Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy gry mogą się znudzić?

05.03.2023 22:46
puchaczx02
1
puchaczx02
5
Pretorianin

Czy gry mogą się znudzić?

Jak w tytule. Wiem sam po sobie, że kiedyś zagrywałem się do upadłego gdy teraz jak włączę jakąś grę to wytrzymam max 20 minut. Wyjątkami od tej reguły był Wiedźmin, GTA 5 i Gothic ale po 4 rozdziale odpadłem. Chyba, że dopadła mnie jakaś choroba, że gry już nie cieszą jak kiedyś.

post wyedytowany przez puchaczx02 2023-03-05 22:47:33
05.03.2023 22:50
Jane_bez_Batmana
👍
2
4
odpowiedz
Jane_bez_Batmana
18
Pretorianin

Nie.
Po prostu z wiekiem nabieramy bardziej wyszukanego gustu i już nas nie zadowoli byle gra jak za dzieciaka.

05.03.2023 23:45
CottonButton_PL
3
odpowiedz
CottonButton_PL
18
Chorąży

Zależy o jakim wieku mówimy

05.03.2023 23:45
4
odpowiedz
Piotrasq
169
Legend

Nie.

05.03.2023 23:48
5
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1383889
0
Legionista

Ja zawsze grałem w gre maks 3 godziny i to jak bardzo mnie wciągneło, bo jednak po jakimś czasie muszę zrobić sobie przerwę

05.03.2023 23:50
puchaczx02
5.1
puchaczx02
5
Pretorianin

Ja też długo nawet kiedyś nie potrafiłem siedzieć nad grą. Grać do upadłego to max 3-4h.

05.03.2023 23:56
5.2
user35400215df
2
Centurion

To chyba w żadną MMO nie graliście :p

06.03.2023 15:01
KamilB.
5.3
1
KamilB.
61
Generał

user35400215df nie mieszaj nałogu i uzależnienia z graniem dla przyjemności

06.03.2023 17:31
5.4
user35400215df
2
Centurion

Dobra, dobra, czym się różni polowanie na itemki w single a MMO. W diablo też, nawet solo się robiło runy żeby seta zdobyć.

post wyedytowany przez user35400215df 2023-03-06 17:31:58
06.03.2023 00:05
6
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

U mnie Path of Exile przepaliło zwoje dopaminowe i mimo, że nadal gram z przyjemnością, to jednak już jakby iskra słabsza...
Dłużej też za bardzo nie da się siedzieć z powodu wieku. Choć kiedyś też nie siedziało się długo jeśli miało się monitor CRT, które wypalały gały D:

06.03.2023 02:31
Bociek69
👍
7
odpowiedz
Bociek69
44
Byle do Wiosny

Po prostu trzeba poczekac na GTA 6.

06.03.2023 02:56
suicidal
8
2
odpowiedz
suicidal
17
Baldurs Gate III

Trzeba szukać szxukać i szukać, aż w końcu znajdzie się perełkę w którą warto maniaczyć :)

06.03.2023 06:47
squrwielitek
9
odpowiedz
squrwielitek
43
Pretorianin

Ja miewałem długie okresy zniechęcenia do grania. Zmieniłem platformy PC, XBX, PS na Nintendo gdzie są gry z zupełnie innej bajki i... pomogło. Polecam.

06.03.2023 08:01
HETRIX22
10
1
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS

Są przeróżne sposoby na znudzenie się grami i na każdego gracza podziała co innego.
Przerwa od grania na tydzień -miesiac, zmiana platformy, całkowita zmiana podgatunku gier np. ze strzelanek na przygodowki, zmiana poziomu trudności, zmiana kontrolera np. z klawiatury na pada, przejście z gier single na multi i na odwrót, jeśli multi to coop albo rywalizacja, powrót do kultowych gier z dzieciństwa zamiast ogrywania samych nudnych nowości, długość gry np. na 4h ale z ciągłą akcją albo rozwleczone na setki godzin co pozwala się wczuć w świat .
Każdy sposób podziała bardziej i mniej na innego gracza musisz popróbować.

