przez Inquerion 2023-07-10 18:17:25
10.07.2023 21:22
8.1
3
grabeck666
82
Senator

Gdzieś tam Larian chyba wspominał, że w BG3 ma być mniej tego ich specyficznego humoru, ale jakoś średnio mi się chce w to wierzyć.

10.07.2023 21:26
Fasola Jasio
8.2
Fasola Jasio
79
Generał

Mam podobne odczucia. Divinity II to ogólnie bardzo dobra gra ze świetną walką i poprawną fabułą. Fabuła, która mnie osobiście nie wciągnęła za bardzo podobnie jak postacie, ale że jestem też fanem gier taktycznych to w Divinity II bawiłem się wyśmienicie. Co do humoru ta ja go polubiłem, ogólnie lubię jak w grach RPG jest go sporo.

post wyedytowany przez Fasola Jasio 2023-07-10 21:27:07
10.07.2023 21:50
Shadoukira
8.3
1
Shadoukira
101
Chill Slayer

Muszę się tutaj zgodzić, jak bardzo lubię gry Lariana pod względem mechanik i rozgrywki, tak fabularnie ich gry były dla mnie mało ciekawe. Oczywiście zdarzały się ciekawsze wątki, ale nie było ich zbyt wiele. Grę ukończyłem przede wszystkim właśnie dzięki świetnym mechanikom, które mnie zachęcały do dalszego grania i próbowania różnych rzeczy.

Jeśli chodzi o BG3, to o mechanikę rozgrywki właściwie się w ogóle nie boje, bo na pewno będzie tak samo dobra (albo i lepsza) jak w poprzednich częściach. Natomiast też mam wątpliwości co do fabuły. Pozostało mieć nadzieje, że tym razem fabularnie gra będzie ciekawsza, a z widzianych przeze mnie urywków rozgrywki czy różnych zapowiedzi, wydawało mi się, że gra może tym razem być lepsza pod tym względem. Pożyjemy zobaczymy.

Może ktoś kto grał w early access i jest w stanie powiedzieć, jak gra się prezentuje fabularnie do tej pory?

post wyedytowany przez Shadoukira 2023-07-10 22:30:53
10.07.2023 22:39
Link
8.4
Link
18
Generał

No, fakt. Fabuła w BG3 to wielka niewiadoma.

Wszystkie gry Divinity od Larian Studios mają niezłe fabuły, questy i dialogi. Lubię to, ale to nie jest poziom Planescape Torment, Baldur's Gate 2 czy dodatek do Neverwinter Nights 2. Nie jest łatwo stworzyć epicka i niezapomniana fabuła na takim stopniu. To jest bardzo trudne zadanie.

Pożyjemy i zobaczymy.

post wyedytowany przez Link 2023-07-10 22:39:32
10.07.2023 23:40
8.5
3
boy3
112
Senator

Muszę się tutaj zgodzić, jak bardzo lubię gry Lariana pod względem mechanik i rozgrywki, tak fabularnie ich gry były dla mnie mało ciekawe
Dla mnie też, w obu grach divinity original sin dowiadujemy się już na początku że jesteśmy wybrańcami, to nie jest dobra fabuła

11.07.2023 01:18
8.6
2
grabeck666
82
Senator

Shadoukira

No niby ja grałem, ale ciężko mi się wypowiedzieć czy jakiś wątek jest ciekawy czy nie bo co do tego nie mam wysokich wymagań. Co na pewno na plus to to, że gra ma masę wszelakich opcji. Różne klasy, różne rasy mają różne wypowiedzi. Wiele questów można też zrobić na wiele różnych sposobów. To sobie bardzo chwalę we wszystkich grach.

11.07.2023 11:26
8.7
Ssechu
23
Pretorianin

Ja mam podobnie przeszedłem DO2 ale nie przeszedłem DO1, w którymś momencie gra zrobiła się zbyt łatwa na najwyższym poziomie trudności w DO2 było do końca dość trudno. Larian troszkę mniej stawia na fabułę a bardziej stawia na eksplorację świata, znajdźki oraz puzzle różnego rodzaju. Osobiście wolałbym również fabułę, ale mam swój plan co do BG3 i wiem że gra zapewni mi mnóstwo godzin świetnej zabawy, do tego planuje raz przejść grę jako dobry a potem jako zły, zostawię sobie też klasy postaci do ogrania na drugi raz itd. Ogólnie rzecz biorąc ja już spędziłem w tej grze 80 godzin i dla mnie na tą chwilę to jest GOTY nie wiem jaka inna gra miała by zdobyć ten tytuł :)

11.07.2023 11:51
Fantasta_13
8.8
Fantasta_13
62
Pretorianin

Akurat w pierwszym BG fabuła była dość miałka.

Standardy na przełomie wieków były inne a ja grałem z 15 lat po premierze, ale próbując na to spojrzeć z dystansem - mamy bardzo schematyczny setting i początek historii z Gorionem. Potem przez kilkadziesiąt godzin w głównym wątku dzieje się niewiele, bo błąkamy się po lasach. I w końcu, gdy trafiamy do miasta to akcja zaczyna się rozkręcać, ale jest dość chaotycznie i krótko. Pamiętam po latach tylko motywacje głównego antagonisty - żadnych frakcji, szczególnych zdarzeń czy postaci. BG2 to już zupełnie inna liga (zatrzęsienie postaci, dialogów z towarzyszami, wątków frakcyjnych, porywający główny antagonista), ale początki były skromne.

Dziwi mnie też nieco, że mnóstwo osób wzdycha w fandomie do Pillarsów i narzeka na humorystyczny, baśniowy klimat produkcji Lariana, że ponoć nie pasuje on do BG. Ppodczas gdy PoE1 było tak sztywne jakby nosiło dwuręczny kij +2 w tyłku a lekki, karczemny czasem humor z Divinity pasuje jak ulał do postaci takich jak Minsc i Boo czy tekstów "Moja gospoda jest czysta jak tyłeczek elfiej panny".

Zgodziłbym się z zarzutem, że świat wykreowany na potrzeby serii Original Sin - jego lore i główny wątek - był niespecjalnie oryginalny i porywający. Ale tutaj bazują na ugruntowanym D&D. Niewiele w tej kwestii Larian może zepsuć bądź naprawić - materiał źródłowy jest gotowy i ten sam co w BG (inna edycja i zmiany stylu wynikają głównie z rozwoju D&D, nie zmiany studia, zajrzyjcie do podręczników 5 edycji - tak dziś wygląda D&D).

Narzekanie na to, że "to nie jest w duchu BG", bo nie wygląda jak na silniku sprzed 20 lat albo że "nie ma aktywnej pauzy tylko turowe" też mnie śmieszy. Oryginalna gra odniosła taki sukces, bo stanowiła nową jakość w odgrywaniu postaci i nie bała się iść pod prąd trendom z lat 90-tych. To ją wyróżniło i sprawiło, że kochają miliony. Larian robi ideowo to samo - tylko w innej erze, więc wybiera inne środki.

