Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Opinia Ta strategia nie jest najpiękniejsza, ale grało mi się w nią cudownie

25.04.2023 16:34
1
2
zanonimizowany1382126
6
Centurion

Mi ten styl graficzny dużo bardziej się podoba od tego nudnego do bólu, kreskówkowego badziewia z XCOMów.

Pierwsze Xenonauts odpuściłem ale nową odsłoną na pewno się zainteresuje.

25.04.2023 16:43
SteamPunker
😐
2
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
SteamPunker
4
Junior

Dla fana oryginału z artykułu nie dowiedziałem się praktycznie niczego nowego. Gdybym wnikiliwie się nie wczytał, mógłbym jedynie domyślać się co zostało dodane od pamiętnego tech dema systemu walki z 2018 roku. Ale do rzeczy:

1) W tekście pojawia się szczątkowa informacja o jakimś przejmowaniu danych z komputerów podczas misji. Czyżbyśmy dostali zadania poboczne podczas niektórych misji? Ten wątek w ogóle nie został poruszony w artykule.

2) Wspomniano że w bazie pojawi się winda, jest to o tyle ciekawe, że wcześniej nasze struktury stawialiśmy tylko na powierzchni, czyżby teraz nasze bazy mogły być wielopiętrowe? W ogóle pominięto ten aspekt.

3) Autor zupełnie zapomniał wspomnieć o fakcie, że w Xenonautach toczy się bitwy powietrzne ze statkami obcych w czasie rzeczywistym, które są dość oryginalnym podejściem do tematu.

4) Narzekanie na grafikę jest trochę od czapy, bo to indie deweloper, który od startu kampani na Kickstarterze cały czas cyzeluje swój produkt i wydaje regularne aktualizacje. Ciężko żeby za uzbierane 200k Ł spodziewać się grafiki jak w Gears Tactics. Tym bardziej że jest czytelna i spełnia swoją rolę, bo poprawiono pracę kamery i cała produkcja jest teraz w pełnym 3D, a nie rzucie izometrycznym z perspektywą jednej z czterech stron. No i mamy zniszczalne otoczenie.

5) W zapowiedzi pojawił się wątek że brakuje rewolucji w warstwie strategicznej, szkoda tylko że autor nie pokusił się o rozwinięcie co warto by było dodać/zmienić, bo tak naprawdę w gatunku XCOM-like ciężko wymyślić coś nowego i raczej korzysta się ze sprawdzonych rozwiązań, spójrzcie tylko np. na Wartales czy Phoenix Pointa, które są pod tym względem raczej zachowawcze.

W skrócie te tłumaczenie niemieckiego artykułu raczej nie dało mi jakichś nowych informacji o grze i więcej się dowiecie czytając nawet zwykłą stronę katalogową na Steam czy Updaty z kampanii na Kickstarterze:

kickstarter.com/projects/69341191/xenonauts-2-strategic-planetary-defence-simulator

A gdyby ktoś był ciekaw gameplayu to spokojnie znajdziecie na YT materiały z bety.

post wyedytowany przez SteamPunker 2023-04-25 16:45:28
25.04.2023 18:12
Sorkvild19
2.1
Sorkvild19
62
Król Kruków

Ja bym powiedział, że choć Wartales to żadna rewolucja tak Phoneix Point próbowało wprowadzić trochę ciekawych mechanik jak odstrzeliwanie kończyn, celowanie w różne części ciała i większą różnorodnością broni, tylko trochę zawiodło tempo rozgrywki. Od xenonauts przyznam, że się odbiłem, ale może dam szansę dwójce.

27.04.2023 14:41
2.2
Krenegee
12
Legionista

Winda, o ile mnie pamięć nie myli, w klasycznych odsłonach zawsze była początkowym budynkiem bazy. To by raczej sugerowało, że bazy jednak budowane były pod ziemią. Zresztą nawet w misjach, w których trzeba było obronić bazę przed atakiem obcych, to w hangarach dla statków powietrznych i właśnie w windzie zawsze było najwięcej przeciwników. Przynajmniej zanim się nie pochowali gdzieś po kątach.

25.04.2023 17:54
Cziczaki
3
1
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

Graficznie wygląda jak pierwsza część z nowym HUDem, ciekawe co oni tam piszą przez tyle lat?

25.04.2023 18:00
Vamike
4
odpowiedz
Vamike
109
Generał

grafika wrecz kapitalna miła odmiana od fortnajtowo-simsowego łajna ; D

25.04.2023 19:02
Veselar
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Veselar
20
Generał

Ja wiem, że grafika nie gra, ale kurde - jeśli to będzie kosztować powyżej 100, to trochę nieśmieszny żart będzie.

25.04.2023 19:12
twostupiddogs
📄
5.1
1
twostupiddogs
252
Legend

Jeżeli mechanika będzie ok to może i kosztować nawet 150. A gdyby ktoś wydał cudo na miarę JA2 z ówczesną grafiką to i za 200 pójdzie.