post wyedytowany przez HETRIX22 2023-03-06 08:22:03
06.03.2023 08:08
BartekTenMagik
11
odpowiedz
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Ja po latach prób powrotu do dłuższego grania z zadowoleniem- poddałem się i oddałem innym hobby, a gram od czasu do czasu ze znajomymi- bardziej dla po prostu kontaktu. Nie tylko o wiek chodzi ;)

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2023-03-06 08:15:56
06.03.2023 08:13
12
odpowiedz
Asmodeus
38
Senator

Nie, nie nudza sie. Co najwyzej, ze wzgledu na brak czasu czy inne zajecia czlowiek przestaje grac w kazda nowosc czy kazdy crap jaki wychodzi i decyduje sie jedynie na to co go interesuje/co jest warte poswiecenia wiekszej ilosci czasu. Gram od ponad 30 lat i raczej nie zamierzam przestac.

Ja też długo nawet kiedyś nie potrafiłem siedzieć nad grą. Grać do upadłego to max 3-4h.
XD
3-4 godziny to ja grywam praktycznie co dzien (jak mam ochote i nie mam innych zajec). Rekord to ponad 48h bez snu (Diablo 2... yeap - to byly czasy). Ale i pozniej sie zdarzalo: Mass Effect (1 albo 2, nie pamietam juz) - pyknalem 25 godzin na jednym posiedzeniu, od poczatku do samego konca. W tym roku Monster Hunter: Rise na PS4 (wczesniej juz wbilem 200 godzin na Switchu wlacznie z dodatkiem Subreak) - 16 godzin w pierwszym podejsciu.

06.03.2023 09:02
13
odpowiedz
Lester53
51
Pretorianin

Ja mam tak że teraz gry dają mi mniej frajdy niż za dzieciaka i jest mniej gier które w ogóle dają mi frajdę ale nadal potrafię się przy nich dobrze bawić. I podobnie jak poprzednicy nigdy nie mogłem grać w jedną grę zbyt długo przy jednym posiedzeniu bo mnie zaczynała nużyć.

06.03.2023 09:39
Link
14
1
odpowiedz
Link
18
Generał

Kiedyś gry były za trudne dla dzieciaka i wszystko było takie świeżutkie i fascynujące. Teraz niektóre gry są za łatwe dla doświadczone graczy, a wielu z tytułów mam uczucie "gdzieś to już widziałem" np. wątek ratowanie księżniczka, zemsty itd.

Nadal dużo gry potrafią mnie bawić i zadowolić. Tylko gorsze i mniej wyjątkowe gry nie potrafią mnie zadowolić. Może to lepiej dla mnie, bo na STEAM są strasznie dużo gry i nie nadążam za wszystkiego. Gry Indie dostarczają więcej radości niż gry AAA, bo mają w sobie więcej kreatywności i innowacyjności.

Niektóre gry takich jak Gothic i Fallout po ukończeniu potrzebujemy długie przerwy, zanim wrócimy do same gry i znów się bawimy na nowo. Chodzi o to, że z upływem czasu trzeba częściowo zapominać o fabuły i dialogi, co już widzieliśmy w Gothic i inne gry, żeby znów na nowo odkrywać. Takie gry nie można przechodzić wielokrotnie w krótkim odstępie czasu. Jak już raz poznałeś fabuły, dialogi i lokacji, to już trudniej się bawić po raz drugi. Owszem, można się bawić po powtórnie przechodzenie, ale to nie samo co za pierwszym razem.

No, nie bez powodu lubię grać w gry z grafiki pixel-art. Raz w gry AAA z realistyczne grafiki, a raz w gry pixel-art albo ręczne rysowane grafiki 2D. Bo czasami potrzebuję odmiany niczym pory roku. Też lubię grać w różne gatunki gry. Im mniej różnorodne gry grasz, tym szybciej zanudzisz. Nie można wieczne grać w gry z tylko realistyczne grafiki i to w same gatunki gry np. akcja-przygodowa, który sam wymieniałeś Gothic, Wiedźmin 3 i GTA. Im więcej gatunki gry i styl grafiki grasz, tym lepiej. Żeby uniknąć uczucie "wypalenie".

