Symulator inspektora straży granicznej podbił Steama, PlayWay chwali się liczbami
Gra smiechowa i dosc trudna ale polecam, chociaz raz PlayWay zrobilo cos "dobrze"
mi sie podoba Contraband Police ,to moja gra roku dwa tysiące dwadzieścia trzy .
chociaz raz PlayWay zrobilo cos "dobrze"
Niezbyt trafne określenie :) Primo, PlayWay jest wydawcą, nie producentem. Secundo, wydali już kilka gier które odniosły sukces, wspomnijmy chociaż o serii Car Mechanic Simulator, czy też House Flipper
Tertio - "zrobić" jest określeniem wieloznacznym. Możesz dobrze wymyślić grę, napisać, zaprogramować, wydać lub ją wypromować lub też wspierać. Kolega dobrze opisał słowami - kwestia raczej przekazu. Quatro - idąc Twoim tokiem rozumowania, to "dobrze" w przypadku Twoich przykładów gier nie jest adekwatne do ich jakości, a jedynie do popularności. Tym samym ta dobroć sensu stricto została znacząco przesadzona ;)
No i brawo :)
Czekam teraz na symulator strażnika więziennego.
Czy ja wiem czy taka śmieciowa gra. Bywały gorsze. Tutaj jest całkiem znośna grafika, sporo detali samochodów, dubbing postaci, fajny klimat i śmieszny wymyślony język, który idzie zrozumieć. Gra wciąga i nie jest wcale łatwo na początku wszystko pamiętać przy kontrolowaniu.
Może i fajna gra, ale pod względem technicznym i jakościowym istny śmietnik z kiosku za 9.99.
Wyobraźcie sobie DLC z Polską i biołorusią, gdzie musielibyście powstrzymywać pseudo imigrantów, których białoruś sprowadziła te kilka tysięcy kilometrów od granicy z Polską, gdzie jednym z eventów (którym musielibyśmy zapobiec) było by odstawianie cyrków na granicy przez reporterów TVNu, kłamliwa narracja o biednych dzieciach (które by w nas rzucały kamieniami) i o kocie co przeszedł te kilka tysięcy kilometrów po leprze życie, plączącego Sztura i Ostraszewską z bucikiem na granicy i wiele więcej.
Dodaj jeszcze konfederastów, kilka teorii spiskowych i Yeti. Wtedy twoja żałosne wypociny nabiorą sensu. Ziiiieeeewwww.
A i koniecznie propagandę tvpis.
Dodaj jeszcze konfederastów, kilka teorii spiskowych i Yeti. Wtedy twoja żałosne wypociny nabiorą sensu. Ziiiieeeewwww.
A i koniecznie propagandę tvpis.
No wspomniałem o jednym z wielu eventów (ale ten co wymieniłeś mugłby być dodatkowo premiowany) , można by jeszcze dodać zabawę w postaw mur.
Ale wiesz zgodnie z narracja gościa co ukrył swój profil by ludzie nie widzieli jakie głupoty wypisuje, każdy kto śmieje się z jednej strony z automatu popiera drugą. A w tym wypadku nawet Tusk (przynajmniej dopóki nie zmienił zdania) mówił żeby bronic tej granicy i nie wpuszczać takich imigrantów czy sama UE i Niemcy poparli no ale jak ktoś uważa, że świat jest czarno biały to niema co dyskutować z takimi osobami.
Co do Tuska to on zdaje się od początku był przeciwny działaniom rządu na granicy:
https://youtu.be/sMwPZJHNLhk?t=143
Kiedy on niby zmienił zdanie w tej kwestii i na jak długo? Generalnie to on taka chorągiewka i potrafi sam sobie zaprzeczać w wypowiedziach na przestrzeni miesięcy, tygodni, a nawet dni...
" "jednym z największych łajdactw, jakie w Polsce się zdarzyły, była przemyślana operacja, która miała na celu postawić znak równości pomiędzy skutecznym egzekwowaniem prawa, w tym prawa azylanckiego, skutecznym pilnowaniem bezpiecznej granicy, a bezlitosnym traktowaniem tych ludzi, tych kobiet, tych uchodźców, którzy potrzebują pomocy po to, żeby przeżyć".
