5 porad dotyczących Diablo 4, które pozwolą Ci jak najlepiej przygotować się na premierę gry
Ho, ho, ho, ale porady... A czy przed uruchomieniem gry konsola/komputer muszą być podłączone do zasilania?
Przy zmianie regionu w sklepie blizza na dole strony można kupić bez problemu w dolarach zamiast w euro. Wersja będzie normalna polska itd. "Trik" działa też na inne gry czy np. dodatki do HS.
Aż mnie oczy rozbolały po przeczytaniu tych wypocin XD Widać, że normę ilości publikacji artykułów o Diablo IV trzeba zrobić, nawet kosztem ich jakości… „Wybierz wersję gry”, „Zwolnij miejsce na dysku” XD Ta gra jest przeznaczona dla dorosłych osób XD
Ho, ho, ho, ale porady... A czy przed uruchomieniem gry konsola/komputer muszą być podłączone do zasilania?
6. Graj w grę.
No ludzie :/
Szacuneczek, ale nie jesteście tu jedyni. Masa ludzi nie ma czasu na szukanie bazowego info albo dopiero zaczyna się interesować grą i to głównie dla nich art.
Zabrakło info skąd pobrać a potem jak zainstalować Battlenet.
1. Zapomnieć o MMORPG Diablo IV
2. Zainstalować Path of Exile
3. Cieszyć się lepszą grą :D
Nom, ta lepsza gra, która w tym momencie ma 30k graczy a jak wyjdzie D4 to będzie ile, 10k? 5k? Aż z ciekawości sobie zobaczę za ten miesiąc.
W PoE dodatkowa liga powoli wymiera i gracze czekają na nową :) I bardzo dużo osób gra na standalone kliencie bez Steam.
What?
Fakt o standalone kliencie zapomniałem. Nie zmienia to faktu, że PoE popularnością Diablo raczej nigdy nie przebije. Siła marki robi swoje.
To trochę jak z LoLem. Każdy kto gra w Dotę zawsze hejtuje grających w LoLa bo przecież LoL taki gówniany, a jednak to w LoLa gra 20x więcej graczy.
Obawiam się, że jeśli Blizz dotrzyma słowa i będą ligi rzeczywiście wprowadzać jakieś konkretne zmiany a nie jak w D3, to mniej ludzi się będzie nudzić z Diablo i mniej będzie wracać do PoE niż teraz.
No ale wiadomo. Poczekamy zobaczymy.
Ale diablo to diablo i trzeba ograć... Tak samo mój kumpel chętnie dla fabuły przejdzie diablo 4, ale żeby grać non stop w D4 to nie. Woli coś innego.
Zobaczymy po zapowiedzi PoE 2 co ma być w tym roku i zaraz po zapowiedzi będzie liga :)
Ja D4 nie tykam, pograłem w bete. Zostaje z PoE i innymi :)
Path of Exile - gra w której musiałem się zmuszać, żeby dojść do 3 aktu, gra w której jeśli nie kupisz stashy za kasę będziesz miał koszmar z ogarnięciem ekwipunku...autor posta raczy nie pić więcej
Sponsoring to norma. Jak wychodziło PoE to też wszyscy grali w PoE i to raczej nic dziwnego. Jak będzie wychodzić PoE2 to będą wszędzie filmiki o nim i jakie to Diablo jest be, i to pewnie od tych samych ludzi, którzy grali wcześniej w Diablo.
No i też wypadałoby dodać, że PoE już od dawna wygląda po prostu... źle. Więc nic dziwnego, że wielu ludziom zwyczajnie nie chce się w nie grać.
No ale to jak już wspomniane, trzeba czekać na PoE2.
Takie małe porównanie - najbardziej przydatne stashtaby można kupić za 15-30 USD. To taniej niż Diablo 4. I możesz za darmo sprawdzić end game :) A stashe przejdą bezpłatnie do PoE 2 :)
Co to za wypociny... naprawdę mi by było zwyczajnie wstyd coś takiego publikować
Tylko 5? Czekam na artykuł o 10 albo 20 rzeczach.
PS. Battlepass jest w trzech smakach ;)
Punkt 7.
Wybranie się do banku w celu założenia karty debetowej/kredytowej oraz załadowanie konta kilkoma cyframi.
Myślałem, że chodzi o inne przygotowania. Ile dni urlopu wziąć, ile zrobić zapasów jedzenia i napojów, jak zabezpieczyć się przed wtargnięciem siostry / brata i innych szkodników podczas pierwszego odpalenia gry, jak przygotować się psychicznie i fizycznie do startu, jakiej muzyki słuchać w trakcie pobierania i co wypić, by dostarczyło energii na całą noc. I czy konieczne są diabelskie modły i obrzędy demoniczne.
Śmieszy mnie to jak co jakiś czas czytam, że stare chłopy biorą urlop w pracy aby zagrać w grę.
U mnie jeden ostatnio wziął urlop żeby sobie w nową Zeldę pograć. Dorosłe chłopy, a biorą urlop żeby w gierke pograć xD
Mnie dziwią stare chłopy które stawiają robotę ponad wszystko a potem marudzą ze się wypalili...
A mnie nie śmieszy i nic dziwnego w tym nie widzę. Jak byście pracowali od pon. do pią. od 7-17 i soboty jeszcze to inaczej by każdy pisał i nie chodzi tu zaraz o pisanie, ze jak się nie podoba czy za ciężko to zmienić prace. A po za pracą jest jeszcze życie prywatne i ciężko znaleźć głupie 3h dziennie.
Jak będziesz pracować, poznasz kobiete na zycie to zobaczysz ile przybędzie Ci obowiązków na tyle, że będziesz miał czas na granie kilka h w tygodniu to zrozumiesz sens brania urlopu
no tak, bo dziewczyna to dziecko i jak się ma partnerkę to dochodzi cała masa obowiązków :D
Ja też w tygodniu nie mam zbyt dużo czasu na granie, ale jak przychodzi weekend to zupełnie inna gadka i nie muszę brać urlopu :)
Dziwne jest dla mnie, że są tacy co mają frajdę, bo biorą urlop na wyjazd nad morze :)
Można traktować nową drogą grę jak wycieczkę nad morze. Jednak kupowanie po premierze to pchanie się w deszcz i zimno (choć Blizzard zna się lepiej na tym deszczu i zimnie i kiedyś dłuuugo testował zanim wypuszczał grę)
1. Zapłać za przewagę 4 dniową.
2. Jesteś w plecy, dopłać do wersji z 20 wbitym poziomem.
3. Dołącz z wersją podstawową do gry, za 360 zł, wszyscy inni są już daleko z przodu.
4. Wierz że to nie Pay to win, bo tak przecież mówią.
5. Czuj zazdrość, że inni mają stroje i lepsze przedmioty, ale spokojnie- zapłać to ich dogonisz.
W oczekiwaniu na premierę należy zastosować absolutny post na napoje wyskokowe oraz zgodnie z zasadą "przezorny zawsze ubezpieczony" nabyć kilka kopii gry.