No i na koniec - czemu nie nazwali gry inaczej. Decyzja biznesowa - po części na pewno. Ale też na taką nazwę nalegali zapewne włodarze D&D. Wrota Baldura to miasto stosunkowo odosobnione na kontynencie, mogą się tam wydarzyć różne rzeczy, które w innych częściach świata nie mogłyby mieć miejsca ze względu na budowanie wieloświata w postaci gier papierowych czy filmów w tym uniwersum - mówił o tym Ed Woodward w jednym ze swoich materiałów. Więc sprawa to skomplikowana, biznesowa siła i rozpoznawalność marki tak odegrały pewną rolę, ale artystyczna spójność postrzegana tak a nie inaczej przez właścicieli marki też odgrywa tu ważną część. Także podejrzewam, że Larian mógł mieć ograniczoną wolę w tej sprawie, jeśli chcieli robić grę w D&D. Niemniej rozumiem tutaj wolę ortodoksyjnych fanów, bo sam mam kilka serii, których charakteru nie chciałbym zmienić w najmniejszym stopniu.

Innymi słowy - hejt hejtem - w większości nieuzasadniony a karawana jedzie dalej. Życzmy sobie mało bugów na premierę a reszta będzie dobrze. :)

post wyedytowany przez Fantasta_13 2023-07-11 11:56:11
11.07.2023 20:20
stalkerrr
8.9
stalkerrr
89
Konsul

część starszych fanów oryginalnego Baldura już niekoniecznie

Pytanie zasadnicze: czy oni jeszcze żyją?

20.07.2023 00:46
8.10
Arturo1973
69
Konsul

Pod względem fabuły oba Pathfindery są o wiele, wiele lepsze niż Divinity Original Sin 1 i 2. No i w obu Pathfinderach można się przełączać między graniem w turach a grą w real time.
Przypuszczam, że BG 3 będzie podobnie jak DOS 2 - niezłą grą, ale tylko niezłą.

10.07.2023 18:31
😜
9
odpowiedz
mieta33
29
Pretorianin

Ja też czekam jak wy z niecierpliwością na romans z miśkiem.

10.07.2023 18:51
10
3
odpowiedz
1 odpowiedź
premium341893526
29
Pretorianin

Półmroku… a elfy tam żyjące to zapewne Drony.

11.07.2023 08:01
SpoconaZofia
10.1
SpoconaZofia
80
Legend

Te z serii ME.

10.07.2023 19:02
Cygi
11
odpowiedz
Cygi
26
Pretorianin

Baldur's Gate 3 nie musi być Baldurem, abym przeżył w nim przygodę życia

...czyli może być zrobione jako wyścigi RTS? /s

10.07.2023 19:30
12
odpowiedz
zendeman
9
Legionista

Dla mnie najważniejszym jest aby gra była dobra + miała ciekawą historię nawiązującą do 1 i 2. Co do samego gameplayu, chętnie zobaczę coś innego, w szczególności jeżeli jest to sprawdzona formuła. Divinity nie bez powodu ma oceny jakie ma, dlatego o sam gameplay jestem spokojny.

Z czasem człowiek zdaje sobie sprawę, że nie ma co oczekiwać ciągle tego samego, wszystko się zmienia i nowym odsłoną też trzeba dać szanse, GTA też kiedyś było w 2D.

Sam przez długi czas byłem fanem historycznych "Total War'ów" i to że miała wyjść nowa część w uniwersum fantasy było dla mnie herezją, ale zdecydowałem się jej spróbować.
Od tamtego czasu staram się każdej grze, która próbuje coś nowego dać fair szanse.

10.07.2023 19:49
13
odpowiedz
Assassinek06
104
Konsul

Najważniejsza jest grywalność. Jeśli nie będę mógł się od gry oderwać tak jak nie mogłem oderwać się od D:OS2 to będzie dla mnie najlepszy wyznacznik jakości. Vibe, klimat, historia, mechanika... to tylko dodatki. ??

10.07.2023 19:53
Sir klesk
👍
14
odpowiedz
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Fani maja zal do Lariana, ze zdecydowal sie zatytuowac swojego crpg "Baldur's Gate"... tak jakby wszyscy juz zapomnieli, ze to ludzie trzymajacy lapy na licencji zdecydowali sie powierzyc dalesze losy serii w rece ekipy z Belgii. Takze to nie Larian zmotywowany checia odcinania kuponow porwal sie z motyka na slonce, a osoby majace od lat prawa do marki zglosily sie do nich z propozycja. Na szczescie podniesli rekawice. Imho to byla taka kropka nad i po genialnym DOS2, odznaczenie najwyzszej rangii - mozliwosc tchniecia nowego zycia w legendarna serie. Zasluzyli sobie na to.

post wyedytowany przez Sir klesk 2023-07-10 19:58:26
10.07.2023 20:07
😊
15
odpowiedz
Asimiler
4
Junior

Zacznę od naprostowania pewnego błędu z artykułu. PODMROK, a nie Półmrok, nazwa pochodzi od oryginalnego Underdark. A teraz do rzeczy...
Jestem fanem całej sagi Dziecka Bhaala od dzieciństwa a mam teraz 25 lat. Przegrałem w te gry ponad 1500h z modami i bez, chociaż ta pierwsza opcja dodaje niesamowitej głębi tym produkcjom.
Szczerze nie mogę się doczekać BG3, ponieważ w końcu ktoś ma odwagę i zasoby, żeby zmierzyć się z legendą na własnych zasadach. Wolę dostać nowy produkt w tym uniwersum, nawet jeśli może okazać się porażką, w co sam nie wierzę, niż nie dostać niczego. Mam wrażenie, że większość fanów Sagi już zapomniało czym była radość, kiedy pierwszy raz ogrywali tamte gry. Po co skupiać się na negatywach skoro praktycznie każda gra ma więcej plusów niż minusów.
BG3 zasługuje na uczciwą szansę, bez zbędnych uprzedzeń :)

10.07.2023 20:17
Ignazzio
16
1
odpowiedz
7 odpowiedzi
Ignazzio
70
Konsul

Osobiście tytuł uważam za jedyną wadę BG3. Pathfinder pokazał że da się stworzyć wybitną grę w stylu starych BG więc stanowczo wolałbym żeby BG3 chociaż przypominał poprzedników. Niemniej jednak BG3 zapowiada się na największą grę RPG ostatnich lat i niesamowity powrót do Zapomnianych Krain. Jeśli tytuł to jedyne co muszę przeboleć żeby świat Krain wrócił na PC, muszę to zaakceptować. Niesamowicie chciałbym zobaczyć grę (a najlepiej serię) od Spellplague do współczesności bo stary kanon strasznie zaorano przy DnD 4 i nie jestem na bieżąco. BG3 jako gra RPG wygląda wybitnie dobrze. Zawsze lubiłem niedźwiedzie.

10.07.2023 20:39
Link
😂
16.1
Link
18
Generał

Ignazzio
Osobiście tytuł uważam za jedyną wadę BG3.
Dlaczego tak uważasz?

żeby BG3 chociaż przypominał poprzedników
Odrzucić potencjału, jakie jest złożona struktura mapka dzięki możliwość 3D i silnika gry? Oraz inne rozwiązanie? Proszę Cię... Nie możemy żyć tylko w przeszłość, a tylko patrzeć w przyszłość i korzystać z nowe możliwości, by gra będzie jeszcze lepsza i ciekawsza.

Nawet Pathfinder jest już w 3D i nie trzyma 2D.

To tak jakby napisać, że Baldur's Gate 1 ma przypomnieć Eye of the Beholder jako dungeon crawler, a nie Baldur's Gate 1, a Fallout 1 ma przypomnieć Wasteland 1. Albo Gothic 1-2 ma przypomnieć Morrowind.

Właśnie Baldur's Gate 1-2, Fallout 1-2, albo Gothic 1-2 są świetne gry, bo twórcy gier nie boją się innowacyjne rozwiązanie i dobrze to zrealizowali.

