Puchatek: Krew i miód pokazuje, że tworzyć nie każdy może
Nawet nie wiedzialem, ze cos takiego powstalo. Za moich czasow byla Martwica mozgu. Bede sie za to smazyl w piekle ale korci mnie, zeby na ten film zerknac ;)
Piotr.
Może, powinien... Zdecydujcie się.
Jak widać, każdy artykuły pisać może, ale nie każdy powinien.
przy budżecie 100k film zarobił ponad 4 mln i juz ma w planach nakręcenie drugiej części haha
Pierwszy film Rodrigeza kosztował 7 tyś dolców zarobił 2 mln i to było na początku lat 90-tych gdzie nie było "globalnej wioski" i informacje rozchodziły się bardzo wolno. Teraz ktoś sławny głośnego bąka puści w przy ludziach o 7 rano, a o 7:10 juz o tym wiedzą na całym świecie :)
Tez obejrze. Lubie gowniane filmy i nie podoba mi sie, ze chcesz zabronic ich krecenia.
Taki typ filmów ma sporą rzeszę fanów i nie wiem czemu miałyby on nie powstawać.
Oho, autor to kolejny przedstawiciel grupy, która przypuszczała, że ten film wybiera się do Cannes albo Sundance Film Fest.
Film i tak klasę lepszy niż te woke crapy co produkuje Netflix.
"Puchatek: Krew i miód pokazuje, że tworzyć nie każdy może"
Oczywiście, że każdy może. Tylko nie każdy powinien.
Nie słyszałem, ale zachęciłeś mnie.
Widzę, że film cieszy się dużą popularnością. Trzeba obejrzeć. Dzięki.
Film na pewno do obejrzenia :)