Rozmawiamy z twórcami Cyberpunka 2077 o Phantom Liberty
> Nie chcielibyśmy podawać jakiejś wartości mierzalnej czasowo czy godzinowo, bo każdy gra w tę grę inaczej
To jest bełkot. Po prostu "nie powiemy ile, żebyście nas z tego nie rozliczali", tylko w takiej śliskiej formie. Miło by było, gdyby standardem było wskazywanie, że na standardowym poziomie trudności wątek główny zajmuje X godzin, wątki poboczne Y godzin, a skompletowanie 100% treści Z godzin, przy czym to wartości uśrednione na podstawie testów. I niech nawet będzie gwiazdka, że indywidualne doświadczenia mogą się różnić w zależności od umiejętności czy kolejności wykonywania zadań.
Skoro zmienił się balans i perki to jak będzie wyglądać gra na zapisie na którym przeszedłem podstawkę krótko po premierze? Będę mógł na nowo rozdysponować punkty?
Odważnie, wolę na przełomie września i października zacząć od nowa z uwzględnieniem wszystkich patchy niż liczyć, że coś się nie wywali.
Pewnie rozwiążą to tak samo jak się zawsze to robi, czyli reset umiejętności i wszystkie z nich będziesz mógł na nowo przypisać.
Na chwile obecną tylko edytor sejwów daje nam taką możliwość. Jeśli byśmy chcieli usunąć 3 punkty z jednego drzewka i dać w drugie. Jednak to może popsuć wartości atrybutów.
Pojedyncze przejście Cyberpunka zajmowało mi ok. 150-200 godzin. Z tego wątek główny ok. 30 h. Tu pewnie będą podobne proporcje. Poza tym sam patch 1.7 wprowadzi tyle zmian do gry podstawowej, że sam Cyberpunk 2077 zyska paręnaście godzin zabawy.
Wiktoria Stachowska udzielała bardzo fajne odpowiedzi i nie unikała tematu. Szczególnie cieszy mnie długi opis nowej dzielnicy, bardzo sporo fajnych informacji dla fanów. Widać, że jest wkręcona w świat i cieszy się że może tworzyć miasto w Cyberpunku. Za to Kacper Niepokólczycki odpowiadał unikając jakiejkolwiek odpowiedzi. Wielka szkoda, bo dobór pytań był świetny i najbardziej brakuję mi informacji o dodatkowych aktywnościach, bo tu widać, że przy produkcji podstawki były przygotowane miejsca, ale nie wyrobiono się z przygotowaniem mechanik wykorzystujących przestrzeń w mieście.
Trzeba przyjąć założenie na wszelki wypadek, że dodatek prawdopodobnie będzie dość krótki i każdy może czepiać, że kosztuje prawie 100 zł, kiedy DLC do Wiedźmin 3 jest dużo tańszy. Nie bez powodu nie chcą zdradzić więcej szczegół co do długość DLC, bo nie mają o czym się chwalić.
Tym bardziej, że też poświęcili czasu na poprawienie policji, perków i inne elementy w podstawkę Cyberpunk 2077. Coś za coś.
Te mini-questy (np. kurier) w DLC z pewnością będą nudne, bo to takie typowe "idź, przynieść i zabij" bez ciekawe cut-scenki. Nie mają nic do gadanie w stosunku do pełnoprawne questy główne i poboczne. Podobnie jak pytajniki w Wiedźmin 3. Ale sekrety nie pogardzę, o ile jeśli będą ciekawe i przez to wzbogacają lokacji.
Bezpieczne jest przyjąć myślenie, że dodatek będzie krótki, niż niepotrzebne nakręcić hype i potem będziemy gorzko rozczarowani. DŁUGI dodatek do gry jest rzadkość w dzisiejszych czasach.
Mają talent do nakręcanie hype gracze. Niestety aż za bardzo do tego stopnia, że szkodzi.
Ale przynajmniej nowe lokacji i questy z pewnością nie będą nudne, bo jest na coś popatrzeć.
