To koniec legendarnych procesorów - Intel ogłasza największe zmiany od 15 lat
Wolę stare nazwy procesorów...
Po co to komplikują?
Serio, nie nadążam. Rozumiem marketingowców, że 13-letnie "i" może kojarzyć się konsumentom z brakiem postępu, ale na chwilę obecną nie pomaga mi to w identyfikacji modelu.
Wywalają niepotrzebne śmieci z nazwy. Mogliby nawet grupę (3, 5, 7, 9) wywalić, bo nazwa Core 13600 już mówi wszystko. Teraz zamiast np. "14-th gen Core i5 14600" będzie "Core 5 14600". A Core Ultra to pewnie ten sam procesor, tylko fabrycznie podkręcony (odpowiednik Ryzenów z "x", np. 7600x).
Ciekawe w jakim procesie technologicznym będą 10+++++++++++++++++++++ czy innym.
Pewnie zmieniają bo takie nazwy procesorów mogą wydawać się lepsze jakościowo. Core premium już brzmi lepiej niże tak procek jak, np. i7-12gen.
a ja tam czekam na RTX'a wielkości obudowy atx, który będzie miał w sobie pamięć RAM i procesor GPU + CPU i wbudowany zasilacz a reszta padnie.
A tak całkiem serio co było takiego legendarnego w nazewnictwie procesorów z literką i ?
Kolejny pretekst do nowej podstawki. W sumie mogliby już integrować je z płytami, skoro każda generacja u intela staje się jednorazówką.
Ostatnio słowo "koniec" jest bardzo popularne w Waszych artykułach, muszę zauważyć.
A używane jest trochę na wyrost, niejednokrotnie myląc czytelnika.
Już od pewnego czasu się zrobił burdel w procesorach intela.
Dawniej zawsze było: i3 to budżetówki, i5 to średni segment idealny do grania a i7 to mocarne procki.
Teraz i5-13600k to był tak mocarny procesor że konkurował z najmocniejszymi ryzenami i cenę też miał jak procesor z wyższej półki. A i7 i i9 obecnej generacji to sam nie wiem dla kogo procki, chyba dla entuzjastów.