Microsoft obniża ceny pamięci do Xboksa Series X i S, ale nie w Polsce
O super. To jak ta obniżka jednak wejdzie do Polski to SSD do Xboxa już nie będzie 3 razy droższy niż do PS5 tylko 2 razy droższy :)
to SSD do Xboxa już nie będzie 3 razy droższy niż do PS5 tylko 2 razy droższy
Moze i bedzie dwa razy drozszy, ale za to dwa razy wolniejszy
No z tym dodatkowym dyskiem to Sony znacznie lepiej rozwiązało sprawę. Jedna śrubka, dysk o tych samych parametrach co wewnętrzny, a cena za 1tb to nawet 400zl.
Chyba nawet wymaga lepszych parametrow bo w teorii ta pamiec ma jakie specjalne rozwiazania sony, nawet jesli nie sama pamiec to komunikacja z konsola. Dodatkowa pamiec to tak, standardowy m2 o minimalnych parametrach a microsoft sie cofa do czasow kart pamieci, zeby bylo smieszniej w srodku i tak siedzi ssd nvme m2 zarowno w rozszerzeniu pamieci oraz konsoli tylko fizycznie krotki, troche jak w steam decku. Wcale to nie jest duza zaleta w porownaniu do wlutowanej pamieci ps5, bo w przypadku xboxa prawdopodobnie tracisz gwarancje rozkrecajac sprzet, do tego podobno dzialaja tylko konkretne modele, moze utrudnili tez wgrywanie systemu o ile jest to mozliwe przez zwyklego uzytkownika.
Jest jeszcze lepiej u sony.
Może być nawet wolniejszy ten dysk i tak działa dobrze, wszystkie testy to potwierdzają.
PS5 obsługuje po prostu standard ssd pci4 m2, więc niemal każdy dysk działa, nawet najwolniejsze, i to była dużo lepsza decyzja sony niż MS.
I ceny też są znacznie lepsze, 1TB to za nieco ponad 200 PLN można dostać i działa bez problemów.
Okazało się, że ten ich nie wiadomo jaki wewnętrzny dysk to było lanie wody, obecnie można i kupić szybszy od wbudowanego i działa lepiej nawet niż on, a jak wspomniałem te tanie działają równie dobrze, z czasami, minimalną różnicą.
W Polsce mamy taki dobrobyt, że nas stać.
A tak w ogóle to zwykły dysk SSD 300 zł kosztuje, dorzucić fikuśną obudowę i można żądać 3 razy tyle.
Sony tutaj akurat wybrało dużo lepszą opcję, MS dało totalnie ciała z wymyślaniem jakiś bzdurnych standardów tej pamięci i ceny są przez to z tyłka.
Co prawda można kombinować z adapterem, ale to jest żenada, u sony po prostu kupujesz standardowy m2 pcie4, montujesz i działa.
Akurat z tymi dyskami to MS dało ciała totalnie.
Sony dało po prostu port M2 a Xbox musiał wymyślić jakiś format z tyłka.
Tak jak napisalem we wczesniejszym poscie, rozwiazanie Microsoftu to tez M2 tylko krotkie jak w steamdecku, tylko w konsoli bardzo trudno dostepne a w rozszerzeniu z niepotrzebnym adapterem i jeszcze niby powiazany numerem seryjnym czy jakims firmware bo nie kazdy krotki m2 zadziala tylko konkretne modele.