Forum: Świat Xboxa #51

gry z ery PS3/360 i dajesz gameplay z Crysis 3 z PC na najwyzszych mozliwych detalach. XD

w takim porownaniu to większość gier jest zacofana technologicznie.

widzisz te geometrie w Battlefieldzie? jak wygladaja tekstury podloza? jestes slepy czy co?

i czemu porownujesz ultra liniowa gre FPS do RPG z otwartym swiatem?

https://youtu.be/HsTr9yf2zV8

28:30 - patrz na te plaskie tekstury na czolgu udajace jakies elementy, kanciasta dlon.

to nie jest kwestia zdania albo opinii, te gry sa po prostu brzydsze.

widzisz te geometrie w Battlefieldzie? jak wygladaja tekstury podloza? jestes slepy czy co?

No tak bo Elden Ring pod tym wzgledem jest super xD

i czemu porownujesz ultra liniowa gre FPS do RPG z otwartym swiatem?

Chociazby dlatego ze jest niemal 10 lat roznicy miedzy tymi grami? Czy to moze za malo, zeby dac fory temu technicznemu gniotowi?

gry z ery PS3/360 i dajesz gameplay z Crysis 3 z PC na najwyzszych mozliwych detalach. XD

Still gra z tamtej ery podrasowana pod PC i ma mniejsze wymagania od Elden Ringa

i tak, zmieniasz.

zaczales z GTA V na PS3, potem zaczales krecic, ze na PC, potem dodales do stawki Crysis 3, a na koncu Killzone z PS4. i chcesz robic porownanie z GTA z PC. XD

Last_Redemption - > przynajmniej trawa to trawa, a nie zielona plaska packa.

tak samo wszystkie kamienie sa obiektami 3D, a nie plaska tekstura kamienia na podlozu.

No bo to jednak mocno niesprawiedliwe porównywać grę odpaloną w 720p do takiej odpalonej na PS5 (tam jest cos kolo 1440p pewnie)

Who cares, gra jest brzydka jak noc i powinna dostac za to nizsze oceny, ale niektóre gry mają jakąs taryfę ulgową.

A potem płacz i narzekanie w komentarzach, ze grafika do przodu nie idzie, no nie idzie skoro z gry, która poraża brzydotą robi się mesjasza i udaje, ze grafika jest spoko

przestan gadac w kolko o tej rodzielczosci.

nie rozumiesz, ze rodzielczosc nie sprawi, ze postaci i obiekty beda mialy wiecej/mniej poligonow? ze bedzie wiecej/mniej detali? ze zmieni sie zasieg rysowania? ze zmieni sie jakosc tekstur?

przeciez i tak pewnie wszyscy ogladamy te filmiki na 6 calowych ekranach, rozdzielczość ma tu minimalny wplyw na cokolwiek.

Last_Redemption - Ja przytoczę bez konkretnych przykładów, ale z moich doświadczeń. Nie pierwszy raz zdarzało się, że gra powiedzmy z 6 generacji wydana na PC miała mniejsze wymagania, a port gierki z 7 generacji już znacznie większe. I to pomimo tego, że na PC port z 6 był mocno podrasowany i prezentował się lepiej, niż lichy port z 7. To samo było w przypadku przeskoku z 7 na 8, gdzie niektóre tytuły wyglądały świetnie i śmigały na kompie z 2008 roku na full detalach, a porty z 8 często nie chciały się uruchomić, a jeśli już to klatkowały na najniższych opcjach. Byłem tym faktem bardzo poirytowany, ale cóż zrobić?

Miałem do wyboru: zmienić kompa, ulepszyć go lub odstawić granie, ewentualnie ogrywać tytuły będące portami z 7 gen... wybrałem ostatnie dwie opcje...

Via Tenor

.

Dopoki nie pojawi sie w gp to i tak nie ogram, na pleju bede gral tylko eksy.
Generalnie chodzi mi jedynie o to, ze gp coraz bardziej zmieza w kierunku golda, a konkurencja pompuje swoja biblioteke. W zasadzie najwiekszy atut xboxa jest coraz slabszy.

oprocz gier Ubisoftu i exclusivow to PS Plus dostaje na razie bardzo duzo gier, ktore byly juz w GP i z niego wylecialy.

problem polega na tym, ze w GP pojawia sie coraz mniej dobrych i wiekszych tytulow, pojawia sie masa dobrych indykow, ale nic co bym sobie zaznaczal w kalendarzu i odliczal dni do premiery.

robi sie tez troche dziwnie pod wzgledem zapowiedzi - wydaje mi sie, ze sa coraz mniejsze i mniej regularne.

Ja mam ps plus extra od ponad pół roku i sporo gier zewnętrznych producentów jest tam cały czas, a nawet jak coś wypada, to z wyjątkiem Spider Mana (ja na szczęście mam go na płycie), czy Kingdome Come Deliverance są to głównie mało znane indyki. W ogóle to nie spotkalem się jeszcze z grą, która weszła przez te pół roku do plusa i z niego wypadła.

