Phil Spencer przeprasza za Redfall, obiecuje lepszego Starfielda
tak, tak
Preorder na Starfield już zrobiony?
Spencer tylko przeprasza nie dając nic w zamian. Xbox series X zawodzi podobnie jak jego poprzednik. Facet myśli, że gamepass jest zbawieniem rynku a jest totalnie odwrotnie. Temu panu już dziękujemy.
tak, tak
Preorder na Starfield już zrobiony?
Zaczyna bawić mnie ta rola Spencera jako dobrego wujka ;D
Najpierw kłamie w żywe oczy, że wszystko jest super, a teraz udaje, że jest mu przykro przez to co się stało. Żałosny typ, przecież wiedział dokładnie w jakim stanie jest gra, którą wydaje. Ciekaw jestem, czy jeszcze ktokolwiek wierzy w te jego bajeczki.
Czyli między słowami potwierdził kolejną obsuwę Starfielda :D
Przykre jak Microsoft traktuje graczy. Z jednej strony fajna usługa, a z drugiej kłamstwa, hipokryzja i pamiętajcie, kolejny rok będzie lepszy! I tak od 2020...
A miałem nadzieję, że przy Xbox Series X powrócą czasy Xboxa 360.
Te czasy nie wrócą, kiedyś do gier miałeś dlc które coś wnosiły do gier a teraz masz skórki do broni. Wiesz czemu gry współczesne to kupa? Przez grafikę, budżet idzie na super grafikę a scenariusz pisze sprzątaczka w godzinach sprzątania biura. Większość mechanik jak przejdzie ewolucję to w złą stronę. Gry mają najlepiej zarabiać na siebie latami. Do tego nie są robione przez pasjonatów tylko wypalonych ludzi.
Po tym cyrku z RedFallem szczerze wątpię, by Starfield był lepszy.
Albo będzie lepszy... w liczbie bugów.
Póki co Phil daje więcej powodów do zakupu PS niż Xbox. Skoro z Redfallem było źle, to co będzie ze Starfieldem? Tragicznie?
Tytuł jest sprzeczny z rzeczywistością. Phil nikogo nie przeprosił. Przyjął tylko do wiadomości, że Redfall to syf i powiedział, że pracują nad 60 FPS (jak gdyby gra nie miała większych problemów).
sytuacja nie powtórzy się przy premierze zapowiedzianego na wrzesień Starfielda
A zakład, że się powtórzy w trochę mniejszym stopniu?
A jednak, nie chciało mi się słuchać całego tego bajdurzenia i pierdolamentu :(
Będzie gitara. Wznowią GP za 4 zeta i wszyscy zapomną.
A tak serio to wydaje mi się, że Phil to spoko chłop ale cały MS jako organizm źle działa.
Arkane Studios ktos się spodziewał czegoś dobrego? Dishonored był mega słaby, nie widzę różnicy. Do tego pieczątka zajebistości Bethesda Softworks. Co mogło pójść nie tak?
Jedyne czego można się było spodziewać to kiepska optymalizacja na premierę. Cała reszta zawszę się broniła.
Tak Dishonored byl mega słaby.. Najwidoczniej nie umiales w niego grac
ZNAFFCA
Może po prostu mu się nie podobał?
Proszę oto twoje "mega słaby" ==>
Opinie na temat reszty ich portfolio są zbliżone. Redfall to jest PIERWSZA kiepska gra od Arkane.
Daleko do średniaczków takim rodzynkom od Arcane jak Dark Messiah, Dishonored 1 i 2, a nawet Prey i Deathloop, a co dopiero nazywać mega słabym Dishonored.
