Zobacz pierwszy gameplay trailer polskiego RPG The Thaumaturge od 11 bit
Oczekiwania miałem bardzo niskie ale to co widzę przyprawiło mnie o depresję.
A dokładnie? Czego brakuje według Ciebie? Ja tylko pytam z ciekawostki.
Pierwszy teaser na swoim początku zwiastował super klimat Warszawy z początku ubiegłego wieku, ale oczywiście nie mogło być tak pięknie i dali jakiegoś żenującego potworka. Teraz w pełnym zwiastunie okazuje się, że to jakaś turówka w stylu final fantasy i to dodatkowo marnie wyglądająca. To ma być Unreal Engine 5? Atomic Heart z poprzednią wersją tego silnika wygląda jakieś 500 razy lepiej.
W sumie nie wiem czego się spodziewałem, ale po byłych pracownikach CD Projekt RED chyba jednak nieco więcej...
Ok, dziękuję za odpowiedź.
Poza tym, nie możesz oczekiwać, że przyszłe gry na silniku Unreal Engine 5 będą na poziomie Atomic Hearts. Nie zawsze. Tak samo było z poprzednie wersji Unreal Engine.
Warszawa z czasów zaboru rosyjskiego a tu jakieś potwory. Nie można zrobić w dzisiejszych czasach normalnej gry historycznej lub jakiejkolwiek innej, bez potworów i niestworzonych rzeczy ?
A to miała być historyczna gra? Co za ludzie, teraz nie dziwię się skąd takie rozczarowanie, skoro ludzie myśleli, że będzie historyczna XDDDD.
Chodzi o to, że ta gra zamaist wykorzystać rzadko widziany w rozgrywce elektronicznej okres historii, zdecydowała się zostać kolejnym generycznym rpg z potworami. Warszawa początku XX wieku jest tylko tłem, cały klimat szlak trafił i okazja zmarnowana.
"...zdecydowała się zostać kolejnym generycznym rpg z potworami."
Generycznym? Jakie inne gry typowe w porównaniu do tej znasz? Z taką stylistyką, realiami itp.
I co istotniejsze jak - mogłeś to wszystko ocenić bez grania i po zapowiedzi trwającej 65 sekund?
Nie można zrobić w dzisiejszych czasach normalnej gry historycznej lub jakiejkolwiek innej, bez potworów i niestworzonych rzeczy ?
Można. Tylko po co? Fajnie jest jęczeć, że gra "powinna" być zrobiona pod czyjeś prywatne preferencje. W końcu mój gust najmojszy! Tylko, że potem jeszcze grę trzeba sprzedać, żeby nie trzeba było pisać lamentów o ambitnych producentach, którzy zamykają studio bo świat ich nie rozumie.
No, tylko, że to nie miała być od początku grą historyczną. Mało tego, to że wspominają o jakimś rzeczywistym miejscu w danym czasie, kompletnie nie oznacza tego, że to ma być historyczna gra. Pretensje miej do siebie, że nie zorientowałeś się jak należy i miałeś oczekiwania bez jakiejkolwiek wiedzy o grze.
Ale nikt nie mówi o uporczywym trzymaniu się historii, tylko o wykorzystaniu klimatu przedwojennej Warszawy, i Polski ogółem. Udało się to w Wieźminie, Czechom udało się w KCD, Bloodborne miał klimat czasów wiktoriańskich, miałem nadzieję, że i tutaj skorzystają z tej przewagi na jakiś czynnik wyróżniający. Może i racja, że mamy za mało danych, ale jak narazie to wygląda na zwykły rpg z zabijaniem potworów, może dobry, ale bez własnego charakteru.
Tylko, że potem jeszcze grę trzeba sprzedać
Otóż to, i dlatego piszę swoje odczucia. Jestem graczem, więc potencjalnym klientem, twórcy wypuszczają teaser i sprawzdają jaki będzie odzew. Być może jestem osamotniony w swoim osądzie, ale takie mam odczucia i nie będę się tego wypierał. Nie rozumiem co ludziom przeszkadza w cudzych komentarzach, i czemu się unosicie, bo ktoś inny ma inne zdanie.
Gra jeszcze nie wyszła, a już narzekanie. Nie podoba się, to nie zagracie, ale żale trzeba wylać, bo jakby inaczej.
Wpisz w google: feedback.
Wykuje je na pałę i wróć, nawet za parę lat jak zrozumiesz co to znaczy.
"Wpisz w google: feedback."
feedback = informacja zwrotna.
Ocena gameplayu i realiów gry VS własne wyobrażenia w stosunku do 65 sekundowego trailera = absurd i nonsens
Trochę się zawiodłem na tym, że mamy rzut izometryczny na bohatera. Nie chce być "narzekającym Polakiem na wszystko" ale po prostu liczyłem, że będzie tpp. Mimo wszystko sprawdzę tę produkcję.
A mnie się podoba. Od czasów JA2 nie było dobrej turówki. I choć nadnaturalne aspekty nie są moją domeną to tej produkcji chyba dodadzą smaczku. Dobrych turówek nigdy za wiele. ;)
Polacy ostatnio jakieś podobne klimaty w grach tworzą np. Evil West czy Hard West.
Eh. Musialem dwa razy sprawdzic i to real - oficjalny gameplay wrzucany w 1080p i 30 fps. Co moze pojsc nie tak w zacheceniu do gry (ten 500 x bloom juz pomine).
To wygląda jakby chcieli spieniężyć kilka miesięcy nauki nowego silnika, przed zabraniem się za Wieśka. Prosta niskobudżetowa gierka. Dokończy się niskim nakładem sił, wyda, gra dostanie 5/10, coś się tam zarobi.
Zapowiada się jak stara szkoła RPG z niewyświechtanymi realiami.
Czyli dobrze.
Spodziewałem się bardziej gry skradankowej czy nawet strategiczno-logicznej niż turowej w stylu Final Fantasy. Potwory mi nie przeszkadzają ale zaprezentowane mechaniki już nie dla mnie.