Taki ciekawy temat i zero zainteresowania, tutaj to już tylko wojenki w głowach :D

Dla mnie każda kolejna odsłona to po prostu hub do rozgrywki w MP, dlatego klimat dla mnie nie ma aż takiego znaczenia. Jasne, fajnie, jakby się tym zajęli, ale ja już straciłem nadzieję i karierę przechodzę z musu, a nie dla przyjemności

Eeee po prostu zaginął między postami :P

Widzę, że ty to Forzowy maniak ;) Mi FH5 już po 35h się przejadła i poleciała z dysku. Trochę brak mi motywacji, aby w nią grać bo wszystko praktycznie od początku podane na tacy. Każdy samochód możliwy do kupienia i ztuningowania. Na dłuższą metę nudne.

Ale wracając do twojego pytania to FIFA. Akurat obecną edycję mam na PS5 i tam mam ponad 450h, ale 22 to już 416 na Xboxie i jakieś 200h na PS5, a 21 tylko na Xboxie to już 755h. Tak wiem jestem chorym poje.... ;D Nic nie poradzę, że jak rozpoczyna się sezon to mam taką ochotę na karierkę :P

Wg statystyk na GOG najwięcej nabitych godzin mam w FM7 - 296 godzin. Potem są The Crew 2 (262 h), Battlefield 4 (193 h), F1 2019 (172 h), Forza Motorsport 6 (154 h), GTA V (128 h) i R6 Siege (114 h).

Z innych Forz mam tak:
- FH2 57 h,
- FH4 45 h,
- FH3 31 h,
- FH5 21 h,
- FM5 6 h.

Pozostałych FM2, FM3, FM4 i FH mi nie pokazuje.

Mnie sie po prostu nie chce sprawdzac :D

szkoda, ze kazda trzeba klikac osobno, ale wydaje mi sie, ze Elden Ring - 70h.

przerazajaco duzo czasu spedzam w sportowkach i grach wyscigowych, a te fabularne leżą na kupce wstydu. :(

W forzie horizon 5 mam 360h okolo
Halo infinite 300
W ac valhalla 246, co mowi jaka ta gra jest wielka, bo gralem raz z pierwszym dodatkiem, a nie zrobilem calej mapy w podstawce bo mnie w koncu zmeczyla
Tak to w innych grach, ktorym poswiecilem duzo czasu mam tak po 4-6 dób.
Najwiecej mam na pc w skyrimie albo w wiesku 3, bo tego przeszedlem 2 i pół raza. Chociaz pewnie skyrim, tam będzie z 500h, nie mam jak sprawdzic teraz.

Ja w ostatnich latach nie mam tak imponujących wyników. W gry gram głównie dla fabuły, nie mam nerwicy natręctw polegającej na czyszczeniu openworldów z wszystkich znaczników i bardzo niewiele grywam w multi. Moje rekordy to pewnie Wiedźmin 3 i Final Fantasy XIII w których na pewno przekroczyłem po 200 godzin (na wszystkich platformach razem). Potem pewnie Elden Ring i nowe Assassiny w których to grach spędziłem w okolicach 100 godzin.
Ale jakbym głębiej sięgnął pamięcią, do zamierzchłych czasów kiedy jeszcze grałem na PC, jak zwierzę, to wszystkie te tytuły pobiłby pewnie Rome: Total War którego to męczyłem przez kawał czasu na studiach zarywając niejednokrotnie nocki, myślę że jest szansa że otarłem się o 500 godzin, no ale pewności nie mam.

Tak jak mówiłem. Że wszystkiego nie mogą się w tym roku wystrzelać i muszą coś zostawić na przyszły rok.

Via Tenor

Co do narzekania że Hellblade2 nic znowu nie pokazało - a może tak właśnie wygląda gameplay w Hellblade2?
---->

A premiera gry od People Can Fly już w 2030, czyli tylko nieco później niż załoga Starshipa poleci na Marsa.

No to trochę mnie uspokoiłeś, ten weekend będzie u mnie znacznie bardziej gamingowy niż poprzedni więc mam zamiar dorzucić przynajmniej kolejne 10 godzin.

i jak oceniasz Pulsy w porownaniu do Xboxowych?

czaje sie na jakis zestaw z PS5 i sa fajne ze sluchawkami - wlasnie Pulsy albo Steelseries 7P+.

a co do scigania to odezwe sie na Xboxie. :)

Te w porównaniu do 3D Pulse to na pewno wyróżniają się jakością plastiku i gąbkami. Dźwiękowo podobnie. Teraz na Xboxie włączyłem w opcjach to DTS:X na trialu i taki RDR2 urywa łeb.
Pytanie mam takie czy ta opłata za DTS:X to jest jednorazowa czy to jest w formie subskrypcji? Bo jak to drugie to oleje to i będę na Windows Sonic.
Głowę mam dość małą bo nawet do połowy pałąka nie muszę rozciągać to wątpię, aby pękły ;)

