Co skrywa edycja kolekcjonerska Diablo 4? Ten film dokładnie to pokazuje
Szajs
Kurde to już lepsze rzeczy się trafiały w tych Random-Boxach sprzedawanych w niższych cenach i kupowanych głównie przez znudzonych albo popularnych ludzi.
Brawo panowie teraz to w edycjach kolekcjonerskich sprzedaje się nikomu niepotrzebne śmieci, pokroju pana Janusza czyszczącego strych.
Po prostu żałosne to już lepiej wydać na D&D, czy model GW, albo inne bardziej sensowne coś...
Ale badziew za tyle kasy.
Chwila, jak to edycja kolekcjonerska bez gry xD? Mam zapłacić 500zł tylko za jakąś podkładkę, mapy, świecę i inne chińskie gówna, które można sobie kupić za kilka dyszek na AliExpress?
Ludzie się zesrali, że nie ma gry w zestawie ale jakby się zastanowić to blizzard nie musi teraz robić osobnych kolekcjonerek pod każdą platformę a jak komuś nie szkoda hajsu na taką to kupno osobno gry nie powinno być problemem. Jest to tym bardziej logiczne, że prawdopodobnie na PC nie będzie fizycznych kopii, więc kolekcjonerka na PC byłaby uboższa (pewnie wielu konsolowców kupiłoby taką wersję bo taniej i dokupiło wersję standard gry).
Tą cenę, to ciężko usprawiedliwić nawet gdyby była tam gra...
Ale jak widać by chcieli 500zł za rzeczy, które kiedyś były dodawane do preorderów za 300-400zł z grą. No i oczywiście kup w cyfrówkę za 400zł osobno.
Kupilem. 100 euro na kolekcjonerke. Drugie 100 euro na przesyłkę w tym 42 euro na podatki. Uwzględniając prowizję banku w sumie prawie 1200 zł.
Frajer, jak mi dasz te 1200 zł to ci załatwię dużą fajną statuę z Diablo, a nie jakieś świeczki.
Kupuję czasem EK ale w tej nie widzę nic ciekawego. Sztuczna świeca jest naprawdę żenująca. Natomiast artbooka z przyjemnością bym przytulił.
koszty przesyłki chore... skąd oni to wzięli to nie mam pojęcia. Zwłaszcza, że ta cena jest z europejskiego sklepu, nie z USA