GTA 6 może zostać „okrojone” z zawartości, by gra szybciej trafiła na rynek
GTA6 mogłoby się okazać najgorszą odsłoną serii a i tak sprzeda się jak świeże bułeczki.
Pisałem już o tym, ale napisze to i tutaj. GTA jakie do tej pory znaliśmy umarło wraz z GTA V. Spektakularny sukces finansowy GTA Online dał T2 do zrozumienia że tego pragną gracze, a T2 nie zrezygnuje z łatwych pieniędzy. Najnowsze GTA będzie grą usługą nastawioną na kooperację i rozgrywki online. Obym się mylił.
GTA VI – dodatki fabularne czy rozwój online?
pytanie retoryczne
[wrzuć tutaj wpis z wiki o tego typu tytułach]
GTA6 mogłoby się okazać najgorszą odsłoną serii a i tak sprzeda się jak świeże bułeczki.
GTA6 mogłoby się okazać najgorszą odsłoną
I tak będzie. Take Two się o to postara. Już GTA V w kilku rzeczach było regresem względem IV, a nawet takiego SA. Trójka bohaterów, z których 2 mozna było śmiało wywalić, bo tylko Michael jakoś to ciągnął głównie dzięki jego szalonej rodzinie i przeszłości, też nie pomagała.
Dajcie w końcu to GTA 6. Zauważyłem, że z roku na rok jest coraz mniej kontynuacji popularnych serii. Fable, GTA, Wiedźmin, Mass Effect, TES, Dragon Age i wiele innych już od lat stoją zakurzone w miejscu.
I to się raczej nie zmieni. Teraz na pierwszym miejscu są grafika i multiplayer, których trudniej jest już zoptymalizować, tak żeby większości działało jak trzeba. To raz, a dwa chęć jak największego zarobku wymusza mielenia na okrągło takie super popularne serie jak assassin''s creed i całą masę różnych gier multiplayer jak choćby gtao. Póki gracze o tym tak myślą, to się nie zmieni.
Bardziej chodzi o to że te gry coraz bardziej trudniejsze w produkcji i wymagają wielu lat budowania. Chociaż w przypadku GTA to faktycznie długo.
Nie są, jest coraz więcej partaczy.
Na przykład otwarte światy od UBI są bardzo dobrze zoptymalizowane i dopracowane, a w porównaniu z ostatnimi koszmarkami na UE4 czy Luminous, to wręcz arcydzieła. Gdyby jeszcze Francuzi nie podejmowali złych decyzji co do kształtu rozgrywki, z których muszą się wycofywać, jak choćby w przypadku Breakpoint (teraz to bardzo dobry singleplayerowy shooter TPP)... Albo gdyby odkopali stare marki...
Pisałem już o tym, ale napisze to i tutaj. GTA jakie do tej pory znaliśmy umarło wraz z GTA V. Spektakularny sukces finansowy GTA Online dał T2 do zrozumienia że tego pragną gracze, a T2 nie zrezygnuje z łatwych pieniędzy. Najnowsze GTA będzie grą usługą nastawioną na kooperację i rozgrywki online. Obym się mylił.
Niestety możesz mieć rację. Zwykle suckesy gier multiplayer niszczą bezlitośnie gry singleplayer. Wow zniszczył warcraft, gtao zniszczyło gta itd. Szkoda, że moda na tym świecie zwycięża tak łatwo.
GTA6 na pewno będzie miało kampanię, ale podejrzewam, że będzie zrobiona po macoszemu no i z obowiązkowymi ugrzecznieniami przez dzisiejszy wokizm ??Obstawiam, że tryb online i tak będzie tam najważniejszy.
To jest jakaś paranoja, żeby człowiek musiał czekać ~12 lat (3 generacje konsol) na kontynuację najlepiej sprzedającej się serii gier. Przed odkryciem GTA Online Rock$tar dobre gry wyciągał co chwilę z rękawa. Szkoda słów na to.
Aha. GTA IV wyszło w 2008, RDR w 2010, LA Noire w 2011, Max Payne 3 w 2012 a GTA V w 2013. Już nawet nie wspomnę, że fabularnego dodatku do "piątki" jak nie było tak nie ma. Ba, nie ma nawet portu RDR2 na nowe generacje konsol. R* po prostu stało się leniwe i pazerne.
I co ma do tego pandemia swoją drogą? Pracuję zdalnie od czasu jej wybuchu i obroty w firmie wzrosły. Tak samo w firmach u innych moich znajomych. W tej branży to akurat jest bardzo słaba wymówka :]
I co ma do tego pandemia swoją drogą? Pracuję zdalnie od czasu jej wybuchu i obroty w firmie wzrosły
Masa zespołów okazała się wrażliwa tak gwałtowne zmiany i odbiło się to na ich trybie pracy, morale oraz dopełnianiu terminów. Dlatego wiele studiów pracowało z ograniczoną wydajnością przez pewien czas i to w wielu przypadkach wpłynęło na terminy. Nie zauważyłeś, że w trakcie pandemii masa oprogramowania i gier powychodziła albo z masą problemów, albo uległa opóźnieniu
Jeżeli wprowadzą płatne dodatki które wcześniej zostały wycięte to niech sobie je w buty schowają bo ChatGPT wymyśli i napisze misje za nas. Kwestią będzie stworzenie narzędzi, które umożliwią dodanie napisanych skryptów przez ChatGPT do gry. Chociaż może i same programy napisze . Nie testowałem ChatGPT pod kątem pisania programu ale może da radę.