Odniosę się tutaj zarówno do Twojego posta jak i do tego co pisał Last powyżej żeby się nie dublować.
Po pierwsze, przypominam że w każdej dyskusji podkreślałem że wpływ exów na rynek jest coraz mniejszy z roku na rok, niemniej jakiś ciągle jest, więc tak, jak najbardziej to jak świetnie wypadł na swoim pokazie Starfield w połączeniu z tym jaką biedą był pokaz Sony miało pewnie spory wpływ na sprzedaż sprzętu.
Natomiast z wnioskami bym poczekał, to że wzrost był duży to pewniak bo to info dotarło do mnie już z kilku źródeł, niemniej wzrost mógł być krótki, jednorazowy pod wpływem emocji związanej z pokazem, po drugie krążyły informacje o tym że częściowo zażegnano problemy z dostępnością sprzętu i wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że "zieloni" przed pokazem rzucili większą partię sprzętu na rynek. Myślę że w najbliższych tygodniach sporo o tym wszystkim poczytamy.
Niemniej ten wzrost bardzo cieszy i niewątpliwie to jak dobrze wypadł Starfield miało swój udział we wzrostach sprzedaży.

Oo, przypomniales mi o bf. Grajac z chlopakami z GOLa natluklem w battlefield 2 prawie 1400h.

Pecetowych tytułów to nawet nie liczę, bo pewnie za głowę bym się złapał

To byly czasy, sie siedzialo na dupie cale zycie i sie gralo.

Ja bym chętnie wrócił do grania na PC, pytanie tylko w co?

Gothic

Mi więcej w zasadzie nie potrzeba

No właśnie brakowało mi tego na pokazach, spodziewałem się na SGF.

W apce? Odśwież palcem w dół, u mnie też tak było

Na Xie sprawdzałem.

Wygrzebałem na tel i na kompie ale na obu dziwne rzeczy mi pokazuje. Acziwki chyba ok ale czas w grach np. RDR2 i W3 około 3 godziny, Doom 57min. Coś nie tak;/

Tak, zmiany dotyczą zarówno wersji z napędem jak i digital. Najnowsza wersja to CFI-1200. Jest to trzecia wersja, po premierowej CFI-1000 i drugiej CFI-1100. W nowszych zmniejszono radiator, a w najnowszej nawet płytę główną. Wydajność jest identyczna ale zmieniły się trochę temperatury na podzespołach, na jednych spadły na innych wzrosły ale niby nie na tyle żeby w praktyce coś się polepszyło czy pogorszyło. Może pod koniec generacji będą jakieś wyniki, które wersje trzymały się najlepiej a które najgorzej.

O planujesz zakup? A kiedy zamierzasz się wyposażyć? No to powoli nam się robi #Świat MultiKulti xd
Jak założysz PSN to daj znać

Zawsze można w końcu zainstalować Oblivion z tego wydania, które kupiłem wyłącznie dla posiadania i wgrać tonę modów

odbicia bez raytracingu? :O

Widzisz :) kiedyś były możliwe odbicia czy lustra bez RT, a teraz to "Panie to nie da rady"

Do zbierania kurzu ;) Lubię takie legendarne marki mieć na półce do "zbierania kurzu" :) Ot takie widzi misie. Nie wiem też jakby te gry zachowywały się na W11 bo czasami nawet z Gothicami mam problem, a to jeszcze starsze. Musiałbym mieć jakiegoś starszego lapka na którym postawiłbym Win7 do takich gier.

Na zdjęciu typowe zbieracze kurzu ale ładnie wyglądają. W PC to już nie pamiętam kiedy ostatni raz używałem napędu bo wszystko na Steam/GoG ale lubię sobie postawić pudełko na półce. Wiem, wiem zbieractwo to choroba :P ale jeszcze nie mam zaawansowanej

Oblivion w 2006 robił wrażenie. Szczególnie roślinność.

I do tej pory roślinność na bliskim dystansie wygląda bardzo dobrze. Nawet w tym konsolowym porcie rozdzielczość tekstur roślin wygląda dobrze.

Sprawdzałeś może ile ma gwarancji? Pewnie dwa lata

Cudowny.

Najładniejszy ze wszystkich okazjonalnych padów.
To samo jeśli chodzi o ten cały NASA-punk w Starfieldzie. Design wnętrz statków, ich wyposażenia i kombinezony astronautów - wspaniały artstyle.

Według mnie najładniejszy był ten rocznicowy, ale ten też jest spoko. Najpaskudniejszy był Forzowy :P

Panie, od forzowego 3 wujki w bok

Mutant z Krainy OZ

Mutant tyle kolorków że nic tylko Ci jeszcze podświetlenie RGB dodać i naklejkę "gejming":D
Król jest tylko jeden.