Może komuś nie przypasować coś, ale od razu mega słabe? Dziką frajdę daje mnogość możliwości na przejście danego fragmentu oraz kilka stylów rozgrywki zależnie jaki nam pasuje. Preferuje styl cichy i skrytobójstwo, a nie otwartą walkę. Do tego zróżnicowane misje i ciekawa eksploracja, a już zwłaszcza w dwójce. Dishonored jest absolutnie fascynujący, bo z każdą rozgrywką staje się coraz lepszy i zabawniejszy. Ekspresyjnie wymyślona gierka beztrosko emanuje mitycznym urokiem, który utrzymuje w napięciu bardziej sprytną i zaawansowaną grupę odbiorców. Dishonored pulsuje klaustrofobią, paniką i rozpaczą. Zmysłowa intymność. Sen z którego budzisz się zlany zimnym potem. Do tego ma 97% polubień na Steam :)
Spojrzał Philu na premierę Redfalla, spojrzał na Starfielda razem z datą premiery, i się zesrał.
Odszczekam to jeśli się mylę, Starfield to będzie techniczna kupa. Period.
Nie wiem jak można było zrobić tak żałosne SI przeciwników,”. Ściągasz typka ze snajperki o koleś metr obok nawet nie reaguje xD albo te questy typu zostaw zegarek na grobie i koniec a wszystko opowiedziane na pokazie slajdów. No i bugi, grafika momentami wyglada ok ale niektóre tekstury wyglądają jakby się nie doczytały. Ogólnie gra robi kilka rzeczy dobrze i czuć ducha arkane ale wiele elementów jest zrobionych w najgorszy możliwy sposób przez co wyszedł z tego co najwyżej średniak
Wziął na klatę i przeprosił, ale oczywiście też źle... Co innego miał odpowiedzieć? Sprzedać korpo-gadkę pełną okrągłych sformułowań albo szukać winnych w pandemii i inflacji?
Premiera Redfalla jest porażką i co do tego nie ma wątpliwości, ale w zaistniałej sytuacji Spencer zachował się najlepiej jak mógł.
No nie wiem no, przesunąć premierę? Przeprosić za obiecaną datę premiery no ale jednak nie dowieziemy i dla graczy itd, dla jakości itd. musimy ją przełożyć?
Ciul mi z przeprosin od kłamcy?
No nie wiem no, przesunąć premierę?
Nie pytałem co mógł zrobić wcześniej, tylko co miał odpowiedzieć w tym konkretnym momencie, gdy zostało mu zadane pytanie o Redfalla. Co byś wolał, milczenie ze smutnymi oczami, żarciki w stylu "nic się nie stało", gładką korpo-gadkę czy odwracanie kota ogonem i szukanie winnych na zewnątrz?
Na ten moment Phil jest najbardziej szkodliwą osobą w tym Xboxie, a w Microsofcie panuje taki pierdolnik, że tego chyba nikt nie ogarnia.
Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że MS, Phil czy inni NIE WIEDZIELI, NIE WIDZIELI, NIE SŁYSZELI w jakim stanie jest Redfall? Jedna z większych premier na Xboxie po miesiącach posuchy i NIKT, NIC NIE wiedział? W czterech literach te jego przeprosiny wszyscy mają, a najzagorzalsi fani Xboxa załamują ręce i niedowierzają co oni odpierniczają.
Przestań stawiać chochoła i po prostu odpowiedz na zadane pytanie... I tak wiem, że tego nie zrobisz, bo wtedy musiałbyś przyznać mi rację.
Musisz zrozumiec ze te "przeprosiny" nic nie znacza. Nie ma zadnego "przeprosil i tez zle"
Jakby faktycznie byloby mu przykro to nie wypuszczalby takiej gry.
Sprzedaje umyslnie zepsuty samochod. Kupiec jest na mnie zly, po tym jak sie zoorientowal. Ja go przepraszam, a on dalej jest na mnie zly! Wtedy wchodzisz ty i mowisz "moze umysle sprzedal ci zepsute ale przeciez przeprosil, wzial na klate ale i tak ci zle, dobrze sie zachowal" XD
Więc pytam po raz kolejny, co twoim zdaniem powinien był odpowiedzieć, gdy usłyszał pytanie o Redfalla?
