Od tygodnia śmigam na nowej płycie ASUS PRIME B660M.
Wczoraj Windows wyskoczył z auto aktualizacją systemu.
Aktualizacja przebiegła pomyślnie do momentu, aż komputer zgodnie z procedurą zainicjował restart.
Wyskoczył niebieski ekran z błędem i uroczą smutną minką.
Tylko power button pomógł.
PC się uruchamia, ale odpala Biosa z automatu w którym nie widzę dysku systemowego, więc nic nie mogę zrobic.
Co ciekawe po jakimś czasie wyjąłem dysk z płyty i wsadziłem po oględzinach ponownie.
PC ruszył z kopyta bez zająknięcia - wszystko hulało jakieś dwie godziny gdy PC sam się zrestartował i uruchomił z Biosem na ekranie i znowu nie widzi dysku.
Czy ktoś się z czymś takim spotkał ??
PC praktycznie nowy, ma raptem 10 dni.
Ze starego został tylko zasilacz.
Zakładasz uszkodzenie MOBO, gdzie z opisu brzmi jak uszkodzony dysk lub system.
Jakie stary dysku (chociażby w crystalu), próbowałeś wbudowanej w Windowsa opcji naprawy systemu?
Dysk który znika udało mi się sformatować w momencie gdy się pojawił po wyjęciu ponownym i włożeniu na miejsce.
Natomiast po formatowaniu już znikł.
Początkowo uznałem ,że to dysk więc podpiąłem SSD po sata i ten dysk był widoczny i postawiłem na nim windowsa.
Ciekawe jest to, że podczas instalacji nie mogłem połączyć się z netem, instalacja przebiegła pomyślnie bez połączenia z siecią.
System się uruchomił ale tak jakby nie było karty sieciowej.
Dlatego uznałem, że może coś nie tak z płytą.
Naprawa po chwili się zatrzymuje z niebieskim ekranem i informacją o błędzie.
Przetestuj inny port. Dziwne że płyta gubi dysk.
System plików prawidłowy?
Tak zrobiłem.
Po opuszczeniu biosa i zapisaniu tej zmiany .
PC się uruchamia, ale monitor przechodzi w stan spoczynku.
Chyba nie dostaje teraz sygnału z PC.
Coraz lepiej...
Strasznie chaotycznie to opisujesz, może to tylko ja, ale już nie wiem, który dysk działa, czy oba nie działają, na którym robiłeś przywracanie systemu etc.
Wymień wszystkie swoje podzespoły, i napisz, w punktach, zgodnie z kolejnością zdarzeń, co już zrobiłeś/testowałeś.
OK.
1 Automatyczna aktualizacja Windows , błąd podczas restartu i uruchomienie PC z ekranem BIOSU w którym nie widać DYSKU Samsung PM981 256Gb M.2 2280
Jednego jedynego.
2 Próba naprawy bądź reinstalacji windows za pośrednictwem bootowalnego pendrive z systemem windows - nie udana bo tam też nie widzi wyżej wymienionego dysku.
3 Wyjęcie i włożenie dysku w to same miejsce w płycie spowodowało normalnie uruchomienie się systemu jak gdyby nigdy nic.
4 Po dwóch godzinach pracy komputer nagle się zrestartował i uruchomił Biosa w ktorym znowu nie było dysku.
5 Przełożenie dysku w inne miejsce na płycie (ta płyta posiada dwa wejścia) nie pomogło, natomiast włożenie go po raz kolejny w to samo zadziałało i system się uruchomił.
Uznalem , że coś jest nie tak z systemem więc postanowilem go sformatować i postawić system , dysk się sformatował ale podczas instalacji systemu wystąpil błąd i znowu niebieski ekran , po restarcie brak dysku... odpuściłem wyciąganie i wkładanie.
6 Podpiąłem inny dysk SSD po sata bo taki mialem by na nim postawić system , dysk wykryty ,system się zainstalowal, ale podczas instalacji nie widzial karty sieciowej i nie widzi jej po uruchomieniu pc po instalcji - aczkolwiek wszystko działa.
Chcialem w ten sposób wykluczyć bądź potwierdzić awarię 1 dysku aczkolwiek to ,że system zainstalowany na 2 dysku nie widzi karty sieciowej nasunęło myśl jakiegoś defektu MOBO.