Nie na wszystkie bo np. mój Lunar Shift po zarejestrowaniu ma 2 lata gwarancji. Kupowany bezpośrednio ze strony MS.

W UE też gwarancji nie muszą być 2 lata, ale jest rękojmia która obowiązkowo trwa 2 lata, więc producenci często i tak wydłużają gwarancję żeby się do tego dostosować.

Przykładowo właśnie pady miały gwarę na 12 miesięcy, od pewnego czasu to się bodajże zmieniło i są 24. Konsole od Sony mają normalnie 12 miesięcy gwarancji.

Via Tenor

Szalejesz. Starczy ci do 10-ego?

Darth_Tusken - Kasy czy grania? Bo z tym pierwszym może być problem :D

Truskolodzix - Oj tak. Szczególnie, że uwielbiam obydwie marki.

fftc - Gratsy. Ciekawy jestem różnic w Mafii pomiędzy oryginałem, a remakiem.

Różnic jest multum, najlepiej przejść najpierw klasyka a potem zabrać się za remake. W drugą stronę może nie pójść tak łatwo, a pod kątem zawartości oryginalna Mafia jest jednak trochę obszerniejsza

Oryginalną Mafię znam na pamięć. Przechodziłem wielokrotnie. Nawet extreme ride czy jak to się tam nazywało.

Było ciężko. Sporo się natrudziłem. Przy pierwszym przechodzeniu grałem w wersję bez patcha. Przy drugim i kolejnych po patchu. Tam był wybór poziomu trudności. Przeszedłem na średnim i na trudnym.

Ile ci zeszlo i jak grales? Ja jestem ciagle w pierwszym akcie, mam 30 poziom i staram sie czyscic mape przy okazji dochodzenia do glownych misji. Od razu tez robie poboczne. Mam wg apki nieco ponad 17h.
Gra mi sie dobrze, chociaz w sumie poza otwartoscia świata i nieco innym systemem rozwoju, nie czuje różnicy miedzy D3 :P
Ale kampania ogolnie spoko, ma momenty.

Mutant z Krainy OZ
Widzę że robienie screenów się naprawiło :).

JohnDoe666 Gdzie tam, screeny robie tylko dlatego, ze w ustawieniach mam przestawione na robienie screenow w kazdej konfiguracji klawisza. Jezeli tylko pod jakims wariantem jest nagranie wideo, to nagrywa film, bez wzgledu na to co zrobie :(

Też skończyłem fabułkę - fajna :)

Ja wczoraj wreszcie miałem chwilę, żeby pograć.
Kurde fajne to. Im dłużej tam jestem tym jest lepiej.

fftc co masz na mysli mówiąc o zablokowanych nagrodach przez poziom swiata? Potem zaczna sie pojawiac itemy niezdatne do uzytku na tier 2?

Mutant, zgaduje, ze fftc chodzi o to, ze jak nabijasz renome w roznych lokacjach to chyba tylko trzy pierwsze poziomy da sie odblokowac na drugim tierze, reszta jest juz od trzeciego.

No tak, a ten trzeci dopiero po przejściu calej gry sie odblokowuje?

Dodatek RAAM's Shadow będący prequelem
Judgment o ile się nie odbijesz, który jest prequelo-interquelem
4 będąca sequelem

Co takiego jest w judgment, ze takie se opinie zbiera?
Dodatki odpuszczam.

Jak dla mnie Judgement to najsłabsza fabuła w serii oraz strzelanie... "jakieś takie nie takie" nie wiem jak to inaczej określić. Bardzo bije też w oczy konstrukcja poziomów w stylu idziesz se, nic się nie dzieje, nagle jakaś arena więc walczymy i znowu idziesz nic się nie dzieje i...
Mimo wszystko moim zdaniem warto ograć bo to jednak Gearsy i da się czerpać przyjemność z tej gry, jest w GP, waży stosunkowo niewiele więc polecam sprawdzić mimo wszystko.

A jak Ci kupię dodatek w przyszłym miesiącu to zagrasz? Naprawdę jest świetny.

Judgment nie ma normalniej kampanii, tylko fabularyzowane areny. Aby odblokować krótką kampanię pokłosie, należy uzbierać odpowiednią ilość gwiazdek. Frustracji nie ma końca. Gra stawia na dynamikę, a fizyka poruszania się i strzelania jest znacznie gorsza, niż w trójce. A to wszystko ogranicza dodatkowo limit czasu...

To najgorsza gra People Can Fly. Kij im w oko za tę profanację gearsów.

To sprobuje mimo wszystko kiedys, na razie przerwe sobie zrobie.
Dodatkow nie chce mi sie ruszac, zreszta gra juz poleciala :p

Jak wolisz, ale RAAM's Shadow bardzo mi się podobał. Grało się po stronie ludzi oraz po stronie szarańczy. Świetnie to wymyślili. I miało znacznie więcej fabuły, niż ten ochłap Judgment.