25.04.2023 20:34
6
2
odpowiedz
stard1ck
27
Legionista

Ciekawe czy jeszcze doczekamy się czegoś w stylu silent storm, czyli pełna destrukcja w 3d. Zaraz minie 20 lat od premiery tej perełki...

25.04.2023 20:46
7
4
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Nie wiem co dla autora jest piękną grafiką, ale ta w Xenonautach jest czytelna.
Czego nie można powiedzieć o wielu grach z „lepszą grafiką" i nie dotyka to tylko segmetu AAA....
Chcę więcej gier z czytelną grafiką bez śmietnika (głównie efektów) na ekranie, choćby dla równowagi.

26.04.2023 00:20
CyboRKg
8
odpowiedz
CyboRKg
109
Strateg

Zwykle nie kupuje gier w Early Access, ale skoro demo bylo grywalne to pewnie reszta rez da rade...

26.04.2023 09:06
9
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Jaya
62
Generał

Przydałoby się dobre podsumowanie czym to różni się od Xenonauts 1 i dlaczego tyle na to czekam.

Po Xenonauts 1 mogę powiedzieć, że klimatem bije wiele turówek.

X-Com w 3D nie ma klimatu dawnych lat, grozy/tajemniczości/zimnej wojny.

Głównie na co można było narzekać w Xenonauts 1 to zbyt duża ilość misji do powtarzania. Może i lokacje są losowe i wszystko można rozpierdzielić, ale za duża była powtarzalność mechanik.

Każda UFO-podobna gra też powiela często dość irytujący wyścig zbrojeń. Rozwijasz się, ale kosmici też w miejscu nie stoją. Samo w sobie to nie jest wadą, ale brakuje tu jeszcze czegoś, nie wiem czego. W Cywilizacji jak się ścigasz z innymi nacjami to masz poczucie, że jest to 4X. Tutaj brakuje jakiejś ekonomii, sam nie wiem czego.

Każdy będzie na pewno podirytowany jak dopiero co wynalazł laser, a kosmici zaraz strzelają z plazmy. Brakuje trochę umiaru w rozwoju kosmitów, albo sensownego wyjaśnienia tego rozwoju.

Wolałbym wraz z rozwojem bazy mieć dostęp do dalej prostych misji i zwiększać w kontrolowany sposób ambicje, rozszerzać wpływy, a nie być skazanym na pewien rodzaj liniowości zwiększania poziomu trudności / dziwny rodzaj reżyserii.

post wyedytowany przez Jaya 2023-04-26 09:06:48
26.04.2023 18:18
CyboRKg
9.1
1
CyboRKg
109
Strateg

Bardzo dobra gra w zimnowojennych klimatach to polska produkcja "Phantom Doctrine". Jezeli nie grales to polecam!

04.05.2023 09:19
9.2
Jaya
62
Generał

CyboRKg - dzięki.

Jeszcze raz przyjrzałem się tytułowi. Na pewno zagram.

Jest 70% opinii na steam. Jak patrzę te 10-20% uciekło przez błędy i powtarzalność (a gra daje wrażenie skomplikowanej i szukania igły w stogu siana: "bo szpiedzy").

Przydałyby się inne kolory/design do tych lat 80-tych. Mam wrażenie jakbym patrzył na sniper elite 5 - zbyt cukierkowe.

26.04.2023 11:04
10
odpowiedz
3 odpowiedzi
noobmer
48
Generał

Domyślam się że dla taktycznego laika ta gra będzie za trudna? Mam na myśli że nie lubię pół godziny myśleć nad tym czy iść prawo lewo albo robić wczyt co ruch bo nie wyszło.

26.04.2023 14:45
CyboRKg
10.1
CyboRKg
109
Strateg

A gdzie laik ma sie nauczyc, jesli nie na takich grach? Gry bardziej zblizonej do pierwowzoru, czyli do "UFO: Enemy Unknown" nie znajdziesz. Ta gra skierowana jest glownie dla starych wyjadaczy, ktorzy maja sentyment do tytulow na ktorych sie wychowali.

26.04.2023 22:58
10.2
zanonimizowany768165
119
Legend

Dla taktycznych świeżaków to najlepszy byłby Incubation... jeśli przełknie się oprawę i sterowanie.

27.04.2023 15:14
10.3
Krenegee
12
Legionista

Myślę, że wręcz przeciwnie. Wprawdzie trudno jeszcze przed premierą X2 coś zagwarantować, ale zarówno oryginalne UFO jak i pierwsze Xenonauts miały bardzo przyjemnie skalowane poziomy trudności. Dzięki temu, zanim rzucisz się na głęboką wodę, możesz w nieco bardziej wybaczających błędy warunkach poeksperymentować sobie ze strategią, wypróbować różne pomysły taktyczne albo zaszaleć z konfiguracją wyposażenia oddziału i zobaczyć jak sprawdza się w praktyce. A jak już wsiąkniesz w niuanse taktycznych mechanik gry i zaczniesz kombinować po swojemu, gra naprawdę wynagradza ogromną satysfakcją udane starcia przy minimalnych stratach.

