To może być koniec WinRAR - Windows już go nie potrzebuje
spoko sprawa, kiedys pamietam jak trzeba bylo uzywac tez deamon toolsa do zamontowania obrazu teraz tez juz windows ma w sobie ten program
O kurcze, słabo.
Gdyby ktoś chciał jeszcze skorzystać z instalatora zanim zniknie z sieci, to zapakowałem go tutaj Wam żeby mniej miejsca zajmował.
C://Users/majdikisbig/Desktop/winrarInstaller.rar
To chyba jesteś drugą osobą która kupiła ten program. Bo tak to nie słyszałem do tej pory o żadnej innej, która by ten program kupiła.
I tak nie używam od lat, jako ekspert znalazłem jedyny najbardziej podobny w wygodnym użyciu program, bandizip.
Wszyscy podniecają się Winrarem czy 7zipem, a niewielu wspomni o Bandzipie, mimo porównywalnej jakości.
Winrar juz dawno byl przestarzalym softem, dodatkowo istnieja darmowe odpowiedniki. Pozatym darmowy PeaZip jest narzedziem bardziej rozbudowanym i obsluguje wiecej rozszerzen i typow kompresji w porownaniu do winrara.
Pakowanie do formatu zip było już nawet w Windows XP znane jako foldery skompresowane (nie wiem jak to się teraz zwie). Jak sięgam dalej pamięcią to już chyba było to w Windowsie 98 tylko mniej eksponowane. Także zdanie "Choć systemy Microsoftu potrafią pakować pliki od wielu wersji wstecz (bodajże od Windows 7)" jest tylko "wydaje mi się" autora, który nie poświęcił czasu na weryfikację.
Nauczony byłem zawsze instalować Total Commandera, który obsługiwał chyba większość formatów.....
Total Commander gang unite!
Nie wyobrazam sobie jakiejs sensownej pracy na plikach, chociazby czegos tak trywialnego jak robienie porzadkow bez dwuoknowego menagera plikow, zaznaczania plikow z LPM i skrotow do kopiowania/przenoszenia za pomoca klawiszy funkcyjnych.
Jak mam co kopiowac na nie swoim kompie, gdzie musze uzywac windowsowego exploratora to mnie szlag jasny trafia. ;)
Oj tak, pamiętam jak korzystałem z tego programu jeszcze za czasów windows 98, jak uczyłem się korzystać z komputera i dalej na XP. Potem odkryłem że to samo mogę robić bez użycia tego programu i o nim zapomniałem. Ale program faktycznie był świetny i ułatwiał robotę.
Z tego co rozumiem tylko dekompresja z winrar'a jest otwarta, czyli podejrzewam ze jak chce sie tworzyc archiwa w tym formacie (a pewnie sie chce bo chociaz sam preferuje xz, jest bardzo efektywny i wygodny) wciaz trzeba pelnej aplikacji - artykul o niczym.
Natomiast, generalnie w temacie kompresji - tylko konsola. Ciezko mi wyobrazis sobie osobe ktora sprobowala czy to na linuxie czy to w powershell'u, majac jakiekolwiek pojecie o lini polecen, po czym wrocila do klikania. To jest ewidentnie jeden z typow pracy logicznie najlepiej sprawdzajacych sie w trybie batch...
Dla mnie mogłoby zostać. Programy "wbudowane w Windows", nie od początku działają tak jak trzeba. To był sprawdzony program, szkoda byłoby jakby wyrzucili.
Dokładnie
Via Tenor
Chwalenie się ruskimi programami tutaj nie jest dobrym pomysłem
Afterburner też jest chyba ruski?
Potraktujmy to jak ruski LPG - zło konieczne.
Żeby nie było - sam porzuciłem AdGuarda, ale dla niego jest dobry zamiennik
Uzaleznianie sie od jednego zla koniecznego to zla praktyka z tego co pamietam.
Wiecie jaki mam problem z Windows 11 nie chce kopiować plików z płyty już myślałem że nagrywarka się zepsuła ale uruchamiając Windowsa 7 problem mija i wszystko się kopiuje problem dotyczy każdej płyty nagranej
Dzięki ale problem był gdzieś indziej wczoraj naprawiłem okazało się że coś nie tak było ze sterownikami chipsetu ze strony producenta MSI