Ja go olałem i wolę sobie przejść remastera jedynki oraz czwórkę. A w dalszej przyszłości piątkę z dodatkiem. Dopiero przy Tactics zastanowię się czy spróbować jeszcze raz Judgment.

Protipy - korzystaj z buław i trenuj z Bernardem jak zyskasz taką możliwość. Ja dopiero za 3 czy 4 przejściem zacząłem naprawdę ogarniać system walki (chodzi mi przede wszystkim o kontry), a buławy wszystko znacznie ułatwiają, bo większość przeciwników jest opancerzona i miecze ledwo na nich działają.

O będę pamiętał :) Dzięki.

Ja mam takie zalełości, że gdybym odpuścił konsole, to i tak miałbym w co grać przez bardzo długi czas. Albo w jakieś duże mody do Gothica, które mnie omineły, albo klasyki z GoGa. Bardzo lubię też wracać po latach do lubianych gier. Jak ktoś tak jak ja nie miał kiedyś mocnego sprzętu i grał w ograniczoną liczbę gier, to ma teraz bogactwo wyboru.

Szkoda.

No i dlatego nie lubię takich abonamentów. Nigdy się do nich nie przekonam, choć pewne plusy mają.

Ja gre przeszedlem, super produkcja. Szkoda ze wypada, ale nie z mojej perspektywy, bo i tak bym nie wrocil, ale to kolejna dobra produkcja wypadajaca z abo bez czegos w zamian.
Gra była chyba rok w gp, to duzo na ogranie.

Ten tytuł był w abonamencie spokojnie z rok chyba, albo dłużej, informacja o tym że wylatuje została podana z około dwu tygodniowym wyprzedzeniem, to czas absolutnie wystarczający żeby grę ukończyć nawet jeśli ktoś nie ma wiele czasu na gaming więc to żadna tragedia. Kto chciał się zapoznać to się zapoznał.
Ja dzisiaj ukończyłem 15 grę w tym roku i chyba siódmą z Game Passa, kilka z nich to były premiery ogrywane day one. Game Pass jest rewelacyjny.

Bez przesady. Gry w GPU są na tyle długo że jak na prawdę chcesz w coś pograć to zdążysz nawet 3 razy to ograć.

Ja tam wolę przechodzić wtedy, kiedy mam na to ochotę, a nie wtedy gdy wiem, że dana gra miałaby wylecieć. To mi przypomina wypożyczanie książek i wiecie co? Wolę książki kupować. Kiedyś sobie wypożyczyłem, to aż nie chciało mi się jej czytać. Podobnie z mieszkaniem. Wolę mieć kredyt, niż wynajmować.

Osobiście Gamepassa traktowałbym bardziej jako płatną formę wersji demo. Jakby mi się coś spodobało to bym to kupił. A jeśli nie to wywalił z dysku na zbity pysk.

Gry w gp sa zawsze najmniej kilka miesiecy, ja nie uprawiam chorobliwego zbieractwa, do gier i tak nie wracam wiec abonament dla mnie sie sprawdza.
To nie jest tak, ze gra 1 marca wchodzi do gamepasa i 31 marca z niego wypada.
Jak gra juz tam jest to masz czasu na wielokrotne przejscie.
3 gersiki z pasa mam zaliczone, kilka innych gierek tez juz poszlo, ciagle gram w halo, mlodzi w swoje passowe gierki. Jakbym mial to kupowac, to bym wydał pewno wiecej kasy niz za abo, a tak to mam ciagle dostep do calej bazy i tylko ode mnie zalezy co akurat uruchomie.

Ja mam podobnie, lata temu, za gówniarza zbierałem gry na PS2 i PS3, dzisiaj cenię sobie brak śmieci na półkach. Do gier też raczej nie wracam.
Ja tam wolę przechodzić wtedy, kiedy mam na to ochotę, a nie wtedy gdy wiem, że dana gra miałaby wylecieć.
Stary ja mam teraz w tej chwili na moim Xboxie dostęp do biblioteki prawie 700 gier, od zagrania w każdą z nich dzieli mnie jedno kliknięcie i średnio 30 minut ściągania. Uwierz mi, z nas dwóch, to ja gram w co chcę :).

Stary ja mam teraz w tej chwili na moim Xboxie dostęp do biblioteki prawie 700 gier, od zagrania w każdą z nich dzieli mnie jedno kliknięcie i średnio 30 minut ściągania. Uwierz mi, z nas dwóch, to ja gram w co chcę :).