Finalnie spróbowałem raz jeszcze i wpiąłem dysk pierwotny.(dysk nie widoczny)
I tak jak kolega wyżej zasugerował przełączyłem CSM na enable i monitor nie startuje.
Wiem cuda na kiju, ale nie mam innych narzędzi jak metoda prób i błędów.
Intel i512400f
Asus PRIME B660M
Geforce RTX 3070 8GB
Radix VI 650 W
Samsung PM981 256Gb M.2 22
16GB DDR4 3200 CL16 - 18 - 16 Kingston Fury
Cały opis z posta 5.1 sugeruje uszkodzony dysk, nie problem z MOBO - szczególnie, że z drugim dyskiem nie ma problemu.
Co do karty sieciowej - znajdź sterownik online, i zainstaluj ręcznie (tylko oczywiście do właściwej karty sieciowej).
I tak jak kolega wyżej zasugerował przełączyłem CSM na enable i monitor nie startuje.
Kolega zasugerował CSM, bo założył (prawidłowo, bo nie podałeś wcześniej info o sprzęcie) że masz jakiś stary dysk lub inne podzespoły. Możesz śmiało to wyłączyć, nie spotkałem się jeszcze z SSD, który by wymagał legacy mode.
Co do dysku, ten sam problem opisany poniżej - też dysk raz widoczny, a raz nie, po oddaniu dyska na reklamację z nowym zero problemów:
https://forums.tomshardware.com/threads/problem-with-m-2-nvme-ssd-not-being-recognized.3644165/
No i jak mario7777 powiedział, zaktualizuj od razu BIOSa do najnowszej wersji.
Osobiście pozbył bym sie tego dysku. Jakiś dziwny model OEM. Skrajne oszczędzanie kiedy do domowego PC tanio dostaniemy popularny model 980.
Skąd go masz?
Dysk kupilem w serwisie jak pojechalem żeby mi wsadzili plytę i procesor nowy bo sam nie chcialem grzebać.
Zdziwili się, że przy nowych podzespolach zostawilem sobie SSD dysk po sata i zaproponowali ten dysk za 200zl.
Wziąłem - prawdę powiedziawszy przez tydzień śmigał jak złoto , gry na nim instalowane ładowały się w sekundę a PC uruchamiał się jak z bicza strzelił.
Wszystko się posypało w związku z tą aktualizacją.
Wątpię by był to zbieg okoliczności.
Aczkolwiek ten sam serwis co zaproponował mi dysk , stwierdził awarię MOBO - jakiegoś spisku tam nie wyczuwam :)
Spróbuj podpiąć nośnik do innego gniazda. Jeśli problem będzie występował, to prawdopodobnie kontroler dysku się uszkodził.
Nie poradziłem sobie i zawiozłem do speców.
Po 6 godz dali znać,że płyta do reklamacji -dobrze ze współpracują z komputronikiem to mi dzisiaj wymienią.
Daj znać co z dyskiem po wymianie płyty głównej, bo aż ciekaw jestem, czy to naprawdę tylko problem MOBO.
A ten dysk to faktycznie jakiś świrnięty egzemplarz jak sugeruję kolega wyżej?
Tu nie pomogę, bo spotkałem się z takim dyskiem po raz pierwszy - na pewno nigdy bym go nie polecił, bo za około 200 złotych można już mieć 1TB Samsunga Evo Plusa albo Lexar NM710, czyli bardziej znane dyski.
NM710 nie ma chyba RAM cache. Ogólnie oszczędzać 100 zł na dysku przy zakupie nowego PC z PCI-E 4.0 to jest jakieś kuriozum... Ale OK, każdy dysk, także nowy i znany, może się popsuć
Swoją drogą to pewnie jakaś używka była wyciągnięta z laptopa albo coś...
NM710 nie ma chyba RAM cache. Ogólnie oszczędzać 100 zł na dysku przy zakupie nowego PC z PCI-E 4.0 to jest jakieś kuriozum...
Oszczędzania nie było w planach - jak już to ktoś mnie w faje zrobił w tym serwisie.
Kupiłem jako nowy.
Nie śledziłem dysków, nie znalem się na cenach - moim zdaniem słusznie uznałem , że serwis mając w rękach cale pudło zaproponował odpowiedni dysk.
