Rey miała pierwotnie być potomkinią innej słynnej postaci z Gwiezdnych wojen
Już lepiej jakby Rey nie byłaby spokrewniona z nikim ważnym a tak to z dupy dali że Rey jest wnuczką imperatora
Nie rozumiem dlaczego wylał się hejt na to że Rey była wnuczką Imperatora?
Bo taki twist fabularny nie ma sensu i jest totalnie z dupy
Obojętne kim jest, niech po prostu Disney powierzy markę komuś bardziej kompetentnemu, żeby nowe filmy miały wyższą jakość (jako kandydatów widzę: Jon Favreau, Tony Gilroy, Gareth Edwards).
Nie rozumiem dlaczego wylał się hejt na to że Rey była wnuczką Imperatora?
Luke czy księżniczka Leja też byli wnukami Imperatora od strony Anakina. I było wszystko ok.
Anakin nie był synem Imperatora.
Ale w każdym razie chodzi o to, że z potrzeby "posypała nam się narracja, wyciągnijmy kolejny element starej trylogii, by zagrać fanserwisem" pogrzebano całkowicie przesłanie tej postaci. Jednak nie możesz być nikim, znajdą bez przeszłości. Jeśli Moc ma się w tobie obudzić i masz dokonać wielkich czynów, to musisz mieć mocne nazwisko i być księżniczką Disneya.
A samo wyciągnięcie Imperatora z grobu sprawiło, że wielki sukces Luke'a z oryginalnej trylogii stał się kanonicznie wielką porażką. Jeśli ktoś bardzo lubi to uniwersum, to rozumiem, że może go to boleć.
Czytałem że w jednym z komiksów w kanonie, Palpatine tak zmanipulował mocą że w brzuchu Shmi pojawił się Ani. Więc na swój sposób był ojcem ale nie pytaj bo więcej nie wiem
Nie do końca, Soule wyjaśnił, że to był strach Vadera, że Palpatine był jego ojcem, Lucas początkowo chciał iść z tym w Zemście, ale scena w której Palpatine to mówi, że w pewnym sensie jest razem z Plaegiusem ojcem Anakina została skreślona ze scenariusza.
Ty nie rozumiesz sensu sequeli tu nie chodzi o nazwisko tylko o to że nawet jeśli pochodzisz ze złej rodziny ,która robiła złe rzeczy ale nie jesteś z nią związany i nie robiłeś złych rzeczy jak oni możesz być dobry i pomagać innym a to skąd pochodzisz nie ma znaczenia...
Obi Wan był na Tatoine ok. 20 lat + akcja oryginalnej trylogii + ok. trzydzieści lat od "Powrotu Jedi" do "Przebudzenia Mocy" - to się nie spina, Rey jest za młoda na córkę Kenobiego, ewentualnie mogłaby być jego wnuczką.
Ścisłej mówiąc to na tatooine siedział 19 lat (nie licząc przerwy pokazanej w serialu Kenobi), OT trwa z tego co pamiętam 5 albo 6 lat, a między "Powrót Jedi", a "Przebudzenie mocy" jest 20 lat.
Już lepiej jakby Rey nie byłaby spokrewniona z nikim ważnym a tak to z dupy dali że Rey jest wnuczką imperatora
Nie rozumiem dlaczego wylał się hejt na to że Rey była wnuczką Imperatora?
Bo taki twist fabularny nie ma sensu i jest totalnie z dupy
A mi się nawet podobał. Dlaczego Imperator nie mógł mieć dzieci? I to że jego potomkowie go ostatecznie zniszczyli. Wcześniej Anakin a później Rey. To taka baśń w kosmosie. Nie oczekuje fabuły jak z Diuny. Disney już się rehabilituje tworząc fajne seriale w świecie Star Wars. Oczywiście zawsze znajdą się marudy i będą płakać że im zniszczyli Gwiezdne wojny. Wylewać hejt i jad. Prawda jest taka że Star Wars to marka na zysk i każdy może znaleźć coś fajnego dla siebie. Jak książki gry, komiksy, filmy stare i nowe czy seriale. Oczywiście hejtucie sobie dalej do woli. A ja lubię od czasu do czasu obejrzeć coś w tym świecie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Niech moc będzie z wami.
Dlaczego Imperator nie mógł mieć dzieci?
