Cyberpunk 2077: Phantom Liberty z grywalną wersją na Summer Game Fest
Liczę na to, że nie porzucą postaci z podstawki. Mimo, że w dlc do W3 stawiali na nowe postacie
Nie kiedy dodatek ma lepsza fabułę niż nowa gra . przykład ? Serce z Kamienia do W3 bo główny watek do W3 jest bardzo słaby...
Nie przesadzajmy. Wątek główny nie jest wybitny, ale jest dobry.
Poza tym jest bardzo dobrze zaprezentowany; poprzez narrację, cutscenki, dobrze napisane dialogi, muzykę i klimat.
Prawie 3 lata robią dlc na 6 godzin. Ten cały pan kiciński to żart.
Niewiele się pomylił. Sasko mówił o 10 godzinach. Głównego wątku. Poboczne pewnie drugie tyle.
Wolę dlc na 6h z jakością REDów [Serca, Krew do W3] robione przez lata niż syf robiony na kolanie prze inne firmy - Ubi, ĘĄ, 2K itd. Ale pohejcic można bo huehue w CP się nie da grać na ziemniaku i gra nie wygląda identycznie jak na pokazach...
Jakby to było 6h to byłby śmiech na sali.
Ten dodatek powstaje dłużej niż podstawka (która na dobrą sprawę powstawała od nowa po prezentacji w 2019) i to na już gotowym silniku, z gotowymi w dużej mierze assetami i opracowaną mechaniką.
Jak to rozszerzenie nie będzie oferowało fabuły przynajmniej takiej jak podstawka to to będzie mało śmieszny żart...
Mam ogromną nadzieję, że fabularnie nie zawiodą :D No i przydałoby się przy okazji dodatku jeszcze trochę połatać podstawkę...
Jaram się jak pochodnia! Jak zaprezentują poziom z KiW to będzie super, ale jakby powtórzyli sukces z Serc to by było mega
Boże...., jak dobrze że nie grałem jeszcze w CP ani sekundy. Wiedziałem, że warto poczekać nawet 2/3 lata, aż wszystko dopną na ostatni guzik. Kompa zmieniłem niedawno po 7 latach i w sumie mógłbym już grać, ale poczekam do przyszłego roku, bo przede mną jeszcze Ghost Recon Breakpoint, no i chyba najlepsza gra jaka istnieje do tej pory, czyli Red Dead Redemption 2. Ogólnie to będzie dla mnie najlepszy rok jeśli chodzi o gry od bardzo, bardzo długiego czasu. Latem spędzę więcej czasu z gitarą i bębnami na działce, no ale od września rozpocznę swoją "krucjatę", a w przyszłym roku dopiero wezmę się za Cyberpunka w wersji "Full Packet" ze wszystkimi DLC itd..
Niestety...., mamy takie czasy, że praktycznie w żaden tytuł nie opłaca się grać od razu po premierze.
Z wyjątkiem Baldur's Gate 3, który kosztuje ma bardzo spoko cenę bo 200 zł. Oczywiście jeśłi ktoś lubi takie klimaty:)