Mógł wiele. Dla przykładu podać daty aktualizacji, priorytety co najpierw naprawią, zakres tych napraw bo to też istotne czy załatają tylko najbardziej oczywiste bugi i zrobią optymalizacje, czy będą też łatać gówniany gameplay.
Mógł też dalej iść w tego dobrego wujka co go MS zgrywa od kilku lat i np. obiecać darmowe DLC albo zapowiedzieć znaczną obniżkę ceny skoro tytuł jest skopany.
Tak wiele możliwości a on ograniczył się tylko do minimum, sprzedając korpobrednie, że przeprasza, zwalił winę oczywiście na pracowników studia i zaczął sprzedawać Starfielda
Dobrze że przeprosił tylko co to zmienia? No właśnie nic, dalej te przeprosiny są g warte, bo mógł zrobić przed premierą znacznie więcej niż teraz.
No ale po co, lepiej wydrukować pudełka z informacją o 60 fpsach, a potem dokleić naklejkę, że te 60 będzie w którymś patchu, w przyszłości, lol.
Typ od dawna kłamał w żywe oczy, że z redfallem jest wszystko w porządku, więc te jego "przeprosiny" są nic nie warte.
Dla przykładu podać daty aktualizacji
Tiaaa, i może jeszcze patch notes, z pełną listą zmian na najbliższe miesiące?
priorytety co najpierw naprawią, zakres tych napraw bo to też istotne czy załatają tylko najbardziej oczywiste bugi i zrobią optymalizacje, czy będą też łatać gówniany gameplay.
Przecież on nie jest developerem, skąd ma wiedzieć takie rzeczy? Poza tym trzeba być zdrowo odklejonym, żeby wierzyć w istnienie takiego planu 2 dni po premierze gry...
Mógł też dalej iść w tego dobrego wujka co go MS zgrywa od kilku lat i np. obiecać darmowe DLC albo zapowiedzieć znaczną obniżkę ceny skoro tytuł jest skopany.
Znowu, jak bardzo oderwanym od rzeczywistości (albo trollem i hejterem MS) trzeba być, żeby oczekiwać takich deklaracji 2 dni po premierze?
====
Resztę trolli olewam, bo najwyraźniej odpowiedź na proste pytanie przekracza ich możliwości intelektualne, więc szkoda mojego czasu.
Tiaaa, i może jeszcze patch notes, z pełną listą zmian na najbliższe miesiące? Też mógł choć nikt by tego nie wymagał, wystarczyło zapowiedzieć plan naprawy.
Przecież on nie jest developerem, skąd ma wiedzieć takie rzeczy? Poza tym trzeba być zdrowo odklejonym, żeby wierzyć w istnienie takiego planu 2 dni po premierze gry...
Mam nieodparte wrażenie, że naiwność to twoja dominująca cecha.
Nie jest deweloperem ale jest szefem całego Xboxa i to on głową odpowiada za każdą rzecz jaka wyjdzie z jego działu. Arkane to nie jest zewnętrzny deweloper który sobie machnął umowę krótkoterminową na wydanie gry, to jest od 3 lat własność Microsoftu a Redfall to największa premiera półrocza.
Jako szef całego pionu zaliczasz fuck-up pod marką całej firmy, chyba wypadałoby, żeby się dowiedział jaki plan mają jego podwładni? Zwłaszcza, że sam ręczył z jakość produkcji.
A kolejnym dowodem twojej naiwności jest sądzenie, że oni odkryli problemy tej gry po premierze jak im w mediach napisali i dopiero teraz planują jak to naprawić, a nie że wiedzieli o wszystkim od tak dawna, że nawet raz musieli przekładać premierę.
Znowu, jak bardzo oderwanym od rzeczywistości (albo trollem i hejterem MS) trzeba być, żeby oczekiwać takich deklaracji 2 dni po premierze?
Kolejny dowód naiwności. Serio uważasz, że oni tak z dnia na dzień sobie przychodzą do biura i robią co im do głowy przyjdzie a nie działają według opracowanych schematów? I kolejny raz powtórzę, myślisz że oni dowiedzieli się jaki bubel stworzyli przedwczoraj z mediów?