Kto nie ryzykuje, by coś ulepszyć, ten nic nie osiągnie. Stare rozwiązanie kiedyś znudzą, bo dobra fabuła to za mało.

Chcesz dowód? Bardzo dobrze. Kocham i uwielbiam Tales of Phantasia, Tales of Eternia i tak dalej. Ale kolejne gry Tales of... już zanudziłem się na śmierć i nie chcę ich widzieć już więcej. Dlaczego? Bo trzymają się ten sam schemat i PRZESTARZAŁE rozwiązanie. To jest słabość większości gry jRPG, a zachodnie gry RPG są ciekawsze (nie wszystkie), bo są bardziej złożone. Kiedyś będziesz czuć znudzony i wypalony przez to.

Jeśli będą trzymać stare rozwiązanie Baldur's Gate 2, to wielu gracze mogą czuć się rozczarowani. Nawet Pillars of Eternity 2 i Pathfinder ma nowe rozwiązanie w gameplay, co daje powiew świeżości.

Dobra fabuła to nie wszystko. Liczy się też gameplay. Czasem trzeba się rozwijać mechanik gry, by dobrze się bawić. Mamy rok 2023.

Niemniej jednak BG3 zapowiada się na największą grę RPG ostatnich lat i niesamowity powrót do Zapomnianych Krain.
I bardzo dobrze. Trzeba dać szanse BG3.

Proszę popraw mnie, jeśli coś się mylę.

post wyedytowany przez Link 2023-07-10 20:58:00
10.07.2023 21:37
Ignazzio
16.2
Ignazzio
70
Konsul

Link
Dlaczego tak uważasz?
Byłem nieprecyzyjny. Za jedyną większą wadę BG3. Wnioskuje to z informacji o grze które zebrałem, trailerów etc. Nie grałem w ea (mimo, że posiadam) bo nie lubię niepełnych doświadczeń. Gra zapowiada się na wybitne odtworzenie zasad DnD5 z niesamowitą ilością reaktywności i nastawienia na prawdziwe odgrywanie postaci. Mogę się mylić jednak opinie o ea oraz reputacja Larian w zasadzie gwarantują przynajmniej mega dobrą grę. Krainy bardzo potrzebują takiego tytułu.

Co do pozostałej kwestii to przecież wskazałem wymienionego przez ciebie Pathfindera (którego uważam za najlepszego RPGa ostatnich lat) jako dobry przykład dobrego odtworzenia gameplayu BG we współczesnych realiach. Nie chodzi mi o trzymanie się sztywno każdego aspektu gier sprzed x lat. BG3 gameplayowo nie przypomina poprzedników w żadnym aspekcie mimo, że sam sposób rozgrywki pierwszych BG wciąż ma olbrzymi potencjał. Nie mówię nawet o tym żeby Larian tworzył taką grę bo to mocno nie w ich stylu, tylko żeby BG3 miał inną nazwę (najlepiej startując z nową marką) a BG3 stworzyło inne studio jak Obsidian czy Owlcat. Zdaję sobie sprawę, że BG jest potężną marketingowo marką która może przynieść ożywienie całego settingu i rozumiem ten wybór, jednak nie uważam za pozytywne zupełne przerabianie gameplayu gier w celu wykorzystania ich nazwy. Żeby nie było, niesamowicie czekam na BG3 i po samych zapowiedziach trudno mi wytrzymać więc właśnie startuję z BG1. Być może to sentyment do staroszkolnych RPGów budzi we mnie smutek gdy uświadamiam sobię, jak niewielkie są szanse na grę pokroju Pathfindera czy Pillarsów w Krainach. Jak świetne RPG Larian by nie stworzył, jest to jednak inny rodzaj gry.

post wyedytowany przez Ignazzio 2023-07-10 21:37:56
10.07.2023 22:27
Link
16.3
Link
18
Generał

Ignazzio
BG3 gameplayowo nie przypomina poprzedników w żadnym aspekcie mimo, że sam sposób rozgrywki pierwszych BG wciąż ma olbrzymi potencjał.
Nie ma co się dziwić. To jest edycja D&D 5.0, a nie starsze edycji D&D dla Baldur's Gate 1-2, więc to nie samo. No, walki są oparte na turowe, czyli bliżej do papierowy D&D, a nie do poprzednie części Baldur's Gate z aktywne pauzy. To nie samo. Tu się zgodzę.

tylko żeby BG3 miał inną nazwę (najlepiej startując z nową marką) a BG3 stworzyło inne studio jak Obsidian czy Owlcat
Nie zapominaj o właścicieli D&D, którzy zdecydowali się współpracować z Larian Studios. To oni decydują, kto ma tworzyć Baldur's Gate 3, a nie my. Obsidian są zbyt zajęci inne gry, a Owlcat ma Pathfinder i nadal tworzą fabularne DLC, a także zapowiedziany Starfinder. Więc zapomnij o nich przez jakiś czas. Mają inne plany, więc nie ma co się liczyć na kolejna gra RPG z uniwersum Zapomniane Krainy w ciągu kilku lat, a może dłużej.
Po drugie, w BG3 spotkamy również Minsc, Jaheira i inne postaci znane z BG1-2, a nie tylko legendarny miasto Baldura, więc ciężko o inny tytuł niż Baldur's Gate 3.
No, nie zapominaj o Fallout New Vegas, który jest RPG z widoku FPS, a nie widok izometryczny. O Wiedźmin 3 nie wspomnę, gdzie ma zupełnie inny system RPG i walki niż Wiedźmin 1. O serii Final Fantasy i mnóstwo przykładów nie wspomnę. No, jak wygląda Resident Evil 4 albo Resident Evil 7 w stosunku do Resident Evil 1-3 (praca kamera, system strzelanka)? To nie jest pierwszy raz taki przypadek, więc pogódź się z tym.

Więc to dobrze, że to Larian Studios tworzą Baldur's Gate 3, a nie śmierdzący EA Games, czy przereklamowany UbiSoft, albo chociaż Bethesda i zmarnowane marki Fallout. Mogłoby być gorzej.

Życzę Ci miłej przygody.

post wyedytowany przez Link 2023-07-10 22:39:58
10.07.2023 23:26
Ignazzio
16.4
Ignazzio
70
Konsul

Link
Doskonale rozumiem, że realia są jakie są. Po prostu wyrażam swoją subiektywną opinię. DnD 5 można dopasować pod styl z klasycznych RPG bo BG 1 i 2 były i tak bardzo słabymi, luźnymi adaptacjami systemu. Obidian czy Owlcat to tylko przykłady tego, że są firmy które potrafią robić współczesne gry w tym stylu.
Fallouta nigdy nie lubiłem ale to też przykład który uznaje za negatywny. Poza settingiem trudno nawet rozpoznać, że to jedna seria. Final Fantasy jest trochę inny bo zawiera masę łączących je elementów i tyle części, że transformacja jest bardzo powolna i relatywnie naturalna. Aczkolwiek też nie podoba mi się kierunek zupełnie odbiegający od jRPG w nowszych częściach. Wiedźmin 1 to nie była ugruntowana gameplayowo marka (swoją drogą to moja ulubiona część). RE nie mój typ więc się nie wypowiem.
To zupełnie bez znaczenia takie wymienianie tego typu zmian gameplayowych. To moja zupełnie subiektywna opinia, że ugruntowana marka powinna chociaż nawiązywać do swoich poprzedniczek. Tym bardziej taka, która zdefiniowała gatunek i której gameplay da się bez trudu dostosować.
Jaheira i Minsc podobnie jak Elminster czy Drizzt są kanonicznymi postaciami w Krainach i mogą występować w dowolnej grze. Nawet grałem już w grę z oboma tymi postaciami. To nawet fajne nawiązanie do BG 2 byłoby dla nowej marki. Gier w Krainach które wykorzystują uznane postacie jest multum.
I zgoda, że to bardzo dobrze, że Larian otrzymał tą grę a nie ci których wymieniłeś, jednak wciąż nie podoba mi się tytuł. Poza znaczeniem marketingowym jedyny efekt jaki daje to taki, że BG już nigdy nie wróci jako klasyczny RPG. Wybitna gra (którą BG3 mam nadzieję, że będzie) mogłaby mieć dowolny inny tytuł. Swoją drogą gra w stylu Bethesdy w Krainach byłaby mega ciekawym doświadczeniem.