Nie nastawiam się na DLC o obszerności pełnej gry. Byłoby natomiast miło gdyby jasno określono granice - sprzedają produkt. Na przykład wątek główny szacunkowo zajmie 8h, zadania poboczne 12h, przeciętnie gracz spędzi 20h na jednym przejściu. Mniejsza o cenę - jeśli nawet będzie to 20h treści to stówa ujdzie. Dlaczego o tym wspominam - w zapowiedziach odwoływano się do dodatków Wiedźmina. Po "audycie" uznano, że będzie tylko jeden, ale dłuższy, obszerniejszy niż pierwotnie zakładano.
Poprawa policji czy overhaul podstawki nie powinny być brane pod uwagę - nie dowieźli obietnic co do podstawki i teraz **naprawiają** i **uzupełniają**, a nie **dodają nową treść**.
Poprawa policji czy overhaul podstawki nie powinny być brane pod uwagę - nie dowieźli obietnic co do podstawki i teraz **naprawiają** i **uzupełniają**, a nie **dodają nową treść**
Dokładnie. Te elementy powinno być za darmo dla posiadacze podstawki Cyberpunk 2077 i to bez konieczność kupowanie DLC.
Jeśli dobrze zrozumiałem dotychczasowe materiały to właśnie tak ma być, a patch towarzyszący DLC ma poprawiać sporo takich niedoróbek.
Niemniej liczę też na 20+ godzin spędzonych przy dodatku, bo po zapowiedziach powinniśmy się mniej więcej tyle spodziewać. Phantom Liberty będzie papierkiem lakmusowym czy CDPR wciąż potrafi dowieźć. Chociaż po patchu do Wiedźmina to trochę wątpię by poszło bezproblemowo :D
Tam to chyba sami stażyści zostali. Jak CP2077 stara ekipa tak spartoczyła, to co stażyści zrobią XDD
Czekam z niecierpliwością
Dodatek zamówiony, czekam z niecierpliwością. Cyberpunk to mistrzostwo, ograłem dwa razy i już nie mogę się doczekać aby przejść jeszcze raz testując nowy build.
Nie chcielibyśmy podawać jakiejś wartości mierzalnej czasowo czy godzinowo, bo każdy gra w tę grę inaczej. Natomiast jest to pełnowartościowy dodatek – taki z których jesteśmy znani i czujemy w związku z tym dumę.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/tworcy-cyberpunka-2077-mowia-nam-o-phantom-liberty/z425607
a może po prostu to jest cały czas in progress?
planowali 60, potem skrocili do 20, potem nagle wyszlo ze jednak 40, teraz ze 15, ale maja czas do 2024 roku, bo przeciez nikt nie bierze na serio premiery na wrzesień wiec moze będzie ze 30
Pewnie zagram od nowa, ale...
....przydałby się jakiś lepszy tryb nowa gra+. Nie znoszę psucia immersji podobną metodą jak dali w Diablo 4. Kiedyś w D2 wpisywało się konsoli komendy na podnoszenie levelu przeciwnikom. Przez to zwykłe stare moby stawały się "superbohaterami".
Nie znoszę tego typu wymuszonego podnoszenia poziomu postaci gdzie każdy przechodzień nagle staje się "Hulkiem", albo gdzie w dzielnicy Arasraki policja ma lvl1, a w jakiejś podrzędnej nagle lvl10 i tym samym pistoletem zadaje 10x więcej obrażeń.
Kompromisem zbliżającym immersję do poziomu GTA/Skyrim'a by było usunięcie skalowania DPS broni i hp i pozostawienie jedynie perków i jakości/rodzajów broni. Zazwyczaj też jak jest jakiś fps shooter typu PvP to kiedyś po prostu na wyższym poziomie trudności dawało się botowi lepsze AI, z dużo lepszym reflexem, ale wolałbym aby ten reflex miały np. zrzuty patroli wyższej rangi policji, albo ustawek gangów, coraz cięższego pościgu, gangów. Marzeniem byłoby, jeszcze jakby można zdobywać jakiś sojuszników, którzy by np. pomogli uciekać, albo walczyć.