Małe pytanie : Czy to jest ten sam koleś, który wypowiadał się w podobnym tonie, po premierze Fallouta 76 ?
No fajnie że przeprasza że się bije w pierś, ale gra nadal kosztuje 259 zł, w dobie takich cen gracz niejednokrotnie ma raz w miesiącu możliwość zakupu jednej gry, 260 zł przy średnich zarobkach 3500 zł netto to niebagatelna kwota, więc co z rekompensatą dla graczy którzy ulegli hypowi i reklamie, zdecydowali się wydać prawie 300 zł na grę kóra okazała się bublem, sam podmiot odpowiedzialny przyznał że to szajs, ale kasa pobrana, a gracz który to kupił i w wielu wypadkach odmówił sobie innych przyjemności żeby oszczędzić na ten produkt czuje się oszukany. Będą refundy? Czy deweloper zadeklarował że gra zostanie przerobiona dostanie update który sprawi że będzie dobra? Nie, zostawili klientów z palcem w d.. a bethesda potrafi się zachowac czasem, przy fakapie f76 zaraz po premierze zwracali hajs w ciemno, robili przeceny o 90 procent, gra kosztowała 19,90 w pewnym momencie, obiecali że naprawią i po latach zrobili z tego na serio dobrą grę która ma ciągle wsparcie i o ile po premierze od f76 się odbiłem bo to był crap, tak dziś mam już 270 poziom i 700 godzin na steam, a przenosiłem grę z konta bethesda net tam miałem też troszkę nabite
Na wcześniejszym etapie produkcji? Starfield to ponoć tytuł robiony od bardzo wielu lat, Bethesda go zapowiedziała w 2018 roku, o Redfallu wtedy nikt nie słyszał nawet i ponoć dopiero był na etapie preprodukcji.
Nie mówiąc o tym, że Starfield to dużo większy tytuł więc jeżeli wychodzi w tym samym roku co Redfall to nie widzę żadnej możliwości, żeby był na wcześniejszym etapie produkcji.
Więc albo Phil kłamie, że u Arkane nie zdążyli wdrożyć swoich procedur, albo kłamie że Starfield wyjdzie w lepszym stanie.
A ja obstawiam, że kłamie w obu przypadkach bo już kilka miesięcy temu krążyły insiderskie plotki, że Redfall i Starfield są w bardzo kiepskim stanie.
Z Redfallem okazało się w 100% prawdą, więc nie ma powodu sądzić, że co do Starfielda się mylili a Bethesda w te kilka miesięcy doprowadzi swoją grę do dużo lepszego stanu niż zrobił to Arkane.
Usuncie do badziewie denuvo z gier ktore moze irytowac i czesc grzechow bedzie przebaczona w co raczej watpie. I podziekuje za zabugowanego crapa.
No tak, nie ma to jak przejmowac wszystkie studia jak leci a potem twierdzic ze doszlo do "niedopatrzenia" w czasie pordukcji i przepraszac za badziew ktory i tak zostal wydany. Heh, caly Phil.
Hahaha ostatnio same przeprosiny za crapy. Akurat w potworki Bethesdy to nikt nie wierzy że się udadzą. Trzeba było nie kupować Bethesdy teraz będą żałować.
BTW. Stafield na materiałach to kupa technologiczna wielokrotnie przekładana z powodu błędów i braku optymalizacji:
Niestety metoda na Lauren Hissrish? ( Jak zwał tak zwał tego babola) święci triumfy - wypuścić gniota a potem obiecywać że no MOŻE to i racja ale następnym razem to już będzie tak super że hoho (hihi)...tylko kupcie (zasubskrybujcie)
ALE NAJSMUTNIEJSZE ŻE TO ZAWSZE DZIAŁA
Via Tenor
Tak tak, bardzo nam przykro, a teraz wyskakujcie z kasy na kolejny preorder