"To, co się stało i późniejsze miesiące, wielki zryw Polek i Polaków, przyjmujących ukraińskie rodziny, ukraińskie dzieci w czasie wojny, one pokazują, że nie wszystko udało się w naszych sercach i umysłach im zepsuć, ale jest tak wielka przestrzeń do robienia rzeczy dobrych. Oczywiście nic państwa, rządu, administracji z obowiązku robienia rzeczy dobrych nie zwalnia i naprawdę nie musi być to przeciwko skutecznemu sprawowaniu władzy, także nad państwową granicą" "
Teraz już straż graniczą zła bo przepisy przepisami ale to biedni ludzie są i jeszcze to porównanie Ukraińców żałosne, gdzie ci imigranci z białorusi zwyczajnie byli sprowadzeni kilka tysięcy kilometrów stąd by zrobić nowy kanał przerzutowy przez Polskę do Niemiec, nawet filmy są jak ci imigranci trzymają transparenty, że chcą do Niemiec. Co mówią traktaty ze uchodźcy z kraju objętego wojną udają się do najbliższego kraju nie objętego konfliktem zbrojnym czyli Ukraińcy w 100% spełniają ten warunek (ale nie sprowadzenie uchodźcy) i Polska ich wpuściła i wsparła tak samo jak większość społeczności w Polsce. Więc tak jak wspomniałeś i jak ja wspomniałem Tusk sam sobie zaprzecza (zmienia zdanie) i wygaduje brednie by działać na emocjach. A ci uchodźcy białoruscy są pilnowani żywieni i ubieranie przez białoruskie służby i wojsko, masa filmów jest na których ujawniają te machloje.
To jest właśnie chore w działaniach lewicy trzeba strzec granic ale jak już przyleźli pod nie to ich wpuścimy bo biedni a potem przyjdzie nowa grupa i będzie to sano i znowu i znowu tak dostają się imigranci choćby z Afryki gdzie 90% z nich to zdrowi mężczyźni gdzie 90% z nich nie uciekała przed wojną itd.
Jaki zabawny widok. Dwie konfiarskie dzieweczki głaszczące się po swoich kituniach. Śmieszne xD
Via Tenor
91,99 x 250 000 = 22.975.000
Lece tworzyc gry...
Lepiej nie leć do żadnego biznesu.
91,99 / 1,23 (VAT) = 74,78
74,78 * 0,7 (marża Steam) = 52,35
52.35 * 250 000 (sprzedane sztuki) = 13 087 500
13 087 500 * 0,81 (możliwy CIT, liczę od całości, koszty tegoroczne pewnie są nieistotne ale to tylko przykład, różnie może być) = 10 600 000
10 600 000 / 6 (lat) = 1 766 000
1 766 000 / 12 (miesiące) = 147 234
I tu się zaczyna.
Masz w worku 147 000 miesięcznie. Wydajesz na najmy, komputerki, soft, szkolenia, owocowe czwartki, księgowego, kadrowego, śmieci, wodę, gaz, internet i trzydzieści innych rzeczy. No i pensje.
Dajmy na to, że manna spada z nieba i masz na głowie tylko pensje i niech będzie, że to etaty (tak wiem może być B2B i w IT pewnie jest ale co tam, jedziemy).
174 000 w "worku" (czyli brutto brutto) to pi razy oko 90 885. To na trzy osoby (potem więcej) daje 30 000 koła netto na głowę. No nie powiem, życie jak w Madrycie. Tyle, że to przy założeniu manny z nieba.
Nie żeby coś, biznes jest sporo na plus, ale żadne "22 miliony" (połowa to VAT i Steam na dzień dobry). W dodatku nie sposób nie wziąć pod uwagę, że ten "plus" mógł być" lub "może będzie" spalony przez kolejny produkt, który poniesie porażkę. Też ktoś to musiał utrzymać przez te lata, to też są koszty i ryzyka.
Generalnie taka gra jest o tyle fajnym biznesem, że sprzedaje się nie przez dwa tygodnie tylko 10 lat i w tak długim okresie każdy sprzedany egzemplarz to "plus", a nie "minus".
Mialem cicha nadzieje, ze obejdzie sie bez tego GIFu.
Nie, nie... nie zrozum mnie zle. Myslalem, ze nie bedzie trzeba tlumaczyc mojego postu. Wydzwiek jest przeciez jednoznaczny.
kaagular januszu ekonomii .... jakim cudem wrzucasz w koszta podatki, ale już nie odliczasz kosztów ?!?
Ciołku jak wyliczasz pensje, koszty najmu itp itd to znaczy, że te 23% VAT i spory dochodowy są znacznie zmniejszone. Może i nawet w większości....
W mojej niewielkiej firmie mam 20-30k kosztów miesięcznie, a to znaczy, że mogę mieć >50k przychodu i i tak nie zapłacę podatków.
OPTYMALIZACJA Z PUPY. Nigdy nie miałem problemów z płynnością przy tak brzydkiej grze :/