Co w demo Medal of Honor: Allied Assault
wow... z tego co widziałem to RTCW może się schować...
super gra
dzisiaj gralem
wolfentein na mnie zrobil wrazenie 0, wogule mi sie nie podobalo
a to mi sie podoba od 1 spojrzenia.. i dzala dobrze na moim kompie..
bardzo fajna gra
moim zdaniem bedzie to FPS roku
A ja zassalem sobie oba demka zeby porownac i musze powiedzec, ze RTCW podoba mi sie chyba bardziej... Nie potrafie dokladnie sprecyzowac dlaczego, ale MoH nie przykul mnie do monitora, nie sprawil, ze zastanawialem sie jak dlugo jeszcze wytrzymam bez wyjscia do toalety... ;-) Owszem, jest sliczny a na maksyalnych szczegolach nawet przesliczny ale wedlug mnie nie ma tego "czegos" co powodowaloby, ze chcialbym wydac na niego kope pieniedzy... Coz, moze to i lepiej - zostanie wiecej w portfelu :)
na wolfa to bym nie wydał żadnych pieniędzy. przynajmniej nie >100zł. co do MoH to ja mam odmienne odczucia: grafa w wolfie była o wiele lepsza, ale multi w MoH jest o wiele bedziej dynamiczne i ma klimat. zwłaszcza walka snajperów, jak w "Wrogu u bram" :-))
Hmm. Mam male pytanie odnosnie tej gry (MoH:AA). Czy ktos moze sie orientuje
czy pelna wersja bedzie obslugiwac Voodoo 3 bo jezeli chodzi o demko to
wyglada to tragicznie ?
nie wiem, ale voodoo za niedługo przestanie mieć jakikolwiek oficjalny support... jak do tego podejdą developerzy zachęcani przez firmy (... yy firmę jedną taką) do zaniachania obsługi w grach... hmm
a ja nie zwracam na grafike uwagi [ze wzgledu na moj sprzet [gram na min detalach].
dla mnie najwazniejsze jest to jak sie gra
a RTTCW mi sie nie podoba jak to...
Wayne z 2015 Inc. napisał na prgk:
"Karty Voodoo nie sa oficjalnie supportowane, jednak do gry sa dolaczone
pliki ktore umozliwiaja normalna gre na kartach Voodoo (afair od 3 wzwyz),
czy te pliki sa w demie nie wiem."
no to już się zaczyna... voodoo trafi do muzeum techniki ....
Dzieki. Do dema nie sa dolaczone - niestety. Mam zamiar kupic sobie jakas gre na swieta
RTCW lub MoH: AA ale nie wiem ktora jest lepsza - nie moge w demo MoH zagrac :((((((.
Wlasciwie to RTCW wydaje mi sie byc gra genialna ale na forum slysze ze MoH jest lepsze.
Moze ktos moglby mi powiedziec czym sie roznia te gry. A co do lagow - ping w RTCW moze
i jest wysoki ale to nie ma tu takiego znaczenia jak w np. Q3 ( przy pingu ponad 100 da sie
w miare normalnie grac). Czy w MoH sa klasy postaci? Jakie jest uzbrojenie? Czy ciekawe
mapy? itp.
jak chcesz gry na święta to raczej kup RTCW, bo coś mi się wydaje że MoH się nie wyrobi. i to chyba rozwiązanie Twojego problemu jak już jesteś zdecydowany wydać to 170/230 zł za grę do skończenia w 5h i średnio interesującym multi... ;-)))
Nie potrafie zrozumiec co sie ludziom w multi RTCW nie podoba. Slyszalem opinie
ze ta gra jest za malo dynamiczna. Ludzie przeciez to nie Quake ta gra jest
nastawiona na gre druzynowa. Jesli MoH ma byc Q3 w klimacie II WS to ja
podziekuje. Czyzby wszyscy byli nastawieni tylko na bezmyslna rozwalke ???
A moze sie myle moze MoH tez jest nastawione na teamplay. Nie wiem nie
gralem. Jakbym wiedzial ze MoH jest lepszy i dlaczego to bym poczekal do
premiery z kupnem gry.
To jak to jest w koncu. Czy ktos kto gral w te dwie gry (w dema) moglby
mi powiedziec dlaczego MoH jest lepszy?
CS też jest drużynowo a ma dynamiki jak żadna gra. a słyszałeś o DoD może? to jest dopiero dynamiczna gra drużynowa z okresu 2WŚ... a RTCW? biegnie banda gości w jedną stronę, pozabijają się to biegną znowu - ale nie od razu, bo najpierw "medic" i leżymy... albo 30 sekund czekamy na spawna. no ale cóż, mnie ostatnio żadna gra w multi się nie podoba, bo nie przedstawia sobą nic nowego. a taki totalny brak nowości za takie pieniądze... to nie, dziękuję. mogę sobie DoDa ściągnąć za DARMO i pograć, mało lagów, masa serwerów...
w tym momencie gram w multi AvP2... tu mamy coś innego. trzeba inaczej działać, myśleć, dynamika jak nigdzie indziej...