Widzę te same daty wałkowane w kółko przez tych samych insajderów
GTA VI to... GTA VI tamto... nie mamy nawet głupiej daty premiery, ale znowu się zaczyna napędzanie, że GTA VI może będzie miało to, może będzie miało tamo. Chryste..
Panie, to już 10 lat.
Przez 10 lat nie wydali, to 2 lata w jedną czy w drugą to who cares.
10 lat i chcą wypuścić okrojoną grę. Co oni przez ten czas robili? Odcinali kupony. To jest wstyd.
Tak, 10 lat robią gta vi xD
Nie nie wiem może od 2013 do 2019 robili RDR2?
Czyli zapychacz typu plotki i ploteczki, może, ale nie musi, ktoś tam sobie coś napisał, co napisać może każdy, bo to może się stać albo i nie, i jest to oczywiste, nic z tego nie wynika i nie ma to żadnego znaczenia.
GTA 6 bedzie „okrojone” z zawartości ktora moze kogos obrazic by gra w ogole trafiła na rynek.
A ja tylko czekam na wiadomość, że aby grać w tryb sieciowy nowego GTA trzeba będzie opłacać regularnie abonament w podobnej formie jak GTA+.
W końcu ich zarząd stale mówi, że za ich gry powinniśmy płacić więcej, a sam abonament to niekończący się potok pieniędzy za nic nie robienie.
Niektórzy chyba zapominają, że po GTA V, Rockstar tworzył RDR 2, więc to nie jest tak, że oni przez te 10 lat zajmowali się produkcją szóstki albo samym trybem online do piątki.
Od premiery RDR2 minęło już 5 lat a GTA nawet zapowiedzi jeszcze nie dostało. W raportach finansowych kilka lat temu przewidywali akcje marketingowe związane z premierą w 2023. Niezłą sieczkę tam muszą mieć po odejściu kluczowych developerów.
Nie minęło 5 lat, bo gra wyszła pod koniec października 2018, a potem była jeszcze w produkcji wersja PC, którą wypuścili dopiero w listopadzie 2019.
Niektórzy chyba zapominają, że RDR 2 stworzyło Rockstar San Diego, a serią GTA zajmuje się główny oddział Rockstara - Rockstar North.
To ja wolę poczekać. A tak poważnie to wszyscy wiemy dlaczego. Ten ich tekst to tylko mydło na oczy, żeby omamić co głupszych ludzi jakimiś obietnicami. Ja chyba podziękuję za GTA
a tytuł trafi do sprzedaży w okresie letnim przyszłego lub ewentualnie na początku 2025 roku
"Holiday 2024" to okres świąteczny (Grudzień), nie "wakacje" (lato)...
Od początku przeczuwałem taki rozwój wydarzeń. Wiedziałem, że T2 będzie chciało pójść drogą BF''a i CoD''a, czyli sklecić na kolanie byle jaką kampanię, żeby mimo wszystko zmonetyzować graczy singlowych, a potem przez lata łoić klasę na trybie sieciowym. Kwestia tego, ile w tym układzie ma do powiedzenia sam R* i czy może się takim naciskom realnie przeciwstawić.
Wiedziałem, że T2 będzie chciało pójść drogą BF''''a i CoD''''a,
Bardziej bym powiedział że pójdzie dalej droga T2, czyli skupi sie na zarobkach GTA Online także w przyszłości.
Już GTA V zostało okrojone bo początkowo planowali DLC dla singla.
ile w tym układzie ma do powiedzenia sam R* i czy może się takim naciskom realnie przeciwstawić.
Nie.
Jeśli byłyby to dodatki w stylu tych z GTA IV, to nie miałbym nic przeciwko, jeśli byłyby to dodatki w stylu Mass Effect 3, to hańba im.
Jeżeli pójdą w stronę Online jak przy piątce to sobie odpuszczam, dla mnie to zmarnowane zasoby ludzkie na tryb, który odpalę kilka razy i rzucę w kąt.
ten informator jakiś niedodziałany jest...
"Informator podaje w wątpliwość wypuszczenie GTA VI w 2025 lub 2026 roku, (...) tytuł trafi do sprzedaży w okresie zimowym przyszłego roku lub ewentualnie na początku 2025 r."
Gdyby tylko to było np. w postaci gry bez mp, zaawansowanej fizyki i ładnej grafiki lepszej od mida z błędami i gorszą optymalizacją, ale dającą się odpalić grę w dobrej płynności, a sama gra kosztowałaby oczywiście o połowę mniej. A w DLC za drugą połowę odblokowalibyśmy lepszą grafikę i fizykę, poprawkami usuwającymi błędy, mp i lepszą optymalizację. To byłoby jak dla mnie akceptowalne i ok. No ale to marzenie ściętej główki, pomarzyć zawsze można, a szkoda ;p.
Po co wycinać zawartość? Lepiej wyciąć DRM, gdyż implementowanie tego syfu, to strata czasu, finansów i zaufania mądrzejszych/świadomych odbiorców, biorąc pod uwagę fakt, że prędzej czy później i tak zostanie złamany, a scrackowana gra wyląduje na torrentach/warezach.
Standard. potem wycięte kawałki będą sprzedawane jako paczki tekstur czy inne patałaszki. Wytwórnia która robi dobre jednak bananowe gry - standard
Niezle usprawiedliwienie zeby pozniej wypuszczac dlc z jedna dodatkowa misja albo autem za 25% ceny gry