NM710 nie ma cache, ale chodziło mi o przykład najtańszego dysku do 200 złotych, a nawet nie posiadając cache jest* świetna opcja do budżetowego PC
*a jest, bo nawet bez cache bije w zapisie i odczycie takiego Samsunga 970 Pro
Też mnie ciekawi, czy to faktycznie płyta. Gdyby nie problem z kartą sieciową, to wszytko wskazywałoby na dysk
Odebrałem.
W sobotę coś było mataczone z tą płytą , dzisiaj do odbioru. ale okazuje się, że błędna diagnoza.
Jednak dysk....
Wsadzili mi bez pytania Dysk INTEL SSDPEKNW512G8...
Co do dysku, jak w Czarnobylu - not great, not terrible.
Tzn. w kwocie 200 złotych i tak Cię zrobili bez mydła, bo powinieneś mieć co najmniej 1TB, bo pamiętaj, że przy zapełnieniu dysku prędkość zwalnia - a 660P nie ma już na starcie oszałamiających prędkości.
Jak nie będziesz przesadzał z zapełnieniem dysku, to zapewne nie będzie przeszkadzać.
Sugerowałbym obserwowanie peppera, bo akurat dyski SSD tam się często przewijają, np.:
https://www.pepper.pl/promocje/dysk-ssd-lexar-nm710-1tb-m2-2280-pci-e-x4-gen4-nvme-683673
https://www.pepper.pl/promocje/dysk-ssd-samsung-970-evo-plus-nvme-m2-1tb-za-22817-zl-w-at-amazonfr-688864
Tzn. w kwocie 200 złotych i tak Cię zrobili bez mydła
facet powiedział , że dysk 350 zł.
facet powiedział , że dysk 350 zł.
Zmień serwis, ten dysk może i kosztował tyle, jak był w obiegu (i to na starcie, bo SSD szybko taniały, a Intel MSRP ustalił na $99), nie ma prawa kosztować obecnie, kiedy nawet nie produkuje się już tak "słabych" dysków.
Ten Lexar, co Ci podałem w linku powyżej, ma dwa razy więcej pamięci i do 5 razy większą szybkość, kosztując właśnie około 200 PLN - nie ma obecnie nic lepszego w budżetowej kategorii.
Jedno pytanie jeszcze mam do Ciebie.
Stary jestem i całe życie wszystko instalowałem ręcznie.
Czy dzisiaj te wszystkie pakiety i biblioteki trzeba instalować ręcznie ?
Chodzi mi przede wszystkim o pakiety C++ czy Direct itp.
Gdzieś czytam , że windows sam wszystko robi - cuda na kiju.
Tak naprawdę to nigdy nie trzeba było nic ręcznie instalować - w celu zapewniania jak największej kompatybilności programy wymagające Directx wersji Y instalowały wersję Y przy instalacji (za Y podstaw sobie 7, 9 czy 11).
Ludzie po prostu nie wiedzieli, to była epoka małej wiedzy komputerowej i instalowali to wszystko na zapas, kiedy nie potrzebowali.
Więc nie przejmuj się żadnymi dodatkowymi programami, jak np. gra na Steam będzie wymagać jakiś "dodatków", to sama zainstaluje przy instalacji gry wszystkie potrzebne składniki, takie jak Directx czy inne pakiety.
Bez mydła to bardzo łagodnie powiedziane.
200 zł za 512GB QLC z 100TB TBW.
Łanie robią ludzi w uja.
Nie musisz nic ręcznie instalować. Windows teraz nawet stery do karty graficznej sam instaluje, jeśli nie zrobisz tego samemu chwilę po instalacji systemu. Jeśli będzie potrzeba wgrać pakiet C++, to najpewniej wyskoczy jakiś błąd przy odpalaniu gry, ale dopóki to nie nastapi, to nie musisz nic robić. Np. na steamie wszystkie potrrzebne biblioteki są instalowane podczas pierwszego uruchomienia danej gry.
No a samo DirectX, to już w ogóle. Od niepamiętnych czasów każda gra miała na płycie odpowiednią wersję, tak więc nie tylko na platformach cyfrowej dystrybucji wgrywało sie to automatycznie.
Ja tam jednak zawyłem wrzucać wszystkie zbiorcze paczki C++ jakie znalazłem m(ale pewnie nie mam wszystkich), bo instalację wielu rzeczy to przyspiesza i mimo wszystko jest chyba potem nieco mniejszy burdel.