11.07.2023 00:20
Link
😉
16.5
Link
18
Generał

Ignazzio
Dziękuję za odpowiedź i opinie.

Poza tym, trudno jest krytykować BG3, które przecież jeszcze nie graliśmy i nie ukończyliśmy. Najlepiej jest poczekać do premiery BG, pogramy i ukończymy, a potem możemy spokojnie dyskutować, czy ta gra rzeczywiście zasługuje na taki tytuł. To za wcześnie na takie wnioski.

Miłej nocy. ;)

11.07.2023 07:08
Ignazzio
16.6
Ignazzio
70
Konsul

Abstrahując od tytułu który na ten moment jest sporem dla sporu - gra zapowiada się wybitnie. Mam nadzieję, że max 12 lvl to sugestia, że prace nad dodatkiem już się rozpoczęły.

20.07.2023 00:54
16.7
Arturo1973
69
Konsul

BG 3 nie będzie tak dobry jak Pathfindery. Będzie niezłą grą, ale nie będzie miał aż tak dobrej fabuły jak Kingmaker czy Wrath of the Righteous.

10.07.2023 21:22
17
odpowiedz
1 odpowiedź
kiloherc
59
Centurion

Vamike - Divine Divinity 1 to jest klasa Baldura. Później zjazd - ale lekki. Original Sin był dobry ale mi nie siadł. Za 1 część Divinity będę Larian chwalił.

10.07.2023 21:47
Link
17.1
Link
18
Generał

kiloherc
Divine Divinity 1 to jest klasa Baldura. Później zjazd - ale lekki.
To prawda, że Divine Divinity 1 jest wyjątkowa dobra i klimatyczna, że chętnie wrócę tam jeszcze raz. Beyond Divinity i Divinity II: Ego Draconis nie są tak samo dobre co Divine Divinity, ale nadal są dobre i warte uwagi. Miło wspominam Beyond Divinity za ciekawy świat, questy i parę rozwiązanie, ale też ma swoje wady np. nudne obszary generowane losowo dla exp i nierówny poziom trudności (raz łatwy, a raz absurdalnie trudne bez ostrzeżenie, a szczególnie finałowa walka).

Divinity II oferuje ciekawe rozwiązanie w gameplay, a mianowicie zamiana w smoka, co jest rzadkość w większości gry RPG.

10.07.2023 21:30
Fasola Jasio
18
odpowiedz
Fasola Jasio
79
Generał

Jako fan Baldur's Gate 2 czekam z niecierpliwością. Dla mnie BG 2 był najlepszym RPG'iem w jaki grałem ale nie jestem jakimś ortodoxem aby czepiać się o szczegóły. Mam tylko nadzieję, że w BG3 fabuła i postacie będą jednak lepsze niż w Divinity II, bo o gameplay jestem raczej spokojny.

11.07.2023 00:24
19
odpowiedz
hrap18
23
Imperator

Link
Z tego co czytałem na pewnym zagranicznym portalu o gamedevie, to nie wiem, czy będzie część 4, a na pewno to nie zależy od sprzedaży 3. Okazuje się, że Baldur 3 na produkcje (nie na marketing) dostał budżet gry AAA, ale nie od Wizards of the Coast, a od Google Stadia, którą zlikwidowano.

post wyedytowany przez hrap18 2023-07-11 00:25:57
11.07.2023 05:58
keeper_4chan
😊
20
7
odpowiedz
keeper_4chan
104
Generał

"Baldur's Gate 3 nie musi być Baldurem", no tak, może być FIFĄ w świecie Baldura.

11.07.2023 06:19
21
8
odpowiedz
7 odpowiedzi
jakubcjusz
154
Konsul

Niepopularna opinia, ale dla mnie Pillars of Eternity > Divinity Original Sin. Niestety próbowałem do DOSa pochodzić dwa razy (raz solo, raz z żoną) i zawsze nudziło mi się na drugiej mapie. Coś jest w tej grze, że nie mogę jej ukończyć (a obie części Pillarsów pochłonąłem). Mam nadzieję, że ta część to jednak będzie bardziej Baldur, niż DOS 3...

11.07.2023 11:13
21.1
kiloherc
59
Centurion

jakubcjusz- Larian zrobił jedną wybitną grę - to jest Divine Divinity 1. Później są gry dobre i bardzo dobre. Taka sobie jest chyba ta strategia - ale nie grałem więc nie wiem.

11.07.2023 11:28
21.2
Ssechu
23
Pretorianin

Dla mnie każda z tych gier jest dobra. Od najlepszej do najgorszej to wyglądałoby mniej więcej tak:
DO2
POE1
POE2
DO1

11.07.2023 12:06
elathir
21.3
elathir
103
Czymże jest nuda?

DoS2 bije jedynkę na głowę pod każdym względem.

Tak jak POoE2 jest lepsze od PoE1, ale różnica jest jeszcze większa.

Problemem DoS1 są niemi towarzysze, średnia fabuła i słaba narracja. W DoS2 wszystkie te elementy są zrealizowane dużo lepiej.

Zresztą PoE też ma swoje wady, zwłaszcza ta sztywność, dialogi, które często są zbyt patetyczne i przez to nurzące (to nie jest lekkość pióra BG2 czy Tormenta) oraz system walki, który od połowy gry mnie nudzi (odpalam wszystko na AI i przelatuję przez starcia). Za dużo walki jest tam chyba po prostu.

post wyedytowany przez elathir 2023-07-11 12:06:48
11.07.2023 12:07
Wiedźmin
21.4
Wiedźmin
44
Legend

kiloherc
Divine Divinity 2002 jest świetną grą, ale czy lepszą od Divinity: Original Sin II 2017 to nie powiedziałbym. Ciężko porównać, bo mocno różnią się. Dlatego daje remis. W każdym razie to dwie zdecydowanie najlepsze gry Lariana. Oczywiście do czasu premiery BG3 :)

Niezbyt polubiłem od Larian Beyond Divinity 2004, Divinity II: Ego Draconis 2009 i Divinity: Original Sin 2014. Ta ostatnia ma ciekawą mechanikę i angażujące potyczki, ale to za mało, by tą grę pokochać.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-07-11 12:13:32
11.07.2023 13:20
21.5
zanonimizowany768165
119
Legend

No to chyba jestem wyjątkiem bo wolę DOS1 (zarówno wersja klasyczna, gdzie można łączyć Szklaną Armatę z Samotnym Wilkiem, jak i EE) od DOS2. Eksplorację i zmagania z przeciwnościami na drodze wspominam lepiej.
Pillarsy zwiedzało się przyjemnie a walka była dobra. Nowe niewidziane wcześniej rasy i klasy. Choć dialogi wymagały przerobienia. Gdyby nie oba Pathfindery czekające w kolejce to brałbym się za PoE2 Deadfire.

