Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - ?
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Link do naszego wątkowego konkursu:
https://docs.google.com/spreadsheets/u/0/d/1GEONXX7JvhTUxTHc13ie2Ii8a-jgYkBlNKdB28pIg9M/htmlview#
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. - (Wujek K)
PSN: kerethhellothere
Diablo preload zrobiony (PC) i czekanko do 6 czerwca. Tymczasem wbiłem platynę w Tinykin i jeszcze raz polecam fanom relaksujących, skupionych na zbieractwie, platformerów. Czas odpalić mocno zachwalane i klimatyczne Dredge.
To tylko kilka co ważniejszych gier które GP dostał na premierę tylko w tym roku...
(...)
- Ghostwire Tokio;
Pisanie, że GP dostał Ghostwire "na premierę" to trochę tak jak pisanie, że Nintendo Switch dostanie Hogwarts Legacy na premierę.
Kiedy Hogwarts Legacy zadebiutuje na Switch to będzie to premiera tej gry na tej platformie. Podobnie Ghostwire: Tokio zostało udostępnione w Game Pass w dniu swojej premiery na sprzęcie Microsoftu. Bardzo mocno bym się zdziwił gdyby grę udostępniono w Xbox Game Pass w dniu jej premiery na PlayStation XD.
Skończyłem Until Down ale już drugi raz :P Bo zakończenie po pierwszym razie pozostawiło mi kaca, gdzie przez moje głupie błędy ginęli ludzie. Teraz zrobiłem wszystko jak należy :) Ależ jest to giga gra. Wchodzi na podium razem z Detroit. Świetny poziom wykonania. Mam nadzieję, że w tej generacji Sony też rzuci jakąś filmo-grą bo wychodzą im fenomenalnie.
Do tego od 3h gram na nowych słuchaweczkach i matko jakie to jest wygodne. Choć jak się podnoszę z łóżka to mam odruch, aby poprawić kabel żeby za niego nie pociągnąć xd. Grają też wyśmienicie i są giga leciutkie. Już dawno powinienem się na takie coś przerzucić.
o patrz, a dla mnie pulsy to zaprzeczenie wygodnych sluchawek
graja fajnie, ale jakosc wykonania i uzytkowanie na minus, za te pieniadze oczekiwalem czegos lepszego niz taniej chinszczyzny, tym bardziej ze dzisiaj w tej cenie mozna kupic znacznie lepsze sluchawki
ale w sumie to samo bylo z tymi do ps4, sony od zawsze oszczedza na akcesoriach a liczy jak za zboze
pouzywalem pare godzin i leza w kartonie, wolalem grac na arctisach ktore mam do pc i muzyki a ostatnio wzialem z monitorem h9 i to juz sa petardy
Dałem ze nie 339zł więc trochę poniżej tej ceny sugerowanej (premierowej). W skrócie chodziło o to, że plusem tych słuchawek jest dedykowany dongl dzięki, któremu słuchawki łączą się konsolą/PC. Bezprzewodowy zestaw od MS w moim przypadku byłby totalną klapą bo zaraz obok jak gram mam router, który zakłócałby pracę słuchawek. To samo mam z padami od MS. Za cholerę nie da się w moim pokoju grać padem MS połączonym za pomocą BT do kompa. Albo kabel, albo dongl. Na BT ciągle zrywa połączenie na kilka sekund.
Co do jakości wykonania to ot plastik jak plastik. Jedynie nauszniki mogły by być trochę grubsze.
w nocy ponoc byly jakies problemy, ale ja gram caly dzien i nic mnie nie wyrzucilo, nic nie laguje, a graczy w miescie sporo
im dalej tym lepiej, ja sie mega bawie i w sumie w ogole ten online nie przeszkadza, martwilem sie czy nie zrobia z tego mmo, ale gra mocno stawia na fabule i klimat, jest sztos
Planuję maraton z serią Diablo, ale jeszcze nie teraz.
Póki co jestem wyczyszczony z kasy, ale na nowym kompie mam top 5 gier do ogrania. Oczywiście jak je kupię.
The Darkness II
Gears of War: Ultimate Edition
Gears of War 4
Mafia: Definitive Edition
Uncharted 4: A Thief's End
Uncharted: The Lost Legacy
Kontynuując pytanie z poprzedniego wątku.
Ja jeszcze nie wiem, czy w coś dzisiaj zagram, bo dopiero niedawno wróciłem z urodzinowego wypadu do pubu i narazie średnio chce mi się grać. Ale bardzo możliwe, że za jakiś czas sobie pogram, bo spać mi się nie chce. Jeśli coś odpalę, to prawdopodobnie będzie to coś z trójki Ghost of Tsushima, Resident Evil 0 i Gdrid Legends. W te gry ostatnio gram najwięcej.
dzisiaj ksw colloseum II, oglada ktos?
Wiklacz wypadl z karty z powodu problemow ze zdrowiem Martinsa, zamiast nich Joniak z Romanowskim
ed. nie chce wstawic screena, musicie ogarnac karte na wlasna reke
kategoria średnia: Mamed Khalidov (36-8-2, 16 KO, 16 SUB) - Scott Askham (19-5, 12 KO, 2 SUB)
kategoria lekka: Marian Ziółkowski (25-8-1-1NC, 6 KO, 13 SUB) - Salahdine Parnasse (17-1, 2 KO, 7 SUB) - o pas mistrzowski
kategoria ciężka: Mariusz Pudzianowski (17-8-1NC, 12 KO) - Artur Szpilka (2-0, 2 KO)
kategoria średnia: Paweł Pawlak (21-4-1, 10 KO, 3 SUB) - Tomasz Romanowski (18-8-1NC, 7 KO, 1 SUB) - o pas mistrzowski
kategoria ciężka: Arkadiusz Wrzosek (2-0, 1 KO) - Bogdan Stoica (debiut)
kategoria średnia: Michał Materla (32-9, 12 KO, 13 SUB) - Radosław Paczuski (5-1, 4 KO)
kategoria lekka: Roman Szymański (17-6, 4 KO, 4 SUB) - Valeriu Mircea (28-8-1, 12 KO, 12 SUB)
kategoria piórkowa: Daniel Rutkowski (15-3-1NC, 7 KO, 1 SUB) - Adam Soldajew (7-1, 4 KO, 1 SUB)
kategoria lekka: Maziej Kazieczko (9-2, 6 KO) - Leo Brichta (10-3-1NC, 5 KO, 4 SUB)
kategoria ciężka: Krzysztof Głowacki (debiut) - Patryk Tołkaczewski (debiut)
limit umowny do 74 kg: Mariusz Joniak (10-4, 1 KO, 8 SUB) - Sebastian Romanowski (14-10-1, 4 KO, 2 SUB)
to co ziolko, jakis hazardzik moze? :>
jakbym stawial kupon to bym postawil tak:
Joniak
Glowacki
Kazieczko
Rutkowski
Szymanski
Paczuski
Wrzosek
Pawlak
Szpilka
Ziolkowski
Askham
zeby nie wyszlo tak ze to faktycznie mario bedzie mleczko spijal :D
#teamszpilman
Wyciekło zdjęcie z waszego kółka fanów spoconych facetów, i faktycznie mleczko było spijane, a raczej bita smietana.
troche podejrzane, ze masz takie obrazki pod reka...
ale nie martw sie, akceptujemy tutaj wszystkich.
Jednak szpilka
Pudzian bez gardy na wymianę ciosów z zawodowym pięściarzem xD
Widać już że wiek robi swoje, tlenu już nie było pod koniec pierwszej rundy
kurde, masakra, typ jest duzo silniejszy i trenuje od 12 lat, a nie potrafi skonczyc walki z pelnego dosiadu.
porazka.
No niby ta.
Ja oglądam jego walki od początku.
Pamiętam jak z Sylvią też spuchł na początku walki i Sylvia nim pozamiatał podłogę, ale to był dla niego też skok na głęboką wodę z takim wymiataczem gigantem walczyc po najmanie xD
No trochę dziwne że przez te kilkanaście lat nie pozbył się nawyku machania cepami na olsep
Via Tenor
Ja sobie robię tour RE (praktycznie pierwszy raz) i teraz muszę nabyć RE7, a później 8. "Czwórka" sobie jeszcze poczeka :) Chciałem sobie wziąć na premierę tą część bo demo był kapitalne i wkręciłem się, ale za to jak Capcom leje na nasz rynek to nie będę im dokładał cegiełki. Nie i koniec.
Mi demko też pięknie siadło tak jak dwójka i trójka ale w pełni rozumiem bo też mam nerwa za brak PL.
wszystkiego naj naj, stoweczka :*
Hehe.
Ja już pisałem że po premierze pierdzielna 70 dolców, tak jak inni co przemycają mikropłatności miesiąc po recenzjach i premierze
Pamiętajcie! Dzięki cyfrom będzie taniej, bo odpada koszt produkcji płyty oraz pudełka z okładką.
Ojoj to jednak brak dystrybucji fizycznej nie powoduje niższej ceny? Ale jak to przecież mówili...
Z takim podejściem to niech bankrutują. Nawet EA czy Acti nie jest tak perfidne.
Wystarczy spojrzeć jak tanieją cyfry i wiadomo gdzie jest taniej.
Jawne krojenie graczy. Lubię gry Remedy ale nie kupię tej cyfry nawet gdyby była sporo tańsza. Pudełko, cyfra albo abonament. Dopóki jest wybór to spoko alw tutaj go Nam po prostu zabierają.