Śmiem twierdzić, że biblioteka raziela jest ciekawsza od biblioteki 700 gier, w której znaczna większość to nikogo nie interesujące gównoindyki i stare średniaki. Nawet mimo, że chłop jest obecnie jakieś 2 generacje w plecy :P

Ale z drugiej strony nie zgadzam się z tym odcinaniem od abonamentów, za odpowiednią kwotę stanowią wartościowy dodatek do własnej kolekcji gier

U mnie istnieje inny problem, bo gier to ja mam i to w tysiącach. I wcale nie mam tu na myśli samych staroci, bo i świeżych mam mnóstwo. Czekały jedynie na zmianę komputera.

Problem polega na braku czasu. A i czasem po pracy po prostu na braku chęci.

Śmiem twierdzić, że biblioteka raziela jest ciekawsza od biblioteki 700 gier, w której znaczna większość to nikogo nie interesujące gównoindyki i stare średniaki
Twoje kompletnie ignoranckie podejście do gier indy już kiedyś omawialiśmy z tego co pamiętam. Oczywiście można w nie nie grać, tak jak nie każdy oglądający filmy musi się zagłębiać w kino niezależne. Przecież ograniczenie się do żarcia popcornu na Avengersach jest spoko, tylko czy osoba ograniczająca się tylko do tego naprawdę wie coś o kinie? Moim zdaniem wie gówno. Podobnie jest z grami.
To powiedziawszy trzeba przyznać że katalog GP jest pełen świetnych gier AAA, często premierowych. Takie miesiące jak wrzesień/październik to skromny zestawik:
- Starfield;
- Forza Motorsport;
- Lies of P;

wydaje mi sie czy bardzo przyspieszyli z nowosciami?

fajniefajnie - zastanawiam sie nad powrotem, bo rzucilem te gre dla MW2, ale tam jest ostatnio kontrowersyjnie, bo wyszło, ze gra zmienia sie w P2W...

Moze nie tyle przyspieszyli, co wrocili do normalnego trybu z sezonem co kwartal. Przeciez pierwszy to trwal rok :/ Forge duzo mapek dalo, ale wciaz wyszukiwarka gier jest skopana.
Ja w ten weekend wrocilem po dluzszej przerwie, zeby sobie przypomniec co i jak przed 4 sezonem :)

Nie no, odkad jest forge i co rusz nowe plajlisty to ta gra jest kompletna, jedynie wyszukiwanie gier jest takie se, brakuje wyboru mapy, nigdy nie wiesz co wylosujesz, a kilku map szczerze nienawidze.

Ok, dzięki za info.

btw. 48 godzin ekskluzywnosci. XD

Wycieli mi zakończenie, aby dodać w DLC xd Myślałem, że takie praktyki zostały daleko w tyle razem z 2010 rokiem. I tak pewnie kupię bo gra bardzo fajna i fabularnie mnie zaciekawiła.

ostatnia gra, ktora tak zrobila to chyba Mass Effect 3? wczesniej na pewno Prince of Persia 2008.

Do tego zaszczytnego grona dodałbym jeszcze Arcania: Gothic Tale bo Upadek Setarrif był po prostu wyciętym zakończeniem. Pamiętam jak dziś ten obrazek, gdzie palety DLC stały na magazynach zaraz po premierze Aracnii.

Alan Wake jeszcze chyba, co nie?

wujek K II

Shadow of War. Aby zobaczyć prawdziwe zakończenie trzeba było obronić chyba 20 twierdz. Oczywiście jak kupiłeś skrzynki z których wylatywały legendarne Orki to było łatwo. Później po fali hejtu się zreflektowali i teraz chyba wystarczy obronić 3 twierdze. Chyba bo to jedna z tych gier w które się świetnie gra ale ich się nie kończy przez wielkość ;)

Z Shadow of War zrezygnowałem właśnie przez wielkość. Mój brat się uparł, grał do końca. Ale jak się dowiedział, że ten finałowy etap to trwa jeszcze mnóstwo czasu, to nawet on odpadł :D

;)
Dość często się tam udzielam więc nie trudno mnie tam znaleźć. Tam psychofani nie potrafią ogarnąć że 30 klatek w spokojnej grze SP daje radę. Ktoś tam dał przykład Bloodborne jako grę w 30 i to jaki status uzyskała.
Nie ma co ukrywać że tam w dużej części siedzą psychole niebieskiego Królestwa, którzy pewnie nie mogą zdzierżyć że gracze Xboxa będą na jesień się dobrze bawić i chwytają się każdej informacji aby grę zdyskredytować.
Jeden tam namawiał aby dawać grze 0/10 i nie kupować bo 30 klatek.

Mimo tego całego szamba można tam znaleźć kogoś do dyskusji, kto nie będzie ci wmawiał że czarne jest białe, białe czarne.