Larian zrobił jedną wybitną grę - to jest Divine Divinity 1. Później są gry dobre i bardzo dobre. Taka sobie jest chyba ta strategia - ale nie grałem więc nie wiem.

Strategia była niezła choć nic wybitnego.
Za to prequel DivDiv - Beyond Divinity - to była porażka na całego. Z jakiegoś powodu BD ma wyższą ocenę na GOLu niż Divine Divinity mimo, że wszędzie ludzie są zgodni co do mizerności prequela...

Może kiedyś Larian stworzy RPGa w FPP albo TPP dla większego zróżnicowania w swoich zbiorach?

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2023-07-11 13:28:34
11.07.2023 13:35
21.6
Ummon
53
Pretorianin

zgdza się, jednak obie te gry bije u mnie na głowe Tyranny - jak dla mnie najlepsze co przyniósł renesans izometrycznych RPG.

20.07.2023 00:49
21.7
Arturo1973
69
Konsul

Pierwsze Pillarsy miały ciekawą fabułę. Drugie Pillarsy już nie. Pod względem fabuły Pierwsze Pillarsy są lepsze od obu części Divinity Original Sin.
Natomiast Pathfinder: Kingmaker i Pathfinder: WotR mają jeszcze lepsze fabuły niż Pierwsze Pillarsy.

post wyedytowany przez Arturo1973 2023-07-20 00:49:40
11.07.2023 06:27
22
odpowiedz
zanonimizowany1218483
12
Generał

Zgadzam się z opinia, nawet byłbym wolał aby to nie był BG.

Edit - nie wiem dlaczego, ale nie mogę dać Lasce thumb up’a za art.

post wyedytowany przez zanonimizowany1218483 2023-07-11 06:30:14
11.07.2023 09:25
23
1
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin

Wróciłem po prawie 3 latach do wczesnego dostępu BG 3 i bawię się całkiem nieźle. Mam nawet hype, by zagrać w to na premierę. Część rzeczy Larian Studios naprawdę poprawiło względem tego, jak całość wyglądała w 2020 r.

Mimo to BG3 jest przykładem pewnego zjawiska, którego nie cierpię.

Załóżmy, że jest produkt A oraz produkt B. Oba produkty mają swoich fanów. Oba produkty mają swoich naśladowców. I zjawisko, o którym mówię, polega na tym, że fani produktu B dorwali w swoje ręce produkt A, który im ewidentnie nie pasuje i tylko z tego powodu zmieniają go pod swój gust, aby jak najbardziej przypominał produkt B. Robią to ku uciesze fanów produktu B.

A pierwotni fani produktu A wskutek tego tracą jakąkolwiek nadzieję na rozwój ukochanej marki, bo ta skręciła w kierunku, który przypomina zupełnie inną markę. Dawniej mieli jakiś produkt, jakąś markę, grę, która była skrojona idealnie pod nich, a teraz ktoś odebrał im przyszłość tej marki, przetwarzając na coś zupełnie innego.

Baldur's Gate 3 może się okazać super grą, ale, to już będzie zupełnie inna gra. Starym fanom serii odmówiono wymarzonej kontynuacji, tak jak np. odmówiono jej fanom Fallouta, dając w zamian "Obliviona ze spluwami". Według recenzentów i większości graczy Fallout 3 jest genialną grą. Ciekawe co usłyszymy, pytając o zdanie fanów Fallouta...

Fani starej formuły mają powód do rozgoryczenia. Ktoś nowy po prostu wszedł z buciorami i zmienił ich "hobby" pod siebie, mając wywalone na preferencje źródłowej grupy fanów. Larian Studios mogło przecież stworzyć D:OS 3 albo jakąkolwiek inną grę na D&D 5 w swoim stylu, który przecież ma miliony fanów i nie musieli tego robić pod szyldem znanej marki, wobec której oczekiwania była zgoła inne. Tylko tyle.

post wyedytowany przez zanonimizowany1379048 2023-07-11 09:28:37
11.07.2023 12:12
elathir
23.1
2
elathir
103
Czymże jest nuda?

Widzisz, przykład Fallouta jest dosc ciekawy.

Fallout 3 czy 4 raczej fanów Fallouta rozczarowały, ale Fallout:NV już nie. Jak widać problemem nie była zmiana mechaniki czy formy rozgrywki z 2d na 3d a sama treść, bo w nowej formie dało sie zrealizować treść odpowiadającą fanom pierwowzoru. Mamy dalej fanatyków, którzy to odrzucają, ale jest ich naprawdę niewielu, większości fanów F:NV przypasował.

Kolejną sprawą jest fakt, że na klasyczną powtórkę z BG nie ma co liczyć, bo sprzedaż PoE2, które jest naprawdę dobra grą w tym stylu nie powaliła. Inna sprawa, że patrząc na to co oferuje BG3 czy Solasta ja naprawdę nie chcę powrotu RTwP. Próbuję właśnie skończyć dodatek do PoE i przy okazji całe PoE ogrywam, bo nigdy nie ograłem i szczerze? Polegam w walkach na AI drużyny bo inaczej są one męczące. W rezultacie mam taki trochę samograj bez wyzwania poza nielicznymi walkami z bosami.

I o ile DoS:2 też mi się pod koniec dłużyło, to nie aż tak.

post wyedytowany przez elathir 2023-07-11 12:13:07
11.07.2023 13:14
Wiedźmin
23.2
Wiedźmin
44
Legend

Przejście z 2d na 3d potrafiło kiedyś mocno zmienić oblicze kultowej serii zapoczątkowanej w 2d i najczęściej było na minus. NV mimo, że lepsze od 3 i 4 to nie bez powodów jest na trzecim stopniu podium w tej serii za kultowymi częściami 2d. Trzeba zadać sobie pytanie czemu Fallout 2 w 2d jest wybitną grą RPG, a nie Fallout: New Vegas w 3d.

Przy Fallout i tak nie ma takiego zjazdu jakości przy przejściu 2d na 3d jak przykładowo w seriach gier przygodowych i strategicznych, gdzie części 3d potrafiły być wręcz karykaturą w kwestii dopracowania, wygody, grafiki na tle kultowych części 2d. Głównie miało to miejsce w latach 1998-2006, gdzie na siłę przerabiali serie 2d na 3d idąc pod prąd. Sukces Tomb Raider 1996 mocno namieszał w branży i nastała moda na 3d. Nawet, jeśli to nie pasowało do koncepcji to często pchali się, byleby ich gra też była w 3d.

Wszystko się zmieniło, bo gry 3d przeszły długą drogę od końca lat 80' do teraz. Od pewnego czasu gry 3d w kwestii wygody, dopracowania i grafiki nie są w tyle za grami 2d więc lepiej, że gra jest w 3d co daje większe możliwości.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-07-11 13:19:37
11.07.2023 13:33
Sir klesk
23.3
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

produkt A, który im ewidentnie nie pasuje i tylko z tego powodu zmieniają go
Bledne zalozenie, z ktorego moze wynikac cala reszta tego rozgoryczenia. :) Np. dla mnie produkt B jest po prostu ta wymarzona, rozwinieta forma produktu A, w ktory zagrywalem sie 23 lata temu. W moim rankingu DOS2 byl pierwsza gra cRPG od tamtego czasu, ktrora zrownalem wlasnie z BG2. Uwazam, ze gry majace oddac ducha tytulow tworzonych na infinity engine mialy bardzo przyjemny zryw i jak malo kto cieszylem sie z tego, ze do niego doszlo. Niestety zycie zweryfikowalo sytuacje i szybko mozna bylo przewidziec, ze ten renesans nie potrwa zbyt dlugo.