Również zagram, ale za kilka lat :P
Muszę sobie odświeżyć jedynkę z Hellfire, dwójkę z Lord of Destruction oraz zagrać pierwszy raz w trójkę z Reaper of Souls, a także Diablo II: Resurrected.
Ja może w przyszłym roku, ale najpierw też ogram sobie wcześniejsze czesci. Jedynkę już przeszedłem niedawno 2 razy (najpierw bez dodatku, a potem z dodatkiem), potem zagram sobie raz w klasyczną dwojkę, raz w Resurrected, a następnie odświeżę trójkę z kumplem w co-pie.
Całość bardzo mi sie podobała, a najbardziej ten ponury klimat. Nie czułem tez tej toporności 1996 roku. Grałem w bardziej toporne gry, ktore wyszły dużo później.
Hellfire też mi się podobał. Gniazdo może było dosyć średnie i mało interesujące, ale za to krypta była super. To jest chyba nawet moja ulubiona lokacja z całej gry. Gdybym grał w pierwsze Diablo kolejny raz, to ponownie zagrałbym z dodatkiem.
w zasadzie to nawet nie namówił bo Diabełka to ja i tak chciałem brać na premiere tego 6.06., natomiast wyhaczyłem na łowcach promocje i płacąc giftcardami Deluxe wyszedł mnie 360 zł więc 10zl więcej niż standard, żal było nie skorzystać
plot twist: to Qverty namowil mnie
tu cos, tam cos, jakies wrazenia z bety i peklem:))
ukończyłem właśnie jakieś 1/3 Warhammer 40k: Boltgun
no leci uninstall, nudna strasznie
chociaż graficznie mi bardzo siedzi, ale mapy za duże + za dużo szukania kluczy i wracania się do zamkniętych drzwi, tylko po to aby wyjść z jednej areny do kolejnej areny z przeciwnikami , gdzie w roju wrogów trzeba szukać wroga którego po pokonaniu możemy iść do kolejnej areny
zief
Potem pojawia sie zwykla szarancza i jest na szczescie lepiej.
Gameplay jest ciagle dobry i dajacy przyjemnosc z gry.
Kupilem w koncu abo na plejaku.
Sa gry, ktore byly w gp a z niego wypadly, tutaj wciaz sa dostepne. Sony lepiej umie w licencje czy co :)
Również ich nie lubiłem, ale fabularne zastosowanie mają. Będziesz ogrywał dodatek? Jest świetny, choć krótki.
Mi jeszcze świecąca szarańcza w miarę podeszło ale mocno mi się nie podoba rój z nowych części. Jakieś te potwory nie-locustowe. Nie ma to jak stara dobra ociekająca krwią szarańcza.
piekna to byla gala, nie zapomne jej nigdy:)
brawo Krzysiu lzy polecialy cos niesamowitego
emocje nie do opisania ide spac
Skonczylem Planet of Lana, mi sie podobalo, fajna historia, przyjemna dla zdrowia gierka, nie frustruje w zadnym momencie :)
Guzik od robienia screenow mi sie zepsul, nagrywa filmy zamiast pstrykac foty. W ustawieniach mam pod pojedynczym nacisnieciem zrobienie screena a nagrywa filmy :(
Zawsze sobie obiecuję zero hypu a już dzisiaj odliczam minuty :). To że pozamiatają konfę Sony to w zasadzie pewniak, ale pytanie jak mocno nimi podłogę zamiotą.
życzę nam wszystkim jak najlepiej - jak najwiecej znanych juz tytulow z konkretnymi datami w 2023, jakies niespodzianki i pokaz Starfielda, ktory nawet u sceptykow Bethesdy spowoduje opad szczeki.
najbardziej nierealne jest to ostatnie.
Myślę że będzie fajny pokaz ale czekam już tylko na premiery.
Oby tydzień zleciłał prędko i razem ogladamy;)
Konfy to akurat MS ma raczej dobre. Znacznie gorzej jest u nich z realizacją planów, które w nich przedstawiają.
W ogóle wybaczcie moje czarnowidztwo ale mam jakieś dziwne uczucie od dłuższego czasu że jak od tego roku nie zaczną wydawać AAA z prawdziwego zdarzenia to Xbox serio może się zwijać.
Przynajmniej ja już nie mam siły i cierpliwości czekać na te duże nowe marki kolejne lata.
I co tam, pograne w weekend? Ja pogralem tyle, ze skonczylem planet of lana i ze dwa rozdzialy w gearsach.
Pogoda jest i stara nie chce juz tak grac jak wcześniej ;(
Za to dlugi weekend nadchodzi, 4 dni laby to sie wtedy cos czasu znajdzie.
W ten weekend grane jak szalone.
Ze starą gram w What Remains of Edith Finch, przepolowilem remake Residenta 4, zobaczyła Life od Strange w PS Plus to gramy :)
A sam to pograłem z 8h w Ragnaroka, zobaczyłem Forbidden West z 1h, Ratcheta Rift Apart też z 1h i Demons Souls Remake pokonałem pierwszego bossa.
No poleciałem z abo na PS5
A gdzie tu czas dokończyć No No Kuni 2 na XSX, czy Xenoblade Chronicles na Switchu :(
A no i Ghostrunnera odpaliłem, ale to chyba nie na mój refleks...
W ten weekend to głównie skwierczała genialnie doprawiona karkóweczka w akompaniamencie "psssssyyytttt" które robił kapsel odpadający od buteleczki dobrego piwa :).
Niemniej trochę pograłem w Odyseję, po ukończeniu pierwszego dodatku bawię się misjami pobocznymi, niedługo ruszę z Atlantydą.
Ogrywam też dwie mniejsze ale niesamowicie miodne gierki, obie utrzymane w klimatach jRPG.
Chained Echoes będące hołdem złożonym SNESowym japońskim erpegom oraz Fuga: Melodies of Steel będąca bardzo specyficznym tytułem, mocno jednak opartym na turowym systemie walki charakterystycznym dla jRPG.
Do grania wrócę na poważnie raczej po długim weekendzie który zapowiada się raczej towarzysko ;). Niemniej zdecydowanie znajdę czas na dwie najważniejsze konferencje tego roku :).
Wczoraj trochę liznąłem FH 5 i The Crew 2, dzisiaj pograłem trochę więcej w produkcję Ubisoftu, bo przygotowywałem się do dwóch ezgaminów, które całe szczęście zaliczyłem i mam mniej stresu.
Zeby Cie dobic, to powiem, ze zajęło nam to polowe Twojego czasu :D
Ano weekend z padem w ręku. Ciągle leci RDR2 ale złamałem się i tak jak zwykle gram w jedną grę to nocami pykam w Signalis. Oj pyszny to idor. Klimacik grozy trzyma w napięciu, oczywiście ze słuchawkami na uszach.
Miłego grania Panowie.
Kilka meczów w fifie zaledwie, nic więcej. Kolejny weekend się zbliża, tym razem długi, to będzie więcej czasu na granie
Via Tenor
Zeby Cie dobic, to powiem, ze zajęło nam to polowe Twojego czasu :D
Ech, wszystko żeby tylko człowieka zgnębić i zdeptać jego godność...
Ale za to ja ładnie tańczę ;).
Ja w ten weekend niewiele grałem. W piątek były imprezy rodzinne, a w sobotę i w niedzielę wolałem oglądać F1, tenisa i piłeczkę. Pojeździłem tylko trochę w Grid Legends i zrobiłem kilka misji w Tsushimie, którą powoli kończę i nic więcej. Może dzisiaj pogram trochę dłużej.
Nie wiedzialem nawet, ze sa dlc xD a nie wiem czy sa na tyle ciekawe, żebym jeszcze raz metro sciagal.
Ja skończyłem Dredge i nie wiem skąd aż tak wysokie noty. Bardzo przyjemnie łowi się rybki w klimacie lovecrafta ale to bardzo prosta gierka ze szczątkową fabułą, zdecydowanie za droga jak na to co oferuje. Polecam brać na promce.
Diablomaniaki powiedzcie mi ktora wersje diabelka brac, jakbym sie mial jednak skusic na niego?
Warto doplacac do ultimate, jezeli raczej tylko ogram kampanie w coopie kanapowym, a potem gra pewnie wyleci z dysku? Czy wtedy nie ma sensu i wersja standard bedzie ok.
Wersja ultimate i deluxe ma sens tylko wtedy jak chcesz zagrać przed oficjalną premierą. A premiera jest jutro więc w tej chwili nie ma sensu brać czegokolwiek innego niż standard.
W ultimate dostajesz jeszcze jakaś skórkę i battle passa czy jak to tam się zwie, też bez znaczenia dla kogoś kto chce tylko przejść kampanię
W ogóle jeżeli ci zależy faktycznie tylko na kampanii to ja bym poczekał na jakąś promocje, warto wydać 350 zł żeby raz przejść grę i rzucić w kąt?
W ogóle można D4 w wydaniu fizycznym sprzedać?
Inna sprawa, że gry Blizzarda bardzo długo trzymają cenę premierową.
Jak juz grac w tego diabolo to teraz na swiezo przy premierze wlasnie. Doszedlem do wniosku, ze jak mam czekac kwartal na 50 zl tansza wersje, to wole juz teraz doplacic.
Ogram z zona, potem sie pewnie wroci do gry jak jakis dodatek wyjdzie albo poprawki zmienia gre w jakis diametralny sposób.
D3 tez przechodzilismy dwa razy, chociaz za drugim razem chyba nie zrobiliśmy calego, nawet juz nie pamiętam:D Tutaj po opiniach widze, ze build postaci jest lepiej zrobiony niz w trojce, gdzie w zasadzie samo sie wszystko robilo.