No mógł mieć, jasne, czemu nie
Problem w tym że jego żonę oraz jego dzieci całkowicie olano i ni z gruchy i pietruchy dali Rey
Snoke był fajną postacią to go
spoiler start
usmiercono żeby dać odrodzonego imperatora
spoiler stop
co było beznadziejny pomysłem
Zarówno w legendach jak i w kanonie Imperator nie miał żony, ani nawet kochanki. Jego syn był stworzony sztucznie, poprzez zmieszanie jego DNA z kimś innym (w legendach była to bodaj Sly Moore) w efekcie czego powstał jego syn, który był zwykłym eksperyment co do którego nie miał żadnych uczuć (w legendach doszła jeszcze pewna mutacja).
Obojętne kim jest, niech po prostu Disney powierzy markę komuś bardziej kompetentnemu, żeby nowe filmy miały wyższą jakość (jako kandydatów widzę: Jon Favreau, Tony Gilroy, Gareth Edwards).
Szkoda, że typy to zwykłe simpy bez własnego zdania. Żaden nie podskoczy do KK, bo go wyrzuci na zbity pysk, jak nie wrzuci do fabuły jej ideolo. Disney zarżnął Star Wars. Bardzo ciężko będzie im odbudować zaufanie fandomu.
Póki Kathlyn ma w rękach filmy póty nic z tego nie wyjdzie. Ona ma swoja agendę u już.
Powiem coś pewnie kontrowersyjnego, ale lubię Rey, nie jest może w top 10 moich postaci Star Wars, ale uważam że jest całkiem ok. Uważam tez, że to ona padła największą ofiarą tego jak trylogia była robiona, była nikim? Spoko, wielu Jedi też miało tak samo, Jest wnuczką Imperatora? Tutaj też mogą pójść w ciekawe regiony. Ale niestety padła ofiarą przeciągania liny między twórcami, przez co powstał dziwny miszmasz.
ta ostatnia trylogia była tak słaba i mierna że właściwie nie wiem czy da się zrobić coś gorszego ... istnieje więc nadzieja że będzie tylko lepiej.
Cała trylogia od Disneya była tragiczna, ale epizod The Last Jedi to jedna z lepszych części całej sagi.
Phasma mogłaby być ciotką Rey . To byłoby o wiele ciekawsze od powracającego Palpatina . Phasma to w ogóle najbardziej skrzywdzona postać w filmowych STAR WARS . Zamiast po raz kolejny opowiadać historię kolejnych Jedi zacząć od innej strony . Powrót Gwendoline Christie do STAR WARS z niebytu , gdzie wpadła Phasma to byłoby wydarzenie . Powieść Delilah S. Dawson prosi się o ekranizację . A potem wyjaśnić jak przeżyła upadek w OSTATNIM JEDI . Ale pewnie można tylko pomarzyć ...
Trylogia Disneya nie powinna powstać, sam Lucas powiedział, że Gwiezdne Wojny to historia Vadera
Dzięki Lucasowi powstały Gwiezdne Wojny. I potem dzięki niemu był kompletny zastój jeśli chodzi o filmy, bo płatek śniegu bał się krytyki. Sprzedanie przez niego praw do marki to była ostatecznie najlepsza rzecz jaka mogła się wydarzyć.
POTOMKINIĄ?
Serio? Wytyczne z centrali już przyszły, te z potworkami językowymi?
Jprdl.
Politpoprawny redkom napisał to co w lewackich trendach aktualne, według wytycznych i zgodnie z prawdą etapu. Komisarz ds. cenzury poprawności klepnął i poszło do ludzi.
Czego nie rozumiesz? :)
LoL! Od kiedy Anakin był synem Imperatora? xD Jak już coś, to jest teoria, że mógł być "synem" Plaegueisa, bo ten potrafił czynić takie manipulacje mocą, ale to tylko teoria. Bardziej prawdopodobne jest i najwięcej fanów się z tym zgadza, że sama Moc postanowiła stworzyć Anakina i ja się tego trzymam, a wprowadzanie jakichś średnich postaci pokroju Rey czy Finn mnie nie interesuje. Dla mnie nowa trylogia nie jest i nigdy nie będzie kanoniczna.
Zarówno Rey jak i Kylo Ren to świetne postacie z potencjałem ale obecni włodarze SW je zarżnęli. Snoke fajna postać? Beznadziejna!
LEAVE IT -IT'S ALREADY DEAD.
:D
Mando-mando - jako-tako jest o niebo lepszy, a Andor to jest majstersztyk.
Po co grzebać w tamtym martwym badziewiu
"potomkinią"...
Ręce opadają...