Larian Studios mogło przecież stworzyć D:OS 3 albo jakąkolwiek inną grę
Pewnie nawet chcieli tak zrobic, ale zglosili sie do nich ludzie otwierajac zamknieta od 20 lat na klucz brame z szyldem "Baldur's Gate" i zaprosili do srodka. Dla Lariana zarowno jako tworcow ale przede wszystkim jako graczy i fanow cRPG bylo to pewnie spelnienie marzen. Good for them. Robia to po swojemu i dopoki poszczegolne elementy beda laczyc sie w jedna dopieszczona calosc to maja moje pelne poparcie. Poki co pomimo innej oprawy graficznej i turowej walki co i rusz napotykam na nawiazania do swiata FR, znajome rasy, nazwy wlasne itd. Losowe ksiazki, w ktorych wspominany jest Irenicus, Sarevok czy pewna rasa kosmicznych chomikow. :) To dla mnie tworzy atmosfere i grajac w BG3 czuje sie zupelnie inaczej niz grajac w DOS2 - a dodam, ze gram aktualnie w obie gry jednoczesnie. (DOS w coopie)

wywalone na preferencje źródłowej grupy fanów.
Dopoki nie wszedlem na GOLa nie wiedzialem, ze te gry maja oddzielne grupy fanow. Na fali hypeu czytam i doceniam wszystkie opinie, ale niestety z niektorych przebija momentami cos przypominajacego nieprzyjemna won rozgoryczenia i w tym konkretnym przypadku nie pasujacych do sylwetki autora dziecinnych podzialow.

11.07.2023 15:15
23.4
2
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin

elathir
Z tym się zgodzę, że New Vegas mimo wszystko fanom się podobał, aczkolwiek nikt z tych fanów nie pozostał bezkrytyczny wobec konstrukcji gry na silniku Bethesdy i zmianom, jakie to przyniosło w kwestii rozgrywki - nawet pomimo nieco większego nacisku na wpływ różnych mechanik. Jednak jak łatwo też na przykładzie New Vegas zauważyć - fani TES-ów nie przepadają za New Vegas, wychwalając jednocześnie Fallout 3 czy Fallout 4, krytykując nawet klimat NV i odrodzenie cywilizacji. Podczas gdy imo Fallout zawsze był o postapo, o sytuacji tu i teraz, a nie o dawno nieistniejącym świecie, na którym skupiaja się wszystkie dzienniki odczytywane na komputerach w F3 i F4.

PoE miało w założeniu dać się ukończyć dowolnym buildem i dowolną kompozycją drużyny na normalnym poziomie trudności. Tbh, nigdy nie korzystałem tam z AI poza automatycznym atakiem, nie wiem jak dobrze się sprawuje w kwestii używania zdolności aktywnych, ale domyślam się, że dużo walk na normalnym poziomie trudności - zwłaszcza po zdobyciu doświadczenia i ekwipunku, da się rozegrać automatycznie. Brakuje tam jednak rozbudowanego tworzenia algorytmów jak w Deadfire, więc zapewne content z Białej Marchii, część zleceń łowców głów i większych bossów może stanowić problem. Ja akurat uwielbiam walkę w tej serii, ale gram tylko na najwyższym poziomie trudności.

Muszę sprostować kwestię sprzedaży PoE 2. Ono nigdy nie zostało uznane za stratę. Jedynie dwukrotnie wyższa liczba preorderów względem części 1 sprawiła, że oczekiwania sprzedażowe w pierwszych kilku miesiącach były wyższe i w tamtym okresie nie zostały pokryte, gra sprzedała się jednak całkiem nieźle według róznych osób z Obsidianu, jak najbardziej zarobkowo firma wyszła na plus. To temat dużo bardziej złożony niż, jak to niektórzy piszą "piracki klimat storpedował sprzedaż". Czynników było znacznie, znacznie więcej.

Sir klesk
Przez źródłową grupę fanów mam na myśli ludzi, którzy grali w te gry, kiedy zadebiutowały i grają do dziś. Nie mam na myśli nowych fanów od części trzeciej, nie mam na myśli fanów gier Larian Studios, którzy nie lubią BG1 & BG2 i chcą dostać kolejną typową grę Larian Studios i nie mam na myśli "fanów" żyjących nostalgią, co zagrywali się w Baldura - jaka to mówisz - 23 lata temu i żyją wspomnieniem. Chodzi o takich hardkorowych fanów, dla których ewidentnie te gry są do dziś bardzo ważne i do nich wracają. Samo określenie "fan" oznacza przecież fanatyka czegoś. Jak komuś nie przeszkadza tak kolosalne odejście od formuły, być może nie był aż takim fanem oryginału?

Ja piję jedynie do tego, że nie było absolutnie żadnej potrzeby ruszać tej marki. Bo jeśli już coś takiego się robi, to powinno się jednak uszanować jej dziedzictwo, rozwinąć stare pomysły, a nie zastąpić je w 100% gotowymi rozwiązaniami z innego produktu - tak jak to zresztą zrobiła Bethesda w Fallout 3. Bo taki twór jest być może świetny, ale dla fanów czegoś innego.

Może moje założenie jest błędne, ale np. D:OS1 i D:OS 2 były strasznie nudne i żmudne w męczący sposób jak dla mnie i po przeczytaniu mnóstwa zachwytów srogo mnie rozczarowały, a jednak BG3 ma bardzo podobną strukturę i formę rozgrywki i całość ratuje dla mnie tylko znajomy setting i mechanika zaimplementowana w mniej lub bardziej udany sposób. Od BG3 oczekiwałem po prostu gry w stylu Pillarsów, Tyranny, Numenery czy Pathfindera.

12.07.2023 09:00
elathir
23.5
elathir
103
Czymże jest nuda?

ale gram tylko na najwyższym poziomie trudności.

Próbowałem, ale gra była wtedy zbyt nużąca, walki trwały za długo, za mało zdolności/czarów potrafiących przyśpieszyć starcie po obu stronach (chyba, że mowa o bosach), przez nużyło to niemiłosiernie.

W przeciwieństwie do klasyki infinity gdzie na wysokich poziomach trudności starcia są dynamiczne i intensywne (dalej możemy pokonać wroga szybko, po prostu on nas też może wybić chwilę) tutaj za bardzo robi się z przeciwników gąbka. Można ładować ciosy i czary (choć te często nie mają sensu i atak dystansowy maga ma lepsze obrażenia wyjściowe i crowd control ma większe zastosowanie) przez 5 minut. w jakiejś nic nieznaczącej potyczce, co zajmuje na normalnym poziomie trudności minutę. Próbowałem zbudować build drużyny pod glass cannon, by to przyśpieszyć ale bez ułatwiania sobie i nie ma opcji, tj. na glass jest łatwo, ale na cannon brakło narzędzi.