Zostałem wydymany przez steam decka, elegancko mi chodził remote play z ps5, akurat jestem na zdalnej i bym sobie mógł popykać w D4 ale nie, musiało przestać działać akurat teraz.
Pograłem 15h w Ragnaroka i chyba ktoś zapomniał o bossach w tej grze, bo żadnego nie było.
Z tego co czytałem to gra na jakieś 50h maks, to nie wiem, pod koniec będzie Boss jeden za drugim czy będzie 3 na krzyż?
Cała pompa poszła chyba w półotwarte światy, które są ogromne jak na grę typowo liniową.
No i widać że to z mocną myślą było robione o PS4, bo tekstury na pustyniach i jaskiniach to czasem rażą w oczy.
Gears of War 5 jeżdżąc saniami wyglądał tutaj dużo lepiej, także trochę niepotrzebnie stlamsili te grę na PS5, bo studio Santa Monica zawsze wyciskało siódme poty z konsol Sony... No i tutaj wycisnęli co się dało z PS4, a PS5 trochę po macoszemu
Są bossowie. Fabularnych to jest z 15. Na samym początku gry masz dwóch.
A łącznie z opcjonalnymi to bossów będzie pewnie pod 40.
15h grałeś i nie walczyleś z miśkiem na początku a potem z Thorem? xD
Thora bardziej traktuje jako wprowadzenie i pewnego rodzaju samouczek bo nie było soczystego :D
A misiek to boss? :O
Dla mnie to taki boss jak i te Mscicielki :O
No nic, gram dalej i czekam na rozpierdziel godny Kratosa
No to chyba gry pomyliłeś bo Ragnarok nie wraca do korzeni i żadnego rozpierdzielu w stylu pierwszych slasherów nie uświadczysz. Seria nordycka to zupełnie inne podejście do tematu przez co wielu fanów głównej serii się odbiło. Dla mnie stara formuła się przejadła i jestem mega zadowolony z Ragnaroka.
Via Tenor
Nie no, wiem.
Ciezko mi sie z tego powodu gralo w czesc z 2018 roku, ale teraz jakos dobrze mi wchodzi.
Chodzi mi po prostu o kozackie walki. Po prostu dysonans mam, po 30 minutach zaserwowali mi porzadne napierdzielanie z Thorem, a teraz przez 15 godzin ->
Kratos jak dla mnie dalej jest kozakiem, podczas walki wydaje dzikie ryki i jest bardzo brutalny rabiac przeciwnikow na kawalki.
Kozackich walk jest więcej niż w 2018 ale jednak eksploracja zdecydowanie przeważa. Jeszcze kilka mocnych momentów masz przed sobą.
Spójrz na to z innej strony - przynajmniej nie walczyłeś 4 razy w ciągu pierwszych 15 godzin z tą samą odmianą trolla/ogra czy co to było co rózniło się kolorem swojej wielkiej maczugi. xDD
dodalem do poprzedniej nitki, ale w sumie wole dodac jako nowy post.
cieszylbym sie bardziej bez "in-engine footage", ale i tak fajnie.
Na razie odpuscilem sobie halo, sezony wszystkie pokonczone i motywacji brak, ale tu widze, ze czwarty wejdzie caly na bialo :)
https://www.halowaypoint.com/news/career-rank-overview-season-4
Tymczasem ja poprawiłem wydajność swojego PC i spróbowałem odpalić cyberpunka - tak z ciekawości.
Ta gra wygląda niebywale.
Będę chyba musiał wygospodarować miejsce na kolekcję gier na PSP.
Po znakomitym Planet of Lana bardzo mnie ciągnie do tego typu gier więc postanowiłem sobie wreszcie ukończyć Limbo które choć ma niesamowity klimat to wydawało mi się tytułem słabszym od wspomnianego wyżej oraz od Inside której to gry jestem wręcz psychofanem. No i faktycznie nadal podtrzymuję że to tytuł słabszy, ale mimo wszystko warty ogrania, ten klimat miażdży.
Pytałem wcześniej, czy warto i namówiliście:-)
Odpowiadając na pytanie, nie mam innych konsol niż te co wymieniłem. Jakoś nie ciągnie mnie do innych platform.
No i zaczynam długi weekend. Grania niestety będzie niewiele bo zapowiada się raczej rowerowo/grillowo ale dwóch wydarzeń sobie nie odmówię. Pierwszego dnia weekendy Summer Game Fest, Microsoft reklamuje go w sekcji Game Pass co sugeruje że użytkownicy usługi dostaną coś dla siebie, no i oczywiście na zamknięcie weekendu Xbox Showcase, mam nadzieję że nie wyjdą z założenia że skoro Sony nie dowiozło to im też wolno i przywalą z grubej rury.
U mnie w prognozach taka se pogoda, to moze w koncu co pogram. Diabel juz czeka w domciu, wczoraj go szukalem w piekle, a ten u mnie na chacie.
Gol nie chce dodać zdjecia, screena ekranu wrzucę
Ja z Diabłem mam mieszane uczucia. Pograłem sobie trochę w trójkę żeby złapać hype i się znudziłem :). Stwierdziłem że pełnej premierowej ceny jednak nie dam, poczekam aż stanieje parę groszy.
Za to kupiłem Hadesa na wyprzedaży i będę męczył w wolnej chwili. Dojrzewa też we mnie chęć przejścia w końcu serii Yakuza, może jakoś przeżyję ten brak angielskiego dubbingu :).
Trójka solo jest dosyć średnia. Ja w ten sposób przeszedłem ją tylko raz, a potem już tylko i wyłacznie w co-opie i było to znacznie ciekawsze doświadczenie.
Pierwszy raz z Hadesem? Szykuj się w takim razie na syndrom jeszcze jednego runu. Ta gra wciąga w sposób fenomenalny. A nie jestem jakims wielkim fanem rogalów. xDD
Trójka solo jest dosyć średnia. Ja w ten sposób przeszedłem ją tylko raz
Trójkę już kiedyś ukończyłem ale bez dodatku więc stwierdziłem że przejdę sobie znowu żeby zobaczyć dodatek. Co więcej dwójkę kupiłem tą odnowioną i też jeszcze nie skończyłem bo mnie zmęczyła (tym razem klimat super ale sterowanie dużo gorsze niż w D3). Dlatego mimo iż ciągnie mnie do tej czwórki to sobie na razie odpuszczę bo jeśli mam wykartkować pełną cenę i rzucić w kąt po 3 godzinach to wolę wydać tą kasę inaczej.
Pierwszy raz z Hadesem?
Można tak powiedzieć. Kiedyś jak był w GP to liznąłem dosłownie pół godzinki żeby sprawdzić o co tyle krzyku, stwierdziłem że fajne ale coś innego akurat ogrywałem więc Hadesa odłożyłem na później i koniec końców wyleciał z GP.
Więc tak "na poważnie" to moje pierwsze podejście :).
Dlatego mimo iż ciągnie mnie do tej czwórki to sobie na razie odpuszczę bo jeśli mam wykartkować pełną cenę i rzucić w kąt po 3 godzinach to wolę wydać tą kasę inaczej.
Wiadomo. Nie ma sensu wydawać kasy na premierę, jak nie ma się pewności, że gra wciągnie.
Mnie też ciągnie do czwórki, ale nie wydam ponad 300 zł na jedną grę. Poczekam sobie z rok, aż używki stanieją o połowę i może wtedy kupię. No chyba, że ogłoszą dodatki, to wtedy pewnie jeszcze trochę poczekam.
Ahhh 18 dni wolnego mi wypadło :D Idealnie wyplanowany urlop. Szkoda tylko, że trochę się spóźniłem z zamówieniem RE7 bo pewnie dopiero w piątek dojdzie ale to nic :) Może w tym czasie dadzą w końcu to demo FFXVI bo muszę się upewnić, że mi siądzie na 100% bo obecnie jestem mega zajarany tą grą ale jako, że wręcz nie cierpię japońszczyzny to muszę sprawdzić jak to wygląda. Jak mi nie siądzie to w przyszłym tygodniu pewnie polecę po Diablo 4 bo w betę grało mi się znakomicie.
Ja też już w sumie od wczoraj zacząłem długi weekend. Ciepło strasznie, właśnie wróciłem z meczu i chlodzę się przy wiatraku, a grane będzie, jak najbardziej, tyle że później.
Bully powoli do przodu, z tydzień chyba nie grałem, ostatnio w ogóle mało grałem, natłok różnych spraw i obowiązków i jakoś nie było czasu na przyjemności.
Smoleń - ja mam Ciebie już w znajomych, jak nie masz nic przeciwko, to dodam Cię do wstępniaka w następnej części :)
Ale ma wejsciowe diabelek 4. Na soundbarku jebniecie, efekt wow.
Wtf, nie da sie zmienic sylwetki? Druid musi byc taka beczka?
to jest silniejsze ode mnie..
Brzydkie to i rozmazane, dobrze, że chociaż 60 klatek jest
Szkoda naprawde, dawno tak gownianych acziwkow nie widzialem. Niby leje na to, wazniejsza jest sama gra, jednak micha sie cieszy jak diamencik wyskoczy.
Tomek sobie włączył GTA IV, a ja inną grę od R* ale na PC. Co jak co ale granie w 720p, albo w 1440p to trochę za duża różnica :P
Max Payne 3 na PC względem konsol wygląda jak nextgen lub remaster. I wcale nie chodzi mi o samą rozdzielczość.