BTW
To ty chyba nie byłeś na FB grupie np. PlayStation Polska, gdzie ludzie pod imieniem i nazwiskiem potrafią takie głupoty pisać. Czasami mam wrażenie, że to najbardziej rozczeniowa grupa graczy. Wszystko im się należy, wszystko powinno być na "ich" konsoli, oni mają mieć multum exów, które nie mają wyjść na nic innego, ale nikt inny tych exów ma nie mieć bo zaraz tupają nóżką

*Oczywiście nie tyczy się to wszystkich aby była jasność.

Czasami mam wrażenie, że to najbardziej rozczeniowa grupa graczy. Wszystko im się należy, wszystko powinno być na "ich" konsoli

Fanboje Sony to takie gejmingowe madki z bombelkami pobierające 500+.

Crod4312 -> mnie bardziej zszokowalo, ze Ty sobie casualowo powiedziales, ze 30 FPS jest dla Ciebie git jak jest dobrze zrobione, bez proby przekonywania kogokolwiek na sile, a ludzie na Ciebie naskoczyli jakbys ich przywiazal do krzesla i zmuszal do grania.

Jeden tam namawiał aby dawać grze 0/10 i nie kupować bo 30 klatek.

Słusznie, to już nie 2005 rok a 30 klatek powinno zostać daleko w przeszłości

Słusznie, to już nie 2005 rok a 30 klatek powinno zostać daleko w przeszłości

No nie dogadamy się w tej kwestii ;) Za chwilę i tak pewnie stanie się faktem powrót do 30 bo jak chcemy, aby gry szły do przodu to będą musieli z czegoś zrezygnować. Zgadnij z czego zrezygnują w pierwszej kolejności. Tak, aby zatrzymać rozdzielczość/lepszą fizykę (mam nadzieję), detale, AI to poświęcą 60 klatek. Ja tylko czekam na recenzje Starfield'a w jakiej jest kondycji technicznej i czy w ogóle działa i biorę pudełko na premierę bo tak duża gra w GPU mi się po prostu nie opłaca.

zielele

No bywa ;) Osobiście nie mam totalnie problemu, aby grać w 30. Ba gram sobie w Fortnite w 120 na PS5, za chwilę jakiegoś Goticzka w 60 i nie mam problemu, aby od razu włączyć jakiś tytuł w 30 i się bawić równie dobrze/tak samo.
Czasami tak jak w Wiedźminie 3 po aktualizacji faktycznie widać, że te 30 to jakieś dziwne i szarpane, ale taki RDR2 na XsX w 30 jest mega dobrym doświadczeniem.

Właśnie to jest główny powód dla którego zrezygnowałem z konsoli - mogę obciąć rozdzielczość do 720p i ustawić oprawę jak w gothicu, ale w końcu pójdzie w 60 klatkach

A widzisz robisz coś na co ja bym sobie nigdy nie pozwolił. Gra może chodzić źle, ale ma wyglądać. Nie jestem w stanie poświęcić rozdzielczość czy detali bo na PC jak jeszcze grałem to nie schodziłem poniżej średnich na rzecz fpsów. Nawet jak było szarpane 30-45 to było dla mnie lepszym doświadczeniem niż patrzenie na rozpikselowaną papkę w 720p.

Gram teraz w Gothica 2 NK w 1440p z DX11 i wygląda lepiej niż Wiedźmin 3 na minimalnym w 720p :P

dla mnie to zawsze zalezy od gry, przynajmniej na razie.

Dead Space? nie mam absolutnie problemu z 30 FPS, bo i tak chodzę wolno.

Hogwarts Legacy? mam problem, bo klatki spadaly często ponizej przy eksploracji, walka byla plynna. gdyby bylo bardziej stabilnie to bym gral.

Doom, Forza? nigdy w zyciu bym nie zszedl z 60, w Doomie nawet nad 120 sie zastanawiałem.

Ścigałki to jest wyjątek, gdzie 60 to stety/niestety mus. Tam jest potrzebna duża responsywność i refleks więc tu się zgadzam.

Ja wolę stabilne 30 klatek od niestabilnych 60. Nie ma nic gorszego od rwania obrazu.

A ja wolę stabilne 60 od niestabilnych 30, co to w ogóle za argument?

Nie bardzo rozumiem czemu ty się rzucasz, bo nie tobie odpisywałem, ale jak nie widzisz tu argumentu przeciwko 60 klatkom to przeczytaj jeszcze kilka razy

Mr. JaQb
Skoro chcesz argument, to proszę bardzo. Jak są nagłe spadki z 60 do 45 lub niżej, to rwie obraz tak jakby grało się poniżej 30. Jest to strasznie irytujące i jeśli zdarza się często, to ja już wolę tryb stałych 30 klatek. Wtedy nic nie rwie, a obraz jest stabilny przez całą grę.

Też uważam, że RT na konsolach jest niepotrzebne. Tylko pogarsza to wydajność, bo graficznie niewiele zmienia. Chyba jedynie w grach klimatem zbliżonym do Cyberpunka daje to jakiś efekt.