W Tyranny, było pod tym względem lepiej, ze względu na trochę inny model rozwoju postaci i możliwość skupienia się na wysokim DPSie kosztem wytrzymałości. Tutaj wysoki poziom trudności dawał frajdę.

post wyedytowany przez elathir 2023-07-12 09:01:45
12.07.2023 10:12
23.6
1
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin

elathir

Ale w PoE też masz dynamiczne i intensywne walki na najwyższym poziomie trudności. Ta gra, podobnie zresztą jak Pathfindery, w dużym stopniu skuteczność w walce sprowadza do buildu postaci, a ekwipunek ma nawet większe znaczenie niż w grach Infinity Engine. Do tego jest bardziej angażująca, bo nie ma prebuffowania, przez co trzeba reagować buffami na debuffy od wrogów i jednocześnie wzmacniać drużynę, by nadrobić straty a nawet zyskać przewagę - bo wrogowie na PotD mają premię do statystyk porównywalną, jakby byli o 5 poziomów wyżej.

Jeśli spotykasz się z efektem "gąbek na obrażenia" i walki Ci się dłużą, to ewidentnie robisz coś nie tak - czy to build zawodzi, dobór ekwipunku, taktyki, buffów/debuffów. Nawet smoki można ubić w 30-40 sekund, zanim zdąży się rzucić wszystkie przydatne w danej walce wzmocnienia. Taka prawda. Mogę wrzucić jakieś video z kilku trudnych walk, które nie trwają nawet minuty, więc dynamiki nie brakuje. Prawdę mówiąc, to dla mnie ta gra jest już w sumie za łatwa.

Właśnie lubię PIllarsy za to, że walka jest bardziej aktywna niż w klasykach na Infinity czy Pathfinderach. Ten brak prebuffowania dużo zmienia, bo jednak potem jak w takim Baldurku 2 czy we Wrath of the Righteous masz już konkretny poziom, to wiele walk przechodzisz po prostu klikając na wrogów. Wyjątkiem jest oczywiście Unfair w Pathfinderze. Może być oczywiście różnica w tempie machania bronią, bo tu Pillarsy szły w stronę realizmu, a w grach Infinity Ulepszone przyspieszenie czy Młyniec potrafił osiągnąć cap ataków na turę, a w Pathfinderach nawet nie ma żadnego limitu i tam potrafią wyprowadzić i kilkanaście uderzeń w ciągu 6 sekund - może właśnie stąd wrażenie, ze walka jest szybsza, a dodatkowo nie przerywana rzucaniem buffów przez możliwość prebuffowania.

12.07.2023 13:13
elathir
23.7
elathir
103
Czymże jest nuda?

Akurat trudność nie była problemem, bo te walki wygrywałem. Po prostu nawet przy poziomach mocy na 25-28 czary zadają śmieszne obrażenia. Ot nie ma opcji by nawet miniony powalić jednym uderzeniem.

Więc ciekaw jestem buildu co na najwyższym poziomie umożliwia tak szybkie walki. Na normalu nie mam z tym problemu. Ale też nie ma wyzwania żadnego.

12.07.2023 17:39
Sir klesk
23.8
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

elathir --> Więc ciekaw jestem buildu
Ze swojej strony moge polecic lotrzyka. :) W linku jest screen ze statystykami mojej postaci, ktora stworzylem przy drugim przejsciu gry. Byl troche papierowy, ale zjadal swoje cele bardzo szybko i skutecznie. (na 1097 trafien 983 to byly trafienia krytyczne co daje okolo 90% crit rate). Pamietam, ze jak kiedys wrzucilem tego screena na GOLa to dostalem od kogos opiernicz, ze gram "debilem" i przez to psuje sobie gre. ;)
https://steamuserimages-a.akamaihd.net/ugc/499141914134003420/BF3553E5E781E1ED43FFB26235F082CB62AB0A60/?imw=5000&imh=5000&ima=fit&impolicy=Letterbox&imcolor=%23000000&letterbox=false

Silvaren --> Jak komuś nie przeszkadza tak kolosalne odejście od formuły, być może nie był aż takim fanem oryginału?
Z tym, ze ja nie chce niczego w oryginale ruszac ani zmieniac. Moze nie wracam do BG regularnie ale przeszedlem te gre z 6 razy, rowniez po latach od premiery i ma ona szczegolne miejsce w moim growym swiecie. btw to dzieki niej trafilem na GOLa, a Sir klesk to byl wlasnie moj pol-ork wojownik w BG2. ;) Zreszta... troche nie chce mi sie licytowac ani nic udowadniac. :) Przykro mi, ze czujesz sie skrzywdzony/rozczarowany ale nic sie na to nie poradzi. Opcje od poczatku byly dwie - czyli BG od Lariana lub zadnego BG. Jezeli wolalbys opcje numer dwa to pomimo braku zrozumienia pozostaje mi to uszanowac. A Tobie przelknac te pigulke i najlepiej pozwolic innym cieszyc sie, ze dostana (oby udana!) kontynuacje legendarnej serii. :)

post wyedytowany przez Sir klesk 2023-07-12 17:43:45
12.07.2023 18:51
elathir
23.9
elathir
103
Czymże jest nuda?

Tylko, że tak na pierwszy rzut oka to wcale nie wygląda jakby ta postać miała aż tak siekać na najwyższym poziomie trudności gdzie wrogowie mają może hp do zbicia (dajmy te drzewce np.).

Kombinowałem z striclte glass canonem gdzie wszystko szło w DPS (Moc + Int), a reszta na minimum i tak dalej nie szło zbyt szybko. Może kwestia wyboru maga a nie łotrzyka i magia nie ma tutaj zbytniego sensu. Coś jak BG1 gdzie build pod łuk to była maszynka do zabijania a inne nie.

13.07.2023 10:58
23.10
1
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin

Wszystko zależy od buildu, ewkipunku, taktyki. Normą jest, że postacie nastawione na walkę w zwarciu będą zadawać 60-120 obrażeń na uderzenie. Jak się nauczysz, to nie będziesz miał przerw między atakami i zaobserwujesz nieprzerwaną sekwencję uderzeń. Jak się postarasz, to obrażenia będą bliżej górnej granicy, bo będą zadawać niemal same krytyki. A jak jeszcze dobierzesz odpowiednio profesje, to będą atakować obszarowo. Łotrzyk akurat łatwo stackuje damage i może wyciągnąc jeszcze wyższy, ale na PotD jest obiektywnie najsłabszy, bo jest specjalistą od ataków wymierzonych w pojedynczy cel, a najwyższy poziom trudności zwiększa liczebność przeciwników. Łotrzyk zrobiony na tanka pasywnie jest w stanie zadawać 80-120 obrażeń ripostą + bonusowe jeszcze z odwetu i swoimi atakami sadzić kryty koło 100 biegając z tarczą.

Glass cannon nie jest złym pomysłem, jeśli umiesz go zrealizować. Pod koniec gry możesz biegać całą drużyną nago, a i tak będą niemożliwi do trafienia. Jest na to combo, aby osiągnąć na całym party 180-220 w poszczególnych statystykach obronnych.

Czary też mają potencjał. Te z wyższych poziomów powinny wchodzić przynajmniej za 120-160, ale da się wycisnąć nieco więcej. Tylko prawda, że są efektywniejsze zaklęcia od tych, które po prostu zadają obrażenia. A co jeśli powiem Ci, że kapłański blask, czyli zdolność klasowa może zadać ponad 500 obrażeń, samodzielnie spalając niemal każdego nieumarłego w grze?