Najlepsza gra ever razem z RDR2, szkoda że tak mało jest gier z taką depresyjna historia
Idealna gra do grania wieczorem przy jakimś drineczku, wtedy można poczuć się jak Max ;)
2012 to już był ten czas, że pecety mocno odskoczyły konsolom, a no i Rockstar dużo nowych bajerów do silnika wtedy wpakował
Nie no jak na 2012 gra wygląda absolutnie rewelacyjnie. W MP3 grałem dawno bo jeszcze w okolicach 2013-14r i to jeszcze na starym PC z HD 4850 na pokładzie. Później grę dostałem do pre-ordera RDR2 i tak sobie leżał. Ogólnie strasznie żałuje, że R* tak pogrzebał markę bo może i jest kompletnie inna niż MP1 i 2 ale za to jak bardzo dobrze zrobiona. Ta "inność" totalnie nie burzy konwencji, a wprowadza grę na wyższy poziom. Fizyka w tej grze to coś czego obecnie brakuje w wielu grach. Rozbijanie szyb to po prostu miód :)
Pogrzebał, bo gry z tej serii nigdy nie sprzedawały się zbyt dobrze (juz MP2 był pewnym rozczarowaniem finansowym dla Take 2, a MP3 jest jedna z gier z najwyzszym budzetem w historii, jedynkę robili w piwnicy i tam budzet byl niski)
Niestety ludzie wola gry z otwartym swiatem i denna fabula czego przykladem byl na przyklad Far Cry 3 w tamtym czasie (sprzedal sie rewelacyjnie)
No niestety. Osobiście ostatnio preferuję liniowe gry. Otwartych światów raczej unikam.
Kozacki ten Ragnarok jak dla mnie.
Wszystkie inne gry poszły w odstawkę.
Panie Phil Spencer, proszę dawać mnie takiego eksa na xboxa
A gdzie już jesteś? Mnie już wymęczyło po walce z Thorem, czyli praktycznie sam początek gry. Jest potem tylko lepiej?
Jestem w Vanahaimie z
spoiler start
Freją
spoiler stop
Ciężko stwierdzić.
Chyba musisz mieć na tego typu rozgrywkę ochotę.
Gra nie różni się jakoś mocno od GoW 2018, a mimo wszystko gra mi się teraz w nią dużo lepiej, bo do części z 2018 roku musiałem się zmuszać żeby skończyć.
Dla mnie początek z Thorem był spoko, bo był takim motorem napędowym dla mnie, który pcha mnie do przodu "co się wydarzy"
Mocno mi się podoba dynamika i brutalność walki.
Zagadki środowiskowe mimo że proste to dosyć przyjemne.
Eksploracja na duży plus, zadania poboczne które nie są fetch questami (czasem są fetch questy) są spoko.
Może po prostu odpowiednio długo odpoczalem od gier mocno korytarzowych z przerywnikiem filmowym co jakiś czas, kto wie
Jedynie bossowie posysaja dupę do tej pory :p
Pierwsza poważna konferencja gamingowa tego roku już za kilkanaście minut. Mam nadzieję że rozbudzi mój apetyt na danie główne które za 3 dni :). Obejrzę chyba z Rysławem :).
Zaczęli wychwalać wiedźmina netflixa jako super adaptacje i puszczają trailer.
Wcześniej jakiś chłam z Cagem.
Niezły ściek, wyłączam ten strumyk.w cholere
Typowe dojenie marki w wykonaniu ubosoftu. Najlepsze jest to, że ludziom sie ten crap podoba.
nie idzie patrzeć na ten syf...
ubisoft you bitch
Byłoby lepiej jakby ten Ubisyf zbankrutował.
Bo ty i tych paru innych forumowych pieniaczy uważacie? Przestańcie już z tym fermentem o zamykaniu studia X, zamykaniu studia Y, bo się niedobrze robi. Nie jest mi spieszno do obrony Ubisoftu, ale nazywanie ich Ubisyfem i życzeniem bankructwa z powodu JEDNEJ gry to po prostu przejaw ignorancji.
Ich gry mają swój target docelowy. Nie jesteś jednym z nich? No trudno. Mi też się ten nowy PoP nie podoba, ale nie wyciągam wideł i nie zapalam pochodni, idąc w strone oddziału Ubisoftu.
Ooo, demo Lies of P? Będzie co sprawdzac.
jak cos to macie demo Lies of P pod krzeslami.
Póki co Remnant 2 i Lies of P wyglądają bardzo ciekawie. Szkoda że Pinokio tak cichaczem przesunięty, miał być w sierpniu.
Toć tylko miesiąc. Będziesz miał w co grać. xD
Edit: Poza tą nędzą od ubi niezły pokaz gier. Remnant 2 moje skromne nr 1, Witchfire, Lies of P, Alan Cyfrawake 2, Space Marine.... no nieźle.
Alan Wake 2 zapełni w moim sercu pustkę po Resident Evil 4 :). A Space Marines 2 zachwycający, jestem wielkim fanem jedynki, będzie grane.
Pajączek na 20 października? Kolejny miesiąc zaklepany!
Kiryu to człowiek talentu. Członek Yakuzy, samuraj i teraz japoński James Bond. xDD
Kurła.
Jak zaczną się dropy we wrześniu, to będę ogrywał te gry do połowy 2024 eoku
Nowe kolorki padów i konsoli Xbox? Nawet tutaj? Xd
Tragedia ten pokaz
Na plus tylko Alan i MK
Myslałem, że Sony postawiło za nisko poprzeczke, ale Summer Fest wcale lepszej poprzeczki nie założył. Uhhh, mocne rozczarowanko, choc było parę ciekawych tytułów, które mógłym wyliczyć chyba na palcach jednej dłoni.
Najgorsze jest to że poza grami o których wiadomo od kilku lat, to nie zapowiadają nic nowego, żadnych nowych marek, tylko te gry usługi w koło Macieju :/
najciekawsze info to dla mnie dwie płyty dla FF na PS5 - nie spodziewalem sie, ze w tej generacji sie to wydarzy.
zdecydowanie za duzo gier MMO i coopow...
Żadnego killera nie było i to spory minus tego pokazu, natomiast interesujących gier było trochę więc oceniam raczej pozytywnie.
- Remnant 2 - będę grał na pewno;
- Lies of P - będzie grane na premierę;
- Alan Wake 2 - pewnie wleci preorder;
- Space Marines 2 - zachwycający;
- Witchfire - zapowiada się super;
No będzie w co grać.
Niemniej w tej chwili nie wyobrażam sobie sytuacji w której konferencja Microsoftu nie jest tą najmocniejszą tego lata.
PS. Demko Pinokia już się zasysa :).
Zależy kto czego oczekiwał, ja tam na nic wielkiego nie liczyłem i pokaz właśnie tych gier z datami premier mi wystarczył żeby było spoko. Ale jeśli SGF ma być zamiennikiem E3 to można uznać to za biedę.
No właśnie, tylko pytanie czy to już można uznać za zamiennik?
Wydarzenie ma stosunkowo krótką historię, nie do końca ma zbudowaną własną tożsamość, w tym roku pierwszy raz zaproszono publiczność a najwięksi gracze robią swoje prezentacje. Trzeba też zauważyć że takie Ubi oraz EA widocznie nie mają w tym roku czego pokazać.
Jak dla mnie było spoko, choć bez rewelacji.
Przecieki dotyczące Yakuzy na SGF się sprawdziły, no to podrzucę coś na temat niedzielnego "głównego dania" :).
Tym razem coś dla fanów japońszczyzny. Otóż dostaniemy 2 nowe Persony. Remake trójki Persona 3 Reload oraz Persona 5 Tactica. Obie na premierę w Game Pass w 2024 roku :).
https://twitter.com/TrueAchievement/status/1666939173436116993?t=0kWpk3F7mXKBPaOfVyoV4Q&s=19
Ciekawe kiedy przejdziesz piątke i o ile pamiętam czwórke i trójke? Dalej siedzisz w zamku Kamoshidy? xDDD
Moje relacje z jRPG są dość skomplikowane :). Kiedy najdzie mnie ochota na ten gatunek to nie gram w nic innego ale mi się odechce to nie tykam przez pół roku. Dlatego w takim FF XIII spędziłem ponad 200 godzin mimo iż grę da się skończyć w około 50, ze 3 czy 4 razy zaczynałem grę od nowa mimo iż byłem przykładowo w 11 z 13 rozdziałów (albo 12, już nie pamiętam). Z Personami mam podobnie, bardzo mi się te gry podobają kiedy już mam ten swój okres "na jRPG" więc jestem praktycznie pewien że je skończę. Ale kiedy? To zupełnie inna historia.
A ja sobie wrocilem do Far cry 5. Chociaz wrocilem to moze zle powiedziane, bo przy pierwszym podejsciu odpuscilem juz na samym początku. Teraz jednak czuje, ze to bedzie dla mnie super zabawa :)
SGF bardzo słabe ale to nigdy nie była impreza z najwyższej półki. Jak dla mnie gorzej od PS Showcase, w zasadzie FF7 Rebirth uratowało cały pokaz. Fajnal i Spider to must have ale to były oczywistości. Ciągle brakuje czegoś co jednocześnie zaskoczy i zrobi efekt wow. Miałem wrażenie że to pokaz gier do abonamentów w jakości pastgen i pewnie dużo się nie pomylę.
Ograłem jeszcze demo Pinokia i niestety to kolejne budżetowe souls wannabe. Wygląda średnio i nie ratuje tego nawet design świata, aczkolwiek to będzie mocno subiektywne odczucie, mi ta sterylność kompletnie nie leży. Animacje są jak na pinokia przystało drewniane ale do przyswojenia, no może poza tragicznym unikiem. Przywykłem już że From Software nie ma żadnej konkurencji w gatunku więc zdziwiony nie jestem nijakością drewniaka. Fanatycy gatunku pewnie ograją, podobnie jak było z Wo Longiem (który mi się bardziej podoba mimo że to przeciętniak). Abonamentoza daje znowu o sobie znać.