Nie rozumiesz o co mi chodzi - prawdziwa walka w tamtych czasach (II WS) nie byla
zbytnio dynamiczna. Mysle ze RTCW dobrze to odzwierciedla.
Kolejna rzecz - mowisz (mozna to wywnioskowac z twojego posta) ze
irytuje Cie czekanie na medyka - przeciez to jest wlasnie swego rodzaju nowosc
a poza tym nadaje to grze swoisty klimat. Wlasnie sprawdzalem zachodnie stronki
i tam niezbyt pochlebnie przyjeto MoH. Poza tym juz kompletnie nie rozumiem
twego opisu jak wyglada gra w RTCW - chyba z jakimis poczatkujacymi grales.
Ta gra daje bardzo duze mozliwosci jezeli chodzi o taktyke trzeba tylko
grac z ludzmi ktorzy cos umieja. Nawet sobie nie wyobrazasz jak ta gre wzbogaca
podzial na klasy postaci, to ze trzeba czekac na medyka, ze amunicji nie zbiera
sie jak w qwaku itp. itd. Moze po prostu wolisz gry bardziej nastawione na dynamike
ja preferuje wspolprace miedzy graczami (nie tylko taka ze trzech na lewo dwoch
na prawo - to nie jest taktyka mi chodzi o wsparcie innych ludzi ktorzy tylko wyko-
rzystujac mozliwosci swej postaci moga go udzielic).
PS. Gralem w AvP2 i zapewniam Cie ze jezeli chodzi o kombinowanie to RTCW
bije ja na glowe.
Wlasnie bylem na grupie dyskusyjnej i tam przeczytalem (tak wiele osob
pisalo) ze MoH jest strasznie slimazarny w porownaniu z RTCW.
To ja juz nic nie wiem.
ale nie o taką dynamikę mi chodzi. chodzi mi o dynamikę którą się czuje - nie o to że goście biegają 10km/s albo że ciągle się dzieje jakieś zamieszanie... w MoH np. wyskakuję ze snajperką, trafiam kogoś w głowę a ten pada natychmiast/ w wolfie mamy jakieś teatralne gesty, prawie slow motion - no nieważne, po prostu wolf mi za bardzo do gustu nie przypadł. nie mówię że jest zły - jest nawet ok, ale nie za taką cenę i nie z takimi lagami. a AvP2... "inność" przecież się czuje od razu. że nie można po prostu rushować bo się nie ma szans. trzeba poznać filozofię grania daną rasą, skradać się, polować - albo przeżyć. a w wolfa grałem dużo i w większości sprowadzało się do tego, że wszyscy huziaa biegli, każda drużyna zdobywała np. po dwa punkty na mapie i zaczynał się impas. tu strzelają tam strzelają, przejść się nie da i tak w kółko... mapy są takie że nawet jak jest jakieś dodatkowe przejście to potem i tak zbiega się w jeden punkt - więc faktycznie, kombinować można, he he, tyle że bezskutecznie...
Przed chwila udalo mi sie uruchomic MoH. Te niedzialajace tekstury w menu mnie
zmylily - gra jednak chodzi pod Voodoo. Mysle ze po prostu mamy inne gusta
gdyz pol godziny gry w MoH zniechecilo mnie do tej gry ostatecznie. No coz kazdy
lubi to co lubi.
Ps. Wczoraj w RTCW wygralismy kilkanascie meczy przy dwoch porazkach
mimo iz wczesniej przegrywalismy z przeciwnym teamem - po prostu
zastosowalismy odpowiednia taktyke. A jednak da sie kombinowac :))))
zależy od mapy: jeśli jedynym przejściem z jednej części do drugiej jest wąski korytarz to choćbyś nie wiem jak kombinował to nie przejdziesz (bo po drugiej stronie stoi 10 gości z bazukami, ckmami...). no ale wiadomo: de gustibus duperelus - na początku też mnie RTCW wziął - potem mnie po prostu znudził. wyszedł AvP2, wreszcie można było pograć... i tak gram... nawet CSa zostawiłem (a kiedyś grało się co wieczór). teraz to czekam na Halo :-) mam nadzieję że poradzi sobie w Polsce lepiej niż Tribes 2, tak swoją drogą - bo jak chcesz prawdziwego i sensownego multiplaya drużynowego to lepszego nie znajdziesz (T2 obecnie, Halo - mam nadzieję w przyszłości).
Wiem co to Tribes2 - kiedys bardzo chcialem miec ta gre ale niestety byla dosc
trudno dostepna i jak sam powiedziales malo popularna w Polsce.
Co do MoH - pogralem troche dluzej i musze przyznac ze to calkiem niezla gra
ale i tak wole RTCW.
no wiadomo że AvP2 rządzi. ja bym zagrał he he he ale mnie nie będzie w 100licy, a tym samym na sieci...
aha Bancomatt: wiem z pewnych źródeł że single player w MoH będzie po prostu wyśmienity. znajomy co recki pisze grał w to już i był zachwycony - a jakoś łatwo mu zachwyty nie przychodzą.