Peter Molyneux ma pomysł, którego „nie widziano wcześniej w żadnej grze"
Dwa razy obiecać to jak raz dotrzymać.
Pan Molyneux w takim razie dotrzymał już około miliona razy.
Zawodowy ściemniacz. Gry robił fajne, ale już bez przesady z kreowaniem się na wizjonera.
A NFT niech zdechnie wreszcie.
Dwa razy obiecać to jak raz dotrzymać.
Pan Molyneux w takim razie dotrzymał już około miliona razy.
Zawodowy ściemniacz. Gry robił fajne, ale już bez przesady z kreowaniem się na wizjonera.
A NFT niech zdechnie wreszcie.
Myslalem, ze juz sobie odpuscil robienie gier. Jego czas minal...
Zobaczmy to praktycznie jeden z prekursorów a to ze miał jakies porażki to każdego mogą spotkać,moze chce sie pożegnać naprawde swietną produkcja i z nieej byc zapamietany : D
Taki bardziej światowy odpowiednik naszej Edyty Górniak. Coś się chłopu na starość odkleiło i plecie co rusz jakieś bzdury. To, że chłop miał 2 razy jakiś sukces nie oznacza, że jest geniuszem na którego się go kreuje. Podobnie zresztą z Kojimą (chociaż jemu coś tam nadal wyjdzie raz na ruski rok), Davidem Brevikiem i tym całym Gaigerem czy jak mu tam było - tym od scenariuszy Dragon Age. Ci ludzie już dawno zgaśli, a robią z siebie niewiadomo jak świecący płomień (oprócz Kojimy, on z siebie nie robi, tylko media robią z niego).
Nie no : D Górniak to wyższy poziom, Ci to jeszcze może plotą głupoty, ale nadal jest to na szczeblu zawodowym, gdzie ona to już nie dość, że propaguje te najbardziej wydumane teorie spiskowe, to jeszcze ludzi na prawdę szkodliwych, jak Zięba.
Ja to mam taki pomysł jakiego nie widziano wcześniej, to taki aby B&W wrzucić na Steam lub GOG'a.
Caly czas czekam na Milo na Kinkieta. Taki to Piotruś wizjoner.
Tutaj to akurat nie minął się z prawdą. Nigdy wcześniej przed tym tech demem jak i później takich mechanik nie uświadczyłeś :)
Święte trio kłamców - Todd Howard, Peter Molyneux (zawsze myślałem, że on jest Francuzem) i ten koleś od No Man's Sky. A do tego zacnego grona można też teoretycznie dodać Phil'a Spencera
Richard Garriot (choc jego akurat "lubie ogolnie", bo jest ciekawym czlowiekiem mimo scamow) i Chris Roberts.
Ten koleś od No Man Sky to całkiem nieźle się ogarnął i teraz już tytuł prawilnej mordki można mu dać. Chris Roberts to pewnie jeszcze lepszy mistrz scamów, bo hajsu z 10 razy więcej niż Molyneux wyciągnął.
ten koleś od No Man's Sky
W obronie Seana Murraya, to bardziej niekompetencja i brak doświadczenia, niż patalogiczne kłamstwa jak Peter M. czy Todd H.
Jest/Był całkowicie aspołeczny, co było widać już po mowie ciała, i zorganizował także ciekawy TED Talk (przynajmniej mi się wydaje, że to było na TEDzie) w którym właśnie opowiadał, że rola CEO to nie był dla niego awans, tylko pozycja, w której był po prostu słaby i nieprzygotowany, i powinien chociażby wziąć jakieś szkolenia przed braniem udziału w wywiadach. Na prawie wszystko przytakiwał, mało czemu zaprzeczał, przez co hype urósł do takich rozmiarów, że żadna gra nie mogła jej sprostać. No i w przeciwieństwie do dwóch pozostałych panów, wziął to wszystko na klatę i właśnie przyznał się, że to on jest odpowiedzialny za cały syf związany z nadmuchanym marketingiem.
I to on właśnie wziął na siebie całą krytykę studia - zabronił innym pracownikom czytać informacje, recenzje i opinie o grze, wszystkie emaile i feedbacki szły do niego tak, żeby reszta mogła spokojnie pracować a on zająć się sortowaniem opinii i komentarzy i na niej budowaniu roadmapy - co IMHO uważam, że wyszło grze na dobre, patrząc po wszystkich darmowych aktualizacjach.
O ile TED talku nie mogę znaleźć (bo może to była jakaś konferencja związana z grami?), tak już Internet Historian także strzeszcza jego przemówienie i działania (od 33:20):
https://www.youtube.com/watch?v=O5BJVO3PDeQ
Także i ja mam taki pomysł!
Jego gry
Fusion (1987) (Projektant/Programista)
Populous (1989) (Projektant/Programista)
Powermonger (1990) (Projektant/Programista)
Populous II: Trials of the Olympian Gods (1991) (Projektant/Programista)
Syndicate (1993) (producent)
Theme Park (1994) (Kierownik Projektu/Główny Programista)
Magic Carpet (1994) (Producent Wykonawczy)
Hi-Octane (1995) (Producent Wykonawczy)
Gene Wars (1996)
Dungeon Keeper (1997) (Kierownik Projektu/Projektant)
Lionhead Studios
Black and White (2001) (Pomysłodawca/Kierownik Projektu/Programista)
Fable (2004) (Projektant)
Fable: Zapomniane opowieści (2005) (Projektant)
The Movies (2005) (Projektant Wykonawczy)
Black & White 2 (2005) (Główny Projektant)
The Movies: Stunts & Effects (2006) (Projektant Wykonawczy)
Black and White: Battle of the Gods (2006) (Główny Projektant)
Faktycznie osoba, które można nie ufać. Zagrałem we wszystkie gry. Chyba to jedyny przypadek u mnie. Ma ponad 60 lat i ma nie tworzyć gier, bo za stary? To co można powiedzieć o politykach, którzy są starsi i zajmują się bezpieczeństwem
Nie błaźnij się redaktorze/człowieku...
Po to aby tą znajomością z wiki tu się pochwalić założyłeś konto kilka dni wcześniej i zamieściłeś pierwszy wpis tutaj?
Tzw. kasa/odsłony "redakcja"?
Alter ego autora postu?
W sumie to i tak dno ale pukane od spodu...
Z kimś mnie mylisz. Posiadam w kolekcji te gry i uważałem gościa za wizjonera. Czy stworzy coś nowatorskiego lub ogromnie grywalnego czas pokaże. Choć w dzisiejszych czasach to niemożliwe. Duże gry to bezpieczne produkcje, indyki to pół bezpieczne produkcje jeśli chcą zabłysnąć i nie zniknąć w natłoku gier. Stagnacja. Dlatego wracam do retro
Wkleiłem jak leci, bo po prostu ograłem te gry. W dodatku kilka z nich kupiłem na premierę
Peter Molyneux ma pomysł, którego „nie widziano wcześniej w żadnej grze"
Przy każdej jego nowej grze takich nagłówków jest co najmniej kilka