W kategorii hardware'u w maju triumfowało Nintendo Switch, spychając PS5 ze szczytu podium, który konsola zajmowała w kwietniu 2023 r. Sprzedaż Switch podskoczyła aż o 39% rok do roku - zapewne głównie za sprawą premiery nowej Zeldy. PS5 musiało zadowolić się drugim miejsce w rankingu sprzedaży. Na trzecim miejscu znalazł się Xbox Series X|S, ze sprzedażą słabszą o 16% w porównaniu z majem 2022 roku
To nie konkurs kto miał rację, tylko wymiana poglądów.
Liczę na ogromny wzrost sprzedaży X po 1 dużej i udanej premierze AAA od ich studiów.
Liczę na ogromny wzrost sprzedaży X po 1 dużej i udanej premierze AAA od ich studiów.
Coś nie widać takiej na horyzoncie. Może Starfield...jeśli jakimś cudem Bethesda nauczyła się dopracowywac gry na premierę.
No jak wyjada z lockiem 30 fps, bez performance mode, to na pewno sprzedaz klocka tak ruszy ze hoho
W zasadzie to Phil w pewnym sensie już coś takiego powiedział. A dokładniej powiedział że jakich wspaniałych exów by nie wydali to PS5 sprzedażowo nie dogonią i ma absolutną rację. Idąc dalej za jego słowami Microsoft przegapił ten "moment graniczny" jakim była poprzednia generacja. Od czasów PS4 ludzie zaczęli budować biblioteki które przechodzą z nimi na kolejną generację i nie tak łatwo kogoś nakłonić do porzucenia gier za które zapłacił.
Co do exów to tak jak pisałem wielokrotnie wpływ exów na rynek jest z roku na rok mniejszy i ani myślę się z tego wycofywać. Jeśli już szukać odstępstw od tego trendu to właśnie na konsoli Nintendo która przez swoją specyfikację dostaje w zasadzie wyłącznie exy i indyki.
Niemniej ten wzrost sprzedaży naprawdę imponujący, zwłaszcza jak na średniej klasy kalkulator za półtorej tysiąca. Jak tak dalej pójdzie to oni jeszcze z rok nie pokażą następcy.
Jeśli już szukać odstępstw od tego trendu to właśnie na konsoli Nintendo która przez swoją specyfikację dostaje w zasadzie wyłącznie exy i indyki.
przeciez to jeszcze bardziej potwierdza to z czym sie klocisz - ludzie sa w stanie kupic sprzet, na ktory nie wychodzi prawie nic oprocz exow.
Liczę na ogromny wzrost sprzedaży X po 1 dużej i udanej premierze AAA od ich studiów.
O ile się kiedyś doczekasz :D
MS bez solidnych exów będzie wiecznie na pozycji chłopca do bicia na rynku konsolowym, choćby skały srały żadne TV TV TV ani abonamenty nie wygrają z konkurencją, która oferuje dobre gry
Szczerze mówiąc, w tej chwili jedyne co mogłoby uratować Xboxa i przegonić Sony w sprzedaży to GTA 6 będące exem na Xboxa i w abonamencie day1 ale tylko na konsolach, nie na PC.
Wtedy, znając siłę marki, MS miałby duże szanse na to żeby pobić Sony, tą jedną premierą. Ludzie by się rzucili do sklepów.
Ale nawet MS nie ma środków na wykupienie takiego molocha jak Take Two.
Kase to może i M$ ma by móc wykupić Take Two. Myślę, że drugiej takiej kabały jak z przejęciem Activision Blizzard już Microsoft nie chciałby przechodzić ponownie.
Zaraz Phil wyjdzie i powie że gry nie sprzedają konsoli ku uciesze Johna ;)
Gdy Phil powiedział na tym wywiadzie po Redfall że to że wypuszczą duże dobre gdy nic nie zmieni, miałem wrażenie ze jest naćpany.
Uważa że nikt nie porzuci PS i Nintendo na rzecz Xboxa jeśli wydadzą gry ale mogę się z nim założyć że jak nie będzie tych gier od nich to wielu graczy Xboxa, te Xboxy porzuci.
Co to w w ogóle za gadanie? Nie mogę mieć kilku konsol z różnymi grami że mam sprzedać Playstation żeby kupić Xa?
nie mowil, ze wydanie dobrych gier nic nie zmieni.
mowil, ze nawet wydanie gry 10/10 nie sprawi, ze sprzedaz Xboxa wyprzedzi konsole Sony albo Nintendo i to jest prawda - nie da sie z tym nie zgodzic.
To nie jest prawda, bo wystarczy, ze COD bedzie exclusivem i wszyscy się rzuca na Xboxa jak na ciepłe bułeczki, dlatego wciskaja Sony umowe na 10 lat, ze niby to oni tacy uczciwi i wgl, a jak umowa się skonczy to usuna wersje z PS i zaloze sie, ze w cholere ludzi przejdzie na Xboxa, bo niektorzy kupuja konsole tylko po to, zeby pograc w CODa i FIFE
O GTA VI to juz nawet nie wspominam
Po premierze Starfielda tez na pewno sprzedaz pojdzie do gory, tylko jeszcze jest ten fakt, ze ich gry wychodza w dniu premiery na PC
no sprzedaz pojdzie do gory, przeciez nikt temu nie zaprzecza.
ale nadal nie wyprzedzi sprzedazy (calkowitej) PS5 albo Switcha.
przeciez to jeszcze bardziej potwierdza to z czym sie klocisz - ludzie sa w stanie kupic sprzet, na ktory nie wychodzi prawie nic oprocz exow.
Mogłoby tak być, tylko że exy Nintendo nie uratowały choćby Wii U, albo Gamecuba. Switch zaspakaja wiele potrzeb których nie zaspakaja nikt inny, jest jedyną konsolą przenośną, jest najlepszą konsolą rodzinną, jest sprzętem bardzo innowacyjnym. To są główne cechy sukcesu tego sprzętu.
Co to w w ogóle za gadanie? Nie mogę mieć kilku konsol z różnymi grami że mam sprzedać Playstation żeby kupić Xa?
Pewnie, co tam Phil może wiedzieć, w końcu zarządza jedynie całym działem gamingowym jednej z największych korporacji na świecie :).
Po prostu padasz ofiarą oceniania rynku przez swoje własne preferencje. Owszem są ludzie posiadający każdą konsolę, ale większość nie widzi potrzeby posiadania kilku konsol, wybierają jedną i na niej grają, a teraz kiedy ich biblioteka przechodzi na kolejną generację sprzętu to naprawdę niewiele jest rzeczy mogących nakłonić do zmiany sprzętu.
na WiiU nie wyszlo zbyt wiele exow - nie bylo na przyklad ZADNEJ pelnoprawnej Zeldy i JEDNA nowa czesc Mario.
sprzet zostal tez totalnie zabity marketingowo, jeszcze przed jego premiera.
uwazasz, ze Switch sprzedawalby sie tak dobrze bez exow?
dlaczego Vita sie nie sprzedawala? przeciez sprzetowo, jako handheld, byla niebo lepsza od Switcha, z duzo wiekszymi mozliwosciami.
Pewnie, co tam Phil może wiedzieć, w końcu zarządza jedynie całym działem gamingowym jednej z największych korporacji na świecie :).
Taa i tak zarządza że ostatnio gadał że nic go tak nie smuci jak zawód fanów i z przykrością stwierdza że Arkane nie dostało odpowiedniego wspracia.
Wszystko spoko i w ogóle po co mam mieć jakieś oczekiwania i preferencje. Przez to tylko jestem sam sobie winien że czekam kolejny rok na killery Xboxa.
znowu przytaczasz przyklad WiiU, ktory byl juz tutaj obalony.
Może i był obalany ale nie przypominam sobie żeby był obalony :).
na WiiU nie wyszlo zbyt wiele exow - nie bylo na przyklad ZADNEJ pelnoprawnej Zeldy i JEDNA nowa czesc Mario.
BoTW to nie jest pełnoprawna Zelda? I znowu mylisz przyczynę ze skutkiem. To nie tak że sprzedano mało Wii U bo było mało exów, tylko było mało exów bo konsolę uśmiercono w połowie generacji, a decyzja o tej eutanazji zapadła jeszcze przynajmniej rok wcześniej więc kiedy niby miały wyjść te wszystkie exy?
uwazasz, ze Switch sprzedawalby sie tak dobrze bez exow?
Nie, ale nie z powodów o których myślisz, tylko dlatego że bez exów kompletnie nie byłoby w co grać na tym sprzęcie, tam praktycznie nie ma multiplatform.
dlaczego Vita sie nie sprzedawala? przeciez sprzetowo, jako handheld, byla niebo lepsza od Switcha, z duzo wiekszymi mozliwosciami.
Był na rynku lepszy handheld.
A ja się nie zgodzę bo uważam , że tutaj nikt nie liczy na taką zmianę lidera z miesiąca na miesiąc - ale załóżmy , że XBOX od obecnej generacji wali AAA HIT raz na pół roku prze te 6 lat i na następną generacje ludzie już by się przyzwyczaili do jakości i być może sprzedaż następnej konsoli promowana dobrymi kolejnymi exami przebiła by nawet PS6.
Kto wie.
