Premiera Diablo 4 - wrota Sanktuarium stanęły otworem przed całym światem [Aktualizacja]
Stanęły to mi oczy w słup a nie wrota otworem :) Znowu dają ciała.
ps.
po 3.15 odpaliło, więc jak na dzisiejsze standardy jest całkiem dobrze. Zwracam honor :)
Beka, ja grałem na luzie i zero błedów nawet mnie z serwera o 1 nie wywaliło. Członków Klanu też. Ale ciekawe że inni to mają. Ale zaraz będzie wysryw osób co tylko mają twardeusza na myśl o tym że ktoś się dobrze bawi. I tak, działało dobrze bo do 2:40 tłukłem dungeony.
Zaczynami zabawę :). Zabawne tylko, że gra wymusiła na mnie pobranie nowych sterowników, a ostatnie pobierałem może max 3 miesiące temu ^^
trzeba przyznać że gra im wyszła, jedna jeśli nie jedyna duża gra po pandemii bez problemów
Mówiłem, że ogarną tak jak ogarneli 2 czerwca. Grajcie grajcie bo gra sztos
Odpaliłem przed pracą i działało, zdążyłem zrobić postać i dojść do miasta. Tyle, w godzinę ( z instalacją i konfiguracją na Steam Deck)
Gram od piątku późnymi wieczorami na PS5 i problemów brak. Obecnie po II akcie. Póki co najbardziej daje się we znaki dysproporcja w poziomie trudności mobów i bossów, poza tym faktycznie dość monotonnie to wygląda. D3 był do przesady kolorowy, ale też jakoś ciekawiej zaprojektowany pomimo, że proceduralny. Zobaczymy, na razie dopiero do pustyni dolazłem.
Od dawien dawna nie pamiętam tak udanej premiery. Fantastyczna robota, którą na sile probuja przyćmić rozne portale publikujac newsy o tym ze 1 graczowi na milion nie udaje sie zalogować z powodu jakiegos bledu (jak znam zycie to pewnie konto z gra z tureckiego vpn kupione). No ale aferę trzeba nakręcać bo malo klików bedzie jak by napisali ze wszystko dziala wspaniale
O dziwo, przycisk Graj uaktywnił mi się o 0:55 więc grałem trochę wczesniej:D
Chyba nikt się nie spodziewał, że premiera przebiegnie bez najmniejszych problemów. Aż dziw, że to Blizzard.
Artykuły przygotowane od tygodnia, tylko czekające na publikacje o 1 w nocy nie pykły. Nie będzie premii :) Trzeba nowe pisać. Można np. wymyślić, że premiera przebiegła bardzo dobrze, bo mało osób kupiło grę, przez co i kolejek nie było.
większość już z 100 levelami lata, fabuła przetrawiona kilkanaście razy w różnych mediach, wszystkie smaczki odkryte. Czy jest to sens jeszcze kupować? IMO blizzard przewalił srpawę dając 6 dni grania wcześniej dla wielorybów, p2w weszło za mocno i chyba się to silnie odbije to hype już przeminął a premiera dopiero dzisiaj, to musi wpłynąć negatywnie na sprzedaż
Wiekszosc? Strasznie bredzisz jeszcze gdzie ten pay2win? W sensie wczesnego dostepu? Na pewno nie ma sensu pisac takich zenujacych komentarzy.
smaczki odkryte?
przecież gra jest dla ciebie - jak nie pochłaniasz poradników na YT to wszystko przed tobą
Dlaczego nie można grać paladynem? Nie utożsamiam się z barbarzyńcą a chcę walczyć mieczem :p
Też mnie to boli, szczególnie, że skille Templara/Paladyna już w grze są, ewidentnie czeka na pierwszy dodatek.
Mimo pewnych trudności, premiera Diablo IV przebiega pomyślnie – przynajmniej w porównaniu do wczesnodostępowego debiutu gry.
Skąd te doniesienia o problemach we wczesnym dostępie? Oglądałem wiele streamów z tamtego czasu i żaden ze streamująch na żywo nie miał problemów z grą. Może ze 2 razy zdarzyło się że wywaliło komuś grę lub pojawił się jakiś glicz ale były to sporadyczne sytuacje. I nawet tych legendarnych kolejek na serwerach brakowało. Duże problemy pamiętam tylko podczas bety.
nic od bety nie poprawione :D
serwery lagują, wywalanie z serwera dalej jest i to tyle co uswiadczylem.
zmiana ustawien gry tez dlugo trwa.
Serwery lagują chyba tylko u Ciebie na wsi z internetem na sznurku. Kup se kredki i kolorowankę lepiej.
Zalogowałem się równo o 1 i nie miałem żadnych problemów. Blizzard tym razem dał radę :)
Dzisiaj od 5 do 12 było beż żadnego dc, ale to taka pora. Wieczorem będzie prawdziwy test obciążenia. 20 levl wbity jak narazie. Ogólnie wrażenia pozytywne, ale są problemy drobne z przycinkami i to raczej wina serwerów, bo komp spokojnie grę ciągnie plus ssd m2 iswiatlo 600mb.
Zacząłem grać 2 czerwca. Skończyłem już fabułę i jednak wracam do Lost Arka. Największym problemem w Diablo 4 jest to, że poszczególne skille wyglądają bardzo biednie. Sorc w Lost Arku ma rewelacyjnie wyglądające skille, a Sorc w D 4 na swój sposób jest fajna, ale te skille wyglądają miernie. Może co jakiś czas będę wracał do D 4, ale nie jest to gra, w której można się zatrzymać na dłużej. Da się pograć tydzień, może nawet dwa, ale potem już wieje nudą. Generalnie End Game polega na robieniu questów dla Drzewa Szeptów, bieganiu po dungach, robieniu wydarzeń światowych i zabijaniu world bossów. Te world bossy teraz już okazują się banalnie łatwe. Brakuje mi takich wyzwań jak rajdy w Lost Arku, np. Brelshaza na hardzie.
Takie techniczne/technologiczne pytanie.
Tym razem serwery wytrzymały - wiecie jak blizzard ma zorganizowane serwery?
Chmura typu AWS (więc teoretycznie nie mogły klęknąć) czy swoje własne, które dobrze wyskalowali?