No, to zależy od tytułu gry i styl rozgrywki. Jedni szybciej doprowadzają graczy do znudzenia, a inni już trudniej i mają dłuższy żywotność.

No, zgadzam się z zdanie Jane_bez_Batmana. Każdy ma własny gustu.

...

Prawdopodobieństwo jesteś wypalony od granie w same gry AAA z gatunku akcja-przygodowa. Zrób sobie przerwę i może spróbuj w inne gatunki gry i to najlepiej z odmienne style graficzne.

No, dobry sen to też podstawa i zdecydowanie najważniejsze. Jeśli nie wyśpisz się porządnie i to dzienne, to mózg ze zmęczenie zablokuje Ci odbieranie przyjemności od granie. Wiem to z doświadczenie. Jak ktoś za dużo pracuje i ma mało wolny czasu, to często zaniedbuje sen, a to jest powszechny błąd.

post wyedytowany przez Link 2023-03-06 09:57:05
06.03.2023 09:48
dzl
15
odpowiedz
dzl
103
John Yakuza

Po prostu się wypaliłeś, tyle. Zdarza się każdemu. Zrób sobie przerwę albo pograj w gierki, których normalnie nie tykasz.

06.03.2023 10:10
Nazgrel
16
odpowiedz
Nazgrel
201
tgn

Oczywiście, że mogą się znudzić, nie ma co z tym walczyć tylko najlepiej spróbować czegoś ciekawszego niż granie. Jak wróci ochota na granie to wróci, nie ma co temu pomagać :)

post wyedytowany przez Nazgrel 2023-03-06 10:11:06
06.03.2023 10:27
Qverty
17
odpowiedz
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

Oczywiście, tak jak wszystko.

spoiler start

Tak, sex też może spowszedniec i nudzić

spoiler stop

Jak się gra dużo to normalnym jest, że po jakimś czasie nachodzi wypalenie. Ale to mija tylko trzeba zrobić sobie przerwę i nie grać na siłę

06.03.2023 10:38
Klimot221
18
odpowiedz
Klimot221
34
Pretorianin

Zależy w co grasz ja od Ded Space i teraz od Hogwartu nie mogę się oderwać.

06.03.2023 10:41
adam11$13
19
odpowiedz
adam11$13
124
EDGElord

Można, można bo sam to przerabiałem. Pasja wraca, ale zawsze można jej pomóc. Ja staram się mieszać gatunki, czasy wydania gry oraz platformy na których gram.

06.03.2023 10:45
PatriciusG.
20
odpowiedz
PatriciusG.
104
Inaction Figure

Wszystko się może znudzic, tbh.

06.03.2023 12:24
jasonxxx
21
odpowiedz
jasonxxx
153
Szeryf

Chyba mogą. Ja gram praktycznie od samych początków (ZX Spectrum, Commodore, Amiga, itp) i w ostatnich 10-12 latach mam tak, ze sporadycznie jakiś tytuł, raz na kilka lat, może mnie przykuć na dłużej. Ostatnio był to Cyberpunk, bawiłem się równie dobrze jak poprzednio w... Half-Life 2, a wcześniej w... Commandos 2.
Poza tym mam kompa na czasie cały czas, który jest w stanie udźwignąć wszystko w 1920 / 90+ fps, a mimo to nie poświęcam na tą rozrywkę więcej niż 2 godziny tygodniowo. Zwyczajnie mam lepsze / ciekawsze rzeczy do zrobienia i granie mnie już tak nie bawi jak kiedyś. Czy to znudzenie grami? Może trochę tak, może po prostu już nie ma tego efektu WOW co kiedyś, bo wszystko już było, opatrzyło się, gry teraz są do tego bardzo łatwe, gracz prowadzony jest za rączkę, nie motywuje to do posiedzeń przed ekranem.
Przykładowo, gdybym usiadł do czegoś takiego jak Atomi Heart 15 lat temu to nie wiem czy bym zrobi przerwę na jedzenie i pewnie zarwał kilka nocek. Teraz "popykałem" godzinę i pewnie znowu odpalę za kilka dni na chwilę. Cóż, może po prostu lata robią swoje i zwyczajnie gaming już przestał bawić.