1440p do jakosci, 1080p do wydajnosci i zadnego rt, tak to powinno wygladac na obecnych konsolach
Amen.

ps. ogralem demko ff16, ale chujnia… moglem sie wstrzymac z tym preorderem, nigdy wiecej(do nastepnego razu)

Dobrze, że dali to demo bo bym utopił 350zł. Kiedyś pewnie zagram ale nie za tyle.

Ja mam dużą listę gier do kupienia, ale czekam na promki. Zresztą nie spieszy mi się, bo mam w co grać. A nowości w ogóle mnie nie interesują. Może zaczną gdy zmienię kartę graficzną.

Tragiczny balans pomiędzy cut-scenkami, a gameplayem. Może później jest lepiej ale demo mnie nie zachęciło, aby dać za to pełną cenę.

Lol nie rozumiem po co w ogóle składać preorder na jakąkolwiek grę xd

A to demko muszę sprawdzić, chociaż pewnie się odbije jak od innych japońskich dziwadeł typu yakuza czy persona
Totalnie nie czuje klimatu tych gier, są po prostu dziwne

Lubię cinematic, ale nie taki xd

Kothe - > te czasy juz nie wroca.

takim wysokobudzetowym jRPG z klasycznym systemem walki to juz jest chyba tylko Dragon Quest - o ile nie zmienia w następnej czesci.

Co do transów itp ludzi to w grze mi to nie przeszkadza w sumie, ale tak w prawdziwym świecie tacy ludzie mnie lekko przerażają

Byłem teraz w WWA i w sobotę akurat.. Była parada równości, do dzisiaj mam jakieś dziwne odczucia :f

Dla mnie chęć zmiany płci to choroba psychiczna (to moje zdanie) a ludzie latają z tymi tęczowymi flagami i to wspierają

Kontrowersyjny temat

Wuja, ja jednak traktuje Persony troche inaczej.

jako "klasyczny" system uznaje ten najbardziej banalny, jak w Pokemonach - attack, skill, item. :D uwielbiam go.

I co ty teraz z tymi transami wyskoczyłeś jak filip z konopii?

Najpierw napisałem, ze japonskie gry (te stricte pod ich rynek) są dziwne, to potem Trusko wyskoczyl z TLOU (chyba celowo, bo to gra o dziwadłach troche, w sensie jest tam troche lgbt, ale nie tyle co trolle w necie pisaly), wiec napisalem jaki mam stosunek do tego xd

XD

Oj tam, John pewnie będzie zachwycony.

Ja śledzę Atlas Fallen. Jako, że gier w takich pustynnych klimatach jest mało to mnie zainteresowało. Po za tym latem latem chyba tylko Immortals of Aveum wychodzi z takich wysokobudżetowych i mnie intryguje bo EA i SinglePlayer mało kiedy się łączy ale może im się coś ostatnio przestawiło ;)
https://www.youtube.com/watch?v=l4_UEVYwnSk

Tak jeśli chodzi o ścisłość to nie jest lista gier na lipiec tylko lista nowych gier które w lipcu wejdą do GP w dniu swojej premiery. Listy wszystkich gier jeszcze nie podano.

true roguelike experience.

Dalej u mnie leży w folii. Już póltora roku

Ja właśnie dzisiaj rano odpaliłem jeszcze na chwilkę, żeby ogarnąć trochę więcej świata po tym wczorajszym wyklinaniu.

Gra się wydaje tak absurdalnie w moim klimacie i zrobiona z takim smakiem, że trudno się oderwać.

gram, lvl 48 chyba i koncze trzeci akt.

Ja gram. Mam dopiero 23 lvl, więc prędko nie skończę.

Nie mam warunków na nie-pauzowanie za często, więc idzie jak idzie.

Gramy, ja borubarem a zona czarodziejka. Poziom 30 plus, nie pamiętam dokladnie, ciągle pierwszy akt. Gra sie lepiej niz w trójkę, otwarcie swiata to imo dobry ruch. Tylko jeszcze mi powiedzcie kiedy sie zmieni sceneria, bo juz rzygam tym sniegiem burym.

Napalilem sie po tym poscie, ale jak obejrzalem na yt jak to wyglada, to zapal nieco zmalal, to 3d tpp, gdzie tam lana i little nightmares :)

Z tego co wyczytałem (bo nie grałem jeszcze oczywiście) mamy tutaj raczej rozgrywkę w stylu 2,5D, czyli coś w stylu Little Nightmares.
Poziomu Planet of Lana się nie spodziewam bo gra wyjątkowo mi się podobała, ale sprawdzę na pewno.

Ja se jakis gameplay puscilem i tam bylo normalne tpp w pelnym 3d. Niemniej sprobuje i tak :P

Faktycznie na gameplay trailerze są też takie sekwencje. No zobaczymy, o jakości będzie można powiedzieć coś więcej kiedy pogramy. Recenzje ma naprawdę dobre.