Xbox mam w swoim zanadrzu marki nawet lepsze niż PS.
Pewnie masz rację że to mogłoby przynieść jakiś efekt w perspektywie 2-3 generacji. Pod warunkiem że odnosiłby na tym polu sukces za sukcesem a to jednak ciężka sprawa, no i nie wiadomo ile tak naprawdę generacji klasycznych konsol jest przed nami. Już dzisiaj gramy w streamingu na laptopach, tabletach czy telewizorach. Skąd wiadomo że za 2-3 generacje sprzętu nie zastąpi apka na TV. Microsoft postanowił pójść w inną stronę. Nie opędzlują tyle konsol co Sony i Nintendo i mają to gdzieś bo rozszerzyli ekosystem o PC i streaming co daje im dostęp do znacznie większej liczby użytkowników już dziś a nie za 10-15 lat. Jak się zastanowić to była chyba najlepsza decyzja jaką mogli podjąć po failu na początku poprzedniej generacji.
jaki handheld byl lepszy od Vity i pod jakim wzgledem?
sprzetowo? zaden. pod wzgledem mozliwosci multimedialnych? zaden.
EDIT: John, i przeciez to Ty mi mowisz, ze WiiU bylo klapa pomimo exow, ja Ci mowie, ze tych exow nie bylo, a Ty na to odpowiadasz, ze nie bylo, bo sie nie sprzedala. to Ty wpadasz tu w jakas petle i mylisz przczyne ze skutkiem.
Nie, ale nie z powodów o których myślisz, tylko dlatego że bez exów kompletnie nie byłoby w co grać na tym sprzęcie, tam praktycznie nie ma multiplatform.
No wlasnie a mimo to Switch sprzedaje sie lepiej od PS i Xboxa
jaki handheld byl lepszy od Vity i pod jakim wzgledem?
3DS
sprzetowo? zaden. pod wzgledem mozliwosci multimedialnych? zaden.
Bo jak wiadomo konsole sprzedaje moc i możliwości multimedialne... Tylko że nie. Generacji praktycznie nigdy nie wygrywa najmocniejszy sprzęt. 3DS zwyczajnie lepiej sprawdzał się jako urządzenie przenośne.
No wlasnie a mimo to Switch sprzedaje sie lepiej od PS i Xboxa
Bo jest jedynym handheldem na rynku w tej chwili.
czy moze po prostu mial lepsze exy i mial ich duzo, duzo wiecej? :)
Ale masz tez telefony na ktorych ludzie grają na potęgę, wiadomo nie ma tam takich gier jak na PC/Switch/PS/Xbox, ale jak komu sie nudzi w trakcie jazdy autobusem/pociagem czy samolotem to moze sobie grę na telefonie odpalic, jak wroci do domu to sobie pogra na PC/PS5 lub Xbox
Tak ja tez nie rozumiem fenomenu gier mobilnych, ale ten rynek jest wiekszy niz rynek gier AAA
Generalnie granie mobilnie w jakeis gry.. hymm no ja tego nie ogarniam szczerze mowiac
czy moze po prostu mial lepsze exy i mial ich duzo, duzo wiecej? :)
A może nie chodzi o ilość exów i ich jakość tylko o ilość gier i ich jakość. A może koncepcja dwóch ekranów sprawdziła się lepiej niż koncepcja Vity, może konieczność dokupowania drogich dedykowanych kart pamięci była zniechęcająca.
Może Vita to po prostu sprzęt dużo gorzej przemyślany, z rozwiązaniami które częściej przeszkadzały niż w czymkolwiek pomagały (jak ta nieszczęsna dotykowa obudowa).
Nope, mobilne konsole Sony nie wytrzymaly na rynku, bo tam zwyczajnie nie bylo w co grac :)
Sony na początku zycia tych konsol dawało niezłe gry, a po dwoch latach to juz bieda az piszczała (o ile na PSP to jeszcze cos wychodzilo ciagle dobrego mimo ze nie bylo tego duzo, to na Vicie bylo serio slabo)
To był poboczny projekt Sony, a nie coś co było oczkiem w glowie tej korporacji
serio, KAZDY Ci powie, ze to Sony samo uśmierciło te konsole swoim zerowym wsparciem. pomimo tego, ze byl to naprawdę dobry sprzęt, z ogromnym potencjalem.
Podobno FFX tez ma robiony remake z planowanym releasem w 2026.
Nic dziwnego, ze remake siodemki beda robic 15 lat.
No ciekawe co tam w niedziele MS pokaze, raczej trzeba miec niewielkie oczekiwania, bo branza zazwyczaj rozczarowuje ostatnimi czasy
Tak sobie sprawdzalem studia MS i co aktualnie robią i w sumie wychodzi na to, ze MS wiekszośc gier do konca generacji juz zapowiedzial (przynajmniej tych AAA)
343 industries ; Halo Infinite - > nastepna gra znajac zycie za jakies 5 lat i bedzie to kolejna czesc Halo
The Coalition -> na bank niedlugo doczekamy sie zapowiedzi Gears 6
Double Fine -> chyba nie Psychonauts 3, ponoc cos calkiem nowego robia, moze byc ciekawie
The Initiative -> Perfect Dark (obstawiam, ze wyjdzie pod koniec generacji)
Ninja Theory -> Hellblade 2/project mara (nic nie wskazuje na szybka premiere jednego jak i drugiego)
Obsidian -> Avoved / The Outer Worlds 2 (nic nie wskazuje na szybka premiere jednego jak i drugiego)
Rare -> Everwild (nic nie wskazuje na szybka premiere)
Turn 10 -> Forza (nie chce mi sie sprawdzac ktora czesc)
Undead Labs -> State of Decay 3
Bethesda game studios -> Starfield (pewnie listopad tego roku, nastepna gra za.. jakies 10 lat pewnie)
Arkane Lyon -> Cos czuje, ze robią Dishonored 3
Arkane Austin -> dopiero po Redfall, następna gra pod koniec generacji ?
id Software -> Nowy Quake? Doom? (tutaj w sumie jestem najbardziej ciekawy, a Eternal juz ma 3 lata..)
Machine Games -> Indiana Jones (koniec generacji), Wolfenstein 3 (? niby mial wyjsc szybko, a ani widu ani slychu)
Tango Gameworks --> Chyba nie TEW3, ostatnio chodzily ploty o jakims JRPG
W sumie ma to ten plus, ze wiemy na co mozemy czekac(lub nie), a u Sony same tajemnice, chyba pewne jest jedynie to, ze Guerilla robi Horizona 3, niestety :/
W kwestii ilosci developerow to na papierze juz teraz MS miazdzy Sony, a co dopiero bedzie jak Acti im jeszcze wpadnie (w sumie tam są tylko jakies 4 studia znaczace, ale sam Blizzard jak widac jest sporo warty)
W kwestii ilosci developerow to na papierze juz teraz MS miazdzy Sony, a co dopiero bedzie jak Acti im jeszcze wpadnie (w sumie tam są tylko jakies 4 studia znaczace, ale sam Blizzard jak widac jest sporo warty)
Nic, bo studiami trzeba jeszcze potrafić zarządzać
spoiler start
ajaj, za ostry dla tego MSu coś ostatnio jestem xD
spoiler stop
Dla Avowed między innymi kupiłem Xbox'a. Tak naprawdę kupno Bethesdy spowodowało, że uwierzyłem, że MS może sypać exami jak Sony. Póki co duże rozczarowanie ale jakbym miał kupić klocuszka drugi raz to bym to zrobił ;)
Jakbym powiedział, że nie mam dużych oczekiwań co do tej konferencji to bym skłamał. No mam spore oczekiwania. Podobnie miałem z PlayStation Showcase tylko tam był giga zawód. Mam nadzieję, że MS da radę i zaprezentuje na prawdę fajny line-up z konkretami. Daty premier, gameplay'e, zapowiedzi. Mają piłeczkę po swojej stronie. Sony dało plamę, wczorajszy SGF też mocno średni, ale tam człowiek na nic się nie nastawiał, a i tak byłem zaskoczony np. FFVII czy PoP.
Muszą coś pokazać i coś wydać bo jak tak dalej pójdzie to po 3 latach generacji będą mieli gorszy wynik niż bardzo krytykowany Xbox One, który tych exów przez pierwsze 3 lata trochę dostał. Wtedy dopiero marka stanie nad przepaścią. Oczywiście marka Xbox w rozumieniu fizycznych konsol bo zaraz sam GPU będzie bardziej rozpoznawalny niż Xbox po chmurowej ekspansji na TV, Asus Rog Ally i inne sprzęty w przyszłości.
Gdzie legalnie kupić Gears of War remaster oraz 4 na PC? Na Steamie i na Epicu brak. Allegro, Enebie oraz G2A nie ufam.
Szlag mnie trafi zaraz z tym iksboksem. Myslalem, ze to moj pad robi jajca po tym rozbieraniu go jakis czas temu, a tu ze wszystkimi jest to samo.
Kazdy zamiast zrobic screena nagrywa klip wideo, mimo ze w mapowaniu guzikow jest wszystko jak nalezy. Pady sa zaktualizowane. Po dluzszym meczeniu sie z rozwiazaniem problemu, udalo sie znalezc polowiczne rozwiazanie, pomaga tylko ustawienie zrobienia screena w kazdej konfiguracji guzika, przez nacisniecie i przytrzymanie. Inaczej nagrywa filmy.
Mial ktos tak kiedys? Co robic, co robic.