06.03.2023 12:40
22
odpowiedz
1 odpowiedź
Vie
33
Pretorianin

Oczywiście, że gry mogą nudzić. Ze względu na swoją istotę większość jest zwyczajnie powtarzalna. W końcu ile razy można robić to samo, tylko w nowej szacie graficznej? Jeśli tytuł nie ma jakiejś sensownej fabuły, to o ile nie wprowadza na rynek nowej jakości (dla mnie ostatnią taką grą było Factorio), nie jestem w niego w stanie grać dłużej niż 1-2 godziny (ogółem, nie na jedno posiedzenie), nawet jeśli jest za grosze lub wręcz za darmo. Ot choćby ostatni darmowy weekend z FarCry 6 - przez to, że mechanicznie to jest to samo od trójki, przy której bawiłem się nieźle bo była wtedy stosunkowo świeża, to denna gra aktorska i fabuła rodem z filmów klasy B niemal fizycznie mnie odrzuciły od monitora.

Z czasem też zaczyna się swój czas bardziej cenić, bo nie dość, że ma się go dużo mniej, to jeszcze nabiera się coraz większej świadomości jak ograniczonym i nieodnawialnym jest zasobem. Nie chce się już grać w byle badziewie, byle grać. Gra musi być albo perfekcyjna mechanicznie (np. wspaniałe Dead Cells), dobrze opowiadać historię (Read Dead Redemption 2), albo być czymś nowym i zjadliwym. Ewentualnie w dobry/oryginalny sposób połączyć coś, co już istnieje, jak swego czasu Spellforce 1 czy seria Warlords Battlecry.

Dlatego sam nie jestem już w stanie grać w serie i klony Assassin''s Creed, Anno, FarCry, Borderlands, Diablo, Settlersów, Age of Empires, Cywilizację i tak dalej. Bo jak się zaczynało od pierwszych części, to zwyczajnie wszystko się już widziało.

Ciągle jednak trafiają się czasem perełki, przy których warto posiedzieć. Problemem tylko jest je odkryć, bo grzebanie w Steamowym śmietniku to żadna przyjemność.

post wyedytowany przez Vie 2023-03-06 12:43:03
06.03.2023 13:24
Link
22.1
1
Link
18
Generał

Vie
Ja rozumiem Cię i zgadzam się z Tobą. Czas jest niestety ograniczony zasób, który kiedyś się wyczerpie. To smutne, ale prawdziwe.

Właśnie z tego powodu przestałem zbierać czołgów i okrętów do kolekcji w grze World of Tanks i World of Warships dzięki misji bojowe i eventy, bo to nie ma sensu w dalszy ciągu. Może to daje radości, ale tylko na krótkim metę. Zadowolę tylko tych, co już mam i cieszę się. Wolę poświęcić czasu na ciekawsze gry lub coś wartościowego.

Czas to bezcenny zasób, który trzeba mądrze wykorzystać.

post wyedytowany przez Link 2023-03-06 13:35:13
06.03.2023 13:07
Narmo
23
odpowiedz
Narmo
25
nikt

Tak. Można się rozejść.

06.03.2023 13:25
24
odpowiedz
Annac1
22
dziad5

Nie.

06.03.2023 13:38
Rumcykcyk
25
odpowiedz
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Jak miałem 15-20 lat to grałem we wszystko jak leci i każda gierka była 10/10 gra roku (coś na wzór zachwytów Alexa). Dzisiaj po 30-stce mam bardzo bardzo wybredne podejście i ciężko mnie zadowolić. Dlatego w kompie nie mam 120 gier tylko z 8 i to takie które lubię. Każdą nowość sprawdzam i jak mnie nie porwie do 2h to wywalam. Na chwile obecną tak mam z Hogward Legacy. Jak mnie nie porwie to poleci z dysku i zero sentymentów.

post wyedytowany przez Rumcykcyk 2023-03-06 13:39:30
06.03.2023 13:41
😒
26
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Lester53
51
Pretorianin

Każdą nowość sprawdzam i jak mnie nie porwie do 2h to wywalam. Na chwile obecną tak mam z Hogward Legacy. Jak mnie nie porwie to poleci z dysku i zero sentymentów
I 250zl w plecy. Kiedyś chociaż wypuszczali dema.