11.07.2023 09:30
24
3
odpowiedz
Jaya
62
Generał

"Baldur's Gate 3 nie musi być Baldurem" - a niech będzie Skyrimem, tylko niech nazwą Baldurs Gate Skyrim i będzie z tego fajne połączenie.

Tak jak wiele osób wspominało - Baldursy to dobra w miarę przekonująca fabuła, nie ważne dla mnie aż tak forma/zasady zabawy.

Dla przykładu Planescape totalnie odjechał z fantazją właśnie w stronę "nieimmersyjnych" zabawnych pomysłów. (podobnie DoS'y)

Nie kupili z latającą czaszką i całą masą czasu spędzonego na pytaniu/zaczepianiu wszystkiego po kolei, żeby czegoś nie pominąć. Wręcz szczegóły w tej grze podświadomie mówiły, to gra detektywistyczna typu point and click - za duża akcji nie będzie.

Obydwa DoS'y odpuściłem sobie z powodu nudnej fabuły, choć w DOS2 było więcej akcji. Nawet sandbox'em zbytnio tego bym nie nazwał, bo nie kupił mnie system walki. Jedynie grafika, część artystyczna, styl stoi na bardzo wysokim poziomie.

Doceniałem w BG1 i 2 to, że próbowali zrobić walkę w czasie rzeczywistym, podobnie jak Diablo 1 trochę próbowali zrobić żywszą grę, a nie następną turówkę.

Na drodze do większego sukcesu moim zdaniem stał system DnD, który był zbyt nieimmersyjny i nie można wybrać trochę tego trochę tego. Jak nie weźmie się universum DnD to trzeba od nowa wymyślać stwory, rasy, zasady rządzące światem i wiele tytułów nie dało rady.

Twórców Wildlandsa chciałbym zobaczyć jak radzą z Baldursem 3. Zachowali by powagę + mieli by dość dobre AI companionów + jeszcze jakby towarzysze sami wiedzieli czy iść na całość z kamehameha czy tylko bąka puścić.

post wyedytowany przez Jaya 2023-07-11 09:31:27
11.07.2023 09:34
Iselor
25
odpowiedz
Iselor
32
Generał

Zobaczymy. Larian jest nierówny. Stare Divine Divinity to było arcydzieło. Świetny jest też Divinity II: Dragon Knight Saga. Jednak pierwszy DOS nudny, chaotyczny. Drugi zaś świetny pod każdym względem, ale nie fabuły.

11.07.2023 10:25
26
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
laki2217
133
Generał

Grając w philars of eternity, pathfinder wrath of the righteous i divinity original sin 2 stwierdzam, że Larian ma problem właśnie z fabułą czy ożywieniem świata. Philars of eternity czy właśnie pathfinder właśnie zachęcały mnie do tego by poznać historię. W divinity natomiast zaczął się problem. Gameplay mi pasował, ale fabularnie mnie gra nie zachęcała. Ona się rozmywała i w pewnym momencie nawet już nie pamiętam o co dokładnie chodziło i jednocześnie gry nie dokończyłem. Pierwsze wrażenie było dobre (Pierwsza mapa), ale potem miałem uczucie spadku jakości. Moim zmartwieniem jest to, że tutaj mamy próbę wskrzeszenia marki po ponad 20 latach. O gameplay raczej bym się nie martwił, ale Wrota baldura to nie tylko gameplay.

11.07.2023 12:47
26.1
Gordek
173
Generał

No bez przesady! Serio w Pillarsach jest jakaś ciekawa fabuła? Może w drugiej części, w którą nie grałem, bo od 3 lat próbuję ukończyć jedynkę. I fakt D:OS2 też nie grzeszy fabułą i pod koniec gra już nużyła długością walk, ale nie udawajmy, że w POE było o wiele lepiej. Chyba, że porównujesz do D:OS, to wtedy się zgodzę, bo od kiedy wyszli z tym całym kosmicznym szajsem, to odechciało mi się grać i to 2 razy w tym samym miejscu.

11.07.2023 12:53
Iselor
26.2
1
Iselor
32
Generał

Pomimo całego wodolejstwa PoE miało lepszą nieco fabułę, ciekawsze lokacje, tak samo ch****o napisanych towarzyszy....

11.07.2023 13:09
27
1
odpowiedz
Arturo1973
69
Konsul

Ostatnio najlepsze gry cRPG to Pathfinder: Kingmaker i Pathfinder: Wrath of the Righteous. Jeśli BG3 choć trochę zbliży się do poziomu Pathfinderów, to będzie świetnie.

11.07.2023 18:29
Wrzesień
28
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke

Ja to w sumie wolałbym, żeby w ogóle nie był Baldurem. Lubię te gry, ale żadna nie porwała mnie tak jak ostatnie Divinity. Ani pod względem fabularnym, ani towarzyszy, ani gameplayu. Mam nadzieję, że kiedyś wrócą do tamtej serii.

12.07.2023 07:24
😊
29
1
odpowiedz
Kosiarz92
27
Chorąży

Problem nie jest z grą tylko z nazwą, to jest divinity 3 a nie baldursy stare, co nie zmienia faktu że jak się przymknie oko na nazwę to gra wygląda cudnie

12.07.2023 09:56
MANTISTIGER
😁
30
1
odpowiedz
MANTISTIGER
80
Generał

Jeszcze niech dadzą drugi tryb z aktywną pauzą żeby walki nie trwały w nieskończoności jestem szczęśliwy.

12.07.2023 12:48
31
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Gosen
162
Generał

Ale jednak brak polskiego dubbingu to ogromna strata. Baldury zawsze miały, a teraz lipa. Jest wiele gier, które mają polskie głosy, a nikt nie prosi (jak Last of Us, God of War czy Spiderman), bo po prostu nie pasują do settingu, a tam gdzie trzeba - nie ma.

post wyedytowany przez Gosen 2023-07-12 12:49:29
13.07.2023 08:48
MANTISTIGER
😂
31.1
MANTISTIGER
80
Generał

Ale za to dubbing Włoski będzie.

12.07.2023 16:29
😒
32
odpowiedz
Pulchniaczek
37
Pretorianin

Jeżeli to będzie kolejne Divinity to nawet kijem tego nie ruszę. Mogą to sobie wtedy nazwać i Baldurs Planescape Arcanum Fallout, a i tak mogą spadać z tym nudziarstwem na księżyc. Zero hajpu, ale liczę po cichu że zmienią na tyle dużo że coś z tego jednak będzie.

13.07.2023 09:06
Miodowy
33
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Miodowy
96
Nigdy nie był młody

Skoro Baldur nie musi być Baldurem, to po co TEN Baldur jest TYM Baldurem?

13.07.2023 10:48
33.1
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin

For money, bo sprzeda się lepiej niż ewentualny Divinity: Origina Sin 3, ze względu na już mainstreamowy zasięg D&D 5, łatwy marketing dzięki rozgłosowi w związku z ożywieniem dawniej popularnej marki...

13.07.2023 14:51
Miodowy
33.2
Miodowy
96
Nigdy nie był młody

Silvaren
oczywiście było to pytanie retoryczne ;)
Dla mnie Baldur powinien być chociaż w pewnym stopniu Bladurem, gdyż inaczej poczuję się wydymany na sentyment.

post wyedytowany przez Miodowy 2023-07-13 15:16:24
Opinia Baldur's Gate 3 nie musi być Baldurem, abym przeżył w nim przygodę życia