Gram w to diablo, graficznie mnie trochę zaskoczylo in minus, filmiki kampanijne na silniku gry sa brzydkie po prostu :D
I poziom trudnosci jest tak nierowny, przez zwykle moby ide jak kombajn przez zboze, a z matka sfory zginęliśmy 3 razy zanim znalezlismy sposob na wilczka.
Wpienia mnie to, bo lubie spamowac screeny. Jakbym mial swiatlowod, to bym z miejsca zrobil reset do fabrycznych, ale w obecnej sytuacji to sciagac 700 giga gier mi sie nie widzi. Cos sie zesralo z ostatnia aktualizacja, niby jest, ale kafli malych nie ma na ekranie, i te screeny teraz :/
No cóż Starfield na Xboxie bedzie za 79,99 euro
Czyli ponad 350 zl :)
Ale pamietajcie to tylko ZUE SONY podwyzsza ceny
Edit. Widze, ze Redfall tez tyle kosztował, takze nic nowego
A ten dalej przezywa, ze ludzie wyrazili swoja opinie.
I bardzo dobrze, pierwsi w szeregu zawsze kubel zimnej wody na glowy powinni dostawac, bo reszta sie zastanowi, tak jak xboxowi w poprzedniej generacji sie dostalo za probe digital only.
Ale pamietajcie to tylko ZUE SONY podwyzsza ceny
Ale jest różnica między podaniem ceny gry na premierę oraz zapowiedzią podniesienia cen, a podwyższaniem ni z gruchy, ni z pietruchy cen gier na PS i PC w wykonaniu Sony.
No nie wiem czy tak z gruchy niz z pietruchy, przy zapowiedzi gier po jakims tam czasie podawali ile bedzie kosztowac normalna wersja itd
Moze na PC byla jakas akcja, ze cos podrozało, nie sledze zbytnio bo to stare tytuly jak dla mnie
Swoja droga edycje kolekcjonerski Sony ma tansze, Marvel SpiderMan 2 250 euro vs Starfield 300 euro
Via Tenor
Moze na PC byla jakas akcja, ze cos podrozało, nie sledze zbytnio bo to stare tytuly jak dla mnie
Ale jak to? Kręcisz gunwobekę z ceny Starfielda na premierę, a ciebie jako naczelnego obrońcy PS nie interesuje sytuacja cen gier Sony na PS i PC?
No jest gownobeka, bo malo sie nie zesraliscie jak Sony podniosło ceny zaraz po Take 2, zrobilo cos co bylo oczywiste w branzy, bo ceny gier od dawna stały w miejscu i oczywiste bylo, ze kazdy sie predzej czy pozniej zdecyduje na to samo
Poza tym przeczytaj jeszcze raz moj post, nie przypominam sobie, zeby na PS, Sony podnioslo sobie cene tak nagle, Pecet to jest inna bajka
Starfield moze byc i po 1000 euro, jezeli na premiere jest w gp to mam to w dupie.
No to sobie przypomnij, bo było o tym artykuł na GOL-u:
Na samym Steam niedawno podnieśli bez jakiejkolwiek zapowiedzi:
https://www.gry-online.pl/newsroom/sony-podnosi-ceny-gier-na-steam-w-wybranych-krajach/z224c09
Ale jak Phil napomknął coś o podniesieniu cen gier, to oczywiście pierwszym, który się zesrał, był
Jak Sony podnosiło ceny, to siedzieliście cicho jak mysz pod miotłą, ale jak MS zapowiedział wzrost cen i to dopiero po czasie (!), to olaboga tak być nie może i wywaliło szambo większe niż pod artykułami o Sony. Więc o jakim zesraniu się ze strony Xboxa/PC w ogóle mowa?
Edit: A przepraszam, jednak zapowiedź była i nowe ceny wleciały po zaledwie miesiącu:
A swoją drogą, nie wiecie może co się dzieje z
Do trzecich gearsow mniej mnie ciagnie niz do drugich, tamte szybko myklem.
Albo po prostu slabsza czesc, albo forma mi sie przejadla.
Wciaz dobrze sie gra, ale juz sie nie chce wiecej niz godzinkę na raz poswiecic temu.
Polecam po GoW3 zrobić krótką przerwę bo możesz się wypalić grając w czwórkę.
Przejadła Ci się formuła i musisz sobie zrobić dłuższą przerwę od serii.
Aktualnie gram w Uncharted 3. Bawię się równie dobrze co kiedyś przy Gears of War 3. Jednakże drugie odsłony obu marek to zupełnie inna liga. Większy rozmach oraz przepaść w stosunku do części pierwszych.
No na razie nie myślę o czwartej czesci. Diablosa mam, far cry 5, grida legendsa, troche tego jest.
Między GoW 1 Ultimate a 2 miałem kilka miesięcy przerwy, a 3 przeszedłem niedługo po skończeniu dwójki. Potem od razu wziąłem się za Judgement, które przeszedłem w ratach. A czwórkę zacząłem w tym roku po 2 latach od skończenia Judgement - oczywiście musiała wlecieć przerwa, która trwa od lutego.
Szkoda, ze nie przeniesli 2 i 3 czesci na PC, bo juz tak srednio pamietam te gry (dwojke to jeszcze dosc dobrze, bo dwa razy skonczylem, ale trojka hymm chyba nie zrobila takiego wrazenia skoro drugi raz jej nie przeszedlem)
Wg naczelnego marudy tego forum, i nie mam tu na myśli Mavericka, to STALKERa 2 na showcase nie zobaczymy.
Gramy sobie w tego diabelka, ja barbem, zona czarodziejka, bo druidka gruba jak swinia jej nie podeszla.
Smieszne jest to, ze moj barbarian jest slabszy od niej :( co prawda ona losuje lepsze itemki, ale wciaz brakuje roznicy w podstawowych statystykach, pasowaloby, zebym chociaz zycia mial bazowo wiecej :p
Czarodziej nie ma bieglosci? Moj borubar juz tam cos natrzaskal i zbiera bonusy, u niej w ogole nie ma tego.
A może po prostu nie umiesz grać w Diablo 4? To by dopiero było. xDD
Nie wiem jak jest w Diablo IV, bo ja właściwie wbiłem 5 lvl mojej nekromantce (fuck, poplułem się mentalnie próbując to slowo wyrzucic z siebie), ale ja miałem bardzo często przeświadczenie, że w grach Blizz są postaci, które są po prostu słabe podczas lvlowania.
Staram się nie rozpłakać wspominając moje lvlowanie Priesta w WOWie...
Z innej beczki - czy ktoś już z tutejszych bywalców zagrywał się może w demo Lies of P?
Ja sobie pograłem z godzine (a demo ponoć jest długaśne na 5 godzin!) i oh god. Grałem w wiele soulslike'ów, czy jak wolę nazywać je podróbkami Soulsów, ale ta podróbka chyba najbliżej dotknęła "zajebistości" gier Miyazakiego. Dla niektórych może to być wada, bo w Lies of P brak suwaka poziomu trudności, "ogniska" są porozrzucane w róznych miejscach i dalej się to opiera na oznaczaniu jednego przeciwkika i mashowaniu dwóch przycisków (tu trochę więcej, bo dchodzą ciekawe mechaniki, których próżno w soulsach szukać). Co jest na plus to fakt, że choć gra to taki potęzny soulslike to jest miejscami łatwiejsza, więc być może trafi do większego grona odbiorców.
Myślę, że demo dało mi niezła zajawkę na pełną wersje i na pewno kupie to na premierę, zwłaszcza, że tytuł jest świetnie zoptymalizowany, a ogrywałem na ps4 pro. Brakowało mi takich gier, które zapełniłyby mi pustkę po Bloodborne.
Grałem w wiele soulslike'ów, czy jak wolę nazywać je podróbkami Soulsów, ale ta podróbka chyba najbliżej dotknęła "zajebistości" gier Miyazakiego
No nie zepsułeś... Miałem sobie pobrać i zobaczyć co to jest bo na konferencji patrzyłem tylko jednym okiem i teraz wszystko siadło. Jak to kolejny souls to dziękuję
Ja pograłem 2 godzinki i w zasadzie jestem kupiony. Obłędna stylistyka i klimat. Gameplayowo to faktycznie soulslike pełną gębą z kilkoma ciekawymi mechanikami.
Więcej raczej nie gram bo nie było informacji że savy przechodzą do pełnej wersji a nie chcę sobie jej psuć. Wjeżdża oczywiście na premierę, zwłaszcza że jest w GP.
Ja mam odwrotne wrażenia po demie. Walka drewno z kiepskimi animacjami i fatalnie działającym unikiem. Setting to jedyne co ratuje tę grę bo jest świeżym pomysłem ale mnie nie urzekł bo lokacje wydają się strasznie nieciekawie zaprojektowane. Do Bloodborne czy jakiejkolwiek innej gry FS nie ma nawet podjazdu. Niestety bo w temacie soulsów pilnie potrzebna realna konkurencja dla FS ale Pinokio nią nie będzie, nie ten budżet i umiejętności.
Via Tenor
Na poprawę humoru, zainstalowałem sobie RE4 Remake z płyty -> 39Gb.... potem odpaliłem z neta łatkę-> 44Gb.... wspominałem już że z moim netem aktualizacje Xboxa mające 4,5 - 5Gb ściągają mi się pół godziny?
To sobie poprawiłeś humor. xD
spekulacje.
myslicie, ze jutro beda jakies niespodzianki w stylu "demo dostępne RIGHT NOW"? nie ukrywam, ze takie ciesza mnie zawsze najbardziej.
cieszylbym sie na Forze, nawet z jedna trasa i jednym samochodem.