06.03.2023 13:59
Ognisty Cieniostwór
26.1
Ognisty Cieniostwór
42
Senator

Jak robi zwroty na steamie, to niekoniecznie musi na tym tracić.

06.03.2023 14:21
Rumcykcyk
26.2
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Przecież można oddać. Dlatego napisałem do 2h.

06.03.2023 13:56
Ognisty Cieniostwór
27
odpowiedz
Ognisty Cieniostwór
42
Senator

Też miałem lekki kryzys jakieś 5 lat temu i pomogło mi zwiększenie liczby platform. Kupiłem wtedy swoje pierwsze PS3, na krórej wiele lat wcześniej bardzo często grałem u kuzyna. Momentalnie moje granie odżyło, bo zyskałem dostęp do wielu niedostępnych wcześniej gier. Wróciłem też do kolekcjonowania pudełek, co sprawia mi sporą frajdę.

Potem poszło już z górki. W ciągu tych 5 lat pojawiło się u mnie kolejne kilka konsol, w tym moje ukochane PS2, które było moją pierwszą konsolą w ogóle (starą zepsuł mi kot). No a to jeszcze nie koniec, bo już chodzą mi po głowie kolejne zakupy.

06.03.2023 14:03
28
odpowiedz
zanonimizowany1314272
33
Generał

Tak.

06.03.2023 14:26
29
odpowiedz
zanonimizowany1374860
8
Konsul

Samo granie się nie nudzi ale bardziej się nudzi to że nie ma w co grać. Gram co najmniej od 25 lat i jak widzę gry które dziś wychodzą to one pod pewnymi aspektami się niczym nie różnią. Nie ma żadnego przeskoku technologicznego. Ta sam oklepana fabuła, akcja rozwalenie itd. Co prawda grafika i zastosowane mechaniki robią wrażenie ale reszta to praktycznie to samo co dawniej. Dziś jak odpalam grę to pogram np. pół godziny i zaczynam usinać bo jak widzę że w kolejnej gierce musisz po raz 100000 ubić biednego NPC-ta to ma się dość robić ciągle jedno i to samo.

06.03.2023 14:47
30
odpowiedz
Benekchlebek
19
Generał

Niby tak, ale nie

06.03.2023 14:47
31
odpowiedz
Piecia_____18
155
Generał

Bywały i takie momenty, ale sądzę że zależy to głównie od charakteru. Jednemu może znudzić się po kilku miesiącach, drugiemu w zasadzie nie.

To jest chyba raczej element upodobania, że w pewnym sensie przypinasz sobie "łatkę", że gdybyś nie grał to pewnie pomyślałbyś: "Co bym wtedy robił w pracy, w domu?" Na pewno w dzisiejszych czasach, gdzie tak wiele gier jest tak do siebie niemożliwie podobnych w mechanice, rozgrywce (kiedyś też tak bywało, są oryginalne produkcje w zakresie kilku lat i jest przestój, tak cyklicznie) można odczuć znużenie tematem.

Sam lubię powracać do starszych gier, bo w nich czuć tą magię powracania do gry, posłuchania muzyczki czy to elektronicznej czy to z poprzedniej generacji bogatego audio.

Dla mnie nie ma różnicy ile dana gra ma lat i jak wygląda lub jakie ma błędy. Jak już lubię daną grę to nie przekreślam jej z powodu innej nowszej.

Warto robić to, co się lubi, póki można.

post wyedytowany przez Piecia_____18 2023-03-06 16:24:27
06.03.2023 16:07
32
odpowiedz
Jerry_D
64
Senator

Dwie sprawy: gusta się z czasem zmieniają i rzeczywiście gra nie może przestać sprawiać przyjemność, a na to miejsce wejdzie inne hobby. I jeszcze kwestia tego, że teraz ciężko o coś naprawdę świeżego i człowiek w zasadzie ciągle gra w to samo, ale w różnych skórkach.

06.03.2023 22:34
WolfDale
33
odpowiedz
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Tak się właśnie dzieje gdy Szatan opuszcza człowieka.

Forum: Czy gry mogą się znudzić?