26.04.2023 13:18
11
1
odpowiedz
KiD
19
Chorąży

Uważam, że określenie "brzydka" jest krzywdzące dla tego tytułu.
Powiedziałbym raczej, że prosta - w pozytywnym znaczeniu - czyli schludna i czytelna, co dla tego gatunku jest dosyć istotne.

26.04.2023 14:58
12
1
odpowiedz
verify
215
Generał

Grajac w Xenonauts bawilem sie zdecydowanie lepiej niz przy nowych odslonach X-COM. Na druga czesc czekam z niecierpliwoscia.

27.04.2023 00:26
premium844032985
😐
13
1
odpowiedz
premium844032985
53
Centurion

Mój główny problem z Xenonauts 2 jest taki, że wygląda mi to na zbyt wierną kopię Xenonauts 1, żeby porywać się na praktycznie to samo po raz kolejny. Tych kilka - dosłownie kilka - nowości czy ulepszeń nie jest dla mnie grą wartą świeczki, żeby przechodzić ją od początku do końca kolejny raz. Niech jeszcze powtórzą do tego to rozczarowujące zakończenie po raz drugi i będziemy mieli komplet.

Stara seria UFO w drugiej części schodziła z walką pod powierzchnię wody. Hmm... to jest coś, co być może chętnie bym ograł jeszcze raz z dzisiejszymi możliwościami grafiki i kto wie, być może nawet tymi na miarę Xenonauts.
Nowa seria XCOM w drugiej części odwracała narrację o 180 stopni i oto otrzymywaliśmy ludzkość, która odradzała się spod jarzma obcych. To też była jakaś nowość w tym gatunku.
A tutaj? Co tak na prawdę otrzymujemy nowego? Odrobinę wygładzoną grafikę, parę nowych typów misji czy scenerii, parę drobiazgów i tyle. Cała fabuła w 90% pewnie się powtórzy.
Będę obserwował postępy ale na dziś raczej nie jestem zainteresowany sięgnięciem po X2 i spędzeniem kolejnych miesięcy na ogranie praktycznie powtórki z rozrywki.

27.04.2023 15:05
14
1
odpowiedz
Krenegee
12
Legionista

Dodam trzy grosze od siebie. Sporo osób komentuje kwestię grafiki, ale ta jest jaka jest. Wizualnie wierna oryginałowi, a z drugiej strony silnik graficzny w pełnym 3D to jak dla mnie bardzo dobre połączenie. Jest nieco archaiczna wizualnie, ale jednocześnie pod względem mechaniki walki bardzo dobrze się sprawdza.

Jeżeli chodzi o domniemany brak nowości względem poprzedniej części, to polecam książkę autora gry, którą wydał po premierze X1. Sporo pisze o tym, jak wszystko działa "pod maską", oraz jakie wyzwania i ograniczenia trzeba było brać pod uwagę, a czego autor chciał uniknąć, lub co zmienić lub rozwinąć w kontynuacji. Świetna lektura. Z drugiej strony, na którymś etapie tworzenia X2 był przecież pomysł, żeby na przykład bazę i jej interfejs stworzyć na wzór bazy w XCOM od Firaxis, czy Fallout Shelter. Były już przecież assety graficzne i całkiem fajnie to wyglądało, ale wspierający na Kickstarterze zdecydowanie bardziej woleli klasyczne podejście. Trudno więc zarzucać autorowi brak pomysłów na nowości. A to, czy pojawiają się one w grze, czy nie, to już nie tylko jego decyzja i w sumie miło, że liczy się ze zdaniem odbiorców swojej gry.

Niektórzy z Was piszą, że gra jest zbyt podobna do poprzedniczki, aby po nią sięgnąć i zagrać 'w to samo" drugi raz. Może będę adwokatem diabła, ale nawet pierwsze, oryginalne Enemy Unknown można było ogrywać wielokrotnie, a to przecież w kółko to samo. Nie wiem od czego dokładnie to zależy, ale są strategie, które można ukończyć jedną czy drugą frakcją i rzeczywiście nie zachęcają, aby spróbować tego jeszcze raz z innej perspektywy. A jednak oryginalne UFO czy Xenonauts mają to coś, że chętnie podejmuje się wyzwanie ponownie, być może na wyższym poziomie trudności. I jakoś nie przeszkadza, że to znów ta sama grafika, te same widoki i przeciwnicy. Tym bardziej chętnie spróbuję "tego samego" w nowszej, bardziej współczesnej wersji.

Może to i archaiczne podejście, ale po rozegraniu z kimś partii szachów jakoś mi nie przeszkadza, że za kolejnym razem szachownica i figury wyglądają identycznie jak poprzednio, fabuła jest podobna, mechanika gry jest powtarzalna, a dynamicznej kamery jak nie było tak nie ma...

Opinia Ta strategia nie jest najpiękniejsza, ale grało mi się w nią cudownie