Ktoś brał niezłe copium przy tym Bloobornie na Xbox Game Pass. xDD
A tak na serio to wiemy tyle:
- Stalkera 2 ma nie być, chyba że to jakiś bait. Wątpie.
- Persona 3 Remake i jakiś spin-off Persony 5, bo Atlus West nie potrafi trzymać tajemnicy.
- Starfield i FM7.
Ktoś coś innego uzbierał co się pojawi na 100%?
Wujek, tbh, nie zauwazylem, ze ponad polowa tego obrazka to robienie sobie jaj. XD
Jeśli chodzi o dema to jak już to też myślę że Forza, ewentualnie Hellblade w długości dema Re4.
Bloodborne na Xboxie? Piekło by zamarzło.
Coś do Halo, Gears Collection i Elite series 3 jak najbardziej możliwe. Gameplaye z SoD3 i Perdect Dark? Chciałbym.
Mnie te pokazy w ogóle nie interesują, zacznę się interesować jak zapowiedzą coś na za miesiąc
Mnie też same pokazy aż tak bardzo nie. Konkretne tytuły już tak. Oczywiście co do samego pokazu, to czekam na gry usługi, by w nie nie zagrać.
btw. pamięta ktos, ze, o ile dobrze pamietam, Avalanche pracuje nad exem dla Xboxa o tytule Contraband?
A ja tam te pokazy bardzo lubię, to wręcz taka druga Wigilia dla mnie :). Jutro mam sporo jeżdżenia i dość napięty grafik ale zrobię co mogę żeby o 19:00 siedzieć już przed telewizorem z dobrym piwkiem i cieszyć się tymi dwoma godzinami. Przecieki nastrajają bardzo pozytywnie, i takie też mam nastawienie.
Ja się jaram jak małe dziecko.
Mam nadzieję że wysrali się ze wszystkich usług i mememo na PS Showcase i tej tragedii we czwartek.
Dla mnie te pokazy to po prostu długie bloki rekalmowe, czyli nic ciekawego. Puszczają prawie same trailery z okazjonalnymi fragmentami gameplayów, przy których można umrzeć z nudów.
Ja również uwielbiam te pokazy. Takie małe święto dla mnie. Daje mi to taki pozytywny vibe ;)
Ja na pokaz nie czekam, nie bede ogladal na zywo, potem tylko trailery obczajam :)
Mógłbym powiedzieć, że nie czekam na ten pokaz - wszakże nie posiadam Xboxa, więc spora część gier ominie mnie ze smakiem. Jednakże jestem pewien, że i tam trafię na coś dobrego dla siebie + lubię oglądać takie wydarzenia, więc też będę oglądał ten showcase.
Załóż jutro przed 19 nowy wątek nawet jak tutaj nie przekroczymy 300 postów bo coś czuje ze będzie się działo i w sumie w taką imprezę fajnie będzie wejść z małym jubileuszem 50 wątków naszego Świata.
Far krajek 5 bardzo fajny, nie gralem w nic z serii wczesniej, zaskoczyla mnie mnogość opcji i mozliwosci.
Ale in minus, i to gigantyczny, wypada natychmiastowy respawn przeciwnikow. Da sie to jakos zmienic?
Rujnuje to przyjemnosc z gry.
Ogólnie super ubigierka, taki asasynek z pierweszej osoby.
Ale ten respawn to jakis zart. Zabijam typa, odwracam sie 180 stopni, potem znowu 180 i on juz jest z powrotem xD
Nie da się. Ta gra jest tak samo skopana, jak Far Cry 2, gdzie również był nagminny respawn. Jak chcesz zagrać w Far Cry bez bezsensownego respawnu wrogów, to polecam ci Far Cry 3. Nie dość, że jest to najlepsza część od ubisoftu, to na dodatek jest do kupienia za dyszke na promocji. W abonamentach też jest, no a przynajmniej w plusie.
A tak poza tym to według mnie zdecydowanie najlepsza jest jedynka od Cryteka. Żadne otwarte światy od ubisoftu nie mają do niej startu.
To do dupy, masakra z tym, naprawde fajna gra i tak gowniana mechanika psuje caly efekt.
Ja tam otwarte swiaty od ubi lubie, a te stare fc, no sa stare, i trudne :D te jedynke gralem sto lat temu, do pojawienia sie nadprzyrodzonych stworow bylo ok, potem mnie juz to wkurzalo.
Podobnie zreszta w crysis, poki zabijalem zoltkow to bylo bosko, a potem klimat mi siadl.
Szanujmy się, FC1 to gówienko gameplayowe jakich mało. Ot pokaz silnika i jego możliwości. Może pierwsze dwa etapy w FC były spoko, potem schodziło to na psy. Crysis pod tym względem wcale nie był lepszy. Ale rozumiem raziel, że to twój kolejny prztyczek na złego Ubisofta, skoro w nowsze Far Cry nie grałeś.
Tak jak Ognisty napisał, albo przerzuć się na FC3 lub ewentualnie FC4. Albo będziesz musiał po prostu unikac te respawny przeciwników. Plus jest taki, że te wieśnioki i tak nie są uparci i odpuszczają ewentualną gonitwe.
E tam. Osobiście nie przepadam za serią Far Cry. Moje klimaty, ale gameplay cienki jak chiński klusek. Grałem w kilka odsłon i tylko jedynkę zmęczyłem do końca. Jedynka była niezła do momentu pojawienia się mutantów.
Za to Crysisa lubię, ale tylko jedynkę z Warhead. Dwójka nudna jak Moda na Sukces.
Kompletnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak czepiają się pierwszego Far Crya w momencie pojawienia się mutantów. Dla mnie to najlepszy moment gry. Element grozy. Przemierzanie starego kompleksu badawczego czy wyspy w towarzystwie trigenów było zajebiste.
Może ktoś mi tu racjonalnie wytłumaczy dlaczego? Zawsze jak wracam do FC1 to nie mogę się doczekać momentu dojścia do mutantów.
Chociaż ostatnio chciałem wrócić do gry i mi nie działa. Nie włącza się wersja z płyty, a wersja z GOG się zacina. Cholera wie o co chodzi.
Też mi się jedynka najbardziej podobała z Far krajów, powiem więcej wole jedynkę od Crysis
Jedynka miała fajny klimat, apteczki (czyli coś czego brakuje mi w większości gier), trochę klimat siadł jak się pojawiły triggery, ale z drugiej strony zrobiło się niekiedy przerażająco i dość trudno, bo jak taki gagatek cię zaatakował to padales po dwóch strzałach
Ta gra miała w sobie jakaś taka magię
W Crysis niby można się fajnie skradać, ale ta gra jak dla mnie jest wyprana z klimatu totalnie
Far Cry 2 to nuda, a potencjał byl ogromny
Far Cry 3 kiedyś się zachwycałem, ale byłem wtedy młody i ta denna historia mi nie przeszkadzała w tej grze, poza tym było to coś mimo wszystko świeżego
Far Cry 4 dla mnie chyba najgorsza część, w ogóle nie czuje tego Kyratu czy jak to się tam nazywało, strasznie mnie ta gra rozczarowała, niby to samo co 3 a jednak wszystko gorzej
Far Cry 5 tutaj klimat mi siadł, rozgrywka ma swoje ułomności, ale to przyjemna gra
Far Cry 6 lepsze niż 4 ale też niczym nie zachwyca, jak dobrze pamiętam to ta gra ma ten debilny system leveli z far Cry new dawn
Nie lubię grać w straszne gry, a mutanty straszyły.
No i taka młócka się zrobiła.
Może ktoś mi tu racjonalnie wytłumaczy dlaczego? Zawsze jak wracam do FC1 to nie mogę się doczekać momentu dojścia do mutantów.
A może nie być racjonalnie, a subiektywnie? Dla mnie mutanci nie byli żadnym efektem grozy - były co najwyżej efektywnym i upierdliwym immersion breakerem. Mam ten sam problem z Crysisem, gdzie się fajnie bawiło w komandosa czającego po krzakach i strzelającego do koreańczyków z świetnym silnikiem fizycznym, do momentu aż się pojawili jacyś kosmici z dupy i cały wątek skupił się na nich, gdzie skończyła się zabawa w chowanego a zaczęło się nudne strzelanie i prucie do przodu.
Czyli to czyste preferencje? Bo gameplayowo gra IMO zyskiwała na różnorodności. Serio walenie przez 20 poziomów do tych samych najemników byłoby nudne. Dla mnie to był najlepszy etap gry bo w końcu było jakieś wyzwanie walcząc z triggenami. Ale spoko rozumiem ale totalnie się nie zgadzam z wami. W pierwszym Crysis również gra mocniej mnie zaciekawiła jak pojawili się obcy, a jak penetrowało się to "leże" w środku wyspy to w ogóle mnie z kapci wywaliło
O ile dobrze kojarzę, to w trójce też występował irytujący respawn przeciwników. O dwójce nawet nie wspominam, bo tam było to wręcz nagminne.
Z kolei co do jedynki, to mam takie zdanie jak raziel. Był potencjał do momentu pojawienia się mutantów.
Na szczęście do dwójki powstał mod na zredukowanie spawnów na posterunkach do minimum. Przeciwnicy dalej sobie gdzieś jeżdża po mapach, ale jak wyczyściłeś posterunek, to wyczyściłeś go pernamentnie.
No to dobiliśmy do 300, można zamykać. xDD
W przerwach od D4, ograłem Trek to Yomi. Przepiękna gra z mizernym gameplayem. Na szczęście jest bardzo krótka i zmęczenie materiałem nie daje o sobie mocno znać. Warto się zapoznać dla samej warstwy artystycznej.